Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Leona



Rozdrażnieni przez fast foody

Ikona
(Zam: 03.08.2010 r., godz. 07.55)

O nawykach żywieniowych, dietach i podejściu do nich, z Magdaleną Matey, dietetykiem klinicznym, założycielką poradni dietetycznej „MAG - FIT” w Wyszkowie, rozmawia Karolina Sieńkowska.

„Wyszkowiak” Poproszę o dokończenie zdania: Słowo „dieta” kojarzy się nam z ...?
Magdalena Matey: - Życzyłabym sobie, aby kojarzyło się z aktywnym, zdrowym stylem życia, z żywieniem racjonalnym.

Czy rzeczywiście przeciętny człowiek słysząc ten termin myśli o żywieniu racjonalnym?
– Często pierwszą reakcją jest zwyczajna niechęć, ponieważ dieta kojarzy się z odchudzaniem i pewnymi ograniczeniami.

Skąd nasz lęk, niechęć przed dietami? Czy jest on uzasadniony?
– Swoim pacjentom mówię, aby nie myśleli nieustannie, że są na diecie, bo to rzeczywiście może mieć negatywny emocjonalnie wydźwięk. Należy zrozumieć, że przechodzimy na inny tryb życia, którego jednym z elementów jest właśnie racjonalne, zbilansowane odżywianie. Przebywanie na diecie przez tydzień, dwa, nie ma najmniejszego sensu, jeśli po tym okresie powrócimy do wcześniejszych nawyków żywieniowych. Na szczęście niechęć i strach przed dietami zdecydowanie się zmniejsza. Ludzie mają coraz większą świadomość żywieniową i zaczynają zwracać uwagę na to, co jedzą. Temat odpowiedniego, zdrowego odżywiania jest coraz częściej poruszany w prasie i telewizji. Najbardziej boimy się tego, że będziemy głodni. Paradoksalnie, na diecie odchudzającej nie powinniśmy odczuwać głodu, jest to kwestia dobrze dobranego, indywidualnego planu żywieniowego. Obawiamy się również tego, że nie będziemy jedli smacznie, co również nie jest prawdą.

Czy będąc na diecie rzeczywiście musimy rezygnować z naszych ulubionych potraw i składników odżywczych? Co tak naprawdę oznacza bycie na diecie?
– W przypadku diet odchudzających – na początku wskazana jest rezygnacja z niektórych produktów, szczególnie tych z dużą ilością tłuszczu, cukru. Nie oznacza to jednak trwałej rezygnacji z ulubionych potraw. Sytuacja przedstawia się inaczej w przypadku osób chorych, cierpiących z powodu chorób dietozależnych, alergii pokarmowych. Tacy pacjenci często są zmuszeni do rezygnacji z potraw, które wywołują przykre dolegliwości.

Słyszałam opinię, że dieta polega nie tyle na eliminowaniu, co na odpowiednim łączeniu.
– Byłabym daleka od poparcia teorii mówiącej, że nie należy łączyć pewnych grup produktów. Dobrze zbilansowana dieta powinna dostarczać wszystkich składników odżywczych, a co za tym idzie – zawierać zarówno białko, węglowodany, jak i tłuszcze.

W odniesieniu do diety odchudzającej używa pani pojęć: na początku, potem. Czy prawidłowo przeprowadzony proces odchudzania przebiega etapowo? Jeśli tak, to czym charakteryzuje się każdy z etapów?
– Do momentu osiągnięcia odpowiedniej masy ciała, powinniśmy zrezygnować, jak wspomniałam wcześniej, z wysokokalorycznych potraw z dużą zawartością cukrów i tłuszczu. Następnym krokiem, po osiągnięciu odpowiedniej masy ciała, jest stopniowe zwiększanie kaloryczności posiłków. Stopniowe – aby uniknąć efektu jo–jo, czyli ponownego przybrania na wadze po zakończonej kuracji.

Ile czasu zajmuje zrzucenie zbędnych kilogramów będąc na odpowiednio dobranej diecie?
– Zdrowe chudnięcie oznacza ubytek masy ciała od 0,5 do 1 kg tygodniowo. Czas kuracji odchudzającej jest więc uzależniony od ilości zbędnych kilogramów i reakcji organizmu każdego pacjenta na zaproponowany jadłospis.

Czy diety odchudzające mogą być niebezpieczne?
– Zdecydowanie, zwłaszcza te prowadzone na własną rękę, restrykcyjne. Jest wiele diet opartych na jednym, konkretnym składniku: np. na jabłkach, kapuście czy jogurtach. Są one szkodliwe, doprowadzają do niedoborów pokarmowych. Powtórzę się, ale dieta powinna być zbilansowana.

Jakie są skutki źle dobranej i przeprowadzonej diety?
– Zawroty głowy, osłabienie, uczucie senności, szybkie męczenie się. Objawy te związane są z niedokrwistością i innymi chorobami, których przyczyną są niedobory składników odżywczych, np. witamin z grupy B, wapnia. Z zewnętrznych objawów mogą temu towarzyszyć: łamliwość paznokci, bladość skóry, wypadanie włosów. Pojawiają się zaparcia, odwodnienie, zaburzenia miesiączkowania. Niebezpieczna jest również dieta wysokobiałkowa, zwłaszcza stosowana przez dłuższy czas. Jest ona skuteczna, jednak wysoka zawartość białka negatywnie wpływa na organizm, między innymi na pracę nerek.

W którym momencie powinniśmy zaprzestać stosowania diety odchudzającej?
– Gdy osiągniemy prawidłową masę ciała, w której ustaleniu pomaga wskaźnik BMI. Ponadto, w przypadku pojawienia się jakichkolwiek problemów zdrowotnych. Powinniśmy pamiętać podczas diety odchudzającej o kontrolnym badaniu krwi, regularnych pomiarach ciśnienia oraz wizytach u dietetyka w celu pomiaru składu ciała; monitorowania procesu odchudzania.

Czym kieruje się pani przy doborze diety dla konkretnego pacjenta?
– Jeżeli jest to pacjent chory, np. cierpiący z powodu choroby przewodu pokarmowego czy nietolerancji pokarmowej, dieta jest oparta na odpowiednich zaleceniach, nakazujących eliminację konkretnych produktów. W przypadku pacjentów z nadwagą lub otyłością dobieram odpowiedni program żywieniowy, biorąc pod uwagę czynniki takie jak: wiek, płeć, ewentualne choroby, aktywność fizyczną, rytm dnia. Ważne są również preferencje smakowe danego pacjenta, ponieważ posiłki powinny być smaczne, jedzone z przyjemnością.

Czy zgadza się pani ze zdaniem „Jestem tym, co jem”? Jak to, co jemy wpływa na naszą kondycję psychiczną?
– W odniesieniu do kondycji psychicznej – wszelkiego rodzaju fast foody, słodycze powodują, że czujemy się przemęczeni, ospali i rozdrażnieni z powodu wahań poziomu cukru we krwi. Poza tym, taka niezdrowa dieta szybko uwydatnia się na zewnątrz. Nasza cera jest przetłuszczona, włosy zaczynają wypadać, łamią się paznokcie. To prowadzi z kolei do kompleksów i pogorszenia się stanu psychicznego. Natomiast dzięki diecie zbilansowanej, opartej na produktach mało przetworzonych, bogatych w składniki odżywcze, czujemy się lepiej, jesteśmy pełni wigoru. Ponadto, niektóre produkty, takie jak czekolada choćby pobudzają wydzielanie endorfin, czyli hormonów szczęścia. Tak więc, co jakiś czas możemy sobie pozwolić na czekoladę, doskonałe źródło magnezu, najlepiej gorzką, z orzechami, w ramach poprawy nastroju.

Rozmawiała
Karolina Sieńkowska

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta