Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Leona



Priorytetem ma być jakość posiłków

(Zam: 19.08.2015 r., godz. 17.36)

Od września posiłki do gminnych szkół dostarczać będzie firma PPHU Mleks z Wyszkowa. W negocjacjach z firmą samorządowi udało się ustalić niższe ceny niż pierwotnie oferował Mleks – 8,99 zł za obiad dla dzieci i 9,49 zł za posiłek dla dorosłych. – Priorytetem dla obu stron umowy jest jakość posiłków – zapewniają urzędnicy. Umowa z Mleksem obowiązywać będzie od września do grudnia.

Znalezienie nowego dostawcy posiłków było konieczne, bo wyłoniona w przetargu przez gminę firma Vendi z Warszawy (oferowała obiady po ok. 5 zł) w połowie roku wypowiedziała umowę zawartą z samorządem na dostarczanie posiłków do szkół, a także Domu Dziennego Pobytu „Senior” i Domu Samopomocy „Soteria”. W tej sytuacji odpowiedzialny za wyłonienie firmy dostarczającej posiłki Ośrodek Pomocy Społecznej zaproponował realizację zadania wyszkowskiej firmie „Gościniec pod Jesionem”, która w przetargu półtora roku wcześniej złożyła drugą, po firmie Vendi, ofertę cenową. „Gościniec pod Jesionem” zgodził się dostarczać posiłki, ale tylko w wakacje do „Soterii” oraz Domu „Senior”. Szukając kolejnej firmy, która zapewni posiłki do końca roku (tyle miała trwać umowa z Vendi) OPS wykorzystał procedurę zapytania ofertowego. „Ze względu na to, że gmina chce mieć czas na przygotowanie procedury przetargowej, również w konsultacjach z dyrektorami szkół, rodzicami i uczniami, a okres wakacyjny temu nie sprzyja, zapadła decyzja, by w procedurze zapytań ofertowych wyłonić firmę i zlecić jej dostarczanie posiłków od września do grudnia. Za takim rozwiązaniem przemawiał również fakt, że od września mają wejść w życie nowe regulacje dotyczące żywienia w szkołach” – podaje Urząd Miejski.
OPS wysłał zapytania do dziewięciu lokalnych firm, z których odpowiedziała jedna – PPHU Mleks z Wyszkowa. „Samorząd rozpoczął z firmą negocjacje, firma uzupełniła brakującą dokumentację, urzędnicy odwiedzili także siedzibę firmy, by zapoznać się z warunkami technicznymi i możliwościami firmy realizacji zadania. Ustalili, że firma dysponuje zarówno bazą lokalową, możliwościami kadrowymi, a także doświadczeniem niezbędnym do wykonania zamówienia” – informuje Urząd Miejski.
Przedstawiciele samorządu negocjowali też ceny obiadów. Wstępnie firma Mleks zaproponowała 10 zł za obiad dla dziecka i 10,50 zł za obiad dla osoby dorosłej. Po rozmowach obiad będzie kosztował odpowiednio 8,99 zł i 9,49 zł. Do grudnia gmina rozstrzygnie przetarg na dostarczanie posiłków w dłuższej perspektywie czasowej. „Zgodnie z obietnicą, przeprowadzone zostaną konsultacje z dyrektorami szkół, radami rodziców i samorządami uczniowskimi. Gmina jest przygotowana na konieczność zabezpieczenia wyższych środków finansowych. Celem konsultacji będzie wypracowanie specyfikacji przetargowej, która da możliwość zapewnienia wysokiej jakości posiłków. Wspólnie z dyrektorami szkół dopracowana zostanie także kwestia wydawania posiłków w szkołach, by przebiegało to sprawnie, a uczniowie mieli wystarczająco dużo czasu na zjedzenie obiadu w szkole” – zapewnia Urząd Miejski.
J.P.

Komentarze

Dodane przez Ciekawe, w dniu 19.08.2015 r., godz. 17.46
To suma sumarum ile gmina straci na likwidacji szkolnych kuchni?
Oj pan Mróz ma jeszcze do zlikwidowania kuchnię w internacie LO
Dodane przez TD, w dniu 19.08.2015 r., godz. 20.28
Oj Gorsza wiadomość jest taka, że obiady będą znacznie droższe – po 10 zł dla dzieci, po 10,30 zł dla dorosłych (było odpowiednio po 5 zł i 5,30 zł i w tej cenie przez wakacje Gościniec pod Jesionem dostarcza obiady do Soterii i Domu Dziennego Pobytu). Dyrektor OPS zapewnia, że gmina jest przygotowana na większe koszty, udźwignie je, ale obawia się, że prawie dwukrotnie wyższa cena może stanowić barierę dla rodziców uczniów (obiady, które gotowały kuchnie szkolne, były po ok. 7 zł). Firma Vendi Servis dostarczała ok. 550 obiadów dziennie, we wrześniu ta liczba, z różnych względów, będzie mniejsza
Dodane przez Smacznego, w dniu 19.08.2015 r., godz. 21.09
Adam Warpas, likwidatopr szkolnych kuchni chyba kiepsko wyszedł na tych przemączonych potrawach. Mało kto go dzisiaj za to szanuje. Nowosielski jeszcze te katerringoowe obiadki będzie wspominał kwaśną czkawką.
Dodane przez EkoGroszek, w dniu 19.08.2015 r., godz. 22.49
Historia zatoczyła koło. Teraz z braku chętnych, to firmy bdą dyktowały warunki. Ktoś przyzna się do błędu i weźmie na siebie odpowiedzialność?
A co z Baśniową?
Dodane przez Świetny tytuł!, w dniu 19.08.2015 r., godz. 23.43
Doszliśmy do ceny rynkowej, barowej. W Pingwinie zjem za to schabowego, albo dewolaja z piersi kurczaka, ziemiaczki i surówkę.
Dodane przez og, w dniu 20.08.2015 r., godz. 17.45
Proste. Za 5zl nie da się kupić obiadu dwudaniowego. Nie ma się co oszukiwać. Musi się to odbijać na jakości. Mam nadzieję, że obiady te będą pod stałym nadzorem. Zero chemii, polepszaczy i innych świństw. Może urząd upubliczni szczegóły zapytania do firm gastronomicznych?
kuriozum
Dodane przez wyszkowianka -rodzic, w dniu 21.08.2015 r., godz. 13.04
A moze o to chodziło od początku. zlikwidować stołówki i dać zarobić prywaciażowi który teraz będzie dyktował warunki. Przeliczcie to ponownie ponieważ koszt powinien być mniejszy przywracając kuchnie w szkołach np. w szk. nr. 5 na Polonezie ( jak nie rozsprzedano sprzętu) . tam nikt nie mósi zarobić na właściciela . Książak dla idei nie bedzie gotował a też ma koszty. Można spowrotem gotować w szkoałch przy optymalizacji ludzi i kosztów. osobiście uważam że jest to lepsze rozwiązanie niż płacić za dowozy. kolejny pomysł .....hehe to wycieczki obiadowe do Pingwina skoro ma być ten sam koszt.
Dodane przez rodzic, w dniu 21.08.2015 r., godz. 13.10
bez polepszaczy to gotuje się w kuchni szkolnej gdzie te same kucharki co gotują to i jedzą , a oceniają np. nauczycielki które jadały obiady razem z dziećmi . Mleks nie żywi się w Mleksie a we własnych domach , Biznes musi się opłącać a bez polepszczy i chemi to słaby biznes. Oglądacie proglam Geslerowej to widzicie jaka jest tendencja......
Dodane przez Anonim, w dniu 21.08.2015 r., godz. 13.37
Super rozwiązanie dla sieci sklepów: upływa termin przydatności do spożycia, do gara i interesik dalej się kręci. Po co utylizować, jak mogą z tego być obiadki. Kontrole i tak są wcześniej zapowiadane.
Dodane przez Mniam, w dniu 22.08.2015 r., godz. 12.17
Ile gmina straciła na wyszykowaniu kuchni w szkole na Polonezie i jej zamknięciu. Co stało się z tym wyposażeniem?
Dziwny zbieg okoliczności
Dodane przez Mieczysław Moczymorda, w dniu 22.08.2015 r., godz. 12.58
Znowu ten Mleks.Czy nie wydaje się Państwu,że wszelakie interesy Mleksu z burmistrzem są jakieś dziwne?...,np. wcześniejsza stratna dla miasta zamiana działki w centrum miasta na działkę na peryferiach znowu wygrywa prezes Mleksu?Czy to nie za dużo tych zbiegów okoliczności?...Czy sprawa wybudowania przez Mleks piętrowego budynku na targowisku przy Dworcowej podczas gdy plan zagospodarowania przestrzennego przewidywał budynek parterowy.Dziwne to wszystko ,nie sądzicie?...
Dodane przez Lami, w dniu 22.08.2015 r., godz. 13.26
A w Hutniku mają przecież małe nagłośnienie plenerowe. Na tego typu imprezy pod mostem w zupełności wystarczające.
Dodane przez Gang, w dniu 23.08.2015 r., godz. 18.27
Piorytet, to zróbcie sobie z przyzwoitości drodzy Państwo Władza. Bo wychodzi nato, że przez rok, kosztem karmienia dzieci paszą, trochę zaoszczędziliście. A teraz będziecie dokładać podwójnie.
do Mietka
Dodane przez Anonim, w dniu 23.08.2015 r., godz. 21.17
Bardzo dziwne Mietku.
Dodane przez ~(), w dniu 24.08.2015 r., godz. 08.03
jak długo dzieciaki pociągną jak co dzień będzie tylko "na mleku"
Obudźcie się ludzie!
Dodane przez Jurand ze Schypowa, w dniu 24.08.2015 r., godz. 08.57
Mieczysławie Moczymordo, właśnie takich ludzi jak ty potrzeba więcej w Wyszkowie, takich co potrafią połączyć elementy układanki.
Dodane przez kaczka w buraczkach, w dniu 25.08.2015 r., godz. 09.48
dobry zestaw w tej układance ale chyba drogi !
obiadki
Dodane przez Misiek, w dniu 25.08.2015 r., godz. 09.54
Szkoda, że władza nasza potrzebuje tyle czasu żeby zatrybić, ludzie chodzili do urzędu, próbowali zwrócić uwagę na problem, bo problem jest i wcale nie został rozwiązany, tyle dobrego, że doszliśmy do jakości posiłków, a nie paplają , że obiadki są przepyszne.
szkoda
Dodane przez PuszkaP, w dniu 25.08.2015 r., godz. 09.57
szkoda, że wcześniej nikt nie pomyślał, teraz można zapłacić 10 zł za obiad, a może trzeba wiedzieć komu płacić
stołówki
Dodane przez Maria, w dniu 25.08.2015 r., godz. 10.01
A teraz te stołówki by się przydały, talerz zupy i drożdżówka, kompot, a w tych bumarach, sami wiecie, wożą to jadło, przetrzymują. Nie wiem, czy to takie dobre.
obiady pod lupę
Dodane przez Rodzic, w dniu 25.08.2015 r., godz. 10.09
Widocznie dla pana Mleksa można zapłacić i 10 zł. Przyjrzymy się i tym obiadkom, wcześniej za 5 zeta, czego tu wymagać, ale 10 to już coś w żywieniu zbiorowym. Rodzice!!!! Bądźcie czujni !!!!!!
przesada
Dodane przez Kobieta na kuchni, w dniu 25.08.2015 r., godz. 10.12
wydaje mi się, że 10 zł to przesada, ale jeśli ma być zdrowo, tym bardziej będziemy obserwować
Zena za pultem
Dodane przez Anonim, w dniu 25.08.2015 r., godz. 10.19
żeby zaś nie doszło do zbiorowej biegunki czy jak to inaczej, profesjonalnie, medycznie, niesporadycznie przytoczyć !
do mieczyslawa
Dodane przez kulka, w dniu 25.08.2015 r., godz. 19.43
Mleks dostal od gminy w prezencie plac targowy jako parking pod budowane sklepy na dworcowej
Dodane przez Smacznego, w dniu 25.08.2015 r., godz. 20.44
I odpłacił się prawie dwukrotnie zawyżoną ceną za posiłki. Smacznego
mizeria
Dodane przez Anonim, w dniu 26.08.2015 r., godz. 08.03
10 zł za obiad - banał.
Bedą kolejne dzieci, które nie dojadaja.
Dodane przez Banan, w dniu 26.08.2015 r., godz. 10.26
POzamykać kuchnie w szkołach, bo robiły smaczne posiłki za niecałe 7 zł.
wiem, rozumiem
Dodane przez cicho, w dniu 27.08.2015 r., godz. 17.05
Rozumiem, żeby dobrze zjeść trzeba zapłacić. Ale czy Pan Mleks ma doświadczenie w gotowaniu, bo że lepi pierogi to wiem?
chodzmy na targ
Dodane przez MISIEK, w dniu 27.08.2015 r., godz. 17.12
Ten budynek na targu Pana Mleksa to przesada, kto u nas w urzędzie odpowiada za architekturę? Każda ulica inna, Każdy blok inny, przerost formy nad trescią, rzygać się chce.
można
Dodane przez Belka, w dniu 27.08.2015 r., godz. 17.21
A można było za 7 złotych ugotować dzieciom zupy w szkole, podać ciepłe z kotła? To nie, bo za drogo, teraz zapłacimy 9,5. Kto poniesie konsekwencje ?
aż tyle komentarzy - to rola
Dodane przez Anonim, w dniu 27.08.2015 r., godz. 18.52
ślinianek
Dodane przez Pani, w dniu 27.08.2015 r., godz. 19.16
To jakie były koszty obiadów kiedy gotowano je w szkołach?
własnie
Dodane przez BEerek, w dniu 28.08.2015 r., godz. 23.05
Może warto to sprawdzić.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta