Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 20 kwietnia 2024 r., imieniny Agnieszki, Teodora



Zawiodła komunikacja ze społeczeństwem

(Zam: 03.11.2011 r., godz. 07.59)

Złe przygotowanie inwestycji, niewystarczające konsultacje z mieszkańcami to tylko niektóre z zastrzeżeń radnych, do realizowanej przez powiat i współfinansowanej przez wyszkowski samorząd przebudowy ul. I Armii Wojska Polskiego. Na sesji 27 października odpowiadał na nie starosta Bogdan Pągowski i wicestarosta Zdzisław Bocian.

- Dwa czy trzy miesiące temu zapraszaliśmy starostę na sesję, to trochę późno, ale lepiej późno niż wcale – mówił o przybyciu przedstawicieli władz powiatu Jan Abramczyk. – Dwa i pół miesiąca temu mieliśmy szansę nie dopuścić do tego, co się dzieje na ul. I Armii Wojska Polskiego – dodał.
Komisja finansów i gospodarki działająca pod jego przewodnictwem w tym roku skontrolowała m.in. inwestycje powiatowe współfinansowane przez Urząd Miejski. Odwołał się do jej wyników.
- Na ul. I AWP od początku działo się niedobrze. Podczas pierwszej kontroli nie zastaliśmy pracowników, nie było z kim rozmawiać – powiedział. – Do tej pory nie stawialiśmy sprzeciwu, by dofinansować powiatowe inwestycje. Nie dzieliliśmy ludzi na waszych i naszych.
Miał zastrzeżenia co do efektywności uzgodnień z mieszkańcami dotyczącymi drogi.
- To było źle przygotowane od początku, było można wiele rzeczy uniknąć, żeby nie doprowadzić do sytuacji, jaka jest obecnie. Ulica miała być wizytówką miasta, mieszkańcy tyle na to czekali, tyle na ten temat rozmawialiśmy – stwierdził. – Nie wiem, czy to dobrze świadczy o nas wszystkich, starostwie i gminie, jak wypadamy wobec naszych mieszkańców. Słyszałem głosy negatywne, ludzie pytają „co wy w tych urzędach robicie, że doprowadzacie do takiego bałaganu”. Jeśli mamy wspólnie uczestniczyć w inwestycjach, prośba na przyszłość, żebyście bardziej chcieli z nami współpracować – przede wszystkim z burmistrzami, naczelnikami poszczególnych wydziałów. Dużo rzeczy można załatwić w fazie projektowania, później trudniej wprowadzić zmiany. Żeby mieszkańcy wiedzieli, że gmina dofinansowuje, uczestniczy we wszystkich spotkaniach i nic się poza nią nie robi.
Bogdan Pągowski tłumaczył, dlaczego przyszedł na sesję dopiero pod koniec października.
- To był okres przedwyborczy, nie chcieliśmy robić kampanii dla siebie, czy kogoś innego – stwierdził.
Odniósł się też do kwestii przebudowy ul. I AWP.
- Mieliśmy co do tej inwestycji pewne obawy, zabudowa jest tam bardzo ścisła, pas drogowy trudny, bo są w nim wszystkie instalacje – uzasadniał. – Trudno się z panem nie zgodzić, że w trakcie realizacji inwestycji były niedociągnięcia, ale my ogłaszamy przetarg, wyłaniamy wykonawcę i czekamy, aż on wykona całą robotę. Na etapie projektowania były spotkania, tylko wszystko ładnie wygląda na papierze, a jak się wejdzie w teren to różnie bywa, trzeba na bieżąco poprawiać. Inwestycja, wbrew mocnej krytyce pana radnego, nie odbiega od tych, które realizowaliśmy na I Armii Wojska Polskiego – oznajmił.
- Z mieszkańcami były spotkania, wicestarosta Sobczak przeprowadził dwa, ja w tym roku jedno. Na spotkaniach był obecny pan burmistrz, przedstawiciele energetyki, zawsze uczestniczyło około czterdziestu osób – powiedział wicestarosta Zdzisław Damian Bocian.
Przyznał, iż kontrowersje wśród mieszkańców budzą skrzynie, które, jak twierdzą, „są nieestetyczne, stoją w tym miejscu itd.”.
- Mieszkańcy mówią, zróbcie jak na ulicy Daszyńskiego, gdzie skrzynki są włączone w posesje, tylko że tam budynki stoją przy pasie drogowym, Tu budynki są odsunięte. Energetycy mówią, że nie wolno im wejść na posesje, inkasent ma odczytać urządzenia pomiarowe z ogólnie dostępnego miejsca – uzasadniał Zdzisław Bocian.
Do tej pory, mimo rozmów z mieszkańcami, na około osiemdziesięciu mieszkających przy ul. I AWP, do nowej, podziemnej sieci energetycznej podłączyło się około dwudziestu, stąd cały czas nie zostały usunięte stare słupy. Wicestarosta podkreślił, że za przyłącze muszą zapłacić właściciele posesji.
– Były przypadki, że jedni mieszkańcy podburzali innych – powiedział wicestarosta. – Powiat, burmistrz, energetyka nie mogą zainwestować w nie swój grunt. Wierzę, że w ciągu kilku lat ta pajęczyna zniknie. Skrzynie zostaną wtopione w ogrodzenia, roślinność, wcale ich nie będzie widać – dodał.
W przyszłym roku powiat chce kontynuować przebudowę ul. I AWP na odcinku od ul. Sienkiewicza do Komunalnej, a do 2014 r. pociągnąć ją aż do Leszczydołu Nowin
– Jak do tej pory, liczę na państwa pomoc finansową – zwrócił się do przedstawicieli władz miejskich Bogdan Pągowski.
Podkreślił, że inwestycja na odcinku od ul. Pułtuskiej do Prostej została zgłoszona do odbioru. Zapewnił, że do tej procedury zostaną zaproszeni reprezentanci gminy.
- Potrzebna jest bliższa współpraca gminy i powiatu na etapie przygotowań. Współfinansując chcemy, by inwestycje były jak najlepsze – podsumował burmistrz Grzegorz Nowosielski. – Zawiodła komunikacja ze społeczeństwem, to nasza wspólna porażka – uznał.
- Kiedy robiliśmy ul. Sowińskiego, Daszyńskiego też była krytyka, ale minęła, ludzie się przyzwyczaili. W przypadku I AWP z biegiem czasu też to się unormuje – stwierdził Jan Dziubłowski.
J.P.

Komentarze

Proszę nie robić z ludzi baranów
Dodane przez Daria, w dniu 03.11.2011 r., godz. 09.41
Skrzynki wtopią się w ogrodzenia i pokryje je zieleń... Ludzie od lat się tam otwierają i na własny koszt robią podjazdy i parkingi dla klientów a ci o grodzeniu paplą. Najlepiej płotem z olszyny jak u wsi. Nie robić z ludzi baranów!
fatala pomyłka
Dodane przez Maria, w dniu 03.11.2011 r., godz. 16.06
Inkasent w tym przedsięwzięciu okazał się przyczyną. Zepsuc sprawę i na inkasenta zwalic - proste!
Dodane przez tom, w dniu 03.11.2011 r., godz. 21.13
na Prostej też zostawili stare słupy.to nie pierwsza wpadka
Zemsta Bociana
Dodane przez Boni, w dniu 04.11.2011 r., godz. 08.30
Zabrakło mu komunikacji ze społeczeństwem podczas wyborów na burmistrza i się chłop zemści jak moze na wyszkowsiaczkach
Dodane przez Jerzyk, w dniu 04.11.2011 r., godz. 09.10
Skrzynki zawalidrogi - zostaną pomazane i oblepione różnymi ogłoszeniami - już brzydkie - będa równie szpecić ulicę jak stare słupy - żeby o tym wiedzieć nie trzeba żadnych wielkich "konsultacji" - wystarczy tylko trochę "rozumku" -(w razie czego podkraść go od Kubusia Puchatka zamiast miodku). A inkasenci, jak do tej pory, jakoś nie mieli kłopotów z "naliczaniem" za prąd. Lepiej się przyznać do błędów niż odkręcać koty ogonem.
Dodane przez Antoni, w dniu 04.11.2011 r., godz. 12.28
Nadeszły czasy kiedy takie partactwa nie uchodzą płazem. Przypomniy wam tą arogancję przed kolejnymi wyborami. Nie liczcie, że jak ze wszystkim do tej pory -jakoś tam bedzie a ludziska się przyzwyczają. Skrzynki obrosną płotem i pokrzywami... Jawne lekceważenie mieszkańców.
Dodane przez miwszkanaka I AWP, w dniu 04.11.2011 r., godz. 13.36
" ludzie się przyzwyczają z czasem to się unormuje"to jest żenujące że Jan Dziubłowski tak się wypowiada ,a może tak jest w naszym urzędzie jakoś to będzie jakoś się unormuje.Ta inwestycja to strata naszych wspólnych pieniędzy.Czy Pan burmistrz i Pan Starosta za to nie odpowiadają,może przydała by się jakoś kontrol z zewnątrz i sprawdziła "wizytówkę naszego miasta ul. IAWP "
PROKURATOR
Dodane przez FRED, w dniu 05.11.2011 r., godz. 08.09
PROKURATOR POWINIEN ZAJĄĆ SIĘ TĄ SPRAWĄ.CHYBA POWINIEN TO ZGŁOSIĆ P.JAN ABRAMCZYK,BO TO ON DOKONUWAŁ KONTROLI INWESTYCJI. JANOWI DZIUBŁOWSKIEMU ROZUMU NIE PRZYBYŁO,PRZEZ TYLE LAT UNORNOWAŁ MU SIĘ NA NIEZMIENNYM POZIOMIE.
Energia po wyborach
Dodane przez Czytelnik, w dniu 05.11.2011 r., godz. 10.52
Wybory się skończyły - władza powiatu i gminy - wzięła się do pracy. Od razu widać po efektach, czytaj - podwyżkach podatków- i biadoleniu , że nie ma pieniędzy.
Dodane przez Antoni, w dniu 06.11.2011 r., godz. 11.20
Ta ekipa nie ma pomysłu, a w urzędach na obu piętrach conajmniej kilkanaście nudzących się osób powinno zostać zwolnionych. A to, że roboty przy I AWP robione były bez planów sygnalizowali mieszkańcy od samego początku. Kto jest w komisji nadzorczej tej inwestycji i jaką za to weźmie forsę?
Dodane przez BiG, w dniu 06.11.2011 r., godz. 17.23
Dlatego chłopstwo z PSL nie powinno rządzić miastem i powiatem. W tych głowach panuje PGRowskie myślenie.Teraz płoty i rośliny, tylko co na to inkasent? Czy panowie oddadzą honorowo swoje listopadowe pensję na zbożny cel?
Dodane przez jestem przeciw takim praktykom, w dniu 15.11.2011 r., godz. 22.48
chcę dodać, że ta inwestycja jest absolutnie prowadzona niezgodnie z prawem, o czym wkrótce wszyscy się dowiedzą

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta