Awaria w podziemiach
(Zam: 29.03.2012 r., godz. 09.55)W dalszym ciągu nie działają światła na skrzyżowaniu ulic I Armii Wojska Polskiego – Prosta i Matejki. Usterka jest poważna, dlatego konieczne będzie rozkopanie instalacji. Póki co, na skrzyżowaniu pulsuje żółte światło.
Przebudowa sygnalizacji świetlnej został wykonana w 2009 roku przez firmę Eltraf z Mińska Mazowieckiego. Problemy z prawidłowym działaniem sygnalizacji zaczęły się w ubiegłym roku, a w marcu tego roku Starostwo zdecydowało się wyłączyć je całkowicie.
Sygnalizację jeszcze w tym roku obejmuje gwarancja, jednak wykonawca firma Eltraf uchyla się od jej naprawy.
– Nie odbierają od nas telefonów, nie możemy się z nimi skontaktować – tłumaczy naczelnik wydziału drogownictwa Ryszard Sędziak.
Starostwo zdecydowało się naprawić światła na własną rękę. Zajmie się tym firma z Ostrołęki, ta sama, która wykonała sygnalizację na skrzyżowaniu ulic I AWP – Pułtuska.
– Firma bardzo dobrze wywiązała się ze swoich obowiązków przy inwestycji I AWP – Pułtuska, obdarzyliśmy ich zaufaniem i mamy nadzieję, że uda im się usunąć usterkę – mówi Sędziak.
Wykonawca na razie oszacowuje koszta naprawy.
– Ponieważ problem tkwi w kablach podziemnych, muszą to oszacować dokładnie. Mam nadzieję, że jeszcze dziś albo jutro otrzymam od nich ofertę.
Sterowniki nadzorujące pracę sygnalizacji wskazały sześć uszkodzeń w różnych miejscach. Sygnalizacja niemalże cała kwalifikuje się do wymiany, ale co będzie do wymiany, to wskaże wynajęta firma – podsumowuje Ryszard Sędziak.
Starostwo na razie nie potrafi przewidzieć, do kiedy potrwa naprawa.
I.S.
Sygnalizację jeszcze w tym roku obejmuje gwarancja, jednak wykonawca firma Eltraf uchyla się od jej naprawy.
– Nie odbierają od nas telefonów, nie możemy się z nimi skontaktować – tłumaczy naczelnik wydziału drogownictwa Ryszard Sędziak.
Starostwo zdecydowało się naprawić światła na własną rękę. Zajmie się tym firma z Ostrołęki, ta sama, która wykonała sygnalizację na skrzyżowaniu ulic I AWP – Pułtuska.
– Firma bardzo dobrze wywiązała się ze swoich obowiązków przy inwestycji I AWP – Pułtuska, obdarzyliśmy ich zaufaniem i mamy nadzieję, że uda im się usunąć usterkę – mówi Sędziak.
Wykonawca na razie oszacowuje koszta naprawy.
– Ponieważ problem tkwi w kablach podziemnych, muszą to oszacować dokładnie. Mam nadzieję, że jeszcze dziś albo jutro otrzymam od nich ofertę.
Sterowniki nadzorujące pracę sygnalizacji wskazały sześć uszkodzeń w różnych miejscach. Sygnalizacja niemalże cała kwalifikuje się do wymiany, ale co będzie do wymiany, to wskaże wynajęta firma – podsumowuje Ryszard Sędziak.
Starostwo na razie nie potrafi przewidzieć, do kiedy potrwa naprawa.
I.S.
Komentarze
123
Dodane przez Anonim, w dniu 30.03.2012 r., godz. 06.15
Przecież sprawa jest oczywista, że przy remoncie I AWP, kable zostały porozrywane, prowizorycznie naprawione a potem zasypane. Kolejne zaniedbania ze strony Starostwa przy budowie tego nieszczesnego odcinka. Chyba wszyscy przestaja wierzyć, że Starostwo Wyszkowskie jest coś w stanie dobrze zrobić ?
Dodane przez Anonim, w dniu 30.03.2012 r., godz. 06.15
Przecież sprawa jest oczywista, że przy remoncie I AWP, kable zostały porozrywane, prowizorycznie naprawione a potem zasypane. Kolejne zaniedbania ze strony Starostwa przy budowie tego nieszczesnego odcinka. Chyba wszyscy przestaja wierzyć, że Starostwo Wyszkowskie jest coś w stanie dobrze zrobić ?
Dodane przez Jan4P, w dniu 30.03.2012 r., godz. 08.26
Tragedią jest wsadzanie na stołki ludzi, którzy wcześniej nie POkazali się z dorej strony jak pan naczelnik, komendant straży miejskiej, i jeszcze kilku by sie znalazło. Do uczciwej roboty panów zachęcam a nie całe życie na budżetówce.
Tragedią jest wsadzanie na stołki ludzi, którzy wcześniej nie POkazali się z dorej strony jak pan naczelnik, komendant straży miejskiej, i jeszcze kilku by sie znalazło. Do uczciwej roboty panów zachęcam a nie całe życie na budżetówce.
Dodane przez tomasz, w dniu 30.03.2012 r., godz. 17.10
kontrakty to sie podpisuje z rzetelnymi firmami a nie z jakims patafem co telefonow nie odbiera i jeszcze kable zle zabezpieczyl.przesiaklo i po swiatlach.
kontrakty to sie podpisuje z rzetelnymi firmami a nie z jakims patafem co telefonow nie odbiera i jeszcze kable zle zabezpieczyl.przesiaklo i po swiatlach.
Dodane przez 0987654321, w dniu 30.03.2012 r., godz. 19.49
Ciekawe, że sygnalizacja działała bez zarzutu do ostatniego remontu ulicy 1 Armii czyli do lata ubiegłego roku. Moim zdaniem kable zostały zniszczone przez firmę która ten remont robiła w tamtym roku
Ciekawe, że sygnalizacja działała bez zarzutu do ostatniego remontu ulicy 1 Armii czyli do lata ubiegłego roku. Moim zdaniem kable zostały zniszczone przez firmę która ten remont robiła w tamtym roku
Dodane przez Wlad, w dniu 31.03.2012 r., godz. 16.15
Ale tytuł! Awaria w podziemiach. Podziemia to są na Wawelu.
Ale tytuł! Awaria w podziemiach. Podziemia to są na Wawelu.
Dodane przez Grześ, w dniu 01.04.2012 r., godz. 16.53
Tylko gdzie jest nadzór, kiedy inwestyc ja jest wykonywana. Pieniążki się bierze za fuszerkę. Pan nadzorca powinien teraz za wszystko zapłacić z własnej kieszeni.
Tylko gdzie jest nadzór, kiedy inwestyc ja jest wykonywana. Pieniążki się bierze za fuszerkę. Pan nadzorca powinien teraz za wszystko zapłacić z własnej kieszeni.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl