Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 25 kwietnia 2024 r., imieniny Jarosława, Marka



Sprzedadzą dawną szkołę za 1 proc. wartości

(Zam: 01.07.2015 r., godz. 16.48)

Za 8 748,90 zł Ochotnicza Straż Pożarna z Gulczewa kupi wart 874 890 zł teren po byłej miejscowej szkole. Odbędzie się to bez przetargu. Na takie rozwiązanie zgodzili się miejscy radni 25 czerwca. OSP nabędzie więc działki z 99-procentową bonifikatą. Jedna ma powierzchnię 5 052 m kw., druga 11 300 m kw. 163 532 m kw. rzeczoznawca wycenił na 874 890 zł.



W skład nieruchomości prócz terenów zielonych wchodzi była szkoła, betonowe boisko. Gulczewska OSP miała do tej pory tu swoją siedzibę organizując zebrania, uroczystości, współorganizując imprezy rozrywkowe itp. (od lat odbywa się tu Dzień Konia). Teraz obiekt stanie się własnością jednostki. Nieruchomość przeznaczona jest w planie zagospodarowania przestrzennego w części pod usługi oświaty, zieleń, a w części pod zabudowę mieszkaniowo-usługową. Gmina przekazuje ją na realizację celu publicznego – ochronę przeciwpożarową, rozbudowę remizy strażackiej oraz prowadzenie działalności statutowej OSP.
– Ta ziemia należała do mieszkańców. Przekazali ją kiedyś pod szkołę – mówił Jan Abramczyk uzasadniając sprzedaż.
Adam Szczerba miał wątpliwości co do tego, jaki będzie los nieruchomości.
– Co, jeśli grunt zostanie sprzedany z bonifikatą, a zarząd OSP postanowi go zbyć? Z drugiej strony, może się zmienić miejska rada i też podjąć swoje decyzje – zastanawiał się.
Jego zdaniem, sprzedaż działki, na której znajduje się była szkoła, jest zasadna. Nie był przekonany natomiast co do celowości sprzedaży większego z gruntów.
– Ten teren ma dla mieszkańców wartość sentymentalną, historyczną, jest perełką miejscowości. Nie wyobrażam sobie, żeby mieszkańcy pomyśleli o tym, żeby go sprzedać – powiedział radny Sławomir Wróbel, który jest członkiem gulczewskiej OSP. – Jeśli się władza zmieni, nie wiadomo, czy któryś z radnych nie podejmie innej decyzji, mniej korzystnej dla mieszkańców Gulczewa.
– Pamiętajcie, że to będzie teren straży – będą o niego dbać – poparł stanowisko przedmówcy sołtys Kamieńczyka Marek Curuł, który również działa w ochotniczej straży. – Przekazanie nieruchomości to duża wartość dla podniesienia ducha i dobrego samopoczucia jednostki.
17 radnych zagłosowało za wyrażeniem zgody na sprzedaż nieruchomości bez przetargu z bonifikatą. Dwóch się wstrzymało (Adam Szczerba, Waldemar Paradowski). Żaden nie zagłosował przeciwko.
OSP w Gulczewie jest najmłodszą jednostką tego typu w powiecie wyszkowskim – powstała w 2011 r.
J.P.

Komentarze

Dodane przez Pirx, w dniu 01.07.2015 r., godz. 16.54
Co na to dotychczasowy koalicjant Nowosielskiego pan Sobczak. Toć to wyzbywanie się majątku.
Dodane przez Mieszko, w dniu 01.07.2015 r., godz. 22.32
Majątek wraca do społeczności Gulczewa. OSP musi to kupić. Teren został przekazany nieodpłatnie, na potrzeby oświaty, przez mieszkańców. Teraz wraca do mieszkańców, tych którzy ochotniczo, z narażeniem życia, będą chronić ich dobytku przed ogniem i nie tylko. Radni - bardzo dobra decyzja.
W końcu ktoś dostrzega dobro społeczne
Dodane przez A.K., w dniu 02.07.2015 r., godz. 17.06
Tak nakleży postępować w stosunku do wszystkich likwidowanych szkół. Czyżby jedyni mądrzy w Gminie Wyszków to Strażacy z Gulczewa. Co powstało przy wkładzie lokalnej społecznośći niech do niej wraca. Brawo Strażacy tak trzymać. Jestem pełn uznania dla tej decyzji. A ty Curuł co na to? Ucz sięCuruł od madrzejszych - Strażaków z Gulczewa. Rozkradli Ci majątek społeczności Kamieńczykowskiej a Curuł spał albo kombinował na dopłatach unijnych. A fe Curuł, a fe.
Dodane przez kolo, w dniu 02.07.2015 r., godz. 19.02
Nie ma czegoś takiego jak Ochotnicza Straż Pożarna. Wszyscy nawet "ochotnicy" dyżurują za niemałe pieniądze.
Dodane przez :(, w dniu 02.07.2015 r., godz. 21.14
O czym Ty mówisz?! Jedynie kierowcy są czasami zatrudnieni na część etatu w gminach (też nie zawsze) pozostali teoretycznie za udział dostają wynagrodzenie które często nie jest wypłacane do ręki a przekazywane na potrzeby jednostki OSP. W ogóle żeby być strażakiem ochotnikiem trzeba dużo samozaparcia ze względu na coraz większe wymagania szkolenia certyfikaty badania lekarskie... Skąd te głupoty o niemałych pieniądzach?...
Dodane przez Bolesław, w dniu 02.07.2015 r., godz. 21.28
A jak wynajną część budynków, to ile wódy będą za to mieli. Tyle z tego będą mieli mieszkańcy, co kot napłakał. Garstka strażaków ściślej mówiąc zarzad będzie na tym korzystał.
Dodane przez :(, w dniu 02.07.2015 r., godz. 22.52
Kolejna pusta sloganowa i nieprawdziwa głupota świadcząca o niewiedzy, niekompetencji piszącego. Życzę Panu żeby nie musiał Pan korzystać z usług tych pijanych cwaniaczków którym tylko na kasie zależy...
Dodane przez Anonim, w dniu 03.07.2015 r., godz. 07.43
Żądamy kontroli finansów ochotniczych jednostech straży pożarnej i publicznego sprawozdania czy oni działają społecznie tak jak inni działacze nibyspołeczni. Zawsze dylemat czy za działalność społeczną biorą wynagrodzenie, czy nie biorą. O tym czy radni działają społecznie niedawno dowiedzieliśmy się. Niby dla ideii a jaką sobie stawmę godzinową sobie zatwierdzili?
Dodane przez observer, w dniu 03.07.2015 r., godz. 08.54
Koalicjant Wróbel nie wierzy Nowosielskiemu i chce mieć na OSP. Boi się, że ten podzieli na działki i sprzeda. Czy jednak wśród nowych właścicieli będą osoby, które oddały dawniej grunt pod szkołę i pomagali przy jej budowie. Jak Platforma wprowadzi podatek katastralny i trzeba będzie płacić 2% wartości to strażacy z powrotem oddadzą to gminie.
Dodane przez Lech, w dniu 03.07.2015 r., godz. 09.22
Jak to funkcjonuje? Słyszałem o 12 zł za godzinę dyżuru. Prawda to i czym są te dyżury. Jak to działa. A, że chłopaki Strażaki dostali szkołę to wg mnie dobrze. Chociaż, można ja było na początek dla sprawdzenia wydzierżawić. Szkoła musi mieć gospodarza.
Dodane przez Anonim, w dniu 03.07.2015 r., godz. 09.27
No już pewnie radny Wróbel (założyciel) będzie działał bezinteresownie, tak jak w radzie gminy.
Dodane przez :(, w dniu 03.07.2015 r., godz. 09.53
Kolejny zorientowany wyskoczył z żądaniami jak Filip... Jak byś Anonimie naprawdę się interesował a nie wyładowywał swoje frustracje to byś wiedział, że co roku publicznie są prezentowane sprawozdania każdej OSP wystarczy pojechać na zebranie. Jeżeli nic z tego jak sądzę nie zrozumiesz, możesz zapytać, poprosić o wyjaśnienie pokazanie dokumentów a w razie nieprawidłowości podjąć odpowiednie działania. Każda jednostka poza tym składa sprawozdania do Urzędu Skarbowego, coraz bardziej szczegółowe i rozbudowane. Dodatkowo większość pieniędzy które jednostki dostaną lub jak się coraz częściej dzieje zdobędą!!! często bawiąc się w żebraków, są pieniędzmi znaczonymi, przeznaczonymi na konkretny cel a nigdy!!! to nie są wynagrodzenia zawsze to jest jakiś sprzęt albo umundurowanie. Skrajnym przykładem jest zakup samochodu który musi z racji swojej wartości być sfinansowany z kilku źródeł pięciu sześciu albo i więcej i do każdego trzeba napisać wniosek pojechać i zawieźć wydając na to własne środki i się stresować czy środki zostaną przyznane czy nie czy się uda czy nie bo jak nie (a i tak bywa) to dopiero różę Anonimy bedą sobie mogli poużywać bo przecież lepiej wszystko wiedzą...
Dodane przez :(, w dniu 03.07.2015 r., godz. 10.27
Te 12 zł (tzw. ekwiwalent) nie jest za godzinę dyżuru a za konkretny udział przy zadarzeniu i nie jest to wypłacane ze środków OSP tylko ze środków gmin na podstawie meldunków, ewidencji która z kolei prowadzona jest w Komendach Powiatowych Państowej Straży Pożarnej, które dysponują konkretne OSP do zdarzeń. Dodatkowo bardzo często środki te nie trafiają do konkretnych osób (choć mogłyby i powinny) a są przekazywane do jednostki. Takie to kokosy... Pozdrowienia dla malkontentów...
Dodane przez swojak, w dniu 03.07.2015 r., godz. 11.07
To jednak kasę z podatków bierzecie, więc nie działacie społecznie. Z tym zdobywaniem pieniędzy na samochód i robieniem z siebie żebraków to też jest kit. Dzwonicie do burmistrza, starosty czy Struzika i dostajecie albo nie. A później wybieracie takiego Mroza, który pewnie na żadnej akcji nie był, na swojego strażaka powiatowego i takiego Nowosielskiego na burmistrza, z którym potem Wyszków się męczy.
Dodane przez :(, w dniu 03.07.2015 r., godz. 12.06
Dlaczego tak trudno czytać ze zrozumieniem a tak łatwo szukać dziury w całym. Tak, są pieniądze ale po pierwsze mają znaczenie symboliczne po drugie nawet te są często przekazywane na cele społeczne a po trzecie nie są za dyżurowanie i bycie w gotowości a za konkretną pracę. Poza tym znam wiele jednostek nie tylko z powiatu wyszkowskiego i poza zdarzeniami trzeba przyjść umyć samochód posprzątać w garażu zrobić remont w strażnicy tyle ile się da własnymi siłami i środkami, naostrzyć łańcuchy do pił sprawdzić czy pompy działają a jak nie to się bujać żeby naprawić i to jest robione ale nie bo przecież łatwiej samego siebie usprawiedliwiać wytykając komuś że przecież bierze za to pieniądze. No to policzmy. Jednostka będąca w KSRG wyjeżdża ok 40 razy w roku (to dużo ale przyjmijmy maksymalne wskaźniki!!!) jedzie najczściej jeden zastęp + kierowca (4 osoby ale niech będzie 5) zdarzenia różnie trwają ale niech będzie że 2 godziny i co? wychodzi 4800zł maksymalnie!!! za cały rok pracy dla kilkunastu chłopa (bo przecież nie jeżdzą ciągle ci sami). Rzucam pracę i zapisuję się do OSP!!! A jeżeli chodzi o samochody to swojaku ile projektów tego typu zrealizowałeś bo ja kilka (i złotówki za to nie wziąłem) i nie jest tak jak mówisz i przykro mi, że tak jest oceniane zaangażowanie moje i moich kolegów. Odechciewa się wszystkiego, najlepiej usiąść i pierdzieć w fotel i pajacować i być swojakiem...
Dodane przez swojak, w dniu 03.07.2015 r., godz. 12.57
Przynudzasz. Każdy młody chce być strażakiem, nawet ochotnikiem, są wzorem dla wielu. Wiem, że nie robią tego dla pieniędzy. Ale też nie wciskaj jak to pracujesz nad projektami. Znam taki przykład burmistrz obiecał, że załatwi samochód dla strażaków, tylko trzeba dać kandydata na radnego i poparcie dla burmistrza. Biegaja tacy później po wsiach namawiają do głosowania, opluwają innych kandydatów. I wybrali burmistrza i radnego. Po wielu spotkaniach i telefonach, burmistrz w końcu załatwia samochód. Ale znam też przypadki, że jednym załatwił ale innym nie tylko oszukał i ci chodzą jak niepyszni. Te twoje projekty realizowane to może opowiadać u cioci na imieninach. A ja o twoim Wróblu i jego koledze Królu zdanie mam wyrobione.
Dodane przez wiem, w dniu 04.07.2015 r., godz. 08.40
Mój ŚP ojciec był strażakiem ochotnikem.Jak wyła syrena,to wyglądał,czy nie u nas i jak nie,to wracał do swojej roboty.Ale jak było zebranie to leciał jak na skrzydłach,jaki wracał można sie domyślić.Teraz też nasza syrena wyje i wyje. Jednostka z Wyszkowa już jedzie,a nasza dalej wyje wzywa ochotników na akcję.
Dodane przez do swojaka, w dniu 04.07.2015 r., godz. 11.21
A Ty dalej swoje. Nie wiem czy wiesz ale to co piszesz jest charakterystyczne dla ludzi niespełnionych którym nie do końca w życiu wyszło. Czują że mają potencjał że nie są gorsi a nawt lepsi od tych którym się lepiej wiedzie a mimo to coś nie jest tak. Jednym z lekarstw na to jest deprecjonowanie osiągnięć, działań innych. Bo przecież wszyscy biznesmani to złodzieje łapówkarze i cwaniaki z układami, rządzący i pracownicy urzędów wszelakich to już w ogóle masakra i oczywiście ja też nie pracuję nad projektami i lepiej wiesz od innych jak się kupuje samochody i żadne argumenty Cię nie przekonają bo przyznanie komuś racji oznaczałoby zburzenie całej filozofii życiowej i przyznanie że po prostu może nie jesteś taki wspaniały jak Ci się zdaje albo zwyczajnie leniwy co w sumie na jedno wychodzi...
Dodane przez aaa, w dniu 04.07.2015 r., godz. 12.03
Może oni wyciem syreny wzywają się na akcję promilową? Mieszaic mi w głowie. Dotychczas uważałem OSP za przykład do naśladowania. Bo to i czasami pożar gaszą, czasami coś zorganizują dla społeczności lokalnej, czasem pokaża się w mundurach a to krzepi serce a to widzę że nic za darmo. Wszystko dla kasy. Pszesz, że masz wyrobione zdanie o Wróblu i Królu. Wróbla znam i zachowuje się jak typowa szu.. . Kto to jest Król nie wiem. Nazwisko zachęca do poważnego traktowania. Proszę może trochę więcej napisz o działalności OSP w Gulczewie i nie tylko. Mieszkam w Wyszkowie i chciałbym wyrobić sobie ocenę tych organizacji które dotychczas uważałem za społecznikowskie.
Dodane przez %, w dniu 05.07.2015 r., godz. 10.48
W Gulczewie ma działkę ktoś z góry, ze straży, kto popiera obecnego burmistrza i to on dla Gulczewa załatwił ten samochód. Ten pan, co sobie przypisuje to osiągnięcie bez takiego poparcia g.....o by załatwił.
Dodane przez do aaa, w dniu 05.07.2015 r., godz. 11.30
Blisko remizy mieszkam i widzę,co tam się dzieje.Nagram kiedy zbiórkę do akcji pożarowej i alkocholowej.Puszczę w internecie to wszyscy zobaczą jaka jest różnica. Niechby tak na tym forym napisały żony,albo matki strażaków,co o tym myślą.
Dodane przez Staś, w dniu 05.07.2015 r., godz. 18.35
Oj gościu chyba naprawdę miałeś trudne dzieciństwo, a swoją drogą po ośmiu latach nazywać się swojakiem ? gdyby nawet to jakim trzeba być .......... żeby robić w swoje gniazdo, szkoda tu pisać i zaglądać.
Dodane przez Jan, w dniu 06.07.2015 r., godz. 06.18
Żeby być spełnionym trzeba należyć do straży? Znam lepszy sposób na spełnienie, a te szumne bajki o strażakach to miedzy bajki. Strażacy są potrzebni. Tylko tam powinni nalężeć ludzie, którzy chcą działać dla ideii, a nie tacy, którzy chcą "trzęść całą wioską, coś osiągnąć (poparcie wyborców) i ci, którzy chcą tylko sie nachleć.
Dodane przez ten lub tamten, w dniu 06.07.2015 r., godz. 07.09
Ha ha ha teraz się zacznie z tą solidarnością braterską. To już przerabiamy w działalności frakcji politycznych. Jak ktoś jest za, to okej, jak ma inne zdanie, to go usunąć i zniczczyć. Ale nie wszyscy ślepo wierzą cwaniakom i kombinatorom. Są tacy, co mają swoje zdanie i niestety dla was to jest porażka, bo takich przybywa.
Dodane przez Żaboklik, w dniu 06.07.2015 r., godz. 12.07
A to wyszło szydło z worka... Chodzi przede wszystkim o wciskanie kitu i nie sranie we własne gniazdo! Gdzie jest prawda o tym gnieździe? Nie szkoda tu pisać i nie szkoda zaglądać. Ale minęły czasy kiedy jedynie słuszną rację podawały zaprzyjaźnione z królikiem sprzedajne media. Dzisiaj jest jeszcze internet, gdzie na forach bez cenzury można pokazać drugą stronę medalu. Tę niewygodną, a ty nazywasz to robieniem we własne gniazdo. Potwierdzasz tym stwierdzeniem, że jest coś na rzeczy. I jeszcze jedno, to nie ten sra w to gniazdo, co o nim prawdę pisze, ale ci, którzy w tym gnieździe srają i chcieliby, żeby nikt tego nie widział i nie wąchał, i milczał.
Dodane przez Łopa, w dniu 06.07.2015 r., godz. 20.16
Co za żabojady zazdroszczą chłopakom z Gulczewa ich OSP? Kamieńczyk z Mrozem?
Dodane przez Anonim, w dniu 07.07.2015 r., godz. 06.49
Nie zazdroszczą, ale nie dadzą wciskać kitu panu radnemu jaki to jest bohater i co on nie zrobił. Wszyscy wiemy, że jako pierwszy zgodził się na likwidację u siebie szkoły. Ta wioska powinna się rozwijać a nie zwijać. No ale dzieci nie głosują. Już wiemy jak działają strażacy i myślę, że przed każdą akcją powinni być badani alkomatem.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta