Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 20 kwietnia 2024 r., imieniny Agnieszki, Teodora



Gdzie taniej popływać?

(Zam: 05.09.2012 r., godz. 10.30)

Sezon letni dobiega końca, a razem z nim korzystanie z kąpieli na świeżym powietrzu. Miłośnicy pływania mają jednak do dyspozycji baseny, z których można korzystać przez cały rok. Ile trzeba za to zapłacić? Gdzie jest najtaniej i dlaczego? Dokonaliśmy porównania cen na pływalniach w trzech miejscowościach.

W Polsce co roku przybywa nowych obiektów rekreacyjnych, w tym coraz więcej pływalni. W Polsce jest już ponad 500 basenów, na Mazowszu – ponad 70. Są coraz nowocześniejsze, kuszą różnorodnymi usługami. Teraz do dyspozycji zażywających kąpieli są już nie tylko duże baseny sportowe czy rekreacyjne. Pływalnie zamieniają się w Aqua Parki i proponują zjeżdżalnie, rwące rzeki, jacuzzi, saunę, solarium. Tworzone są także zajęcia zorganizowane tj. wodny aerobic, czy nauka pływania dla niemowląt. Ile trzeba za to zapłacić?
Dokonaliśmy zestawienia cenników z trzech pływalni: w Wyszkowie, Pułtusku i Wołominie. Położone niedaleko, a różnice w cenach bywają zawrotne.
Najstarszym obiektem jest pływalnia „Błękitna” w Wyszkowie, wybudowana w 1998 r., prowadzona przez Wyszkowski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Wyszkowie. Kryta pływalnia w Pułtusku działa od 2008 r. w ramach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Najmłodszym i najnowocześniejszym obiektem jest pływalnia w Wołominie, która powstała w 2011 r., funkcjonuje w ramach Ośrodka Sportu i Rekreacji „Huragan”.
Wszystkie trzy pływalnie dysponują ofertą dla klientów indywidualnych i zorganizowanych grup. Ceny zawsze liczone są za godzinę zegarową i uzależnione od godziny pobytu.
Za korzystanie z pływalni w Wyszkowie za bilet normalny w godzinach od 6.00 do 8.00 trzeba zapłacić 9,60 zł, ulgowy 7,80 zł, w godz. od 8.00 do 14.00 – 10,80 zł za bilet normalny, 9,00 zł za ulgowy, od 14.00 do 16.00 zapłacimy 11,4 zł za bilet normalny i 9,6 zł za ulgowy. Im później, tym robi się drożej – od 16.00 do 20.00 bilet normalny będzie już kosztował 12 zł, a ulgowy będzie o 2,2 zł tańszy. Najdrożej będzie od 20.00 do 22.00. Wówczas bez względu na ulgę za godzinę pobytu trzeba zapłacić 12,60 zł. Dodatkowo pobierane są opłaty za korzystanie ze zjeżdżalni 0,50 zł/zjazd, saunę 2,46/osoba, jacuzzi 0,20 zł/min.
Nieco korzystniejsze ceny dla klientów indywidualnych ma pływalnia w Wołominie. Tam za jednorazowy bilet w godzinach od 6.00 do 16.00 trzeba zapłacić 10 zł, ulgowy będzie tańszy o 2 zł. Od 16.00 do 23.00 cena biletów wzrasta o 2 złote i wynosi 12 zł – normalny, 10 zł – ulgowy – tyle samo trzeba zapłacić za bilety w weekend.
Najbardziej konkurencyjna jest jednak pływalnia w Pułtusku. Za godzinę pływania od godz. 6.00 do 8.00 zapłacimy 7 zł za bilet normalny i 5 zł za ulgowy. W godz. od 8.00 do 16.00 8,50 zł za normalny i 6 zł za ulgowy, a od godz. 16.00 do 22.00 – 10 zł za normalny i 7 zł za ulgowy. Ponadto użytkownicy basenu bezpłatnie mają do dyspozycji zjeżdżalnię, jacuzzi, rwącą rzekę, gejzery.
Kiedy wybieramy się na pływalnię całą rodziną, najbardziej opłacalne są bilety tzw. rodzinne. Dla porównania obliczyliśmy, gdzie i ile zapłaci za godzinny pobyt czteroosobowa rodzina (dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci). Najmniej, bo jedyne 26 złotych (w godzinach od 16.00 do 20.00) zapłacą w Pułtusku korzystający z usługi „Rodzinny II”. W tym pakiecie za dwie dorosłe osoby i jedno dziecko trzeba zapłacić 19 zł, za każde kolejne dziecko 7 zł. Podobną ofertą rodzinną dysponuje pływalnia w Wołominie. Tam jednak zapłacimy więcej. Pobyt czteroosobowej rodziny w godzinach od 16.00 do 2.00 będzie kosztował 40 złotych. Biletów rodzinnych, niestety nie posiada w swojej ofercie pływalnia w Wyszkowie, dlatego tam rodzina zapłaci najwięcej. Godzinny pobyt, również w godzinach od 16.00 do 20.00 będzie kosztował ponad 44 zł, a po 20.00 aż 50 zł. Trzeba też będzie zapłacić za korzystanie np. ze zjeżdżalni i jacuzzi.
Pływalnie dodatkowo posiadają karnety. Ich ceny uzależnione są od usługi i czasu ważności.
Jak widać, ceny za korzystanie z pływalni są różne. Może warto byłoby, dla zachęty, pomyśleć o promocjach i rabatach?
I.S.

Komentarze

Dodane przez tomaszek, w dniu 06.09.2012 r., godz. 08.34
co wy mi tutaj piszecie to ja ma do Pułtuska jeździć? w Wyszkowie zejdzcie z ceny
Dodane przez np, w dniu 06.09.2012 r., godz. 09.58
Chętnie chodziłabym z dziecmi na wyszkowski basen, ale woda w brodziku jest tak zimna, że pomimo ciągłego ruchu po 15 minutach dzieci mają fioletowe usta i chcą wychodzić. Na wakacjach, gdy woda była ciepła, nie dało się Ich wyciągnąć z basenu. Znajomi nie chodzą z dziećmi z tego samego powodu. Apel: skoro basen i tak funkcjonuje to zróbcie tę wodę choć o 2 stopnie cieplejszą, koszty w stosunku do utrzymania całego obiektu nie będą aż tak duże, a klientów z pewnością przybędzie. Oczywiście trzeba byłoby o tym poinformować mieszkańców.
Dodane przez robert, w dniu 06.09.2012 r., godz. 18.14
co to za bezsensowny artykuł. jak już tak liczycie to dodajcie jeszcze ceny PKS do Pułtuska albo PKP do Wołomina. poziom dziennikarstwa
Dyletanctwo i kolesiostwo kosztuje.
Dodane przez Alfa, w dniu 07.09.2012 r., godz. 08.37
Najwyższe ceny w Wyszkowie wynikają z słabego zarządzania WOSiRem Wiśniewskiego.
Dodane przez Mieszko, w dniu 07.09.2012 r., godz. 15.17
Na jedno wychodzi, tylko podgrzać wodę i będzie OK. Jak do tych "rewelacyjnych " cen u sąsiadów, dodamy stracony czas i transport, to moż jednak lepiej, zostawić te kilka złotych tu, na miejscu w Wyszkowie. Pozdrawiam!
Dodane przez Lech, w dniu 07.09.2012 r., godz. 21.57
to nie jest kilka złotych tylko kilkadziesiąt, a autorce chodziło o pokazanie jak drogi jest basen w Wyszkowie, mimo że najstarszy i za wszystko trzeba płacić dodatkowo.
Dodane przez GPs, w dniu 08.09.2012 r., godz. 14.05
To nie są miejsie obiekty. Bibloteka, Wosir, Hutnik, to zakłady budżetowe tak kiedyś radni sobie wymyslili. Mają na nas zarabiać i niestety wszystko mimo, że i tak z naszych podatków musimy drugi raz opłacać. Na pensje dla rzeszy nierobów i Cabaja musi starczyć
Dodane przez Golem, w dniu 09.09.2012 r., godz. 22.08
To miasto przy takiej rzeszy urzędników, służb i innych instytucji powinno chodzić jak w zegarek. Ja nie mogę przeboleć tego przeznakowania na rondzie ul. Pułtuskiej i Sowińskiego. Rośnie tam las starych i nieestetycznych znaków w 2/3 niepotrzebnych. Ochyda, więcej naćkane niż na miasteczku rowerowym dla dzieci.
Dodane przez Zołza, w dniu 10.09.2012 r., godz. 09.51
Ktoś napisał, że nasz basen najstarszy i zaraz usłyszymy, że natychmiast potrzebuje pilnego remontu. Z naszych pieniędzy oczywiście, bo na unijne projekty nie ma co liczyć. A prawdą jest, że drogo jak cholera!
Dodane przez PS, w dniu 11.09.2012 r., godz. 11.02
Jeżdżę z córką na basen do Pułtuska bo woda w Wyszkowie jest strasznie zimna. W Pultusku dzieci do lat pięciu korzystają z basenu za darmo !!!, w Wyszkowie tylko do lat trzech !!! no i w Pułtusku woda jest o wiele cieplejsza. Może redakcja zainteresuje sie temperaturą wody w brodziku na basenie w Wyszkowie.
kradzież
Dodane przez Katarzyna, w dniu 14.09.2012 r., godz. 10.55
Często korzystałam z basenu w Wyszkowie. Od kiedy zostałam okradziona(rozerwany zamek w szafce w przebieralni) jeżdżę na basen do Pułtuska.Dodam,że pracownicy basenu nic z tym nie zrobili.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta