Dla zabawy i spotkań
(Zam: 09.08.2011 r., godz. 11.28)
W Udrzynku powstał nowy plac zabaw dla dzieci. Zamontowano na nim huśtawki, piaskownicę i drabinki ze zjeżdżalnią. Otworzyli go 31 lipca przedstawiciele władz i lokalnej społeczności.
W uroczystości prócz mieszkańców uczestniczyli: wójt Mieczysław Pękul, przewodnicząca Rady Gminy Beata Pieńkos, radny Sławomir Gałązka, sołtys Agnieszka Fijałkowska-Robak, kapłani z parafii Poręba – ks. prałat Andrzej Grzybowski i ks. Andrzej Godlewski.
Plac ma być miejscem spotkań nie tylko dzieci, ale i dorosłych oraz organizacji wiejskich uroczystości, o czym mówili z nadzieją sołtys i radny S. Gałązka. O to, by służył on jak najlepiej, a także w intencji mieszkańców Udrzynka i bezpieczeństwa najmłodszych uczestnicy modlili się podczas mszy..
- Każdy z nas, który osiągnął przynajmniej wiek średni zgodzi się ze mną, że kiedyś wieś wyglądała zupełnie inaczej niż dzisiaj – była wspólnotą. Ludzie wzajemnie sobie pomagali i bardziej odczuwalne były więzi rodzinne – mówił Mieczysław Pękul. – Często się usprawiedliwiamy, że to cywilizacja nas odmieniła, dostęp do telewizji, Internetu oraz inne media. Ale czy to prawda? Kiedyś ludzi łączyła praca. Fakt, że były inne narzędzia, trzeba było sobie wzajemnie pomagać, ale i tak ludzie chyba sami z siebie bardziej się wspierali.
Wspomniał o idei powołania placu w Udrzynku.
- Dziś trzeba nam szukać takich sposobów, by do tego powrócić. Myślę, że dobrym początkiem jest właśnie to miejsce, w którym się dzisiaj znajdujemy – podkreślił. – Zrobiliśmy pierwszy krok, i wspólnymi siłami będziemy się starać, by ten plac był miejscem spotkań dla wszystkich. Myślę, że powstaną tu z czasem nowe obiekty i będziemy się tu spotykać, czego państwu, sobie – a przede wszystkim dzieciom życzę – dodał.
Ksiądz Andrzej Grzybowski zauważył, że obiekt to wynik współpracy samorządu, sołtysa i mieszkańców. Wspomniał o ewangelicznym rozmnożeniu chleba.
- „Dajcie im jeść”. I nie chodzi tu tylko o chleb doczesny, o chleb eucharystyczny, ale też o dawanie dzieciom wartości, które są im potrzebne do rozwoju, by mogły przygotowywać się do dojrzałego i samodzielnego życia – podkreślił.
Ks. prałat A. Grzybowski poświęcił obiekty na placu zabaw. Na koniec każdy mógł posilić się grochówką, kiełbaską z grilla oraz domowymi ciastami.
Oprac. J.P.
Plac ma być miejscem spotkań nie tylko dzieci, ale i dorosłych oraz organizacji wiejskich uroczystości, o czym mówili z nadzieją sołtys i radny S. Gałązka. O to, by służył on jak najlepiej, a także w intencji mieszkańców Udrzynka i bezpieczeństwa najmłodszych uczestnicy modlili się podczas mszy..
- Każdy z nas, który osiągnął przynajmniej wiek średni zgodzi się ze mną, że kiedyś wieś wyglądała zupełnie inaczej niż dzisiaj – była wspólnotą. Ludzie wzajemnie sobie pomagali i bardziej odczuwalne były więzi rodzinne – mówił Mieczysław Pękul. – Często się usprawiedliwiamy, że to cywilizacja nas odmieniła, dostęp do telewizji, Internetu oraz inne media. Ale czy to prawda? Kiedyś ludzi łączyła praca. Fakt, że były inne narzędzia, trzeba było sobie wzajemnie pomagać, ale i tak ludzie chyba sami z siebie bardziej się wspierali.
Wspomniał o idei powołania placu w Udrzynku.
- Dziś trzeba nam szukać takich sposobów, by do tego powrócić. Myślę, że dobrym początkiem jest właśnie to miejsce, w którym się dzisiaj znajdujemy – podkreślił. – Zrobiliśmy pierwszy krok, i wspólnymi siłami będziemy się starać, by ten plac był miejscem spotkań dla wszystkich. Myślę, że powstaną tu z czasem nowe obiekty i będziemy się tu spotykać, czego państwu, sobie – a przede wszystkim dzieciom życzę – dodał.
Ksiądz Andrzej Grzybowski zauważył, że obiekt to wynik współpracy samorządu, sołtysa i mieszkańców. Wspomniał o ewangelicznym rozmnożeniu chleba.
- „Dajcie im jeść”. I nie chodzi tu tylko o chleb doczesny, o chleb eucharystyczny, ale też o dawanie dzieciom wartości, które są im potrzebne do rozwoju, by mogły przygotowywać się do dojrzałego i samodzielnego życia – podkreślił.
Ks. prałat A. Grzybowski poświęcił obiekty na placu zabaw. Na koniec każdy mógł posilić się grochówką, kiełbaską z grilla oraz domowymi ciastami.
Oprac. J.P.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl