Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 29 marca 2024 r., imieniny Eustachego, Wiktora



Aby poznać, trzeba wiary

(Zam: 27.02.2013 r., godz. 10.30)

Rozważania na temat Jezusa Chrystusa były przedmiotem konferencji „Jezus z Nazaretu: historia czy fikcja?”. Goście przedstawili problem z perspektywy teologii fundamentalnej oraz teologii dogmatycznej.

Spotkanie odbyło się 22 lutego w miejskiej bibliotece w Wyszkowie. Słuchacze wysłuchali dwóch wykładów – ks. dra Francka Mbidy oraz ks. dra Przemysława Artemiuka na temat sposobu postrzegania Jezusa Chrystusa.
Ks. Przemysław Artemiuk zaznaczył, że w samym tytule konferencji kryje się bardzo ważny fakt historyczny.
– Nie tylko imię, ale także Nazaret, będący miejscem dorastania i rozpoczęcia działalności Jezusa – powiedział. – Dzisiaj nikt nie mówi o Jezusie jako o fikcji. Ostatnimi, którzy tak mówili o Jezusie, byli marksiści – dodał. – Już postmarksiści, tacy jak chociażby Leszek Kołakowski dopatrywali się w Jezusie kogoś niewiarygodnego, osoby, która wkraczając w historię, tę rzeczywistość przemieniła – zaznaczył.
Dalej ksiądz Artemiuk opowiedział, w jaki sposób historia odnosiła się i odnosi do Jezusa z Nazaretu. Przedstawił kilka tytułów lektur, w których autorzy prowadzą debaty na temat Jezusa, między innymi „Jezus Chrystus. Biografia” Petera Seewalda czy „Geografia wiary” księdza Henryka Seweryniaka. Ksiądz Artemiuk zwrócił uwagę na to, że przez cały czas osoba Jezusa Chrystusa, jego orędzie i misja są w centrum rozważań. Powiedział również, że pierwszymi źródłami potwierdzającymi historyczność Jezusa są Ewangelie czy rozważania pogańskich autorów, rozpoznających Jezusa Chrystusa, nazywając go Mesjaszem żydowskim, mądrym Królem czy też Galilejczykiem. Źródła archeologiczne również są cennym źródłem w ustaleniu tożsamości Jezusa Chrystusa.
– Wśród wielu ludzi wątpiących i poszukujących, także krytycznie nastawionych istnieją rozbieżności, które skłaniają ich do tego, aby mówić o Jezusie wyłącznie jako o człowieku – powiedział ksiądz Artemiuk. – Studia niekatolickie podkreślają, że Jezus jest wspaniałym, wyjątkowym człowiekiem – dodał.
Ksiądz podkreślił, że zwrot w pojmowaniu Chrystusa nastąpił w Oświeceniu, kiedy zaczęto badać jego biografię z perspektywy osoby historycznej, i jako tego, którego biografię badał Kościół.
– Biografie ukazały tylko poglądy myślicieli oświeceniowych – podkreślił. – Każdy z biblistów ma pragnienie napisania biografii o Jezusie – dodał.
W drugiej części wykładu ksiądz dr Francko Mbida przedstawił pojmowanie Jezusa Chrystusa z punktu widzenia dogmatyki, czyli tego, co jest o nim napisane. Ksiądz Mbida podkreślił, że zlaicyzowany świat, w którym żyjemy, usuwa na bok postać Jezusa. Zaznaczył, że o Jezusie najwięcej pisano, ponieważ podzielił świat na ten, przed swoimi narodzinami i po narodzinach, i największym dowodem na jego istnienie jest data – 2013 rok.
– Poznanie Jezusa jest możliwe tylko na drodze wiary – powiedział ksiądz Mbida. – A w dogmatyce wiara jest punktem wyjścia – dodał.
Podkreślił, że najważniejsza jest treść przekazu, a nie okoliczności jej ukazania.
Puentą rozważań było przedstawienie świadectwa wiary przez wyszkowianina, Marcina Chodkowskiego, który stwierdził, że prawdziwą drogą do poznania Jezusa, jest sam Jezus Chrystus.
M.P.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta