Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 19 marca 2024 r., imieniny Bogdana, Józefa



Stagnacja czy rozwój

(Zam: 06.01.2016 r., godz. 16.33)

O tegorocznym budżecie powiatu opozycja w Radzie Powiatu mówi, że jest stagnacyjny, koalicja twierdzi, że to plan ambitny na miarę możliwości. Uchwaliło go 15 radnych, przy głosie przeciw Marka Głowackiego. Wstrzymali się: Waldemar Sobczak, Jerzy Żukowski, Renata Rębała.



  • fot. Justyna Pochmara
Dochody samorządu powiatowego w 2016 r. mają wynieść 88 694 258,32 zł, wydatki – 90 699 981 zł (w tym majątkowe 17 459 417,00 zł). Deficyt ma być sfinansowany kredytem. Zadłużenie na koniec 2016 r. ma wynieść ponad 12 674 tys. zł. Samorząd planując inwestycje skupił się przede wszystkim na tych, które mają szansę uzyskać zewnętrzne dofinansowanie. W tegorocznym budżecie przewidziana jest kontynuacja przebudowy drogi Wyszków-Rybno-Kręgi- Somianka, na którą powiat przewidział 5 240 000 zł, liczy, że z rządowego Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej dostanie 2 450 405 zł (na razie projekt jest na trzecim miejscu listy rezerwowej i ma spore szanse zakwalifikować się do dofinansowania). Pomoc gmin w przypadku tej inwestycji ma wynieść 1 337 599 zł, a wkład własny – 1 451 996 zł.
Do Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej samorząd zgłosił także budowę drogi powiatowej na odcinku Nowa Wieś-Porządzie oraz przebudowę drogi powiatowej na odcinku Zygmuntowo-Sieczychy. Przewidywane dofinansowanie w tym przypadku to 901 722 zł, pomoc finansowa gmin – 470 000 zł, wkład własny – 438 178 zł.
Powiat chce skorzystać z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich składając wnioski o dofinansowanie budowy drogi na odcinku Ostrowy-Nowe Kręgi (koszt 1 070 000 zł, w tym wkład własny pochodzący 190 000 zł, pomoc finansowa gmin – 240 000 zł, przewidziane dofinansowanie – 640 000 zł) oraz przebudowy drogi na odcinku od wiaduktu Turzyn (Zakręzie) do skrzyżowania z ul. Chopina w Brańszczyku (koszt 4 000 000 zł, w tym wkład własny 720 000 zł, pomoc finansowa gmin 720 000 zł, przewidywane dofinansowanie 2 560 000 zł).
W tegorocznym budżecie jest też 10 000 zł na dokumentację przebudowy drogi w Kamieńczyku, 100 000 zł na budowę chodników, 25 000 zł na dokumentację przebudowy drogi Leszczydół Nowiny-Porządzie, 300 000 zł na przebudowę drogi w Mostówce, 96 720 zł na przebudowę drogi gminnej Jackowo Górne-Jackowo Dolne (dotacja dla gminy Somianka), 300 000 zł na przebudowę ul. Okrzei w Wyszkowie na odcinku od ul. Pułtuskiej do Sienkiewicza (dotacja dla gminy Wyszków), 210 000 zł na przebudowę dróg w Kicinach (dotacja dla gminy Zabrodzie). Samorząd zamierza też przeprowadzić termomodernizację Zespołu Szkół nr 1, budynku dawnej bursy i Domu Pomocy Społecznej w Brańszczyku. Koszt zadania to 2 500 000 zł, w tym wkład własny 500 000 zł, dofinansowanie 2 000 000 zł. Dotacja dla wyszkowskiego szpitala ma wynieść 443 352 zł, kontynuacja budowy domów dziecka przy ul. Dworcowej w Wyszkowie – 1 014 943 zł.

W. Sobczak „wydatki są w dużej części wirtualne”
– Jako radni opozycji zgłaszaliśmy potrzebę wspólnej pracy przy tworzeniu budżetu – niestety, brak w tym zakresie odpowiedzi ze strony zarządu i starosty. Komisje nie miały ani jednego spotkania na temat wniosków do projektu budżetu – rozpoczął dyskusję nad budżetem podczas sesji 30 grudnia Jerzy Żukowski z klubu PiS.
Jego zdaniem, jedyne spotkanie radnych przed sesją dotyczące projektu budżetu odbyło się 22 grudnia w ramach połączonego posiedzenia komisji Rady Powiatu. Prócz zastrzeżeń do samej procedury, przedstawił również uwagi do treści projektu uchwały.
– Zawsze mówiło się, że dokładamy do oświaty. W 2016 r. na oświatę, wychowanie, edukację, opiekę wychowawczą mamy wydać 34 mln. W 2015 r. wydaliśmy przeszło 36 mln zł. Wydatki się zmniejszyły, a subwencja ogólna wzrosła o przeszło milion zł. Możliwe, że oszczędności wynikają z przekazania szkoły w Zabrodziu. Z drugiej strony połączyliśmy dwie szkoły (Zespół Szkół nr 2 i Centrum Kształcenia Praktycznego – przyp. red.) i nie dało nam to żadnych oszczędności – nowa placówka jest droższa o pół miliona – zaznaczył radny.
– Nie widziałem optymizmu przy przedstawianiu projektu budżetu. Pan starosta powiedział, że budżet jest realny. Ja sądzę, że jest dalece nierealny – powiedział Waldemar Sobczak.
Zwrócił uwagę na fakt powiększania deficytu. Jego zdaniem, dochody zaplanowane na 2016 r. są wirtualne.
– Przykład najlepszy – udział powiatu w podatku dochodowym CIT za rok 2015 to 260 tys. zł, a w projekcie budżetu na 2016 r. mamy 395 tys. zł. Należy projekt przyjmować na bazie wykonania poprzedniego roku – zauważył.
Sceptycznie odniósł się też do szans sprzedaży działek w Dębinkach za kwotę, jaką założył Zarząd Powiatu.
– Zaplanowany z tego tytułu dochód to ponad 1,2 mln zł. Myślę, że nie będzie tego dochodu, budżet będzie dalece nierealny – uznał. – Od 4 lat w sposób lawinowy rośnie zadłużenie powiatu. Nie widać żadnych oszczędności. Nie tak dawno mieliśmy w 2013 r. zadłużenie 8,6 mln zł, dziś 12 mln zł. Nie widać w tym budżecie żadnych oszczędności.
Jako nierealne ocenił zaplanowane pozyskanie środków zewnętrznych. Według niego droga Wyszków-Rybno-Kręgi-Somianka do 2022 r. ma kosztować 42 mln zł.
– Skąd weźmiemy od 2017 r. przez cztery lata po 7 mln zł? Nie sądzę, byśmy znaleźli taki program, aby otrzymać tyle środków i wyłożyć je w drogę, która będzie poniekąd powiatową, ale w rzeczywistości lokalną. Priorytetem powinny być ważne drogi, a taką jest np. ul. I AWP na odcinku od przejazdu kolejowego do siedziby nadleśnictwa. Co do zasadności tych projektów mam wątpliwości – stwierdził. W. Sobczak.
Skierował do członków zarządu pytanie o planowane przez nich działania zmierzające do zracjonalizowania wydatków oraz o zamierzenia na wypadek niepozyskania dofinansowania na inwestycje.
– Projekt uchwały budżetowej w przedstawionej formie, a zwłaszcza wydatki są w dużej części wirtualne, bo na cztery zaplanowane inwestycje nie ma przyznanych funduszy – oświadczył. – To budżet administracji, a nie rozwoju. Zarząd będzie administrował jedynie otrzymanymi dotacjami, a głównymi filarami tego budżetu są subwencje. W mojej ocenie, to budżet nieoszczędny nieracjonalny, budżet stagnacji. Klub PiS nie poprze uchwały budżetowej i nie zagłosuje za takim projektem budżetu.

 
Jan Gietka - Budżet musi być prorozwojowy i zarząd taki budżet nam przedstawił
fot. Justyna Pochmara
J. Getka: budżet jest ambitny
– Kolego Waldku, więcej wiary, bo strasznym pesymistą jesteś – zwrócił się do przedstawiciela opozycji wiceprzewodniczący Rady Powiatu Jan Getka. – W moim odczuciu jest to budżet ambitny i się z tego faktu cieszę. Nie chciałbym uczestniczyć w sesji budżetowej, w której trakcie pan starosta w imieniu zarządu zwróciłby się do rady „niestety, nic nie planujemy, bo nie wiemy, czy coś otrzymamy”. Oczywiście wiele inwestycji jest podpartych pozyskaniem środków zewnętrznych, ale na nie liczymy. Od zarządu będziemy wymagać, by prowadził takie działania, aby te środki pozyskać. Ten budżet i jego realizacja pozwoli na dalszy rozwój powiatu – argumentował. – Dziś każdy radny ma dwie możliwości, aby pomóc w realizacji tego budżetu. Pierwsza, to zagłosowanie za tym budżetem, druga – w miarę możliwości pomaganie w jego wykonaniu. Waldku, ty masz największe możliwości, możesz być wykonawcą tego budżetu – Jan Getka zwrócił się do W. Sobczaka. – To wy jesteście przy władzy, a ty jesteś bardzo wysoko postawiony w strukturach PiS-u. Życzyłbym sobie, by od stycznia na każdej sesji były dwa sprawozdania – pana starosty z działalności zarządu, a następnie mojego sympatycznego kolegi Waldka, który by stwierdził „udało mi się załatwić milion dla szpitala, milion dla oświaty, milion na drogi dla gminy Zabrodzie” itd.
Radni nagrodzili te słowa oklaskami.
– Radny Getka pomylił pojęcia. Jeśli są programy, to zarząd jest uprawniony, by złożyć wniosek o dofinansowanie. Tu nie ma załatwiania pieniędzy pod stołem. To środki dostępne dla wszystkich – dla tych, którzy stworzą dobre projekty i po nie sięgną – odpowiedział W. Sobczak.
– Nie widzę nowych pomysłów, które by pokazywały rozwój, raczej jest to budżet stagnacyjny – ocenił z kolei Marek Głowacki.
Zwrócił uwagę, że w budżecie nie ma pieniędzy na wyszkowskie I Liceum Ogólnokształcące im. C.K. Norwida. Wśród potrzeb tej placówki jest ocieplenie ścian oraz stworzenie parkingu.

Kompromis między możliwościami a potrzebami
 
Marek Głowacki - Nie widzę nowych pomysłów, które by pokazywały rozwój, raczej jest to budżet stagnacyjny
fot. Justyna Pochmara
– To święte prawo opozycji, by krytykować nas, którzy władzę sprawujemy, za brak oszczędności – odpowiadał na ataki wicestarosta Adam Mróz. – Traktuję sesję jako okazję do wymiany zdań, dyskusji na temat potrzeb. Szkoda tylko, że państwo nie złożyliście wniosków inwestycyjnych, rozwojowych – zwrócił się do opozycji. – Nie jest to budżet doskonały, w którym mieszczą się wszystkie potrzeby, które zauważamy. Wiele wniosków naszych wydziałów, instytucji musieliśmy odstawić, by nie pogłębiać deficytu. Potrzeby nigdy nie będą podążały za możliwościami. Pracowałem przez wiele lat w samorządzie gminnym i jestem zdziwiony, że przy takiej konstrukcji dochodów, jakie mają powiaty, udaje się nam robić inwestycje na obecnym poziomie.
Jak zauważył, priorytetowe do wykonania będą inwestycje, które uzyskają dofinansowanie w ramach programów takich jak PROW, a także wsparcie finansowe samorządów gminnych.
– Nie stać nas na to, byśmy sami remontowali drogi – podkreślił. – Jeśli inwestycje nie dostaną dofinansowania, wspólnie zdecydujemy, które drogi remontować. Zapewne priorytetowo potraktujemy te, na które pieniądze przekażą gminy.
Odnosząc się do kwestii I LO, poinformował, że istniało ryzyko niewybudowania zjazdu ze szkoły w ul. Kościuszki w ramach planowanej na ten rok przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad przebudowy ul. Kościuszki.
– Udało się nam najprawdopodobniej przywrócić ten zjazd, który zniknął w planach Generalnej Dyrekcji. I aż się prosi dobudować parking przy szkole, bo korzystają z niego nie tylko uczniowie i nauczyciele liceum, ale także pracownicy Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej i inni. Obiekt wymaga remontu także ze względu na planowane uroczystości poświęcone Jerzemu Różyckiemu – absolwentowi LO, który złamał szyfry Enigmy – stwierdził A. Mróz.
Zapewnił, że projekt termomodernizacji ściany południowej I LO jest gotowy. Po planowanej na początek tego roku korekcie budżetu ma być ogłoszony przetarg na wykonanie zadania.

Liczą na dofinansowania
 
Justyna Garbarczyk - Nie jest ten budżet może aż tak dobry, jak mówi Jan Getka, ale nie jest też aż tak zły, jak mówi radny Sobczak. To budżet zrównoważony
fot. Justyna Pochmara
Starosta Bogdan Pągowski odnosząc się do zarzutów opozycji stwierdził, że ta nie złożyła wniosków do budżetu.
– Przedstawiacie stanowisko podczas sesji, kiedy kwestia budżetu jest zamknięta. Kiedy jest czas na dyskusję, to was nie ma. My jesteśmy zawsze w pracy, można przyjść, złożyć wnioski na piśmie – oznajmił. – Bez kredytu, bez pozyskania środków z gmin i innych programów mamy do dyspozycji 1,3 mln zł – mówił. – Jeśli chodzi o dochody, powiaty nie są najmocniejsze. Musimy korzystać z możliwości pozyskiwania środków. 2016 r. jest okresem, kiedy można składać wnioski o dofinansowanie, później prawdopodobnie na termomodernizacje nie będzie naborów. Nie chcemy za własne pieniądze z kredytu budować dróg, bo nie stać nas na to – stwierdził. – Trudno, żeby tryskał ze mnie optymizm, ale liczymy na to, że wnioski, które złożymy, przejdą.
– Nie jest ten budżet może aż tak dobry, jak mówi Jan Getka, ale nie jest też aż tak zły, jak mówi radny Sobczak. To budżet zrównoważony – stwierdziła Justyna Garbarczyk.
Sołtys Kamieńczyka Marek Curuł upomniał się o remont drogi prowadzącej do Kamieńczyka, z której jak stwierdził korzystają mieszkańcy nie tylko tej miejscowości, ale też Świniotopi, Pustych Łąk, Loretto, Nadkola, Szumina.
– Droga służy tysiącom mieszkańców w okresie letnim – podkreślił.
Trasa wymaga inwestycji ponieważ jest za wąska, zdaniem M. Curuła ma 4,6 m szerokości.
– Mam nadzieję, że nie dojdzie do żadnej kolizji, wypadku, że ktoś ucierpi. Ta droga jest naprawdę za wąska – zaznaczył.
J.P.

  • fot. Justyna Pochmara

  • fot. Justyna Pochmara

Komentarze

Dodane przez Anonim, w dniu 07.01.2016 r., godz. 12.31
Raczej domków dziecka dla małych dzieciątek
Przerobiony już na szaro tupecik
Dodane przez Anonim, w dniu 07.01.2016 r., godz. 14.27
jak widać też się nie sprawdził ale gdzie i przez kogo , przecież nie przez nas i nie u nas?! W sytuacjach krytycznych jakoś trzeba sobie radzić . Na miejscu czuję się lepiej, to mnie buduje a i chłopa wyślę to może cóś mądrze też zaradzi jak zawsze z resztą. Lepiej późno niż wcale jak nie można wyrobić się normalnie o czasie . Wówczas jestem radosny, zadowolony od ucha do ucha.Ot, taka publiczna zagrywka i aż tyle ! Wdrażać się metodologicznie, uczciwe , na poziomie w codzienną pracę gdzie indziej a jak widać i tu o, to już dużo, dużo trudniejsze szczególnie mając na uwadze , by zostało to zostało odebrane pozytywnie przez wszystkich.
Dużo korzystniej
Dodane przez Anonim, w dniu 07.01.2016 r., godz. 16.16
wyszła Garbarczyk na tym zdjęciu niż w ujęciu na tle pętli węża strażackiego! Widać czas działa na jej korzyść!
Dodane przez 123, w dniu 07.01.2016 r., godz. 18.55
Budowa domu dziecka na terenie zespołu szkół to chory pomysł Powiatu. W dniu targowe, nie ma gdzie zaparkować, a Starostwo likwiduję parking i buduję dom dziecka, może jeszcze powinien je wybudować na środku targowiska. Podobnie jak z budową „pawilonu jednokondygnacyjnego” bez żadnego miejsca postojowego, kto w tym mieście rządzi, bo ładu i składu w tym nie ma.
Dodane przez Sąsiad, w dniu 07.01.2016 r., godz. 21.47
Trochę nie pasują te domki do kubatury szkół jak i powstających na targowicy pawilonów. Misz masz
Dodane przez sąsiad, w dniu 08.01.2016 r., godz. 10.54
czas robi swoje ,zjechana jak polski fiat 125 ta "nasza królowa"
CZyżby aneks na urlopie ?!
Dodane przez Odpoczęty u siebie, w dniu 08.01.2016 r., godz. 12.41
~bo jakże inaczej bez sądu zbijać kasę na prawo i na lewo i tu i tam o tym samym czasie? A jak dotychczas chyłkiem na skróty się opłaciło? Od kontroli to ja jestem przeszkolony a w praktyce mam to dobrze przerobione i tym właśnie postraszyłem zdumionych tym co robię o czasie niestety spóźnionym. Taki jestem mądry! Po prostu należy się w zarządzaniu umieć szybko wybiegać i stąd aż tyle!Jednak dobrze, chyłkiem wybiegać ,żeby się nie narazić , niestety też trza umieć bo dopóki dzban ... i się ucho urwało a ludzie swoje wiedzą!
Dodane przez Panie Janie z gminy Zabrodzie, w dniu 08.01.2016 r., godz. 22.55
Wyprowadził Pan z gminy Zabrodzie do powiatu 700 000 zł (zapłata za szkołę) i 70 000 zł (dotacja do szpitala). Razem 770 000 zł a w tej chwili sprzedawane są jeszcze przez powiat działki w Dębinkach. Powiat w inwestycjach planuje w gminie Zabrodzie tylko 510 000 zł. Gdzie pozostałe 260 000 zł wyprowadzone z gminy. Dla przypomnienia w zeszłym roku w Zabrodziu inwestycji powiatowych nie było. Czy to koszt Pana posady zastępcy przewodniczącego. Inne gminy nic nie oddały powiatowi, nie mają wiceprzewodniczącego a inwestycje mają znacznie większe. Dziękujemy.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta