W szpitalu znów niespokojnie
(Zam: 16.09.2015 r., godz. 13.20)Wyszkowskie pielęgniarki od sierpnia powinny otrzymać dodatkowo do wynagrodzenia zasadniczego po 700 zł. Tymczasem z powodu braku odpowiednich decyzji ze strony ministerstwa zdrowia, tych pieniędzy nie dostały. Dyrekcji szpitala wyznaczyły ostateczny termin na wypłatę pieniędzy – 16 września. Zapowiadają, że w przypadku braku realizacji czerwcowego porozumienia, skierują sprawę do prokuratury i rozpoczną procedurę egzekucyjną.
W lipcu pracownice otrzymały po 400 zł (koszt dla zakładu – 131 157,56 zł).
Od sierpnia pielęgniarki miały otrzymać do wynagrodzenia zasadniczego po 700 zł. Kwota ta miała być wypłacona z dwóch źródeł – 300 zł miało pochodzić ze środków własnych szpitala, 400 zł z podwyżki zadeklarowanej przez ministra zdrowia. Jak mówi C. Domżała, szpital jest gotowy na wypłatę swojej części podwyżki, ale czeka na regulacje prawne ze strony ministra, które pozwolą na wypłatę pozostałych 400 zł. Przekazanie tylko 300 zł z budżetu szpitala oznaczałoby, że czerwcowe porozumienie nie zostałoby wypełnione, dlatego C. Domżała chce spotkać się z pracownicami, by wypracować w tej kwestii rozwiązanie.
– Chciałam podjąć rozmowy ze związkiem zawodowym pielęgniarek na temat realizacji tego punktu, ponieważ uważam, że to jest interes obu stron. Zapraszałam na spotkania, ale Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych odmawiał, argumentował brakiem podstaw prawnych i bezprzedmiotowością spotkania – mówi C. Domżała, która spotkała się 11 września z dziennikarzami podczas konferencji prasowej w Starostwie Powiatowym. – Dyrekcja nie może wypłacić pieniędzy, bo nie ma podstawy prawnej, z drugiej strony jest podpisane porozumienie, z którego powinniśmy się wywiązać, ale nie bardzo możemy. Chcemy doprowadzić do sytuacji, kiedy obie strony usiądą i stworzą aneks do porozumienia, dzięki któremu te 300 będzie mogło być wpłacone, a pozostała część podwyżki będzie realizowana zgodnie z ustaleniami ministerstwa.
Cecylia Domżała poinformowała jednocześnie, że Sąd Najwyższy rozstrzygnął kwestię wprowadzenia nowego regulaminu wynagradzania, będącego jednym z powodów strajku, na korzyść szpitala.
– Od lipca 2012 r. zmieniły się akty prawne, które regulowały działalność podmiotów leczniczych. Była potrzeba zmiany regulaminu wynagradzania. W starym regulaminie były wyższe dodatki za dyżury nocne i świąteczne. W nowym wprowadziliśmy zapisy dotyczące dodatków zgodnie z ustawą o działalności leczniczej – przypomina dyrektor szpitala. – Zmiany niosły skutki finansowe dla wszystkich pracujących w systemie zmianowym. Od początku proponowaliśmy więc regulację z tego tytułu przyznając 60 zł do wynagrodzenia zasadniczego. 101 pielęgniarek nie przyjęło tej regulacji. Nie przyjęły nowych angaży, ponieważ my w nich wypowiadaliśmy regulamin wynagradzania. Mówiły, że w sprawie nowego regulaminu w sytuacji, gdy nie było wspólnej opinii wszystkich związków zawodowych działających w zakładzie, rozmowy powinny być prowadzone z organizacją reprezentatywną, czyli Związkiem Zawodowym Pielęgniarek Anestezjologicznych. Sąd nie uznał tego argumentu, bo ustawa o związkach zarodowych mówi, że pracodawca może rozważyć rozmowy, jeśli w zakładzie działają co najmniej dwie organizacje reprezentatywne. Sąd uznał, że angaże były wprowadzone zgodne z prawem.
W związku z niewypłaceniem należnych podwyżek zarząd Związku Zawodowego Pielęgniarek Anestezjologicznych opracował swoje stanowisko, które przekazał dyrektor Cecylii Domżale, staroście Bogdanowi Pągowskiemu, Zarządowi Powiatu, Radzie Powiatu, ministrowi zdrowia oraz mediatorowi, który pośredniczył w rozmowach między strajkującymi a dyrekcją. Dokument ten cytujemy w całości:
„W związku z niewypłaceniem za sierpień 2015 r. należnego wynagrodzenia pielęgniarkom, określonego w Porozumieniu z dnia 20.06.2015, które to Porozumienie rozwiązuje spór zbiorowy między ZZPA i Pracodawcą, i stanowi – zgodnie z art. 9 paragraf 1 kodeksu pracy – źródło prawa pracy, żądamy wypłacenia tego wynagrodzenia w terminie bezzwłocznym, nie później niż do dnia 16 września br.
Niepodanie powodów niewypłacenia pielęgniarkom wynagrodzenia należnego z mocy wskazanego wyżej Porozumienia odbieramy jako lekceważenie przez Pracodawcę praw pracowniczych i uzgodnionego wspólnie ze ZZPA Porozumienia przy udziale Starosty Powiatowego w Wyszkowie, pełniącego nadzór bezpośredni nad działalnością naszego Szpitala w Wyszkowie, oraz Ministra Zdrowia – M. Zembali i Mediatora z misją dobrej woli, ustanowionego przez Wojewodę Mazowieckiego. Jest to także rażące naruszenie przez Pracodawcę obowiązującego prawa, które z własnej woli współtworzył. Było dość dużo czasu na poinformowanie pielęgniarek i sygnatariuszy Porozumienia o powodach niewypłacenia w terminie pielęgniarkom, wynikających z tego Porozumienia kwot wynagrodzenia (termin wypłaty wynagrodzenia za sierpień 2015 r. powinien być dokonany najpóźniej do 10 września 2015 r.).
Zgodnie z art. 282 kodeksu pracy, niewypłacenie w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę przysługującego pielęgniarkom na podstawie wskazanego wyżej Porozumienia, stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika i obarczone jest określonym w tym przepisie sankcjom. Niezrozumiały jest lekceważący stosunek Pracodawcy do swoich obowiązków, określonych w przedmiotowym Porozumieniu. Mając wystarczająco dużo czasu, bo lipiec, sierpień i do 10 września 2015 r. na pisemne poinformowanie pielęgniarek o przysługującym im prawie do zwiększenia wynagrodzenia zasadniczego od 01 sierpnia 2015 r., Pracodawca nie dopełnił i tego obowiązku.
Zarząd Związku Zawodowego Pielęgniarek Anestezjologicznych uprzejmie informuje, że podejmie dalsze kroki prawne jeśli Pracodawca nie wypłaci do 16 września br. pielęgniarkom należnego im wynagrodzenia z mocy przedmiotowego Porozumienia.
Działaniami prawnymi będzie m.in. poinformowanie prokuratury i wszystkich sygnatariuszy Porozumienia oraz wszczęcie procedury egzekucyjnej.
Oczekujemy pisemnej informacji w podniesionych wyżej sprawach.
Zarząd ZZPA”.
J.P.
Komentarze
Czyżby zapowiadała sie gorąca przedwyborcza jesień?
Dodane przez alutka, w dniu 16.09.2015 r., godz. 16.58
Z tego co się można było dowiedzieć od pielęgniarek w czasie strajku a pokazywały PIT-y, straciły od 1000 zł do 5000 zl rocznie a wyrównanie 60 zl po 12 miesięcy to tylko 720 zł rocznie. Nic więc dziwnego, że nie chciały nowego regulaminu. To że przegrały w sądzie, nie oznacza że zmiana regulaminu była sprawiedliwa. Tym sąd się nie zajmował. Zabrać zarobek, nie dawać podwyżek przez kilka lat, gdy wszystko drożało - czy się godzi? A potem dziwić się, że pracownicy są nieufni i nie chcą już słuchać obietnic i usprawiedliwień. Na tym polega praca dyrekcji? Za takie coś dyrekcja otrzymuje nagrody? Wielki wstyd!
Czarne chmury społecznej niesprawiedliwości komulują się nad PSL-em. Tu Domżała z Pągąwskim działający wbrwe naturze, a obok Bodio, chcący dorobić się na rzekach kosztem degradacji środowiska naturalnego.
Dodane przez alutka, w dniu 16.09.2015 r., godz. 21.26
To nawet na rzekach da się dorobić? Jak?
PSL, i to przed samymi wyborami zmagać się teraz musi z własnymi obietnicami. Tym bardziej rzuca się w oczy chętne nagradznie przez starostę swojej partyjnej koleżanki. Mógł w obliczy takiego kryzysu, ją sobie darować.
Dodane przez Sympa, w dniu 16.09.2015 r., godz. 22.54
Chyba chodzi o felieton Bodia obok :)
Dodane przez ja, w dniu 16.09.2015 r., godz. 22.58
wcale nie musi zmagać się ze swymi obietnicami - oświadczenie woli rezygnacji z obietnic po strajkowych podpisane w dniu 14.09.2015 r. przez dyrektorkę to prawdziwe działania PSL i radnej sejmiku
Przykro jest to wszystko czytać. Żyjemy przecież na "Zielonej Wyspie" stworzonej nam w ciągu ostatnich 8 lat przez rządy PO-PSL. Najwyższa pora, żeby ten dobrobyt odczuli także przeciętni niezaangażowani w politykę Polacy. Dlaczego wszyscy, których znam z Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego, to ludzie ustawieni w różnych urzędach i agencjach. W spółkach SP, w ich radach, którzy mogą o sobie mówić, że jest im zielono na tej usychającej wyspie. Ja nie znam jednego zwykłego członka z tych partii. Podzielcie się tym dobrobytem z tymi, na których żerujecie. Ile można żyć w tej obłudzie i hipokryzji?
Przypominam, że w szpitalu nie tylko pielęgniarki nie miały podwyżek od kilku lat. Wszyscy poniżej lekarza, dyrektorki i jej przydupasów są pokrzywdzeni. I pielęgniarki i położne i radiolodzy i fizjoterapeuci i laboranci. Cały biały personel. A wiecie co robi dyrektorka? Tym co nie strajkowali organizowała imprezę. Żałosna manipulatorka.
Dodane przez alutka, w dniu 17.09.2015 r., godz. 08.41
Niestrajkujący poszli na tę imprezę? Wzięli ochłap 60 zł i jeszcze dali się poniżyć? Nie wierzę! Przecież to ciężko pracujący ludzie. Nie powinni dać się manipulować.
A gdzie mediator Grzegorz Nowosielski, który był przy ratyfikowaniu porozumień. Pielęgniarki tak mu dziękowały to niech idą do niego. Mojej solidarności z pielęgniarkami i tym szpitalem nie ma..
To co czytam... Tak się psuje państwo, tak się psuje ludzi. Pani dyrektor ma wiele twarzy.
Dodane przez nowa miotła, w dniu 17.09.2015 r., godz. 11.48
macie racje, ja też czekam na rządy PIS bo: -spłacą mi kredyt we frankach -dostanę co miesiąc 500 zł na dziecko -obniżą wiek emerytalny do 60 roku życia -zlikwidują szarą strefę -podniosą wynagrodzenie minimalne -zwiększą mi kwotę wolną od podatku -jak będę emerytem to dostanę darmowe leki -będę mnie stać na urlop w apartamencie Dudy w Kołobrzegu To dopiero będzie "zielona wyspa" tylko ja się pytam: skąd k...a na to wszystko wezmą pieniądze. Komu zabiorą? i ile? to jest prawda, że nikt ci Tyle nie da co PIS naobiecuje. Ciekaw jestem ile podwyżki dostaną pielęgniarki jak faktycznie PIS dojdzie do władzy. Mamy już pokaz elokwencji obydwu Dudów. Jeden prezydent drugi szef solidarności. I tak trzymać !!!
No to wiemy już co zrobić 25 października. Proste, bo w końcu wdrożymy w życie niespełnione hasło PO "By żyło się lepiej".
Dodane przez Donek, w dniu 17.09.2015 r., godz. 13.55
Czy może ktoś wie ile zarabia nasz ortopeda Z. oraz wicedyrektor Ż? Jeśli aż tyle to dlatego pielęgniarki aż tak mało. Kasa płynie do kogoś innego
Dlaczego w tym kraju musi być tak przykro. Rządzący radzą wyjeżdżać na zmywak do Londynu, zbierać na kolejowym nasypie szczaw i mirabelki. Przykre to jest.
Bo to jest głodny narod. Najpierw okradli nas Niemcy, potem Ruskie, a teraz rząd. Same głodomory, jak się napchają to może i nam popuszczą.
Doktorstwo w tym szpitalu może zarobić z nadgodzinami tyle co w szpitalu w Londynie.
Dodane przez obserwator, w dniu 17.09.2015 r., godz. 21.09
To nie wypada tak szkalować i pisać nieprawdę.O ile mi wiadomo imprezę po strajku organizowała pani ze związku i bawiły się przedewszystkim pielęgniarki strajkujące i chyba ci co ich wspierali osoby z PISU. Pisząc o czymś wypada opierać się na prawdzie.To żałosne,jak można tak oceniać ludzi i wprowadzać ich w błąd. Przykro że trzeba żyć w takiej obłudzie.
Dodane przez Maria, w dniu 17.09.2015 r., godz. 22.15
Wszedzie ludzie zarabiają mniej lub więcej, kto się uczył tak jak lekarz to ma zarobki a niższe szczeble no cóż taki zawód pielęgniarki. I tak maja nie najgorzej, wizyty u lekarz bez kolejki rodzinę też zapisują bez kolejki i wszelkie inne badania i sanatoria na rządania, gdzie zwykły pracownik np. biedronki o niższym dochodzie może pomarzyć. To nie komuna, że każdemu po tyle samo. Kto się uczył ten ma i jak tak każdy zacznie strajkować to kto to będzie płacił na to wszystko. Nie użalać się tylko do roboty i cieszyć się że jest praca bo zmywak w Londynie daleko.
Zabawa strajkujących i pisowców? Musiał to być chocholi taniec.
Dodane przez Anonim, w dniu 17.09.2015 r., godz. 22.46
Kompromitujesz sie piszac takie nonsensy. Chyba nie czytasz prasy,nie ogladasz TV,a w ogole o czym Ty masz pojecie? Polskie pielegniarki sa wszechstronnie wyksztalcone,wiekszosc z nich ma wyzsze studia,a inne Studium Medyczne pomaturalne. O zmywaku w Londynie nie musisz proponowac dlatego,ze w Londynie mialyby prace w szpitalu.Jezeli masz nie udane zycie nie zazdrosc innym i nie proboj ponizac. Zycze i zachecam do czytania,to sie naprawde oplaci.
Ludzie, czy tego problemu nie można rozwiązać po chrześcijańsku? Teraz tracą na tym wszyscy.
Takie opłakane skutki przynoszą rządy PSL-owskiej kolesiowskiej nomenklatury. Są dobrzy jedynie w obsadzaniu stołków swoimi działacami i w wyciąganiu dopłat unijnych, też dla siebie
Dodane przez lokalny medyczny buc, w dniu 18.09.2015 r., godz. 08.36
Mario odnoszę wrażenie , że swój nieprzemyślany, napisany w takiej formie komentarz, w którym proponujesz personelowi medycznemu z różnym wykształceniem, zlewozmywak w Anglii ,przemyśliwałaś podczas nocnego dyżuru. Ciebie z taką kulturą to i ze zmywaka za granicą by wyrzucili !
Kto kogo robi w konia, dyrekcja czy minister? To niedługo się wyjaśni, sprawy zaszły za daleko...
Dodane przez Kasia, w dniu 18.09.2015 r., godz. 15.15
Nawet wykształcenie pielęgniarce nie pomoże jeśli nie ma kultury i nie pracuje z powołania. Trochę dziecko mi chorowało i sama też bywałam w szpitalu i schemat jest ten samo, wysługują się rodzicami w szpitalu, kiedyś rodzice nie spali po szpitalach i one musialy robić wszystko teraz mają lżej, i to rodzic chodzi przy dziecku 24h, potrafią być opryskliwe i nie rozumieją że my chorzy nie jesteśmy tam z przyjemności. Jedna to zasneła na dyżurze, druga pomyliła leki, inna spierała się z matką na temat szczepienia które jak sie okazało po konsultacji lekarskiej tylko b y zaszkodziło bo nie przeczytała książeczki szczepień. Nie wspomne o tym że nie przestrzegają higieny. Najlepiej im nie przeszkadzać w kantorku w którym piją kawę i oglądają rajstopy - polskie realia- polska praca i taka płaca i co tu strajkować
Dodane przez do jaki kraj taka płaca, w dniu 18.09.2015 r., godz. 15.27
Lekarze w Polsce chcą tyle zarobić co w Ameryce. 10 razy więcej od pielęgniarek . Dyrekcja publicznego szpitala nie powinna tego umożliwiać. No chyba że jest się żoną lekarza....ale to kumoterstwo, kolesiostwo i nepotyzm. NEPOTYZM to się nazwywa.
Nie przesadzaj z tą nagonką na pielęgniarki. Zauważ, że dziś rodzice są nadopiekuńczy w negatywnym tego słowa znaczeniu. Sami chcą być z chorymi dziećmi przez 24h. O tym mogą powiedzieć także nauczycieliki i dyrektorzy szkół. Gdzie nowoczesne mamusie przynoszą całoroczne zwolnienia z W-Fu dla swoich pociech. Potem te tyją i chorują. Zapomniałaś jeszcze dodać, że i jedzenie swoim chorym członkom przynoszą rodziny, bo tego szpitalnego i pies nie chce. To też zrzucisz na pielęgniarki?
Dodane przez TD, w dniu 18.09.2015 r., godz. 17.13
...Zwolnienia dyscyplinarne związkowców traktuję jako szantaż, który jest niedopuszczalny. Będziemy sie starali wyciągnąc konsekwencje w związku z tym, łącznie z doniesieniem do NFZ i prokuratury - deklarował... I na czym to panie kowalczyk stanęło, złożył pan obiecane doniesienia?
W biednym kraju jakim jest niewątpliwie Polska.Lekarze nie powinni mieć możliwości zarabiania aż takich kokosów.Pensja brutto to nawet 70.000zł miesięcznie.Tak płaci Pani Cecylia.
Jestem w szoku, a przecież nic nadzwyczajnego ten lekarz nie robi. Nie odpowiada nawet za własne, lekarskie błędy. Nie jest dobrze pani Cecylo. Pogubiła się pani, i nie widać, żeby miała pani pomysł na wyjscie z tego impasu. Może nie trzeba wszystkiego robić za wszelką cenę, bo i ludziska tego nie potrafią docenić, prawda?
Jakim biednym? Przecież to za rzadów PO-PSL staliśmy się Zieloną Wyspą. Nie stać nas na pomoc matkom wychowującym niepełnosprawne dzieci, ale na hordy muzułmańskie niemałe pieniadze się znajdą.
Wyszkowski szpital powinien być naszym priorytetem. Perłą w koronie, rodowym srebrem.
Jako społeczność powinniśmy bardzie interesować się wszystkimi wyszkowskimi patologiami. To nasze wspólne dobro i w razie nieprawidłowości i krzywdy należy zdecydowanie reagować. Bądzmy jak Żydzi zorganizowani. Pilnujmy swoich interesów, bo inaczej ziści się plan POsłanki Beaty Sawickiej, która zaPOwiedział scenariusz kręcenia lodów na służbie zdrowia.
Dodane przez pracownik, w dniu 19.09.2015 r., godz. 20.44
Takich zarobków nikt nie ma z tego co wiem.Nie znajduję odpowiedzi na pytanie co było celem dla autora żeby rzucać takie pomówienia.Wypada wypowiadać się odpowiedzialnie i nie oczerniać kobiety która wyćiągnęła ten szpital z bankructwa.Zbudowała jego pozytywny wizerunek.Gołym okiem widać jak szpital sięzmienił.Jak czytałem daje pielęgniarkom to co maiło być z pieniędzy szpitala.O co chodzi,jak nie ma kasy z ministerstwa a jeszcze trwają rozmowy Ministra z pielęgniarkami to jak dać
Lekarze,to jest kasta wyjątkowych egoistów za których pielęgniarki odwalają coraz więcej obowiązków,które kiedyś do nich należały.
Może poszukać specjalistów np. na Ukrainie czy Białorusi? Dentyści się sprawdzili. Będą szcześliwi z 1/3 a szpital dzięki temu wyjdzie na prostą.
Dodane przez Matka, w dniu 20.09.2015 r., godz. 04.39
W porozumieniu strajkowym nie ma mowy o żadnych pieniądzach od ministra. Całość ma wypłacić szpital ponieważ to on jest płatnikiem pielęgniarek. Czy dyrektor ustnie umawiała się z ministrem? Któż to tak naprawdę wie. Nigdzie nie ma zapisu na ten temat. Tak samo była umowa ustna, że za strajk będzie płacone 50% stawki godzinowej. Dyrektor przystała na to. Jak przyszło co do czego powiedziała, że takiego zapisu nie ma w porozumieniu i nie będzie płacić. Więc czego oczekuje od ministra jak sama tak postępuje?
Negocjować tylko i wyłacznie w świetle kamr i obecności mediów. zwszystko rejestrować, bo później nie ma pana.
Wszyscy, którzy mogliby niech się włączą w rozwiązanie tego problemu. Burmistrz, proboszczowie, wójtowie. Sprawa dotyczy nas wszystkich.
wszystkie problemy w służbie zdrowia znikną wraz z rządzeniem przez PiS - Beata Szydło zapowiedziała ogromne zmiany - niech wygra PiS, sprawa dotyczy nas wszystkich
Dodane przez pracownik, w dniu 20.09.2015 r., godz. 17.13
Super,to prawda.Szpital to sprawa wszystkich bo nigdy nie wiadomo kiedy będzie potrzebny.Można szybko doprowadzić do bankructwa.Gdzie będziemy się leczyć,jak upadnie.Niewyobrażalne ,róbmy wszystkodla dora nas wszystkich.
Niech wygra PiS! Jestem za!
Solidarności z szpitalem nie będzie, jak ma bankrutować niech bankrutuje. To nie pojedynczy mieszkańcy mają zajmować się szpitalem a wybrana władza. Skoro ludzie są ślepi i wybierają osoby, które dbają tylko o swoje interesiki, nie potrafią rozwiązywać spraw lokalnych to maja tego skutki. A co rozwiąże PiS, czy Sobczak startuje do Sejmu aby reprezentować nasze sprawy. A kto rządzi w powiecie ? Pągowski z PSL, któremu wszystko jedno, Mróz, który pobiera kasę z kilku źródeł i nie chce być kojarzony z tonącą PO czy może przewodniczący Bachański z PSL, który mieszka w sąsiednim powiecie.Każdy widzi, że niedotrzymanie słowa przez polityka nie ma złych konsekwencji. Jak ich nie pogonimy to nic się w Wyszkowie nie zmieni. Domżała też powinna odejść, bo w szpitalu są stale konflikty.
No tak, ale do kolejnych wyborów w samorządzie jeszcze trzy lata. Szkoda by było żeby do tego czasu zmarnowano nam szpital.
Dodane przez Anonim, w dniu 21.09.2015 r., godz. 10.32
żeby szpitalem obecnie zarządzać tak,by ludzie mogli korzystać ze składek, które płacą na NFZ a nie wybrańcom fundować bezpodstawne nagrody .
Dać paniom pielęgniarkom po 700 zł. Na koniec roku przekształcić szpital w spółkę ( bo będzie pewnie taka konieczność). Zatrudnić na kontrakty na minimalnej stawce i jeszcze będą się cieszyć ,że mają pracę na miejscu. Sama chętnie się zatrudnię, ale niestety nie ma miejsc w tym szpitalu.
Czyżby miał się zrealizować scenariusz nakreślony niegdyś przez posłankę PO Beatę Sawicką mówiący, że prawdziwe lody zaczną się przy prywatyzacji szpitali?
Oczywiste,ze sie pod nia podszywasz. Twoj poziom odpowiada,wiadomo komu. Propozycja ktore skladasz innym ,nie myslisz co wkrotce bedzie z toba,mozliwe ze bedziesz dojezdzac tylko dokad?
czy ktoś wie co to za gość z miotłą albo grabiami wiecznie wygięty
Dodane przez Jaśnie Dopuszczona, w dniu 22.09.2015 r., godz. 09.08
Wyrachowana poza nieumianej ale cwano dopuszczonej spychalszczyzny w zarządzaniu, w każdy sposób popłaca. Z przerobionym, wyuczonym wcześniej publicznie tupeto - uśmiechem, przyjmę decyzję o odjeździe osoby wystawionej a wydawałoby się wcześniej wysoko , życzliwie obstawionej. Tak należy się ustawić i gów.. mi zrobcie, będę spał do której będę chaciał ! Należy sie pomóc przy budowie schodów dla jaśnie pana starosty.
Religa się mści zza grobu. Starosta nie chciał nadać jego imienia wyszkowskiemu szpitalowi.
Dodane przez komentator z Powązek, w dniu 22.09.2015 r., godz. 12.02
To zła kobieta była
Czy na pewno nie ma w naszym mieście ludzi, którzy mogliby temu szpitalowi pomóc? Słyszymy o wielu mieszkańcach odnoszących sukcesy w zarządzaniu, robiących kariery. Czy naprawdę grozi nam scenariusz opisany przez olę?
Tu potrzebny jest uzdrowiciel szpitali Wężyk, asystent Freda Piechocińskiego.
Dodane przez Anonim, w dniu 22.09.2015 r., godz. 13.27
Artysta pogłębił studium twarzy, zmienił kształt czapki.
Dodane przez Anonim, w dniu 22.09.2015 r., godz. 13.54
Żyd szczotki niesie a Pan Bóg odpustów udziela .
Dodane przez Edi Wróżba, w dniu 22.09.2015 r., godz. 14.14
z pieniędzy
Dodane przez Casanova, w dniu 22.09.2015 r., godz. 14.32
Jak na talerzu widać wady społeczeństwa , w którym nam żyć przypadło. Artysta w sposób nie pozbawiony złośliwości zobrazował niedwuznaczną akację. Nic ująć nic dodać.
Jutro o 13:00 zbiera się Rada Powiatu. Czy będzie przełom ? Czy dyrekcja szpitala i starosta wzmogą konflikt czy go zażegnają ? Czy wygra lojalność PSL-owców wobec p. Domżały czy zwykła ludzka racja ? Może w końcu nadszedł czas rozliczeń ?
Chciałbym dowiedzieć się czy to prawda, że jakiś lekarz ortopeda zarabia w tym szpitalu 70 tys zł? I w ogóle jakie są zarobki lekarzy?
Brutto,niektórzy mają nawet do 70.000 zł miesięcznie.Dyżur w święta za 12 godzin to średnio 2.000 zł.Oni chcą,ona daje.
Podobno tylko pies z rodziny pani dyrektor nie pracuje w szpitalu? Nie dało by się załatwić mu jakiejś 1/5 etatu ciecia, albo utylizatora odpadków przy kuchni? Niech już pani dyrektor nie będzie taka zasadnicza. Nikt nie posądzi jej o nepotyzm.
Żyć nie umierać, a może tych wybitnych specjalistów wysłać na Zachód, a posilić się lekarzami z Białorusi czy Ukrainy za 1/4 ceny. Na przetrwanie ciężkich czasów do czasu kiedy zwykły obywatel będzie zarabiał 12 tysięcy, wtedy lekarz niech zarabia 35. Mogą się na mnie lekarze pogniewać, ale sam dyplom nie gwarantuje mi niczego, nie mówiąc że zostanę wyleczona. Lekarze nie odpowiadają również za własne błędy lekarskie. A powinni.
spytam raz jeszcze czy ktoś wie co to za gostek wiecznie pijany z grabiami lub miotłą chodzi po terenie szpitala
Dodane przez Mazepa - hetman kozacki, w dniu 23.09.2015 r., godz. 08.19
w wyszkowskim szpitalu i nie tylko. Park sztywnych miejscowym nie grozi ! POD PŁASZCZYKIEM WSKRZESZENIA ŁAZARZA PANUJE TU LOKALNE, TYLO DLA SWOICH , OGROMNE ROZPANOSZENIE, RODEM Z UBIEGŁEJ EPOKI ! IDYLLA WIEŚNIACZO - BARDZO GODNEGO ŻYCIA W KONTEKŚĆIE NATURALNEGO PARKU DLA PRZEZNACZONYCH PRZEZ MIEJSCOWYCH W NIEJEDNYM PRZYPADKU !
Nikt niczego się nie wstydzi, niech się wstydzi ten kto widzi.
Dodane przez Migająca ofiara losu, w dniu 23.09.2015 r., godz. 11.23
W nawiązaniu do ciągłości atmosfery , jak wiatr zawieje - Gościu - ja , funta kłaków za tę rolę nie biorę. Cenne zdrowie nadal tracę, sam to ułożyłeś jak chciałeś, teraz i zawsze.
Dodane przez MIKA, w dniu 23.09.2015 r., godz. 12.33
CÓŻ TO ZA ZAKŁAD PRACY GDZIE PODWIŻKI OTRZYMUJE TYLKO JEDNA GRUPA ZAWODOWA PIELĘGNIARKI CZY TYLKO ONE TAM PRACUJĄ A WSZYSCY INNI TO CO ŚMIECI PIELĘGNIARKI I TAK MAJĄ WYSOKIE PENSJE A IM CIĄGLE MAŁO
W Wyszkowie jest tak, że najwiecej biorą ci, co najmniej robią.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl