Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 26 października 2024 r., imieniny Ewarysta, Lucyny



Świętowanie w „dwójce”

(Zam: 16.11.2011 r., godz. 10.57)

Na wspomnieniach, spotkaniach absolwentów, podsumowaniu minionych lat minął jubileusz Szkoły Podstawowej nr 2, która świętuje pięćdziesięciolecie funkcjonowania w budynku przy ulicy Matejki. Podczas gali w „Hutniku”, która odbyła się 9 października, pracujący ponad czterdzieści lat w placówce dyrektor Jan Hryniewicz zapowiedział swoje przejście na emeryturę.

Ze Szkołą Podstawową nr 2 związanych jest prawie siedem tysięcy osób – absolwentów i byłych pracowników. Wśród tych, którzy uczyli się w niej są m.in. burmistrz Grzegorz Nowosielski, zastępca burmistrza Adam Warpas, czy przewodniczący Rady Miejskiej Józef Biernacki. Ubiegłotygodniowe uroczystości były okazją do przypomnienia historii „dwójki”. Najpierw jednak ich uczestnicy spotkali się w kościele św. Idziego, gdzie mszę oprawiał biskup łomżyński Tadeusz Bronakowski. W Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik” w południe odbyła się gala, w której wzięli udział przedstawiciele władz miejskich, nauczyciele, emerytowani pracownicy, szefowie lokalnych struktur nauczycielskich związków zawodowych, absolwenci, reprezentanci uczniów. Sztandar placówki wnieśli absolwenci, obecny komendant Straży Miejskiej Mirosław Wysocki, nauczycielki Ewa Nowak-Kowalska, Liliana Końska. Został on nadany „dwójce” 24 czerwca 1967 r., (jednocześnie placówka otrzymała imię poety Władysława Broniewskiego). To były czasy ośmioklasowej podstawówki. Dziś przy sześcioklasowej szkole i obniżaniu wieku edukacji sztandar okazał się za ciężki do niesienia przez młode pokolenie. Dyrekcja zdecydowała się więc na wykonanie jego repliki z lżejszym drzewcem. Podczas uroczystości poświęcił ją biskup Bronakowski, który zwrócił się do uczestników uroczystości.
- Dla wielu z państwa to podróż sentymentalna do pięknych dni spędzonych w tej szkole – powiedział. – Papież Benedykt XVI mówił, że jeśli chce się wychować dobrego obywatela, to muszą ze sobą współpracować parafia, rodzina i szkoła. Za to, że ta współpraca w Wyszkowie układa się wzorcowo, serdecznie dziękuję – dodał.

Jak drugi dom
Budynek przy ul. Matejki, gdzie dziś funkcjonuje „dwójka”, został oddany do użytku 1 lutego 1961 r. Kosztował siedem milionów złotych.
- Była to typowa „tysiąclatka” – podkreślił dyrektor Jan Hryniewicz, który zaprezentował fakty z dziejów szkoły.
Sam pracuje w niej od czterdziestu czterech lat.
- To większość mojego życia, nie zawsze było łatwo, ale nie żałuję ani jednego dnia – wyznał.
Podczas uroczystości zapowiedział swoje odejście na emeryturę z końcem roku szkolnego.
- Nauczyłem się od swoich przełożonych tajników kierowania placówką – zdradził Jan Hryniewicz, który szefuje „dwójce” od 1986 r. – Dla mnie szkoła to drugi dom, nauczyciele to druga rodzina, a uczniowie to dzieci – dodał.
Z sympatią o placówce wypowiadali się też i inni.
- Z nostalgią przypominam sobie twarze kolegów, nauczycieli, obrazy z korytarza, kuchnię węglową i smaki z niej – wspominał zastępca burmistrza Adam Warpas. – Atmosfera domu, życzliwości w szkole pozostała, dzięki niej wracało się tu z radością, bez strachu. Jestem dumny, że byłem uczniem tej placówki i tej dumy życzę kolejnym pokoleniom.
- Ten budynek ciągle pięknieje, czuć tu rękę gospodarza wewnątrz i na zewnątrz – mówił Józef Biernacki. – Najważniejsi są ludzie, a ta szkołą miała szczęście do nich.
Gratulacje na ręce Jana Hryniewicza złożyli także m.in. zastępca burmistrza Adam Mróz, miejscy radni, dyrektorzy wyszkowskich szkół i instytucji, PSS „Społem”. Przekazali mu upominki, kwiaty. Z okazji jubileuszu najdłużej pracujący w „dwójce” nauczycielki – Maria Błaszczak i Alicja Kosińska – otrzymały wyróżnienia.

Wspomnienia i taniec
Częścią gali był też występ uczniów, przeplatany wspomnieniami na temat SP nr 2, którymi podzielili się m.in. obecny jest kierownik gospodarczy Mieczysław Karpiński, były pracownik Fabryki Mebli Antoni Biernacki, prowadzący chór Kazimierz Rogalski oraz absolwentka, instruktorka Rewii „Sylaba” Irena Zdunek. Ta ostatnia zaśpiewała na scenie ze swoją córką Katarzyną Błaszczak, zatańczyły także sylabianki.
Po zakończeniu uroczystości w WOK „Hutnik” dyrekcja i pracownicy SP nr 2, zaproszeni goście, emerytowani nauczyciele, absolwenci, udali się do szkoły na poczęstunek. Można było obejrzeć placówkę, wejść do klas, sprawdzić, jak zmienił się wygląd i wyposażenie popularnej „dwójki”. Dla wielu były to pierwsze odwiedziny po latach. Na ten wieczór zaplanowano również aukcję obrazów, stworzonych przez uczniów na przestrzeni lat. Trzydzieści dwie prace znalazły nabywców, najwyższa kwota, za jaką sprzedano obraz, to 350 zł. Łącznie uzyskano 2 590 zł, sumę tę Rada Rodziców przeznaczy na potrzeby dzieci, m.in. na wycieczki.

J.P.

Komentarze

Dodane przez ~(), w dniu 16.11.2011 r., godz. 11.26
a uczniowie jak dzieci, piękie aż ... miękie, pamiętam w latach 80tych na zpt robiąc lampki z drzewa trzeba było przewiercić podstawę do lampki, zamocowany element trzymał uczeń, a wiercił sam mistrz. po wywierceniu otworu kazał sprawdzić uczniowi przykładając oko z jednej strony podstawy czy widać "światełko" z drugiej i w tym momencie dmuchał pyłem który pozostał w oczy. innym razem uczniowi który przyszedł mając dość bicia i wysyłania po papierosy przez pewnych ośmioklasistów powiedział " dała ci bozia ręce". brawo podejście bardzo pedagogiczne
z MATEJKI
Dodane przez JAN, w dniu 16.11.2011 r., godz. 19.39
Cieszmy się jubileuszem.
Dodane przez mnb, w dniu 16.11.2011 r., godz. 19.54
Czy aby nie pracował tam nijaki Pan Sosnowski??? Czy ktoś pamięta.
Dodane przez Wiesław, w dniu 16.11.2011 r., godz. 21.26
Sosnowski był dyrektorem w tej szkole. Ale zapewniam, że nie on był tym mistrzem z pierwszego komentarza.
Dodane przez Kama, w dniu 17.11.2011 r., godz. 10.41
Zastanawiam sie jak ten jubileusz mogły uczcić same dzieci z SP2 ? Czy dla nich pan dyrektor poza apelem przewidział jakieś atrakcje. Porównywalne do bibki dla elytki
zaproszenie
Dodane przez Kasia, w dniu 17.11.2011 r., godz. 20.00
jestem absolwentką tej szkoły... córką byłej zasłużonej nauczycielki... czemu nikt nie powiadomił nas absolwentów o takim święcie ( zaprasza się pana warpasa i innych co chodzili do tej szkoły tylko trzy lata- ja chodziłam osiem lat jestem wykształcona i inteligentna, ale nie na stanowisku w wwy) chętnie bym wpadła, powspominała świetne czasy!!!
dyro
Dodane przez beny, w dniu 17.11.2011 r., godz. 21.06
Hrynio juz emeryt o boze jak ten czas leci!
Dodane przez ACHA, w dniu 20.11.2011 r., godz. 10.24
W ZUPEŁNOŚCI ZGADZAM SIĘ Z PANIĄ KASIĄ. JA RÓWNIEŻ JESTEM CÓRKĄ NAUCZYCIELKI TEJ SZKOŁY I DZIWI MNIE FAKT, ŻE O NAS- ABSOLWENTACH CHODZĄCYCH 8 LAT DO TEJ PLACÓWKI JAKOŚ DZIWNYM TRAFEM ZAPOMNIANO. ZAPROSZONO NATOMIAST WIELU LUDZI NAJMNIEJ ZWIĄZANYCH Z NASZĄ DWÓJKĄ. NO CÓŻ MOŻE ZA NASTĘPNE 50 LAT...........
Nobel dla Pani Marii
Dodane przez Była Uczennica Pani Marii Błaszczak, w dniu 20.11.2011 r., godz. 19.51
Pani Maria powinna otrzymać Nobla w dziedzinie... no właśnie jakiej... przetrwania w niewiedzy i oporności na wiedzę. Nigdy nie zapomnę jak tłumacząc zjawisko dyfuzji, ostrzegała, żeby NIE TRZYMAĆ ZŁOTEJ BIŻUTERII ZE SREBRNĄ W JEDNEJ SZKATUŁCE BO SREBRO PRZENIKNIE DO ZŁOTA... Brawo Pani Mario... Na zawsze pozostanie Pani w mojej pamięci. Nie tylko z tego powodu ;). Szkole gratuluję jubileuszu i żałuję, jak przedmówcy, że nie poinformowano o obchodach absolwentów.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta