Nie płacą za meliorację
(Zam: 30.11.2011 r., godz. 10.48)Spółki wodne mają duże problemy ze ściągalnością składek od rolników. To podstawowy wniosek ze spotkania, które odbyło się w Starostwie Powiatowym. Rozmawiano o funkcjonowaniu spółek wodnych i ich współpracy z jednostkami samorządu terytorialnego.
Spotkanie, które odbyło się 23 listopada miało na celu rozwiązanie problemów z zakresu gospodarki wodnej na terenie powiatu wyszkowskiego. Wzięli w nim udział: starosta Bogdan Pągowski, sekretarz powiatu Jerzy Ausfeld, inspektor wydziału rolnictwa Starostwa Powiatowego Eugenia Kulesza, zastępca burmistrza Adam Mróz, pracownik Urzędu Miejskiego Marta Ciuraj, zastępca wójta gminy Brańszczyk Andrzej Łapiński, wójt gminy Długosiodło Stanisław Jastrzębski, wójt gminy Zabrodzie Adam Ołdak, wójt gminy Rząśnik Paweł Kołodziejski, pracownik Urzędu Gminy w Somiance Marta Prus, zastępca dyrektora ds. eksploatacji Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie Iwona Dziemianowicz, kierownik Związku Spółek Wodnych w Wyszkowie Zdzisław Suchta. W spotkaniu uczestniczyli również przewodniczący spółek wodnych: Wiesława Komor – Brańszczyk, Sławomir Gałązka – Poręba, Władysław Dudzik – Wyszków, Sławomir Szczerba – Somianka, Andrzej Orłowski – Długosiodło, Piotr Gajcy – Zabrodzie.
Sekretarz powiatu Jerzy Ausfeld przedstawił prezentację pt. „Melioracje wodne na terenie powiatu wyszkowskiego”, która była wstępem do obrad.
W wyniku debaty przedstawiono kilka problemów, z jakimi borykają się spółki wodne. Największy stanowi niedostateczna ściągalność składek (wieloletnie zaległości sięgające dwóch trzecich budżetu).
Roczna składka za hektar zmeliorowanego gruntu wynosi od 80 do 100 złotych. Niektórzy rolnicy zadeklarowali, że sami będą wykonywać prace melioracyjne, jednak nie wywiązują się z tego obowiązku.
- W przyszłym roku spółki wodne skontrolują grunty, na których prace mieli wykonać rolnicy. Jeżeli okaże się, że nie dotrzymali umów, to będę wydawał decyzję, aby w trybie natychmiastowym wykonać prace – tłumaczył starosta.
Na terenie powiatu wyszkowskiego jest ponad 26 procent zmeliorowanych użytków rolnych.
I.S.
Sekretarz powiatu Jerzy Ausfeld przedstawił prezentację pt. „Melioracje wodne na terenie powiatu wyszkowskiego”, która była wstępem do obrad.
W wyniku debaty przedstawiono kilka problemów, z jakimi borykają się spółki wodne. Największy stanowi niedostateczna ściągalność składek (wieloletnie zaległości sięgające dwóch trzecich budżetu).
Roczna składka za hektar zmeliorowanego gruntu wynosi od 80 do 100 złotych. Niektórzy rolnicy zadeklarowali, że sami będą wykonywać prace melioracyjne, jednak nie wywiązują się z tego obowiązku.
- W przyszłym roku spółki wodne skontrolują grunty, na których prace mieli wykonać rolnicy. Jeżeli okaże się, że nie dotrzymali umów, to będę wydawał decyzję, aby w trybie natychmiastowym wykonać prace – tłumaczył starosta.
Na terenie powiatu wyszkowskiego jest ponad 26 procent zmeliorowanych użytków rolnych.
I.S.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl