Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 19 marca 2024 r., imieniny Bogdana, Józefa



Morsowanie czas zacząć

Ikona
(Zam: 07.12.2010 r., godz. 12.55)

Dla przeciętnego człowieka to nie lada wyczyn, dla nich przyjemność. Kąpielą w zimnej wodzie przy siedmiostopniowym mrozie wyszkowskie morsy w minioną niedzielę zainaugurowały swój trzeci sezon.

Klub Morsa działający w Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik” doczekał się już stałych członków, którzy nie wyobrażają sobie zimowej niedzieli bez orzeźwiającej kąpieli. W klubie co jakiś czas pojawiają się jednak nowe osoby zachęcone przez znajomych lub ogłoszenia.
W minioną niedzielę 5 grudnia na plaży powstającego zlewu w Skuszewie (dawna żwirownia) wyszkowskie morsy rozpoczęły sezon. Z kąpieli skorzystały dwadzieścia trzy osoby. Świeciło słońce, co z pewnością dodało animuszu morsom. Niska temperatura nie dała jednak o sobie zapomnieć – było minus siedem stopni Celsjusza, delikatny wiatr wzmagał uczucie zimna. Tafla zalewu była zamarznięta, dlatego przed kąpielą trzeba było siekierami wyrąbać przerębel. Gdy jedni rozbijali lód, inni przygotowywali się do wejścia do wody. W kąpielówkach, jedna osoba za drugą, wchodzili do lodowatej wody.
– Najgorszy jest dla mnie moment wejścia do wody, wtedy najtrudniej wytrzymać. Najważniejsze, by go przetrwać, potem organizm się przyzwyczaja – mówi jeden z uczestników morsowania.
Jedni kąpali się kilkanaście sekund, byli też i tacy, którzy wytrzymywali nawet kilka minut. Z twarzy wszystkich uczestników nie schodził uśmiech. Nie chodzi bowiem o ściganie się w osiągnięciach, ale o zabawę i przyjemność.
– Przyszedłem tu, bo morsem jest mój kolega. Namówił mnie i… było warto – przyznaje jeden z kąpiących się.
Wielu z nich podkreśla, że morsowanie jest korzystne dla zdrowia – po kąpielach nie tylko czują się dobrze, ale też są odporniejsi m.in. na przeziębienia.
Kto nie spróbował jeszcze zimowych kąpieli, w każdej chwili może zacząć. Wyszkowskie morsy zapraszają chętnych na spotkania, które odbywają się w każdą niedzielę o godz. 12.00 na terenie starej żwirowni (wjazd z trasy łochowskiej).
J.P.

Komentarze

:]
Dodane przez gadzia, w dniu 09.12.2010 r., godz. 07.39
Gratuluję odwagi

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta