• - Strona Główna

• 
  
  

Jak stwierdził, gmina ma już pozwolenie na budowę ul. Ratuszowej i Bankowej (połączenie ul. 11 Listopada i Sowińskiego). Te projekty mają szanse najszybciej zostać zrealizowane. Poza tym, samorząd zaprojektował ul. Chopina i ogłosił konkurs na zagospodarowanie przestrzeni między ul. 11 Listopada i Sowińskiego. Liczy, że chętni pokażą wizję aranżacji placu, gdzie kiedyś być może zostanie wybudowany ratusz. W planach jest także stworzenie ulicy równoległej do ul. Sowińskiego położonej vis a vis Galerii Wyszków. Burmistrz zapowiedział także inwestycje w parku obejmujące tworzenie alejek, budowę oświetlenia, cięcie starych drzew i dokonywanie nowych nasadzeń.
– Park nie ma poszycia, trawa słabo rośnie, bo jest ciemno, dlatego chcemy dokonać wycinki – mówił Grzegorz Nowosielski.
Jego zdaniem, dzięki temu zabiegowi park nie tylko będzie lepiej widoczny od strony ul. Kościuszki, ale też będzie możliwe zamontowanie w nim kamer monitoringu, które nie będą zasłaniane przez konary i liście.
Mieszkańcy osiedla wnosili też o zbudowanie zatoki autobusowej przy ul. Kościuszki. Jak powiedział burmistrz, tę inwestycję przeprowadzi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która w przyszłym roku planuje przebudowę ul. Kościuszki wraz z budową wiaduktu.
Uczestniczący w spotkaniu Gerard Składanowski przedstawiał własne sugestie dotyczące organizacji ruchu w mieście.
– Wyszków to gniot komunikacyjny – stwierdził przypominając o korkach, zatłoczonych ulicach.
Według niego, samorząd powinien pomyśleć o budowie ulicy równoległej do ul. Pułtuskiej łączącej ul. Okrzei z 11 Listopada. Jego zdaniem, obecnie mieszkańcy ul. Okrzei muszą pokonywać długą drogę do Galerii Wyszków niepotrzebnie blokując i tak już często uczęszczaną ul. Pułtuską czy Serocką. Według niego, uliczkę prowadzącą z ul. 11 Listopada do biurowca WOSiR-u można by połączyć z ul. Okrzei.
Gerard Składanowski przypomniał również, że ul. Wąska była niegdyś dwukierunkowa.
– W trakcie remontu ul. Sowińskiego wprowadzono ruch jednokierunkowy i tak zostało – stwierdził proponując powrót do dawnej organizacji ruchu i umożliwienie kierowcom wyjazdu z ul. Wąskiej na ul. Kościuszki (przynajmniej w prawą stronę).
– Ulica 1 Maja ma te same parametry jak Wąska i jest dwukierunkowa – argumentował.
Burmistrz Nowosielski zwrócił uwagę, że gmina zwracała się z pytaniem do komendanta policji dotyczącym ruchu dwukierunkowego na ul. Wąskiej, ten jednak wyrażał negatywną opinię podyktowaną względami bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego.
– Nie jestem przeciwny zmianie organizacji ruchu, ale muszę działać zgodnie z przepisami prawa – podkreślił burmistrz.
Gerard Składanowski przypomniał jednak, że autobusy mające swój przystanek na dawnym rubel placu przez lata wyjeżdżały z niego wprost na ul. Kościuszki kierując się w stronę Warszawy.
– Ta możliwość skręcania w lewo była uzgadniana. Gdy likwidowaliśmy rubel plac, pytaliśmy o możliwość ruchu dwukierunkowego na Wąskiej i stanowisko policji było negatywne – oznajmił G. Nowosielski.
Uczestnicy spotkania wspólnie z przedstawicielami policji dyskutowali też na temat stanu bezpieczeństwa na terenie osiedla. Mówili m.in. o grupach młodzieży zbierającej się w niektórych zaułkach, zachowującej się głośno, pijącej alkohol itp. Jan Abramczyk prosił, by funkcjonariusze organizowali na osiedlu więcej patroli pieszych, które, jego zdaniem, mają większe szanse na przyłapanie naruszających porządek na gorącym uczynku niż patrol podjeżdżający radiowozem.
Gerard Składanowski wspomniał też o sklepie monopolowym przy ul. Wąskiej popularnie zwanym grzybkiem, który, jego zdaniem, byłby lepszym miejscem na Punkt Informacji Turystycznej niż biblioteka, gdzie obecnie mieści się PIT. Grzegorz Nowosielski przypomniał, że budynek nie jest własnością gminy, a jedynie grunt, na którym on stoi. Według niego, sklep do końca roku zakończy działalność, bo jego właścicielowi kończy się zarówno koncesja na sprzedaż alkoholu, jak i umowa dzierżawy gruntu. Przypomniał też, że samorząd zamierza kontynuować modernizację Placu Wyzwolenia (w tym roku zagospodarował jego połowę), która ma być także związana z budową miejsc parkingowych.
Przewodniczący Osiedla nr 7 Wojciech Chodkowski po raz kolejny zwrócił uwagę na problem niszczenia elewacji, parkanów itp. przez grafficiarzy.
– To nie są osoby, które są poza zasięgiem organów ścigania – zwrócił się do przedstawicieli policji.
Jedna z mieszkanek skarżyła się jednak, że zgłoszenia dotyczące takich spraw jak malowanie graffiti są notorycznie umarzane.
Innym problemem podjętym przez mieszkańców jest fatalny stan chodników przy ul. Daszyńskiego.
– Te płytki wyłupują się, kruszą, wiele razy się przez nie przewróciłam – mówiła starsza kobieta.
Jak przypomniał wicestarosta Adam Mróz, ul. Daszyńskiego jest zarządzana przez samorząd powiatowy, była remontowana jeszcze za czasów, kiedy burmistrzem był Jan Malinowski.
– To było duże przedsięwzięcie, w którym mieszkańcy mieli swój udział finansowy. Infrastruktura uległa zniszczeniu. My jednak odpowiadamy za jej stan w granicach pasa drogowego – oznajmił A. Mróz. – Teren, o którym pani mówi, równie dobrze może być prywatny – zwrócił się do mieszkanki i obiecał spotkać się z nią na ul. Daszyńskiego by omówić problem.
Na koniec spotkania Wojciech Chodkowski zaproponował rozpisanie konkursu na nazwę osiedla.
– Ono nie powinno być jedynie numerem, ale mieć nazwę wyrażającą pewną tożsamość – stwierdził.
Grzegorz Nowosielski zasugerował też szukanie nowych sposobów komunikacji z mieszkańcami, których było na spotkaniu ok. dziesięciu.
– Ludzie po pracy wolą odpocząć, zajrzeć w Internet niż przychodzić na spotkania – zauważył.
J.P.

Komentarze

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: