Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Sykstusa



Odkłamać, co zakłamane

(Zam: 11.12.2013 r., godz. 17.00)

Próbę odkłamania historii i najważniejszych wydarzeń w dziejach Polski podjął prof. Jerzy Robert Nowak, który przyjechał na specjalne zaproszenie Klubu Gazety Polskiej. Spotkanie pod roboczym tytułem „Komu przeszkadza Polska?” odbyło się 29 listopada w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej.

Jerzy Nowak rozpoczął prelekcję od słów pochwały węgierskiego rządu, którego decyzje uznaje za prospołeczne i pronarodowe.
– Zrobili wiele rzeczy, które my natychmiast powinniśmy zrobić. Przede wszystkim opodatkowali zagraniczne banki, koncerny, supermarkety, a u nas są one świętymi krowami – wyjaśnił profesor. – Ponadto supermarkety na Węgrzech nie tylko opodatkowano, ale zakazano budowy nowych, tak samo jak zakazano sprzedaży ziemi węgierskiej w obce ręce. Zdobyte z opodatkowania pieniądze poszły na wspieranie prywatnych przedsiębiorców węgierskich i politykę prorodzinną.
Dalsza cześć wykładu miała dać odpowiedź na pytanie, jak niszczy się polskość w Polsce. Zdaniem J. Nowaka, jest to proces starannie zaplanowany i gruntowny, wykonywany rękami niektórych mediów.
– O tym, do jakiego stopnia doszła bezczelność niszczycieli polskości w Polsce świadczyć mogą artykuły w „Gazecie Wyborczej”. Opluwają rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja, a w rocznicę odzyskania niepodległości chwalą rozbiory pisząc, że oznaczały dla Polski postęp i modernizację – mówił.
O nierzetelności prasy i portali informacyjnych profesor mówił jeszcze kilkukrotnie. Uważa, że przeważająca ich ilość jest w dalszym ciągu w rękach notorycznych kłamców związanych z układem sprzed 1989 r.
– W mojej książce „Czerwone Dynastie” piszę o pani Monice Olejnik, córce pułkownika MSW, jest też o słynnym rodzie Kraśków, których obecność w telewizji rozpoczęła się od Wincentego Kraśki, kierownika wydziału kultury Komitetu Centralnego PZPR – przypomniał profesor.
Całe spotkanie było przeplatane podobnymi wtrąceniami na temat prywatnego życia znanych osób – Hanny Gronkiewicz-Waltz, Kazimierza Kutza, Janiny Paradowskiej.
Za największą katastrofę ostatnich 20 lat Jerzy Nowak uważa jednak sądownictwo i szczególną opieszałość Temidy w wyjaśnianiu zabójstw na tle politycznym.
– Czy ktoś z państwa wierzy w samobójstwo Andrzeja Leppera? – pytał zebranych. – Albo Ireneusza Sekuły, członka biura politycznego PZPR, a potem prezesa Głównego Urzędu Ceł, który trzy razy strzelił sobie w brzuch?
Inny zarzut względem polskich sądów to zbyt łagodne wyroki. Profesor proponuje więc rozwiązanie amerykańskie, gdzie kary za przestępstwa są sumowane, i sięgają nawet kilkuset lat. Profesor określa je mianem „pięknych wyroków”, a rodzime sądy jako „antypolskie” i „antydemokratyczne”.
Kolejną plagą dzisiejszej rzeczywistości, jest według niego, zbyt rozbudowana administracja.
– W roku 1989 w Polsce było 169 000 pracowników administracyjnych wyższych szczebli, teraz mamy 500 000, a niektórzy mówią, że nawet 800 000 urzędników, z czego zdecydowana większość pojawiła się za rządów Platformy Obywatelskiej – podkreśla. J. Nowak.
Co zatem proponuje profesor? Przede wszystkim walkę w obronie patriotyzmu i polskości – w tym upatruje sukcesu narodowców w zbliżających się przyszłorocznych wyborach.
Wystąpienie zakończył charakterystycznym dla siebie powiedzeniem: „Walczmy o Polskę nadziei, bez komuchów i złodziei”.
Foto
prof. Jerzy Robert Nowak

A.B.

Komentarze

"Walczmy o Polskę nadziei, bez komuchów i złodziei"
Dodane przez Grześ, w dniu 11.12.2013 r., godz. 17.18
Z wyszkowskim PiS-em?
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 11.12.2013 r., godz. 18.47
Relacja ze spotkania jest dość oszczędna. Pozwolę sobie więc dorzucić garść szczegółów. Sala była pełniuteńka. Dostawiono wiele krzesełek. Pomimo, że obie części - wstęp profesora i pytania z dyskusją były dość długie to znacząca część osób uczestniczących w spotkaniu została do końca. Pan profesor bardzo ciekawie przedstawił temat, wykazał się dużą erudycją, wiedzą, kulturą i po prostu klasą. Poruszano oprócz wymienionych również wiele innych tematów, m.in. kwestie relacji polsko-żydowskich. Pelegent uważa np., że Polacy nie potrafią docenić Żydów odnoszących się do nas życzliwie. Wymienił m.in. autora znanej w całym świecie publikacji "Przedsiębiorstwo holokaust" Normana Finkelsteina. Cały czas sprzedawano i sprzedano wiele książek pana Jerzego Roberta Nowaka.
Do Grzesia
Dodane przez A.K., w dniu 11.12.2013 r., godz. 19.27
Do "Grzesia" Wyszkowski PiS na pewno mieści się w tej sentencji. Można to sparafrazować -Walczmy o Naszą Małą Ojczyznę nadziei bez komuchów, wyszkowskiego PiS i złodziei.
Dodane przez Kazik, w dniu 11.12.2013 r., godz. 23.43
Wiele razy czytałem tu deklaracje, że: "wszyscy jesteśmy tu pisowcami"! A teraz mam wrażenie, ze to najbardziej antypisowskie forum w kraju. Dlaczego?
Dodane przez Anonim, w dniu 12.12.2013 r., godz. 08.54
Wyszkowski PiS to zwykli korytowscy. Do koryta Sobczak, Warpas, Zaręba , Cabaj, Sobieski i im podobni. Do koryta byle jak, byle z kim, byle gdzie aby do koryta to wasz główny cel. co wy wiecie o potrzebach wyszkowskiego społeczeństwa?
Dodane przez O.N.A., w dniu 12.12.2013 r., godz. 11.20
Nie wystarczy POjeździć składaczkiem, bo droga i cel zawsze są takie same. Czyli dobro własne i kilku swoich.
Dodane przez leszek, w dniu 12.12.2013 r., godz. 13.00
Do tego klubu Gazety Polskiej przekonałem się. Myślałem, że to będzie zakapiorstwo. a tu spotkanie z Ziemkiewiczem czy Jerzym Robertem Nowakiem, które dają do myślenia. Brawo.
Dodane przez andy, w dniu 12.12.2013 r., godz. 14.13
A dlaczego antypisowskie? Większość pewnie chce powrotu PiSu do władzy w kraju bo było względnie normalnie, kraj się rozwijał i nie było republiki kolesi, korupcji i nepotyzmu ale nie wybacza gdy za przywiązanie do PiSu muszą znosić upokorzenia związane z zachowaniem lokalnych działaczy, których trudno odróżnić od tych z PO.
"PiS TAK - wyszkowski NIE"
Dodane przez Grześ, w dniu 12.12.2013 r., godz. 15.58
A ja przypomnę inne powiedzenie z tego forum: "PiS tak - wyszkowski NIE!" Udają, że SZAŁAJDA to coś co ich nie dotyczy. Gdyby tak było to Pan Warpas nie czułby się taki upieczony na Placka! Lista "swoich" przy korycie się wydłuża. Ostatnio na wierzch wyszła sPrawa zatrudnienia córki jednego działaczy w UM. Ciekawe jak tam konkurs i czy na czele komisji zasiadał "wujek" Warpas?
Rocznica stanu wojennego
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 12.12.2013 r., godz. 19.19
Dziś 12 grudnia, a więc 32 lata temu towarzysze pod kierownictwem Jaruzelskiego, Kiszczaka i Urbana szykowali się do ataku na polski naród. Do aresztowań, katowania ludzi i mordów. Stan wojenny wprowadzony nocą 12 na 13 grudnia to niewątpliwa zbrodnia na polskim narodzie. To między innymi bezwzględne niszczenie żywej tkanki społecznej, wypędzenie setek tysięcy ludzi na emigrację. Za tę zbrodnię nikt nie zapłacił.Towarzysz Jaruzelski dziś może udawać dzięki najróżniejszym Michniczkom patriotę i został niedawno doradcą prezydenta Komorowskiego. Pani ( towarzyszka ?) HGW szykuje się do ponownego ustawiania sowieckiego pomnika na warszawskiej Pradze. Towarzysz Bauman - politruk w jednostkach KBW mordujących polskich patriotów robi za autorytet moralny. Itd, itp - wymieniać można długo. III RP w całej krasie. Ohyda.
Dodane przez oruid, w dniu 12.12.2013 r., godz. 22.55
Jakoś Pan Jerzy Robert Nowak nie powiedział nic na temat swojej dobrowolnej współpracy w latach 70., jako kontakt operacyjny o pseudonimie "Tadeusz", który współpracował z SB, informując ją m.in. o sytuacji w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, którego był pracownikiem (mikrofilmy o numerze IPN BU 001043/1742). Konfident śmie pouczać innych co znaczy patriotyzm.
Dodane przez Jan4P, w dniu 13.12.2013 r., godz. 11.49
Stosowniej było osobiście zapytać o to Pana profesora. Nie starczyło odwagi?
Dodane przez Jacek, w dniu 13.12.2013 r., godz. 18.20
Odnosząc się do słów "ourida", chciałbym stwierdzić, że cieszę się z tego, że tacy ludzie jak Pan profesor potrafią celnie zdiagnozować stan naszego kraju i tego przyczyny. Nawet jeśli w przeszłości zmuszony był do współpracy, bo jakoś niezbyt leży mi na sercu interes ówczesnego MSZ...
Ostatnie badania CBOS
Dodane przez TD, w dniu 13.12.2013 r., godz. 18.51
"...Zmianą, na którą warto zwrócić uwagę, wydaje się wzrost odsetka Polaków zniechęconych do życia politycznego i odrzucających udział w wyborach parlamentarnych. Niepokojące wydaje się to, że już niemal jedna trzecia Polaków demonstracyjnie odrzuca możliwość udziału w tej demokratycznej procedurze. Odsetek takich deklaracji jest najwyższy od prawie czterech lat..." Zaufanie tracą ludzie, którzy pod sztandarami prawych partii i wzniosłymi hasłami, taplają się w nepotyzmie i hipokryzji. Nie ma na kogo głosować.
Do TD
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 13.12.2013 r., godz. 21.40
To rzeczywiście niepokojące, że w momencie, gdy potrzeba aktywnosci ludzi, bo sytuacja dojrzewa do zmiany okazuje się, że mamy tak dużo apatii. To z pewnością obszerniejsze zjawisko. Nie oszukujjmy się, dziś 13 grudnia - przetrącenie kręgosłupa narodowi 32 lata temu do dziś zostawia jakiś ślad w pamięci społecznej. Przecież wówczas był potężny zryw. Czy dziś stać nas jako naród na coś podobnego ? Kto wie ? Nie wykluczałbym tego. Czasami wystarczy mała iskierka. Bardzo ważne są jednak w takim momencie sprawdzone więzi społeczne. Dziś gorącym tematem jest Ukraina. Na majdanie Ukraińcy pokazali dobrą organizację. Warto obserwować to, co się tam dzieje. Może się niedługo przydać.
Wyborca ba rozdrożu.
Dodane przez A.G., w dniu 14.12.2013 r., godz. 10.02
Niezaprzeczalnym przykładem "nepotyzmu i hipokryzji" jak piszesz TD jest wyszkowski PiS z Sobczakiem, Zarębą i Warpasem na czele. Zestawiając czyny i hasła głoszone przez panów tworzących wyszkowski PiS stajemy przed sztandarowym przykładem hipokryzji. Ludziom takim zaufać nie wolno.
Dodane przez WC, w dniu 14.12.2013 r., godz. 15.08
Odkłamać co zakłamane!
Szałajda!
Dodane przez NSA, w dniu 14.12.2013 r., godz. 17.11
Apatia moja bierze się z tego, że w partii która ma być nadzieją dla Polski, znajdują się ludzie pokroju Sobczaka i Warpasa, którzy uprawiają na potęgę "szałajdę i mamhakę", nepotyzm i hipokryzję przez co niczym nie różnią się dla mnie od polskiej tragedii narodowej - PO. Czy tacy ludzie mogą nam zagwarantować odbudowę?
Dodane przez Pipi, w dniu 14.12.2013 r., godz. 18.55
"...którzy uprawiają na potęgę "szałajdę i mamhakę..." - brzmi jak nazwy wschodnich sztuk walki. Mam na myśli nieczyste formy walki o lepszy dostęp do koryt.
Dodane przez Grześ, w dniu 14.12.2013 r., godz. 19.27
Co ze stadionowymi pisowcami Sobczaka? Da radę załatwić tam jeszcze ze dwie posadki? POmodlę się za to na klęczkach.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 15.12.2013 r., godz. 07.23
Wrócę do tytułu notatki o spotkaniu.Czy jest możliwe odkłamać, co zakłamane ? To niewątpliwie bardzo trudne. Jerzy Robert Nowak podawał liczne przykłady kłamstw i manipulacji. Na mnie największe wrażenie ze współczesnych manipuacji zrobiła informacja o tym jak GazWyb w nasze Święto Niepodległości zamieszcza artykuł o dobrodziejstwach modernizacyjnych zaborów i rozbiorów. Przechodząc do bardziej wspóczesnej modernizacji Polski - nie tak dawno żyjący jeszcze brat Michnika "modernizował" Polskę przez mordowanie polskich patriotów, Żołnierzy Wyklętych. Teraz nas modernizują poprzez poprwaność polityczną i gender. Trzeba się jednak nie poddawać. Jest wiele przykładów na to, że możemy zwyciężać. Bardzo mnie ucieszyła duża frekwencja na naszych ostatnich spotkaniach. To jeden z przejawów budzenia się Wyszkowa.
Dodane przez Lokis, w dniu 15.12.2013 r., godz. 10.35
Społeczność się budzi to fakt. Cieszy coraz bardziej świadoma postawa młodzieży z w stosunku do GW. W żadnym innym środowisku nie ma tak radykalnego odwrotu od tego pisma. Panuje tam przekonanie, że czytać ją to po prostu obciach. A jak ktoś nieznośnie mądrzy się na temat obecnej polityki (nie mając zielonego o niej pojęcia), to się go skutecznie sprowadza na ziemię słowami: "chyba przeczytałaś to w GW", kwitując śmiechem.
Dodane przez ja, w dniu 15.12.2013 r., godz. 14.14
popieram i zgadzam się z TD, nie ma na kogo głosować. zagłosowałbym na PIS ale nie identyfikuje sie z wyszkowskim pisem
Dodane przez O.N.A., w dniu 15.12.2013 r., godz. 15.23
Nawiązując do "modlitw", zwróćcie uwagę,że Sobczak wykręcił świąteczny prezent pani Trzasce... Jak Bóg przykazał, a teraz niech zrobi co trzeba, wiadomo z kim trzeba. Obłuda w tym towarzystwie nie zna granic.
Dodane przez Świety Mikołaj, w dniu 15.12.2013 r., godz. 17.30
Swoje robi też fakt, że już 90% prasy regionalnej w tym "Głos Wyszkowa" jest w niemieckich rękach.
Dodane przez O.N.A., w dniu 15.12.2013 r., godz. 18.51
Prosiłam wcześniej o informację jak zakończyła się historia z artykułem o tym "jak nasze dzieci szmacą się w internecie" z Głosu Wyszkowa. Podobno wyszły z tego bardzo nieprzyjemne rzeczy, które nie znalazły się już na pierwszej stronie...
Dodane przez zoom, w dniu 16.12.2013 r., godz. 09.48
Każdy z nas dobrze widzi - ci z wyszkowskich partii przenoszą złe zwyczaje z polityki krajowej do samorządów. Chcą być samcami alfa, którzy chcą rządzić i nie mieć w swoich obozach osób myślących niezależnie, niekiedy inaczej jak te samce. W tych reprezentacjach nie ma życia nie ma dyskusji nad przyszłością Wyszkowa bo po co. Najlepiej to widać w tym pisie. Nie ma miejsca w nim dla ludzi takich jak Trzaska czy Głowacki. PiS też by przespał cały ten rok gdyby nie działalność klubu Gazety Polskiej. Muszą chociaż zapraszać posłów aby się nie zmarginalizować. PO nawet tego nie robi bo nikt im nawet nie depcze po piętach bo Nowosielski z Mrozem wszystko spacyfikowali. Konkurencja z której coś wynika jest dobra dla nas, mieszkańców.
Mału układzik PiS
Dodane przez Kulek, w dniu 16.12.2013 r., godz. 12.58
Wyszkowski PiS - jak narazie - szkoda się tym zajmować. Jeśli "szeregowi" członkowie PiS nie wyrzucą tych kombinatorów, koniec wyszkowskiego PiS bliski. Zewsząd słychać o ich poczynaniach nepotycznych,niszczeniu ludzi myślących niezależnie lub chociażby trochę mądrzejszych od nich (o co nietrudno), układzikach i parciu na kasę. Sobczak, Warpas, Zaręba, Cabaj i inni którzy tworzą tę grupę z kursem na koryto to ludzie odpowiedzialni za moralny upadek wyszkowskiego PiS.. to ludzie odpowiedzialni za niszczenie nadzieji w naprawę sytuacji bo jak to zmienić skoro pod ugrupowanie walczące na lepsze jutro jakim jest PiS w Polsce w Wyszkowie podpięły się zwykłe "pijawki" dla aktórych zniszczenie drugiego człowieka to chyba przyjemność jak uczyniono to ostatnio z Panią T. Trzaską. Panie Sobczak dzieląc się opłatkiem z bliźnimi zastanów się pan chwilę czy aby to aby nie profanacja.
Dodane przez Cynk, w dniu 16.12.2013 r., godz. 15.38
dziwi tylko zachowanie posłów z naszego regionu Kowalczyka i Czartoryskiego. Swoim autorytetem firmują te na siłę klecone spotkania. Szkoda, że nie dążą do oczyszczenia szeregów w wyszkowskim kole.
Dodane przez Adam Kępka, w dniu 16.12.2013 r., godz. 15.43
Niestety nic się nie zmieni jeżeli osoby narzekające zostaną w domach i nie stworzą alternatywy. Zachęcajmy nowe osoby do startu w wyborach samorządowych - nie trzeba jeździć składakiem.
Dodane przez ja, w dniu 16.12.2013 r., godz. 20.57
mam nadzieję, ze te komentarze czytają z PISu osoby.....może rozum do końca nie mają wypłukany. No bo co nam zostaje....nowy PIS byle.......nie z tymi panami
Do Pana Adama Kępki
Dodane przez Kulek, w dniu 17.12.2013 r., godz. 08.23
Panie Adamie osób pragnących zmiany i tych którzy chcą pracowac na rzecz zmian w Wyszkowie jest dużo i będzie coraz więcej. Draństwo przywództwa politycznego w Wyszkowie jest coraz bardziej widoczne. Problem w tym, że trzeba stworzyć organizcję, stowarzyszenie lub coś podobnego z prawem do zgłaszania inisjatyw politycznych które ukierunkuje działania tych ludzi. Dużo niezadowolonych liczyło na PiS jako alternatywę obecnego nepotyzmu, kolesiostwa, układów i układzików w wykonaniu obecnej władzy zarówno miejskiej jak i powiatowej. Okazało się, że może to wyglądać jak mówił wieszcz: "zamienił stryjek siekierkę na kijek" albo jeszcze gorzej jak mówi przysłowie ludowe: " wszedł z deszczu pod rynnę" Wydaje się, że taką alternatywę stwarza Klub Gazety Polskiej - ale czy tak jest na prawdę? A może to tylko zawór bezpieczeństwa dla PiS - już sam nie wiem co o tym mysleć. Jeżeli PiS odpada ze względu na lokalnych przywódców i ich zpędy korytowe to co nam pozostało co mamy robić? Proszę podpowiedzieć. Mówić działać to za mało trzeba działać.
Ad rem
Dodane przez oruid, w dniu 17.12.2013 r., godz. 10.17
M.in. do Jacka o Jana4P. Nie rozumiem zachwytu nad tym konfidentem z MSZ-u, który donosił na swoich kolegów z pracy, nawet jeśli tą pracą była komunistyczny MSZ. Za nieszczerość i tchórzostwo zawsze trzeba płacić. Nie wyobrażam sobie, że można służyć zbrodniczej komunistycznej SB, a potem powrócić nagle do intelektualnej przyzwoitości.
Dodane przez knom, w dniu 17.12.2013 r., godz. 13.50
Kluby Gazety Polskiej, jak już wiadomo będą razem z PiSem szły do wyborów Europarlamentu. Ciekawy jestem jak to będzie wyglądało w wyborach samorządowych w naszym mieście? Obserwuję jakąś dziwną wstrzemięźliwość pana Głowackiego w sprawach "prawej" partii, której jest członkiem. Nie zająknął się ni słowem w sprawie pani Trzaski. Milczy w sprawie Cabaja, Albery... (zatrudnionych z polecenia). W przypadku Europarlamentu, na pewno zagłosuję na przedstawiciela PiS, ale sam zdecyduję na kogo. Obejdę się bez rekomendacji małego partyjnego kacyka o wielkich ambicjach. W samorządzie chciałbym mieć jednak alternatywę od towarzystwa, ludzi jego pokroju.
Dodane przez Jacek, w dniu 17.12.2013 r., godz. 18.06
Sam nie do końca rozumiem dlaczego żywię sympatię do profesora pomimo jego dawnej przeszłości. Czuję po prostu, że jest dziś szczerym człowiekiem. Mówi, i trafia do mnie. Ja sam przed kilkoma jeszcze laty zaczytywałem się Gazetą Wyborczą. Dziś patrzę na nią bardzo krytycznym okiem. Jak mnie nazwiesz, zdrajcą ?
Dodane przez olek, w dniu 18.12.2013 r., godz. 09.46
Profesor jest związany z środowiskiem radia Maryja i telewizji Trwam. Czy oni by tolerowali agenta? A spotkanie bardzo sympatyczne.
do pp. kulek i knom
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 21.12.2013 r., godz. 03.08
Proszę Państwa, jeżeli mówimy o zmianach to zwróćmy uwagę na odzyskanie naszej niepodległości w 1918 r. Różne działania Piłsudskiego i Dmowskiego oraz ich otoczenia szły w zupełnie innym kierunku. Czasem nawet wydawało się , że są sprzeczne. A jdnak obaj ci politycy w kluczowym momencie odegrali bardzo wazną rolę w odzyskaniu niepodległości. Dlaczego ? Ponieważ organizowali ludzi i tworzyli fakty. I tak należy działać i dziś. Oczywiście gadanina nic nie zmienia. Jeżeli chce się zmian to trzeba się organizować.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta