• - Strona Główna

• 
  
  

Listopadowa pogoda nie zachęcała do spacerów nad rzeką. Pomimo tego wolontariusze i członkowie Stowarzyszenia Miłośników Rybienka Leśnego i Okolic zgromadzili się na wyszkowskiej plaży, aby zebrać szpecące ją śmieci. Tak stowarzyszenie relacjonuje tę akcję: „Bez biadolenia i jałowych dyskusji o tym, kto i dlaczego je tam porzucił oraz kto i dlaczego nic z tym nie robi, wzięliśmy po prostu sprawę w swoje (lekko przemarznięte) ręce. Dosłownie! Efekt? W ciągu godziny zebraliśmy wszystkie zalegające tam butelki, puszki, różne opakowania, wypalone kable itp. Trafił się nawet całkiem zgrabny bucik zgubiony przez jakiegoś Kopciuszka-Śmieciuszka.
W ten sposób pół tony śmieci zniknęło z pięciu hektarów plaży i przyległego terenu od mostu drogowego do pierwszej główki na Latoszku. Można już znowu spokojnie spacerować po plaży bez obawy o estetyczny dysonans.
Po takiej akcji dobrze smakowały kiełbaski pieczone na ognisku, popijane ciepłą herbatką z termosu. Przy ogniu już niestraszny był nawet i listopadowy chłód.
Dziękujemy za udział w akcji wszystkim wolontariuszom, zdeterminowanym, aby zadbać o nasze środowisko niezależnie od niesprzyjającej pogody. Szczególnie dziękujemy harcerzom z 23 WDH „Baszta K-2” oraz tym rodzicom, którzy odważyli się przyjść na tę akcję z dziećmi. W ten sposób, przez osobisty przykład, najlepiej uczymy przyszłe pokolenia troski o nasze miejsce na ziemi.
I na koniec mały apel do wszystkich odwiedzających plażę i ścieżki nad Bugiem. Kochani! Przestrzegajcie prostej zasady – co przyniosłeś nad rzekę, zabierz ze sobą z powrotem!”.
Oprac. J.P.

• 
  
• 
  

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: