II Festiwal Miodu i Chleba w Kamieńczyku
(Zam: 07.08.2013 r., godz. 10.30)4 sierpnia w Kamieńczyku po raz drugi odbył się Festiwal Miodu i Chleba. Był doskonałą okazją, by mile spędzić niedzielne popołudnie z rodziną, skosztować regionalnych produktów naturalnych i trochę się rozerwać.
Tyle się działo…
Na przybyłych do Kamieńczyka czekały liczne pokazy, wystawy, degustacje. Odbył się koncert okolicznościowy Młodzieżowej Orkiestry Dętej OSP Wyszków, strażacy z OSP Kamieńczyk przygotowali pokaz sprzętu strażackiego. Udział w festiwalu wzięli również uczestnicy wycieczki rowerowej Wyszków-Loretto-Kamieńczyk-Wyszków. Dla zebranej publiczności wystąpił zespół „Kurpiowszczyzna” z Myszyńca. Ich twórczość oparta jest na możliwie wiernym odtwarzaniu tradycyjnych pieśni, tańców, zwyczajów i obrzędów kurpiowskich. Muzeum Etnograficzno-Historyczne zorganizowało dzień otwarty, można było podziwiać zbiory z dziedziny gospodarstwa rolnego i domowego, rękodzieła ludowego, militariów, motoryzacji, akcesoria związane z końmi, historią Kamieńczyka i flisactwem.
Ciekawą atrakcją festiwalu był plenerowy pokaz pieczenia chleba w mobilnym piecu, który stanął na rynku. Zapach świeżego pieczywa przyciągał wielu gapiów. Uczestnicy festiwalu brali udział w warsztatach chlebowych. Każdy uczestnik miał możliwość skomponować smak swojego chleba, własnoręcznie wygnieść ciasto i uformować bochenek. Dodatkami do wyboru były pestki dyni, słonecznika, cebulka oraz czosnek, śliwka, rodzynki, a także lokalny miód i zioła: bazylia, cynamon i oregano. Każdy twórca mógł zabrać gotowy smakołyk ze sobą.
Festiwalowa niedziela w Kamieńczyku była również znakomitą okazją, by wyruszyć na wycieczkę promem, który kursuje od wtorku do niedzieli na trasie Brańszczyk Nakieł-Kamieńczyk.
Na zakończenie imprezy wystąpił zespół Redlin. Artyści zaprezentowali się w folkowych rytmach z całego świata. Grupa występowała już w Wyszkowie podczas Dni Wyszkowa w 2011 r. Koncert był finałem Festiwalu Miodu i Chleba 2013.
P.D.
![]() II Festiwal Miodu i Chleba w Kamieńczyku fot. Paulina Dąbrowska 04.08.2013 |
![]() II Festiwal Miodu i Chleba w Kamieńczyku fot. Paulina Dąbrowska 04.08.2013 |
![]() II Festiwal Miodu i Chleba w Kamieńczyku fot. Paulina Dąbrowska 04.08.2013 |
![]() II Festiwal Miodu i Chleba w Kamieńczyku fot. Paulina Dąbrowska 04.08.2013 |
![]() II Festiwal Miodu i Chleba w Kamieńczyku fot. Paulina Dąbrowska 04.08.2013 |
![]() II Festiwal Miodu i Chleba w Kamieńczyku fot. Paulina Dąbrowska 04.08.2013 |
![]() II Festiwal Miodu i Chleba w Kamieńczyku fot. Paulina Dąbrowska 04.08.2013 |
Rowerem na Festiwal
W niedzielne południe ze Skweru Jana Pawła II w Wyszkowie wyruszyła wycieczka rowerowa zorganizowana przez gminę Wyszków. Sześćdziesięciu uczestników pojechało na odbywający się tego dnia w Kamieńczyku II Festiwal Miodu i Chleba.
Choć był to upalny dzień, organizatorzy mogli liczyć na spore grono wielbicieli dwóch kółek, przed którymi było do pokonania łącznie ok. 30 km. Każdy z nich przed wyjazdem wypełnił kartę zgłoszenia. Z regulaminem wyprawy zapoznała ich Jolanta Mroczek z Wyszkowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Uczestników witał dyrektor WOSiR Marek Wiśniewski, który także był wśród uczestników wycieczki. Poprowadził ją zaś Bogdan Osik, którego wspierali Marek Filipowicz oraz Jerzy Cabaj z WOSiR-u. Rowerzyści przemierzyli most kołowy i skręcili na Latoszek, potem większość trasy wiodła żwirówkami, drogami leśnymi, czasem trudnymi z powodu sypkiego piasku. Organizatorzy przewidzieli jednak kilka odpoczynków. Jeden z dłuższych odbył się w Loretto – chętni mogli odwiedzić tamtejsze Sanktuarium i teren, którym opiekują się siostry loretanki.
Po trzech godzinach rowerzyści dojechali na kamieniecki rynek. Organizatorzy przygotowali dla nich chleb i miód, a także poczęstunek serwowany przez jedną z wyszkowskich restauracji.
O godz. 17.00 uczestnicy ruszyli w drogę powrotną, zakończyli swoją wyprawę na Skwerze Jana Pawła II, gdzie pozowali do pamiątkowego, wspólnego zdjęcia.
J.P.
![]() Wycieczka rowerowa do Kamieńczyka fot. Justyna Pochmara 04.08.2013 |
![]() Wycieczka rowerowa do Kamieńczyka fot. Justyna Pochmara 04.08.2013 |
![]() Wycieczka rowerowa do Kamieńczyka fot. Justyna Pochmara 04.08.2013 |
![]() Wycieczka rowerowa do Kamieńczyka fot. Justyna Pochmara 04.08.2013 |
![]() Wycieczka rowerowa do Kamieńczyka fot. Justyna Pochmara 04.08.2013 |
![]() Wycieczka rowerowa do Kamieńczyka fot. Justyna Pochmara 04.08.2013 |
Komentarze
Dodane przez Bożena, w dniu 07.08.2013 r., godz. 21.23
Podziwiam rowerzystów :)
Dzięki też pozdrawiamy
wycieczka rowerowa tak,jednak święto chleba i miodu w Kamieńczyku ... to jest pytanie?
Jak na miód, to do Myszyńca!
Dodane przez Asia, w dniu 08.08.2013 r., godz. 11.18
Pogoda dopisała i ludzie przyszli, fajnie. Nie mogłam jednak znaleźć punktu informacji turystycznej gminy Wyszków. Żadnego stoiska promującego gminę.
Sama ta "słodka" impreza była promocją Wyszkowa i ?
Druga fotografia, mało wybredne te konkursy, takie rodem z Gulczewa.
Punkt informacji ma ruszyc jak turyści opuszczą nasze tereny bo szwendają się po bibliotece i nie wiedzieć po co tam przychodzą
Ta impreza jeszcze się nie zdążyła rozwinąć a już się zwija. Może zewnętrzna firma zorganizuje nam to lepiej?
Dobry POmysł! Jak już się samemu nie POtrafi, to nie daj Boże żeby ktoś to zrobił lepiej i udowodnił, ze można. Potencjał jest...
Dodane przez Królowa Bona, w dniu 11.08.2013 r., godz. 06.13
80 tyś za tę skromniutką imprezę, to duża przesada.
Dodane przez Wlad, w dniu 11.08.2013 r., godz. 10.16
Festiwal miodu, dożynki i reszta, wszystko na jedno kopyto. Eksperymentów ciąg dalszy i chyba Nowosielski nie POwie nam, że impreza jest warta swoich kosztów.
Dodane przez O.N.A., w dniu 11.08.2013 r., godz. 12.46
Nowosielski powie, że jest wspaniale, będzie bronił swoich decyzji. Osobiście na stołek dyrektora WOK wsadził "ciecia", bez karty w bibliotece... (jak on sam)
PiT - zmarnowany sezon. Nikt nie chce tego urzędowego zastępstwa. Burmistrz powinien przeprosić.
A o PiT cicho jak makiem zasiał. Gdzie się POdziały te krytyczne komentarze naszych samozwańczych "ekspertów" od turystyki?
Dodane przez Królowa Bona, w dniu 11.08.2013 r., godz. 14.54
A może za sprawą czołowego myśliciela PO Niesiołowskiego zorganizujcie nam festiwal "Szczawiu i Mirabelek".
Temu dyrektorowi hutnika zaufało w wyborach całe 50 osób. Mamusia wychodziła mu je PO sąsiadach.
Pewnie cenzura je zjadła
No dobra, jednym się podobało innym mniej. Jednak podobny poziom imprez znajdziemy w co drugiej gminie.
Może eksperci z gminy się wypowiedzą od promocji turystyki lub kolejna pani z PITu
(podobny poziom imprez znajdziemy w co drugiej gminie). - zapomniałeś dodać w co drugiej - WIEJSKIEJ gminie! Niech wypowie się ta nowo zatrudniona specjalistka od kultury w WOK, wszak ten był głównym tego kiczu organizatorem.
Pan DYR. Kowalski ma pełną szufladę takich CV, ma w czym wybierać... A najlepiej niech sam POwróci do pracy do jakiej został stworzony. Tak panie Nowosielski? Teraz jest wszystko ok. Jola Wiśniewska została przez "ciecia" zwolniona, a "specjalistka" robi prawdziwą furorę!!! Panie Grześku jest pan prawdziwym wizjonerem :)
Dodane przez Zdzich, w dniu 12.08.2013 r., godz. 18.02
Aż strach POmyśleć, co by było gdyby mieli do wydania całe 100 tys. zł. Dziwi tylko, że w ościennych gminach POdobne rozmachem imprezy robi się za połowę tej ceny...
Naprawdę te sumy są przerażające. Kryzys wszędzie, same podwyżki, a tu na takie przedłużenie o scenę odpustu, kosztuje nas takie pieniądze. Jak skuteczna wynikła z tego promocja? Bo moim zdaniem - w rozrzutnym wydawaniu pieniędzy jesteśmy w czołówce, ale w jakości i celności wielu imprez jesteśmy daleko za puszczańskimi wioskami. W mieście panuje monopol, a to nigdy nikomu nie służy, poza samymi zainteresowanymi.
Na przyszły rok proponuję żeby na festiwalu zmienić przebój.
Zdzichu mam propozycję. Kombi - "słodkiego, miłego..."
Nigdzie nie doczytałam się jakie pieniądze na tę imprezę przeznaczono. Ale skoro mówicie, że dużo to widocznie tak jest :) Zgodzę się z Izą, że rozrzutnie wydajemy pieniądze zarówno te gminne jak też te powiatowe.
Podobno impreza kosztowała 80 tys. zł. W porównaniu z powiatem, miasto wydaje o wiele więcej na taka rozrywkę. Szkoda, że wszystko odbywa się na jedno kopyto, według jednego gustu.
Taka przeciętność za takie pieniądze. Nie ma usprawiedliwienia jak te parkowe koncerty dla 13 osób.
Gorzką cenę przyszło nam za ten "miód' zapłacić. Na tle innych podobnych wydarzeń w regionie, kamieńczykowska wypada blado. Jakie jest zdanie komisarza od promocji?
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl