Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 29 marca 2024 r., imieniny Eustachego, Wiktora



Piłsudczycy mają swój sztandar

(Zam: 04.06.2014 r., godz. 17.18)

Nadbużański Związek Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej ma swój sztandar – tak ważny dla siebie symbol najwyższych wartości, w tym honoru i męstwa. Uroczystość nadania chorągwi odbyła się w niedzielę 18 maja przy Grocie Matki Bożej kościoła św. Idziego w Wyszkowie.

Wyszkowskie Towarzystwo Pamięci Józefa Piłsudskiego aktywnie rozplanowało dzień swojego święta. Obchody rozpoczęły się już o godz. 8.00 Rowerowym Rajdem Pamięci Powstańców Styczniowych. W ten sposób upamiętniono też setną rocznicę utworzenia Pierwszej Kadrowej przez Józefa Piłsudskiego. Trasa biegła przez Ostrów Mazowiecką, Komorowo, Stok, Porębę, by dotrzeć do Wyszkowa. Później, o godz. 12.00 rozpoczął się kolejny rajd szlakiem Powstania Styczniowego. Powstaniu, które rozpoczęło się w 1863 r. była również poświęcona wystawa na starej plebani w Wyszkowie, dostępna dla oglądających w godzinach popołudniowych.
Tuż przed uroczystą mszą świętą biskup łomżyński Stanisław Stefanek poświęcił pamiątkową tablicę upamiętniającą bohaterskie działanie kapłanów Puszczy Białej: Seweryna Gargilewicza, Antoniego Grądzkiego, Floriana Jastrzębskiego, Bonifacego Ostrzykowskiego, Antoniego Ropelewskiego, Feliksa Rostkowskiego, Narcyza Wilewskiego i Ludwika Zawadzkiego.
Główny punkt uroczystości zaplanowano jednak kilka chwil później. Tuż po godz. 19.00 Młodzieżowa Orkiestra Dęta Ochotniczej Straży Pożarnej zagrała hymn Rzeczypospolitej Polskiej, a następnie marsz „My Pierwsza Brygada”, który jest hymnem Związku Piłsudczyków RP.
– Nastąpiła ta uroczysta chwila, na którą czekaliśmy tak długo i cierpliwie – przywitał zebranych prezes okręgu pułkownik ZP Konrad Wróbel. – Dzień dzisiejszy wybraliśmy dlatego, że wiąże się z dwiema ważnymi datami – 150. rocznicą zakończenia powstania styczniowego w Puszczy Białej i 100. rocznicą utworzenia Strzelców i Legionów Józefa Piłsudskiego.
Wśród gości zaproszonych na niedzielną uroczystość znaleźli się między innymi władze Zarządu Krajowego Związku Piłsudczyków RP, przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej, samorządowcy ościennych powiatów i miast, władze powiatu wyszkowskiego, gminy Wyszków i gminy Długosiodło, a także przedstawiciele Nadleśnictwa Wyszków, szkół i instytucji sympatyzujących ze Związkiem.
Akt nadania sztandaru odczytali przewodniczący komitetu honorowego major ZP Zdzisław Damian Bocian oraz nadbrygadier ZP RP i wiceprezes zarządu Związku Wiesław Leszek Ząbek. Jak zawsze przy uroczystościach nadania sztandaru, pamiątkowe gwoździe wbiły osoby szczególnie związane z wyszkowskimi Piłsudczykami i fundatorzy. Znaleźli się wśród nich: prezes zarządu krajowego ZP RP Stanisław Śliwa, Zdzisław Damian Bocian, biskup Stanisław Stefanek, ks. Paweł Stachecki, burmistrz Grzegorz Nowosielski, prezes Okręgu Nadbużańskiego Konrad Wróbel, matka chrzestna sztandaru Elżbieta Piórkowska, proboszcz parafii św. Idziego ks. kanonik Zdzisław Golan, senior ZP Okręgu Nadbużańskiego major Ludwik Reising, starosta powiatu wyszkowskiego Bogdan Pągowski, wójt gminy Długosiodło Stanisław Jastrzębski, nadleśniczy Nadleśnictwa Ostrów Mazowiecka Piotr Uścian-Szaciłowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Wyszków Wojciech Kwiatkowski, profesor Stanisław Białołusz, kapelmistrz Młodzieżowej Orkiestry Dętej OSP Józef Bieganowski, prezes firmy Wodbud Paweł Surowiecki, Kazimierz Kobiałka, Sławomir Wiśniewski i Henryka Szklarska, żona nieżyjącego Sylwestra Szklarskiego.
– 18 maja to data dla naszych żołnierzy i wszystkich Polaków szczególnie ważna – narodziny Jana Pawła II, który najwięcej dla ojczyzny uczynił i zwycięstwo pod Monte Casino – powiedział biskup Stanisław Stefanek tuż przed poświęceniem sztandaru.
Niedzielna uroczystość okazała się też doskonałą okazją do nadania awansów na stopnie podoficerskie i oficerskie Związku Piłsudczyków. Otrzymali je: Wiesław Pankowski – starszy sierżant, Jan Piórkowski – podporucznik, Małgorzata Ślesik-Nasiadko – porucznik, Sylwester Raniszewski – kapitan, Sławomir Gałązka – kapitan i Sławomir Wiśniewski – kapitan.
Złotym Krzyżem Honorowym Związku Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej zostali odznaczeni księża: biskup dr Stanisław Stefanek, kanonik dr Zdzisław Golan, majorzy ZP: Ludwik Reising, Ireneusz Elward, Zdzisław Bocian oraz kapitanowie ZP: Jerzy Żółkowski i Piotr Uścian-Szaciłowski.
Spotkanie zakończył strzał armatni przygotowany na wiwat przez członków Bractwa Kurkowego z Ciechanowca oraz wspólny poczęstunek.
A.B.

Komentarze

Potwierdzenie teorii Darwina
Dodane przez elo-elo, w dniu 05.06.2014 r., godz. 09.13
No i mamy dowód na potwierdzenie teorii ewolucji. Z PZPR i Towarzystwa Przyjaźni Polsko - Radzieckiej do Związku Piłsudczyków. Dawniej internacjonaliści na służbie ZSRR, obecnie "patrioci". Tak wygląda droga ewolucji tych samozwańczych oficerów. Koniunkturalizm usankcjonowany błogosławieństwem biskupa. Wstyd, syf moralny i profanacja dobrego imienia i pamięci Marszałka
Dodane przez koń Piłsudskiego, w dniu 07.06.2014 r., godz. 11.32
A co powiecie na ten autorytet Bociana w mundurze marszałka. Zgroza. jesli te towarzystwo nie ma kryteriów członkowstwa, a swoich czonków werbuje na podstawie portfela, to nic z tego poza wzajemna adoracją nie będzie. Idea wspaniał, ale jak widać zachwaszczona. Bocianowi nie wyjdzie w najblizszych wyborach, nie pomoże mu nawet ZP, straci stołek i zegnajcie próżne nadzieje z nim związane. To skuza i chytry dusigrosz, słynny jedynie z deklaracji, których nie dotrzymuje. Bez samorządowego koryta i PSL byłby miernym chłopulkiem-trepulkiem. A wy towarzysze piłsudczycy mierzicie mnie swoją naiwnością. Stare konie a głupie. Nic w ten sposób nie wskuracie. Nie mam racji?
Dodane przez obserwacja, w dniu 07.06.2014 r., godz. 23.03
Są niezależni, samorządni niech wybierają kogo chcą.
Dodane przez do "obserwacja", w dniu 08.06.2014 r., godz. 23.22
Niezależni i samorządni to oni mogą być jako kółko różańcowe albo stowarzyszenie rowerzystów ale nie mają prawa zawłaszczać narodowej świętości jaką jest Piłsudski i ośmieszać Jego osoby przyjmując do swego grona typków szukających okazji żeby się wypromować. Strój piłsudczyka traktują jak rekwizyt do zabawy w stylu dzieci bawiących się kiedyś w czterech pancernych. Dla mnie te ich mundury to zwykłe kostiumy przebierańców na maskaradę. Podobnie jak dziwaczne, wydumane szarże nie stanowią żadnej wartości. Powinno się obrzucić te towarzystwo czerwonymi pomidorami przy najbliższej okazji
Dodane przez Cieć, w dniu 10.06.2014 r., godz. 00.25
Niech robią co chcą, ale jak Piłsudskich robią z takich osobowości jak pan Bocian, to i cieć patrzy na to z politowaniem. I nie wierzy, że związek zastąpi mu wsparcie jakie otrzymał 4 lata temu od PSL. Ludzie nie ufają rozhuśtanym, szczególnie ci pracujacy w nocy.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta