Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 25 kwietnia 2024 r., imieniny Jarosława, Marka



Camper pokonuje KPS i wskakuje na czwarte miejsce w tabeli

(Zam: 04.12.2013 r., godz. 16.47)

W sobotę 23 listopada w hali WOSiR w Wyszkowie rozegrane zostało szlagierowe spotkanie I ligi siatkarzy pomiędzy Camperem Wyszków a KPS-em Siedlce. Gospodarze pokonali rywali po bardzo emocjonującym, pięciosetowym pojedynku.

Faworytem spotkania w Wyszkowie byli przyjezdni, którzy od początku rozgrywek ligowych regularnie biją się o czołowe lokaty w tabeli. Od początku premierowej odsłony widowisko było jednak bardzo wyrównane. Przez długi czas żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie większej niż dwupunktowa przewagi. Po stronie gospodarzy ciężar gry wziął na siebie wracający do wysokiej formy Łukasz Kaczorowski. To właśnie przy zagrywce wyszkowskiego atakującego, Camper zdołał w końcówce partii wygrać kilka akcji z rzędu i ostatecznie po asie serwisowym Bartosza Zrajkowskiego wygrać seta 25:21.
W drugim secie widowisko było jeszcze bardziej atrakcyjne z punktu widzenia kibica, bowiem obie drużyny przysłowiowo „gryzły parkiet” w każdej akcji. Na pierwszej przerwie technicznej prowadzili rywale, na drugiej nieznacznie Camper, jednak i tak o wyniku zadecydowała dopiero niezwykle zacięta końcówka. Tę wygrali siedlczanie, którzy zachowali więcej zimnej krwi podczas walki na przewagi. Zwycięstwo 26:24 dało podopiecznym trenera Gerymskiego remis w spotkaniu.
W trzecim secie lepiej na parkiecie prezentowali się goście, którzy wyraźnie przejęli inicjatywę w meczu. Wyszkowianie próbowali prowadzić równą walkę z rywalami, jednak sztuka ta udawała się jedynie do wyniku 10:10. Potem dominowali siedlczanie. Po punktowym bloku na Macieju Główczyńskim KPS wygrał 25:16.
Rozpędzeni siedlczanie z animuszem rozpoczęli czwarte starcie, po kilku chwilach prowadząc już 3:0. Wyszkowianie na szczęście nie złożyli broni i jeszcze przed pierwszą przerwą techniczną odzyskali inicjatywę. W drugiej fazie seta z rywali wyraźnie „zeszło powietrze”, natomiast podopieczni trenera Sucha grali jak z nut. Camper bez większych problemów wygrał 25:18, doprowadzając tym samym do tie-breaka.
Piąty set był kwintesencją całego spotkania. Raz jedna, raz druga drużyna wychodziła na prowadzenie. Początkowo przewagę miał Camper, jednak przy zmianie stron wyszkowianie prowadzili już tylko 8:7, aby po kilku chwilach remisować. Po skutecznym zbiciu swojego atakującego, pierwszą piłkę setową wywalczyła ekipa z Siedlec (14:13). Camper zdołał jednak obronić meczbola i samemu wygrać 17:15, a tym samym 3:2 w całym meczu.
MVP spotkania został wybrany Łukasz Kaczorowski.
Camper Wyszów – KPS Siedlce 3:2 (25:21, 24:26, 16:25, 25:18, 17:15)
Camper: K. Woroniecki, W. Świrydowicz, D. Szulik, S. Wójcik, P. Pietkiewicz, Ł. Kaczorowski, A. Stańczak (libero), a także: B. Zrajkowski, T. Rutecki, M. Główczyński, J. Urbanowicz, D. Zalewski.
Trener: J. Such.
Drugi trener: K. Chrzczonowski.
Dzięki zwycięstwu Camper dodał do swojego dorobku w tabeli bardzo ważne dwa punkty, które pozwoliły na awans na czwartą lokatę. Swój bilans podopieczni trenera Sucha będą mieli okazję poprawić już w najbliższą sobotę (30 listopada), kiedy to zmierzą się w wyjazdowym spotkaniu ze Stalą Nysa.

Wyniki pozostałych spotkań rozegranych w tej kolejce:
AGH 100RK Kraków – Ślepsk Suwałki 1:3
MKS Będzin – Kęczanin Kęty 3:0
Pekpol Ostrołęka – Stal Nysa 3:2
Cuprum Lubin – Avia Świdnik 3:0
TKS Tychy – Krispol Września 2:3
Turu

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta