Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 20 kwietnia 2024 r., imieniny Agnieszki, Teodora



Grzegorz Nowosielski pozostaje burmistrzem

(Zam: 03.12.2014 r., godz. 16.52)

Wygrał w drugiej turze wyborów zdobywając 64,45 proc. głosów. Konkurentka Justyna Garbarczyk miała 35,55 proc. Frekwencja była niska – zagłosował zaledwie co trzeci do tego uprawiony mieszkaniec gminy.

 
Grzegorz Nowosielski
fot. Justyna Pochmara
Grzegorz Nowosielski (kandydat komitetu Gminno-Powiatowa Wspólnota Samorządowa) zdobył większe poparcie od swojej konkurentki Justyny Garbarczyk (komitet Przymierze Samorządowe) w głosowaniu, które odbyło się w niedzielę 30 listopada. Druga tura była konieczna po tym, jak 16 listopada żaden z kandydatów na burmistrza nie zdobył więcej niż połowy ważnie oddanych głosów.
Dla Grzegorza Nowosielskiego będzie to czwarta kadencja na stanowisku burmistrza Wyszkowa.
Według oficjalnych wyników podanych przez Miejską Komisję Wyborczą, na Grzegorza Nowosielskiego zagłosowało 6 467 osób (64,45 proc.), na Justynę Garbarczyk – 3 567 (35,55 proc.).
Frekwencja wyniosła 33,11 proc. Jak informuje Miejska Komisja Wyborcza, oddano 170 głosów nieważnych, w tym 83 z powodu postawienia znaku „x” obok nazwisk dwóch kandydatów, 75 z powodu niepostawienia na karcie znaku „x” przy żadnym z nazwisk.
– Jestem bardzo zadowolony z wyników wyborów, zwycięstwo jest ewidentne. To bardzo motywuje do pracy – komentuje wynik Grzegorz Nowosielski. – Moja wygrana bardzo dobrze współgra z wynikami wyborów do Rady Miejskiej. Osoby, które zostały wybrane do Rady i burmistrz gwarantują zgodną współpracę, choć nie jest tak, że wszyscy mamy jednakowe zdanie na każdy temat. W kampanii wyborczej pojawiły się pewne nowe pomysły, idee, kreatywne rozwiązania, które będziemy analizować. Pojawiły się też uwagi na temat tego, co moglibyśmy poprawić w naszym mieście. To bardzo dobrze – dodaje.
Poprosiliśmy też G. Nowosielskiego o refleksje dotyczące kampanii wyborczej przed drugą turą wyborów.
– Druga tura była na pewno bardziej nerwowa, kampania była momentami nawet brutalna. Obserwowaliśmy na przykład rozrzucanie anonimowych ulotek w Wyszkowie i na terenach wiejskich w bardzo dużej ilości przez osoby, których nie możemy zaliczyć do żadnego z komitetów. Jest oczywiste, komu to działanie miało pomóc. Mieszkańcy nie dali się natomiast zmanipulować i myślę, że miało to działanie skutek wręcz odwrotny – odrzucili łamanie ciszy wyborczej, bo te ulotki były też i rozrzucane w sobotę, odrzucili kampanię brudną, negatywną i nawet przy niskiej frekwencji różnica między mną a moją kontrkandydatką jest bardzo duża.
– Była to bardzo trudna kampania. Elektorat był podzielony, ale wskazywał, że w Wyszkowie powstała opozycja w stosunku do obecnego burmistrza. I nie udało mu się wygrać w pierwszej turze, tak jak 4 lata temu – podsumowuje z kolei Justyna Garbarczyk. – Udział w wyborach na burmistrza Wyszkowa aż tylu kandydatów w opozycji do obecnego burmistrza świadczy o tym, że była w Wyszkowie wola i potrzeba zmian. Program, który zaproponowałam dla Wyszkowa był bardzo dobry, był realny i zyskał uznanie, a ja weszłam do drugiej tury wyborów. Jednak kampania pomówień i oszczerstw wymierzona przeciwko mojej osobie zaważyła na wyniku wyborczym. Kontrkandydat i jego środowisko zrobił wszystko, wykorzystał narzędzia, jakie miał w swoich rękach jako burmistrz, aby mnie zdyskredytować. Mimo to, zdobyłam wynik wyższy o ok. 1000 głosów niż w I turze tj. miałam 36 proc. poparcia (w I turze tylko 17 proc.). Natomiast mój kontrkandydat w II turze uzyskał o ok. 1000 głosów mniej. Do drugiej tury wyborów poszło tylko ok. 30 proc. wyszkowian, a to oznacza, że ok. 20 tysięcy wyborców, którzy nie wzięli udziału w wyborach jest zniechęconych – uważa. – Należy to traktować jako oznakę znużenia obecnym układem politycznym w Wyszkowie i stylem rządzenia tej ekipy. Zdobytego kapitału blisko 4000 głosów nie zmarnuję, ale wykorzystam do dalszej pracy społecznej na rzecz Wyszkowa. Jako Przymierze obecnej władzy będziemy patrzeć na ręce, aby nie powtórzyła się historia taka jak ze stadionem. Myślę, że sukcesem wszystkich kandydatów z opozycji jest to, że burmistrz w sytuacji wyciągnięcia w czasie kampanii na widok publiczny jego zamiarów co do stadionu, zaczął kluczyć i manipulować opinią publiczną, aby w końcu zmuszony – się z nich wycofać. Sukcesem jest również to, że zaproponowane przeze mnie w programie wyborczym obniżki podatków oraz opłaty za wodę i ścieki spowodowały reakcję obecnego burmistrza i przed drugą turą wyborów poinformował na łamach prasy, że nie będzie ich podwyższał. Dlatego warto było kandydować.
J.P.

Komentarze

Dodane przez Lot, w dniu 03.12.2014 r., godz. 18.14
Porównując oba wyniki widać, że Pani Justyna zyskała, a Pan Grzegorz jednak stracił. Tymniemniej jego strata w żaden sposób nie zagroziła pewnego zwycięstwa.
hm
Dodane przez tomasz, w dniu 04.12.2014 r., godz. 06.51
Co najmniej dziwne.
Dodane przez abc, w dniu 04.12.2014 r., godz. 15.04
Z czego się cieszyć ma P.Nowosielski skoro wybrało go tylko około 20% wyborców Wyszkowa i gminy Wyszków.To daje dużo do myślenia.Według mnie poszli zagłosować tylko korytowcy gminni i ich rodziny.
Dodane przez Jarek, w dniu 04.12.2014 r., godz. 21.38
Prócz korytowców gminnych przybędzie korytowców powiatowych, mroziak v-ce starościca...... śmiech na sali. Jak klient będzie nadal chciał teren stadionowy, burmiś opchnie, teraz to on będzie miał za nic mieszkanców miasta i gminy, w ramach golenia frajerow, będą dalej lody kręcone.
Dodane przez bravo, w dniu 04.12.2014 r., godz. 22.27
Justy przegrała boleśnie, zasłużyła sobie na taki finał!
Dodane przez ekstra, w dniu 05.12.2014 r., godz. 09.55
I dobrze niech opycha, lud Wyszkowa o tym wiedział, zagłosował za Nowosielskim.
Dodane przez Laszlo, w dniu 05.12.2014 r., godz. 14.11
I co dalej? Widząc masakrę, która dzieje się w WOSiR, nie wróżę sukcesu. Ta ekipa niema pomysły na nic. Ścieżek rowerowych nie potrafi zprawnie zorganizować.
6 do 3.
Dodane przez Pan Trąbalski, w dniu 05.12.2014 r., godz. 19.59
Wygranemu gratuluję, przegranemu wspołczuję.
Dodane przez ola, w dniu 06.12.2014 r., godz. 13.05
ja nie współczuję - przegrana w wyborach to nie choroba nowotworowa, dla aktywnych polecam działalność społeczną - są tacy którzy się z powodzeniem udzielają gratis i zamiast polowania na stołki różnymi metodami, robią konkretne rzeczy
Dodane przez Wytrych, w dniu 07.12.2014 r., godz. 16.42
Co stało na przeszkodzie żeby od początku zapanował w tej sprawie porządek? Nieudolność odpowiedzialnych za to osób jezt porażająca! A kiedy czyta się te głodne tłumaczenia burmistrza, to ręce opadają.
Zaraz,zaraz....
Dodane przez Zenobiusz Heronim Bambinescu-kierownik szatni, w dniu 09.12.2014 r., godz. 08.52
No to co ten Grzecho zrobił przez te 12 lat,bo jak popatrzeć to pływalnia,biblioteka już stały wybudowane przez pana Malinowskiego?...Te trochę chodniczków,kwiatków w klombach i podlizywanie się emerytom przez darmowe zupki i inne taki akcje za państwową kasę to są te osiągnięcia?
Dodane przez seba, w dniu 09.12.2014 r., godz. 12.17
Grzechu będzie budował centrum sportowe przy Pułtuskiej. Już widzę projekty,koncepcje, warianty, wyceny, wizualizacje, referenda itp. Mnóstwo sztuczek PR. Czymś trzeba zająć radnych i wyszkowian A przed następnymi wyborami poprosi o mandat do realizacji tego projektu. A co przez tą kadencję będzie najważniejsze zobaczymy.
zgadzam się z Seba
Dodane przez druh, w dniu 10.12.2014 r., godz. 15.46
Na pytanie kiedy będzie realizowal burmistrz obietnice wyborcze a chodziło mi o konkretną sprawę która ciągnie się od czasów kiedy zaczął sprawować władzę odpowiedzial"ze przez 4-lata nie da się wszystkiego zrobić".(mial na to 12 lat)a mówił, ze na pewno to zrealizuje. Tzn.ze wszystkie te obienice były potrzebne do zdobycia wladzy.ja wiedziałem ze tak będzie tylko mam żal do wyborcow którzy też to wiedzieli a zaglosowali jak zaglosowali:(. zacznie realizować niektóre inwestycje na koniec kadencji i znow będzie prosił o głosy.ludzie są naiwni

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta