Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 21 listopada 2024 r., imieniny Janusza, Konrada



Fikcyjny rozbój

Ikona
(Zam: 05.07.2011 r., godz. 11.57)

Przyznanie się do popełnionego błędu nie jest łatwym zadaniem. Osiemnastolatek z Warszawy, z obawy przed rodzicami i ewentualnymi konsekwencjami z powodu zgubionej „komórki”, razem ze swoim kolegą złożył fałszywe zeznania na policji. Wymyślona historia o nocnym rozboju w parku wyszła na jaw. Grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.

Osiemnastoletni mieszkaniec Warszawy Wojciech K. w niedzielę zgłosił się na komendę i powiadomił, że w nocy dokonano na nim rozboju. Nastolatek twierdził, że około godz. 2.00 przebywał w rejonie parku ze swoim dwudziestoletnim kolegą, Piotrem S. zamieszkałym w Wyszkowie. Według zeznań zostali zaatakowani przez czterech mężczyzn, z których jeden straszył go użyciem noża. Napastnicy zabrali mu telefon komórkowy marki samsung o wartości 1200 złotych, a następnie oddalili się w stronę rzeki Bug. W trakcie wykonywania czynności funkcjonariusze wydziału kryminalnego w Wyszkowie stwierdzili nieścisłości między zeznaniami pokrzywdzonego i jego kolegi. Jak się okazało, zdarzenie takie nie miało miejsca. Osiemnastolatek zgłosił fikcyjny rozbój na policji, gdyż bał się rodziców i ich reakcji na zgubiony telefon w niewyjaśnionych okolicznościach. Teraz mężczyźni poniosą konsekwencje karne za złożenie zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań. Grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.

Oprac. E.M.
Na podstawie informacji KPP Wyszków

Komentarze

Dodane przez juziek, w dniu 05.07.2011 r., godz. 19.39
rodzice niech idą siedzieć.tak wychowali syna że chłop 18 lat się ich boi ale jak pójdzie na 3 lata siedzieć to potem oni będą bali sie jego bo bandzior wyjdzie.cholera nie ma innej kary za takie "przestępstwa"?niech chodniki zamiata albo co...
prawdaczyfałsz
Dodane przez kwiatowaaa5656, w dniu 05.07.2011 r., godz. 23.32
jezeli chlopak zgłosił to sam na policje, poniewaz został pobity i okradziony to uwazam, ze nalezy mu dac jeszcze jedna szanse. Bronił sie. a tamci co ich zaatakowali co z tego maja? nie mozna ich pszeszukac gdzie ten telefon?

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta