Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 29 marca 2024 r., imieniny Eustachego, Wiktora



Remisy w ostatnich sparingach

Ikona
(Zam: 10.08.2010 r., godz. 06.39)

Dwa remisy zaliczyła w ostatnich dwóch meczach kontrolnych drużyna Bugu Wyszków. W środę 4 sierpnia podopieczni trenera Krzywickiego zremisowali ze Żbikiem Nasielsk wynikiem 1:1, natomiast w sobotę 7 sierpnia rezultatem 2:2 zakończyła się rywalizacja wyszkowskich piłkarzy z Ursusem Warszawa. Ważnym doniesieniem z ostatniego tygodnia jest informacja, że zespół Bug II jednak przystąpi do rozgrywek ligowych w najbliższym sezonie.

Oba spotkania sparingowe zostały rozegrane na stadionie WOSiR-u w Wyszkowie. Drużyna Żbika Nasielsk zawitała do naszego miasta w ostatnią środę. Zespół, w którym występuje aż czterech czarnoskórych piłkarzy, występuje obecnie w lidze okręgowej. Spotkanie okazało się od pierwszych minut bardzo wyrównanym widowiskiem. Już w 3. minucie Łukasz Rogulski musiał wykazać się dużymi umiejętnościami bramkarskimi, broniąc dwa groźne strzały rywala z najbliższej odległości. Odpowiedź Bugu była natychmiastowa. Szymon Chalski świetnym prostopadłym podaniem uruchomił Tomka Zbrzeźniaka, który pomknął prawym skrzydłem i płasko dośrodkował do niepilnowanego Michała Chorzępy. Wyszkowski napastnik silnym strzałem nie dał najmniejszych szans zdezorientowanemu bramkarzowi z Nasielska, wyprowadzając tym samym swój zespół na prowadzenie. Minutę po wznowieniu gry, piłkę, tym razem na lewej flance, przejął Zbrzeźniak, który przedryblował dwóch rywali i mocno dośrodkował w pole karne. Na posterunku był jednak czarnoskóry defensor, który w ostatniej chwili główkował piłkę poza boisko. W 11. minucie dobrej sytuacji nie wykorzystali z kolei rywale. Błąd wyszkowskiego zawodnika na prawym skrzydle wykorzystał jeden z napastników z Nasielska i znalazł się w sytuacji sam na sam. Po raz kolejny lepszy okazał się jednak bramkarz Bugu. Akcja ta zapoczątkowała okres przewagi rywali. W 19. minucie Żbik przypieczętował swoją dominację wyrównującą bramką. Dośrodkowanie z prawego skrzydła świetnym strzałem głową wykończył czarnoskóry napastnik nie dając Rogulskiemu najmniejszych szans na obronę. Po wyrównującej bramce gra nieco się uspokoiła. W 28. minucie w boczną siatkę po solowej akcji prawą stroną uderzył Zbrzeźniak. W 37. minucie dobry strzał z rzutu wolnego ze sporego dystansu oddał Waldemar Woźniak, piłka poszybowała jednak centymetry nad poprzeczką bramki gości. Rywale odpowiedzieli na to bliźniaczą akcją z 19. minuty, tym razem jednak strzał głową rywala był niecelny. W jednej z ostatnich akcji pierwszej połowy podanie Krzysztofa Krzywickiego przejął Łukasz Kowalczyk, po czym uderzył metr obok słupka bramki.

Początek drugiej połowy nie przyniósł żadnych sytuacji podbramkowych, dopiero w 63. minucie groźny strzał głową na bramkę Bugu obronił Rogulski. Kilka minut później Bug wyprowadził szybką kontrę, po której bliski pokonania bramkarza gości był Dukalski, jednak piłka po jego strzale minęła słupek. Do końca drugiej odsłony delikatną przewagę na placu gry utrzymywali goście z Nasielska, nie potrafili jednak poprawić swojego dorobku bramkowego. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.

Bug Wyszków – Żbik Nasielsk 1:1 (1:1)

Bramka dla Bugu: M. Chorzępa.

Bug (wyjściowa jedenastka): Ł. Rogulski, A. Wróbel, M. Czachór, M. Demich, W. Woźniak, Sz. Chalski, K. Krzywicki, D. Papierz, M. Chorzępa, Ł. Kowalczyk, T. Zbrzeźniak.

Rywalem Bugu w ostatnim meczu sparingowym przed zbliżającym się sezonem był Ursus Warszawa. Z powodu ulewnego deszczu spotkanie zaplanowane na godzinę 11.00 rozpoczęło się z 40-minutowym opóźnieniem. Początek spotkania należał do wyszkowian. Już w 1. minucie bardzo dobry strzał na bramkę rywali oddał Papierz, na posterunku był jednak goalkeeper Ursusa. Chwilę później Bug objął prowadzenie. Pędzący lewą flanką Kitliński został nieprzepisowo zatrzymany przez jednego z obrońców w polu karnym, za co sędzia podyktował jedenastkę. Rzut karny pewnie wykonał Maciej Demich, wyprowadzając tym samym gospodarzy na prowadzenie. Rywale odpowiedzieli w 19. minucie. Potężny strzał z rzutu wolnego z około 30. metrów oddał jeden z piłkarzy ze stolicy nie dając szans na obronę wyszkowskiemu bramkarzowi. Dziesięć minut później było już 2:1 dla gości. Błąd wyszkowskiej formacji obronnej wykorzystał jeden z piłkarzy Ursusa i strzałem w okienko podwyższył rezultat spotkania. W 38. minucie podopieczni trenera Krzywickiego zdołali wyrównać. Dośrodkowanie Krzysztofa Krzywickiego wykończył pięknym strzałem głową Kowalczyk. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie.

Początek drugiej odsłony należał do wyszkowian. Kolejne dobre dośrodkowanie Krzywickiego doszło do Zbrzeźniaka, ten jednak pomylił się o centymetry. Akcja ta rozpoczęła okres nieczystej, mało widowiskowej gry. Minimalną przewagę na boisku mieli goście, jednak żadna ze stron nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.

Bug Wyszków – Ursus Warszawa 2:2 (2:2)

Bramki dla Bugu: M. Demich (k), Ł. Kowalczyk.

Bug (wyjściowa jedenastka): Ł. Rogulski, W. Woźniak, M. Demich, M. Czachór, J. Gołębiewski, P. Kitliński, D. Papierz, K. Krzywicki, D. Dukalski, T. Zbrzeźniak, Ł. Kowalczyk.

Ważna informacja pojawiła się w ostatnim tygodniu na stronie klubowej Bugu Wyszków. Z jej doniesień wynika, że drużyna rezerw wyszkowskiego klubu przystąpi jednak do rozgrywek ligowych w nadchodzącym sezonie. Tak jak poprzednio, zespół poprowadzi trener Arkadiusz Mielczarczyk. Rezerwy swój pierwszy mecz rozegrają w niedzielę 22 sierpnia w Wyszkowie przeciwko rezerwom Huraganu Wołomin. Pierwsza drużyna swój pierwszy mecz w nadchodzącym sezonie rozegra już w najbliższą sobotę 14 sierpnia o godzinie 15.00 w Wyszkowie. Rywalem wyszkowian będzie Hutnik Warszawa. Na oba mecze serdecznie zapraszamy sympatyków piłki nożnej z Wyszkowa i okolic.

Turu

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta