Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 21 grudnia 2024 r., imieniny Jana, Tomasza



Krajobraz po bitwie

(Zam: 29.10.2019 r., godz. 12.37)

Opadł wyborczy kurz. Można na chłodno przeanalizować nową sytuację. Sukces Zjednoczonej Prawicy jest niewątpliwy. Mamy w tym momencie zdecydowaną przewagę i samodzielną większość tej formacji w sejmie uzyskaną tym razem dzięki ciężkiej pracy i sukcesom rządu oraz dobrej kampanii wyborczej.

W poprzednich wyborach Zjednoczona Prawica miała duże szczęście związane z nieosiągnięciem minimum wyborczego przez lewicę oraz korwinowców i wynikającej z ordynacji premii dla lidera w wyścigu parlamentarnym. Pomimo pozyskania w ostatnich wyborach znacząco większego, o ponad 2 mln wyborców poparcia różnych grup społecznych dla list Prawa i Sprawiedliwości wynik w postaci liczby posłów w sejmie jest dokładnie taki sam – PiS ma 235 posłów. To paradoksy ordynacji D’Honta, ale trzeba to akceptować. Raz działają na korzyść, innym razem na niekorzyść danej partii. Dotyczy to wszystkich podmiotów politycznych. Przykładowo Konfederacja, która zdobyła 6,81 % poparcia będzie miała jedynie 11 posłów, a gdyby ordynacja zakładała proporcjonalny udział w sejmowym torcie mieliby ok. 30 posłów. Nowy sejm ma szanse być ciekawszy niż poprzedni i przed wszystkimi siłami politycznymi jest olbrzymia szansa stworzenia nowej jakości. Czy z tego skorzystają ? Zobaczymy. Jarosław Kaczyński już po ogłoszeniu wyników exit pool mówił o konieczności przemyślenia komunikacji ze społeczeństwem. Osobiście sądzę, że rządzący mają do przemyślenia również wiele innych spraw, w tym strategię działania. To jednak dobry sygnał, podobne można znaleźć w wypowiedziach innych polityków PiS, w tym w wystąpieniach premiera Mateusza Morawieckiego, który najwyraźniej jest inspirowany postawą swojego niedawno zmarłego ojca. Przypomnijmy, że marszałek senior poprzedniego sejmu, Kornel Morawiecki wielokrotnie mówił o konieczności narodowej zgody i jego postawa w tej sprawie była niezwykle konsekwentna. Ale czy podobne sygnały będą wysyłane ze strony pozostałych sił politycznych i czy przerodzi się to w nową jakość ? Tego nie wiemy, ale z pewnością jest taka możliwość. Dla mnie olbrzymim zaskoczeniem była skuteczność przeorientowania się przez PSL i Kukiz’15 po wyborach europejskich. Koalicja tych ugrupowań, startująca pod szyldem PSL osiągnęła dobry wynik wyborczy, mimo niekorzystnych sondaży przez większość kampanii wyborczej. Udowadnia to, że taka zmiana, dokonana w tym przypadku w bardzo krótkim czasie jest możliwa. Jeżeli stało się możliwe dla tych dwóch formacji, to jest możliwe i dla innych. Osobiście chciałbym, żeby więcej podmiotów, zasiadających w nowym sejmie z takiej możliwości skorzystało, co mogłoby nieco złagodzić absurdalność wielu sporów i doprowadzić do bardziej konstruktywnej dyskusji, a w konsekwencji jakiegoś konsensusu w ważnych narodowo sprawach, choćby w kwestii reformy służby zdrowia. Z pewnością znacząca część Polaków przyjęłaby obniżenie temperatury sporu z ulgą. Jest oczywiście wiele zagrożeń dla takiego wariantu po wszystkich stronach sceny politycznej. Za najważniejsze uważam jednak sytuację w Platformie Obywatelskiej, która ustami Grzegorza Schetyny ogłosiła ponad trzy lata temu koncepcję opozycji „totalnej” i podjęła próbę obalenia demokratycznie wybranej władzy poprzez ulicę i zagranicę. Koncepcja ta spaliła na panewce, ale jest nadal możliwa jej kontynuacja w nieco zmodyfikowanej formie. W PO nastąpi niewątpliwie czas rozliczeń w związku z porażkami tego obozu w roku 2019, najpierw w eurowyborach, potem w wyborach parlamentarnych. Jest już wiele sygnałów w tym kierunku zarówno ze strony polityków PO, jak i „wspierających” PO celebrytów, czy dziennikarzy sympatyzujących z opozycją totalną. Jaka frakcja i jaka myśl polityczna zwycięży ? Niedługo zobaczymy. Jest też i taka możliwość, że po usunięciu Schetyny i wybraniu nowego lidera nastąpi zaostrzenie kursu konfrontacyjnego. Swoją drogą to dla mnie bardzo ciekawe, w jakim stylu i czy w ogóle nastąpi ta zmiana. Może się bowiem okazać, że Schetyna znów przechytrzy swoich partyjnych kolegów, jak to bywało już w przeszłości.
Nie sposób nie odnieść się do porażki list PiS w senacie, gdzie opozycja wzięła większość mandatów. Z pewnością utrudni to proces legislacyjny, jeżeli Zjednoczona Prawica nie doprowadzi do koalicji senackiej, albo nie będzie potrafiła takich koalicji zawierać w konkretnych sprawach. Gry w senacie będą najbliższym sprawdzianem intencji i możliwości różnych ugrupowań i gdy sprawy przechylą się w stronę konfrontacyjną będzie to oznaczać, że tak samo stanie się w innych obszarach, przynajmniej w pespektywie do wyborów prezydenckich. Uwaga ta nie dotyczy Konfederacji, która nie ma żadnego senatora, jednak nie wątpię, że posłowie wprowadzeni przez to ugrupowanie powinni, podobnie jak liderzy PiS, przemyśleć swoją strategię działania, która do tej pory, a chodzi mi o wiele lat wstecz i oba środowiska budujące dziś Konfederację, nie była zbyt skuteczna.
Marek Głowacki

Komentarze

Dodane przez Marek Eychler, w dniu 29.10.2019 r., godz. 17.13
No to w końcu w którym miejscu jest ten "niewątpliwy" sukces złajdaczonej prawicy? Że ma tyle samo posłów co miała, ale za to niema już Senatu? Bo to, że dostała więcej głosów niż 4 lata temu to raczej zasługa frekwencji.
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 30.10.2019 r., godz. 12.45
Manipulatorze, prawo wyborcze i przeliczniki dały PiS-owi ponad pięćdziesiąt jeden procent mandatów przy zdobyciu czterdziestu trzech procent głosów.
ola
Dodane przez Anonim, w dniu 01.11.2019 r., godz. 08.15
moja ocena jest jednoznaczna; bełkot po bitwie a wszystkie nędzne próby zmiany wyników wyborów są objawem zgnilizny tkwiącej w partii pisich i ich przystawek oraz wściekłości na mądrość narodu polskiego, który nie dał się kupić szubrawcom
ola
Dodane przez Anonim, w dniu 02.11.2019 r., godz. 09.35
kontrowersyjna nazwa ulicy Łupaszki znika z Białegostoku
KO tonie, nie czujesz tego ola ?
Dodane przez anonim, w dniu 04.11.2019 r., godz. 13.03
Nie znam się na polityce, nie zgodzę się z olą, że PiS przegrał. PiSowi udało się 4 lata temu, gdy inni popełnili błędy. Teraz zjednoczona prawica wyszła z wyborów bez większych strat a jak wygra prezydent Andrzej Duda to wyjdą wzmocnieni. Na inną rzecz zwrócę uwagę- to jest powolny upadek PO i całej tej koalicji obywatelskiej. Po kampanii szybko to zauważył Kosiniak - Kamysz z PSL i chce tworzyć z PSL partię chadecką pewnie także w oparciu o centrowych i centroprawicowych działaczy PO-KO, którzy jeszcze zostali w PO-KO, w Sejmie lub poza nim. Jeśli PiS uda się uzyskać marszałka Senatu lub będzie on spoza KO to przyśpieszy rozkład KO, bo i Tusk walcząc z ludźmi Schetyny przyczynia się do tego bardzo. Jeśli do tego jeszcze Lewica rozpocznie swój atak ideologiczny przy całej sympatii Wyborczej i TVN to zostanie grupka liberałów w KO. Najbliższe pół roku może być trudne dla PiS chyba, że proces rozwałki w KO będzie postępował szybciej i wtedy Prezydent Andrzej Duda i zjednoczona prawica będzie mogła wypowiadać się ostrzej czytaj wyraziściej, jak na prawicę przystało. ola ty lepiej poszukaj sobie lepszego sponsora bo Nowos przegiął.
Czujesz to Eychler ? Sam zjesz te sałatki.
Dodane przez anonim, w dniu 04.11.2019 r., godz. 13.11
Krysia Pawłowicz kandydatką do Trybunału Konstytucyjnego. Wielkie gratulacje.
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 04.11.2019 r., godz. 14.58
Czy czuję ten smród? Tak, wszyscy to czują. Kaczy w akcie zemsty za Senat postanowił nasikać Polakom do zupy.
Zobaczyć dziś miny totalsów - bezcenne.
Dodane przez Anonim, w dniu 04.11.2019 r., godz. 15.03
Zjednoczona prawica ma jednak jaja. Pani Krystyna jest lubiana w Wyszkowie i okolicach. Dobrze, że została sędzią TK. Brawo PiS. Brawo klub Gazety Polskiej w Wyszkowie. Brawo Marek Głowacki.
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 04.11.2019 r., godz. 16.46
Następnym krokiem PISu będzie nominacja dla Putina na polskiego ministra Obrony Narodowej. Wielce zasłużonego dla Polski obywatela bratniego narodu.
ola
Dodane przez Anonim, w dniu 04.11.2019 r., godz. 17.36
poziom MPI spadł do poziomu z roku 2009, ale co trybun lokalny może o tym wiedzieć? Żeczywiście nie zna się, a pisząc jako anonim, może wypada trochę zmienić styl? czy za trudne?
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 04.11.2019 r., godz. 18.31
Anonimie z 13.03, celne spostrzeżenia. PO jest naturalnym „dawcą organów” dla Lewicy i Koalicji Polskiej. Partia ta jest w tym momencie osaczona z dwóch stron. Nie ma żadnych szans zyskiwać na skrzydłach. Może tylko tracić. To sytuacja wyjątkowo trudna. Problem pogłębia zamieszanie wokół kandydata na prezydenta i niejasna sytuacja lidera PO. Do niedawna było dwóch kandydatów - Tusk i Kidawa-Błońska. Po zdecydowanym wystąpieniu Budki doszedł jeszcze Trzaskowski. Schetyna najwyraźniej nie zamierza ustąpić bez walki. Mogą być więc niezłe jatki w PO w najbliższych dwóch, trzech miesiącach. Już są. Spotkałem sprzeczne wypowiedzi Schetyny, Kidawy-Błońskiej, Pitery, Zdrojewskiego, Budki, Muchy, czy Siemoniaka zarówno w sprawie kandydatów na prezydenta z tego środowiska, jak i wewnętrznych wyborów w tej partii. Tusk udaje sfinksa, po cichu podgryza Schetynę i przyczynia się do bałaganu w tej formacji. W moim przekonaniu jego wystąpienie z 3 maja 2019, wspólnie z Jażdżewskim było jedną z przyczyn przegranej w eurowyborach i powolnego staczania się PO w polityczny niebyt. Chaos pogłębiają dziennikarze i celebryci „popierający” totalną opozycję i jednoznacznie z nią kojarzeni.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 04.11.2019 r., godz. 18.35
W tym samym czasie zjednoczona prawica spokojnie układa nowy rząd i przygotowuje się do rządzenia na kolejne 4, a może więcej lat.
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 04.11.2019 r., godz. 21.29
Głowasiu, złajdaczona właśnie strzeliła sobie w stopę nominując skompromitowane i znienawidzone nawet przez własnych wyborców "osoby" czyli prymitywną i chamską Pawłowicz i komunistycznego cwaniaczka, prokuratora Stanu Wojennego, który znalazł sobie miejsce wśród jemu podobnych komuchów czyli w pis-partii. Jeszcze niech zrobią z Banasia Ministra Finansów, z Misiewicza ministra Obrony Narodowej, z Maciorewicza - Premiera to o wybory prezydenckie jestem spokojny.
Dodane przez pisowiec, w dniu 05.11.2019 r., godz. 15.02
Mówisz i masz, Marszałkiem-Seniorem będzie osoba o pięknej karcie opozycyjnej czyli Antoni Macierewicz. Brawo My.
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 05.11.2019 r., godz. 17.48
Oj tak, tylko ruskiego agenta Antka tam brakowało.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 05.11.2019 r., godz. 19.50
Donald Tusk wystraszył się. Nie lubi przegrywać.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 06.11.2019 r., godz. 05.57
Zdrada, wszędzie zdrada. Staniszkis zdradziła. Co ona wygaduje o Tusku ?
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 06.11.2019 r., godz. 06.05
Ale nie można się poddawać. Jeszcze jest szansa. Trzeba wysyłać do Donalda delegacje błagalno, przebłagalne. Wtedy zmieni decyzję. Może on tylko chce tego, żeby mu pokazać, jak Polacy go kochają i szanują. Wybitni artyści - Ostaszewska, Janda, Stuhr. Wybitni intelektualiści Środzina, Hartman, Płatek. Politycy - Senyszyn, Nitras z Muchą. Delegacje ze wszystkich miast. Kto z Wyszkowa. Może Nowosielski z Kowalewską ? Nie, nie. Z pewnością skuteczniejsi będą seledynowy z olą. Trzeba działać, natychmiast trzeba działać. Co to będzie, co to będzie, Boże, co to będzie !!!!
Dodane przez Anonim, w dniu 06.11.2019 r., godz. 08.00
PiS nie wystawiło kandydata w wyborach na prezydenta Gdańska. PiS wystraszył się. Nie lubi przegrywać.
Dodane przez Anonim, w dniu 06.11.2019 r., godz. 10.12
Głowacki nie zgłosił się jako kandydat na Burmistrza Wyszkowa. Nie lubi przegrywać?
Dodane przez Anonim, w dniu 06.11.2019 r., godz. 10.16
No i niema czego szukać jako kandydat na radnego. Za 3 lata chyba dojdzie wreszcie do tego wniosku i da sobie spokój.
w chwili szczerości
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 06.11.2019 r., godz. 18.28
Mały quiz - o kim to ? „Kilka lat temu wybrał apanaże. Teraz stchórzył. Nazwijmy rzeczy po imieniu. Historia osądzi” …. Hanna Lis
krytyka liderów PO
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 06.11.2019 r., godz. 18.31
"Przywódca odszedł! Mieliście chamy złoty róg, Za pół roku, za rok...ostatnie się wam jedno sznur..." Maria Nurowska
o kim to ?
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 06.11.2019 r., godz. 18.33
"Ewakuacja po aferze taśmowej, z wewnętrznie skłóconą partią i brakiem silnego lidera na jej czele, skończyła się miażdżącym zwycięstwem PiS-u w 2015. Takie to były aspiracje? Może jestem naiwna, ale chciałabym, żeby politycy aspirowali wyzej. Zwłaszcza w trudnych czasach…. " … Hanna Lis
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 06.11.2019 r., godz. 18.50
Wypowiedzi medialnych celebrytów pokazują wielką frustrację w tym środowisku. Ale to nie najważniejsze. Tusk jest ambitny i bezwzględny, ale mało odważny. Po porażce w wyborach prezydenckich z Lechem Kaczyńskim doprowadził do zatrucia polskiej polityki, sprzymierzając się z postkomuną i próbując zniszczyć wszystkie środowiska konserwatywne w naszej ojczyźnie. To działanie wyjątkowo plugawe, prawdopodobnie na zlecenie niemieckie, nie powiodło się w dłuższej perspektywie. Ale skutki dla Polski są dramatyczne. W nagrodę za zdradę otrzymał stanowisko „króla Europy”, na którym zajmował się tym samym, tzn. niszczeniem Polski. I oczywiście w przyszłości nie będzie się niczym innym zajmował. W tym momencie są dwie możliwości jego wczorajszej rezygnacji. Albo po prostu boi się przegranej, albo prowadzi jakąś swoją grę, która ma jednak doprowadzić do jego kandydowania, ale np. po usunięciu Schetyny z funkcji lidera PO i wstawieniu na jego miejsce osoby mu bezwzględnie posłusznej. Konflikt między nimi jest bowiem bardzo ostry i trwa od dawna. Schetyna był przez Tuska w brutalny sposób upokarzany. Na razie ostatnie działania Tuska doprowadziły do totalnego chaosu w szeregach PO i w gronie jego zwolenników. Zamieszanie po stronie opozycji totalitarnej nie oznacza jednak, że zjednoczona prawica może zwalniać, lub czuć się pewnie. Przed rządzącymi z pewnością niełatwe miesiące, prawdopodobnie z blokującym zmiany senatem. Kampania prezydencka jeszcze się na poważnie nie zaczęła i może jeszcze wszystko się zdarzyć.
opozycja totalitarna :)
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 06.11.2019 r., godz. 20.02
NIE PIJ TYLE !
sfrustrowany Głowacki?
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 06.11.2019 r., godz. 20.39
Tyle lat ofiarnej pracy trolla, tyle g...na i błota wylanego na Tuska przez ostatnie lata, tyle kasy państwowej wydane na to. I wszystko na marne, poszło się ... Teraz trzeba wszystko od nowa, bo przecież kogo innego trzeba teraz mieszać z g...em. A zostało parę miesięcy i nie wiadomo ile g...a się przylepi. Współczuję.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 07.11.2019 r., godz. 06.24
Niewątpliwie jest wiele innych elementów krajobrazu po bitwie 13 października, przegranej przez totalitarną opozycję. Najmniej przyjemnym jest bolszewia w sejmie. Lewica pokazuje od razu swoją prawdziwą twarz. Zaczęli od wyboru mistera sejmu i końcówek ( ministra, profesora, dyrektora etc. jako określenia tych funkcji, czy tytułów dla kobiet). A będzie dużo gorzej. Mamy gwarantowany kolejny etap wojny kulturowej, która będzie dla lewusków najważniejsza. Homopropaganda będzie się mieszać z promocją komunistycznych zbrodniarzy. PO robiła i będzie robiła właściwie to samo, może z mniejszą intensywnością, mniej nachalnie. Ohyda.
A tak poza tym to...
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 07.11.2019 r., godz. 12.25
Decyzja Tuska,o rezygnacji z kandydatury na prezydenta RP jest starannie przemyślana, jednak powód jest inny! Tusk ma realną szansę zostać Przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej,czyli Chrześcijańskiej-Demokracji! Ten,kto jest przewodniczącym największej partii w Parlamencie Europejskim,ten ma największy wpływ w UE. Prezydent RP jest politycznym pionkiem w porównaniu do szefa europejskich chadeków. Tusk będzie miał duży wpływ na to,co się dzieje w Polsce i innych krajach UE.Trzymajmy kciuki,aby został wybrany na przewodniczącego chrześcijańskich demokratów. To będzie sądny dzień dla PIS.
Dodane przez Anonim, w dniu 07.11.2019 r., godz. 13.45
Toż to Tusk już nic nie może zrobić dla Niemiec i Francji to za co go mają znowu wynagradzać ?
Tusk na białym koniu
Dodane przez dr Karolina W., w dniu 07.11.2019 r., godz. 17.15
Ale się Marek Eychler rozpędził. To już nie będzie wjazdu pana Tuska na białym koniu i ogromnych tłumów go witających niczym wjazd Paderewskiego 27 grudnia 1918 roku w Poznaniu ?. I nie będzie to "WEJŚCIE SMOKA"! A miało być tak pięknie jak mawiał niezapomniany Pawlak w Samych Swoich "A taki był ładny, amerykański, szkoda… ". Po przeprowadzonym ostatnim sondażu w dniach 4-5 listopada przez IBRIS dla WP w którym Tusk przegrywa w II rundzie z Dudą 39,6 % do 54,5 % Tusk zrejterował i zrezygnował z kandydowania! Nowa fucha dla Tuska w PE jest niewiele znacząca, wręcz symboliczna. Ma być przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej EPL, ale tylko w Parlamencie Europejskim. Żadna taka partia nie funkcjonuje w żadnym kraju UE ! Czy ktoś zna lub potrafi wymienić obecnego przewodniczącego EPL ?. No kto ---------------- ? Nikt ------------- ! Trzeba szukać w Wikipedii --------- !. I okazuje się że --------- od 2013 roku ------jest nim ------- Francuz ------- niejaki ------- Joseph Daul !! Wg Marka pan Tusk będzie posiadał ogromną władzę !? On będzie miał ----- ale ogromną kasę !!! A ten sądny dzień dla PIS to będzie naprawdę ??? Czy to tylko Strachy na Lachy ?!
tuskowa logika
Dodane przez Anonim, w dniu 07.11.2019 r., godz. 17.23
Jak czytam Eychlera czy rozmawiam z członkami PO to się zastanawiam, co to za osoby, które na was jeszcze głosują. Logika jak u Kubusia Puchatka. Zamiast zostać nadal premierem Polski, czyli poważne stanowisko to poleciał w 2014 roku na króla Europy a zostawił okropną Kopacz. Teraz zamiast startować na prezydenta Polski to ma zostać przewodniczącym międzynarodówki chadeckiej i co będzie robił, wtrącał się w sprawy nowej kanclerz Niemiec jak wygra CDU. A może będzie chciał narzucić premierowi Viktorowi Orbanowi z Węgier ? Zostawił jeszcze nam złotoustą Kidawę Błońską. Jej tekst o przekopie przez Mierzeję Wiślaną jest sławny - "Skoro natura nie zrobiła tego przekopu, to wydaje mi się, że to nie ma sensu. Gdyby natura chciała, żeby był tam przekop, to by był". Może przypomnieć jej o Kanale Sueskim lub Kanale Panamskim.
" A poza tym to..." / M.E.
Dodane przez Josek, w dniu 07.11.2019 r., godz. 19.31
Czytając komentarze Seledynowego od sałatek ma się nieodparte wrażenie, że jego pierwszym napojem alkoholowym był ten fioletowy specyfik, którego moja babcia używała do stawiania baniek. A sądząc po jego wpisach - upodobanie do tego wykwintnego trunku pozostało u niego do dzisiaj, bo jak wytłumaczyć to ciągłe majaczenie degenerata na forum Wyszkowiaka !!!
Dodane przez pisowiec, w dniu 08.11.2019 r., godz. 09.09
W nowoczesnym, europejskim państwie samolot z urzędującym Prezydentem Lechem Kaczyńskim, byłym Prezydentem na uchodźstwie, Kaczorowskim, generalicją i wielu znamienitymi osobami życia publicznego nie spada i rozbija się, giną wszyscy pasażerowie, a tak było za rządów PO i Donalda Tuska. Kohabitacja między premierem Tuskiem a prezydentem L.Kaczyńskim nie istniała i były gorszące konflikty. Dlatego wygrała wybory do Sejmu Zjednoczona Prawica i suweren powinien potwierdzić druga kadencję dla Andrzeja Dudy, Prezydenta RP, związanego z rządzącym obozem, inaczej będziemy jeszcze bardziej agresywne konflikty PiS - antyPiS. Wierzę w mądrość Polaków, także Wyszkowian.
AD
Dodane przez Ola, w dniu 08.11.2019 r., godz. 16.03
Ale Eychler w swoim komentarzu popuściłem wodze fantazji. Po prostu Matrix. Ty to masz fantazje. Poniżej w komentarzu "Tusk na białym koniu" skutecznie przygasiła cię Karolina W. Tusk olał was wszystkich i wybrał kasę za nic nie robienie. Z tobą Marku jest coś nie tak. Myślę że trzeba brać odpowiednie leki póki nie jest za późno. Bo inaczej to Pruszków lub Drewnica.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 08.11.2019 r., godz. 19.40
Schetyna już ustawił sprawy. Tryb wyboru kandydata na prezydenta w postaci wewnętrznych prawyborów w PO to tylko jego interes. I tak wiadomo, kto nim będzie - Kidawa Błońska, ale trzeba ją osłabić, żeby nie była zbyt mocna. Z drugiej strony procedura rozciąga się do połowy grudnia. I już jest jasne, ze nie będzie przyśpieszonych wyborów na lidera PO. Wewnętrzna walka w PO trwa i będzie trwała jeszcze jakiś czas. Nie wiadomo jak długo. To oczywiście niekorzystne dla tej formacji. Ale, jeżeli to prawda, że Tusk potrafił manifestacyjnie czyścić sobie buty marynarką Schetyny, to nie dziwię się, że aksamitnego odejścia obecnego lidera PO nie będzie.
ola
Dodane przez Anonim, w dniu 09.11.2019 r., godz. 09.14
prezes: idzie kryzys, a Morawiecki nadal nawija makaron na uszy; minister choroby się ostał, dalej będzie sobie bimbał zdrowie rodaków-bidaków, a bakterie grasują, i pamięć już nie ta u 70-latka
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 09.11.2019 r., godz. 11.39
Pani olu, kryzys idzie, to jasne. Ale co tam z kursem złotego, o który pani się zawsze martwiła ? Proszę się również podzielić swoimi refleksjami na temat rezygnacji Tuska z kandydowania. Co zrobią sieroty po Tusku ? Delegacja błagalno - przebłagalna już zorganizowana ? Pani ma, zdaje się, wejścia do Mateusza Kijowskiego. On w takich misjach jest najlepszy. Kiedyś prawie odwołał szczyt NATO. Proszę mu szepnąć słówko.
ad
Dodane przez Ola, w dniu 09.11.2019 r., godz. 17.02
Ola AD : Pozdrawiam nawiedzonego Eychlera [ po polsku to chyba Ejchlera lub Eichlera - w języku polskim w roku 1936w ramach reformy ortografii literę y zastąpiono literą j lub i, ale niektórzy zostali przy starej pisowni ] oraz jego idola Tuska na białym koniu, który ma całą opozycję w 4 literach. Miał do wyboru : przegrać wybory przezydenckie lub fuchę w UE. Wybrał jednak fuchę jako szef frakcji EPL. Nie lubi przegrywać ale kocha wielką forsę ! Panie Głowacki proszę nie mylić mnie z inną "olą". Ja nie jestem od totalsów Eychlera. U nich cały czas źle, źle, źle i coraz gorzej. Nie ma się co martwić. To jest taka ich przypadłość. Róbmy swoje. Alleluja i do przodu !
ola
Dodane przez Anonim, w dniu 09.11.2019 r., godz. 17.38
Morawiecki nie zaprezentował ministra sportu, bo trwały próby korupcji politycznej na jednym z senatorów-elektów PO; jak można się było spodziewać, nieudane - tak to pisi kupczą finansami państwowymi - jak widać osoba Donalda Tuska i lokalnie spędza sen z oczu i pisi nie zaprzestają wylewać pomyj na światowego i światłego polityka, bo osoby z otoczenia prezesa marzą o takiej karierze politycznej, ale nie dla psa kiełbasa
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 10.11.2019 r., godz. 05.11
Oli gratuluję wiedzy na temat polskiej ortografii nazwisk. Za przodków z góry przepraszam, że nie zmienili nazwiska, zapewne "dobra zmiana" w tym zakresie coś zrobi wkrótce bo to przecież nie do pomyślenia takie Y w czysto polskim języku i w katolickim kraju. Przy okazji zmienią też pisownię takich "obcych" nazwisk jak Reymont czy Zamoyski. Do dzieła!
ola
Dodane przez Anonim, w dniu 10.11.2019 r., godz. 05.19
Ola, jestem wdzięczna, że się poddańczo, wzorem pisich samookreśliłaś lokalnemu trybunowi, chociaż treść zawarta w twoim przekazie brzmi jak news dnia z Nowogrodzkiej i nie budzi żadnych wątpliwości, że za idola masz bohatera wczech czasów, który tylko raz wystartował w wyborach, prezydenckich, i przegrał z kretesem - skala zasług Donalda Tuska oraz wyzwań, które do tej pory podjął jest niewyobrażalna i miejsce w światowej polityce zapewnione, wara więc od niegonichsobkkchsobchołubić
Dodane przez wyszkowiak, w dniu 10.11.2019 r., godz. 12.39
'Będą nas leczyć zadowoleni, dobrze opłacani lekarze, nasze dzieci będą uczyć zadowoleni, dobrze opłacani nauczyciele, a dobrze opłacani policjanci będą nas pilnować ...' - czyje to są słowa ? To są słowa D. Tuska wypowiedziane w 2007r. Co z tego sprawdziło się za rządów D. Tuska i Platformy? Nieskolko. Nie dziwi mnie, że teraz Tusk boi się Polaków. Dziwne, że wykształceni, z wielkich miast głosuje jeszcze na ten chłam.
Dodane przez WWY, w dniu 10.11.2019 r., godz. 12.51
Jak to jest, że jak PiS próbuje pozyskać polityków opozycji w zamian za stanowiska, to jest to "polityczna korupcja", a jak PO przejmuje polityków innych opcji i powierza im stanowiska w Rządzie (Sikorski, Arłukowicz) lub Senacie (Borusewicz) to są to zwykłe transfery, zmiany opcji politycznej itd?
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 10.11.2019 r., godz. 14.18
PO traci w sondażach na rzecz komuchów i genderowców. To naturalny proces. Lewicowy przechył w PO to zjawisko już wieloletnie. A pomyśleć, że kiedyś, dawno, dawno temu udawali konserwatystów. Wiadomo również , że ubole i piezetpierowszcziki od dawna głosowali na PO, które najlepiej gwarantowało interesy tego środowiska. Znacząca część z nich przerzuca się teraz na Lewicę. Scena polityczna zmierza teraz w kierunku układu ze zdecydowanym liderem w postaci Zjednoczonej Prawicy, potem długo, długo nic, dwie partie o poparciu na poziomie 15-17 % i dwie najmniejsze o poparciu 6-8 %. To dobry punkt startu do wyborów prezydenckich dla środowisk konserwatywnych.
Do OLi
Dodane przez Josek, w dniu 10.11.2019 r., godz. 17.08
Eychler jest nazwiskiem nieposiadającym motywacji na gruncie języka polskiego. Dzięki literze y jest hybrydą pochodzenia niemieckiego i prawidłowo powinno być pisane Eichler (tł. Dębowy). Jest nazwiskiem pospolitym chłopskiego pochodzenia. Zapewne niepiśmienny przodek niemieckiego lub żydowskiego pochodzenia przybywając na tereny polskie podał je w takiej formie... PS. Nie potrzeba przepraszać za przodków, że nie potrafili prawidłowo pisać lub wymawiać swoich nazwisk.
piezetpeerowszcziki głosowali na PO?
Dodane przez PZPR, w dniu 10.11.2019 r., godz. 17.23
Panie Marku G. czy pański teść również głosował na PO?
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 10.11.2019 r., godz. 18.25
Wiesz josek, coś w tym jest, bo np. weźmy takiego Reymonta, zapewne nie piśmiennego chłopa, któremu ktoś podyktował powieść. I to nie bez powodu powieść o tytule "Chłopi". Ty masz łeb, chłopie.
Rok 2019
Dodane przez Rony, w dniu 10.11.2019 r., godz. 18.49
Ale się mała "ola" od Marka Eychlera uaktywniła !? Co dzień to jakiś komentarzyk albo i dwa. Co do Króla Europy Tuska to on spędza sen z powiek nie Zjednoczonej Prawicy ale waszej opcji politycznej. Liczyliście na niego jak Gomułka na Breżniewa w 1970 roku , a tu taki klops. Tegoroczne kilkakrotne przyjazdy Tuska do Polski i jego "apolityczne" wystąpienia przyniosły odwrotny skutek. Nie potrafił poderwać opozycji, a jego wystąpienia miały coraz mniejszą moc sprawczą. Tusk to taki podwórkowy cwaniak z Gdańska. Nie lubi przegrywać, kocha wygody i wybierze symboliczną posadę szefa EPL w PE jednak za duże pieniądze. Fakt pełnił przez 5 lat w UE dość ważną funkcję, ale nie za bardzo zdał egzamin na tym stanowisku. Nie zapobiegł brytyjskiemu brexitowi, a wręcz zaostrzał retorykę, podgrzewał emocje i denerwował Angoli. Dlaczego prowadził taką politykę - nie wiem. Brexit to jednak poważny wyłom i osłabienie całej UE. Wielka szkoda. Widać że Tusk jest mocno wypalony pracą w Radzie Europejskiej. Jako nagrodę pocieszenia za pracę w UE dostanie jeszcze odprawę w wys. 1400 tys zł. A rzekome "niewyobrażalne zasługi" dla świata pana Tuska Słońca Peru oceni historia. Bo w polityce krajowej jest raczej skończony.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 11.11.2019 r., godz. 05.57
Dziś święto 11 listopada. Dzień Niepodległości. Pamiętajmy o wywieszeniu flag narodowych. Polacy coraz powszechniej rozumieją, jak ważna jest niepodległość dla ich codziennych spraw. Wszystkie działania prowadzące do niepodległości, które symbolizują nazwiska Piłsudskiego, Dmowskiego, Paderewskiego, Witosa, Korfantego, czy Daszyńskiego trzeba doceniać. Ten olbrzymi narodowy wysiłek, który doprowadził nas do odzyskania niepodległości po 123 latach zaborów miał różne barwy. Dziś powinniśmy wspominać zarówno bohaterstwo, jak i codzienną pozytywistyczną pracę. Nie zapominajmy jednak o zdrajcach. Komunistyczna Partia Polski sprzeciwiała się niepodległości. Podobnie jest i dzisiaj - mamy obóz niepodległościowy, a także zdrajców, donoszących na Polskę do Brukseli i służących obcym interesom. Tusk, Boni, Biedroń, Cimoszewicz, Róża Thun von Hohenstein i wielu, wielu innych.
ola
Dodane przez Anonim, w dniu 11.11.2019 r., godz. 07.24
Rony, jakich pieniędzy zazdrościsz Donaldowi Tuskowi, bo trochę nie rozumiem tej podanej kwoty...Ale to tak już jest, gdy w kompleksach człowiek się zapędzi a mędrzec z niego taki, że na tarczy ma dwa psy: jeden sra a drugi warczy
ola
Dodane przez Anonim, w dniu 11.11.2019 r., godz. 07.50
jak czytam, wszystkie uroczystości zaczynają się modlitwą, to potem powinno być tylko pobożnie i nabożnie - zobaczymy, do wieczora daleko...
ola
Dodane przez Anonim, w dniu 11.11.2019 r., godz. 08.44
" dwa psy na tarczy, jeden sra, drugi warczy" - aktualne, chociaż stare
Germania
Dodane przez Hans, w dniu 11.11.2019 r., godz. 14.06
Z ostatnich dni : Kolejne niemieckie wyróżnienia, nagrody i medale dla pani Gersdorf !! Pięć tysięcy euro i pamiątkowy medal. Taką nagrodę otrzyma I Prezes SN Małgorzata Gersdorf od niemieckiej Fundacji Theodora Heussa, za przeciwstawianie się reformom sądownictwa, które rzekomo łamią polską konstytucję. Za nagrodzeniem Gersdorf stoi m.in. lewicowa aktywistka Gesine Schwan z SPD. Za politycznym tłem uhonorowania dla Gersdorf świadczy również fakt, że Gesine Schwan jest przewodniczącą rady nadzorczej fundacji i byłym pełnomocnikiem rządu niemieckiego do spraw stosunków z Polską. W komunikacie fundacji napisano, że Małgorzata Gersdorf zostanie nagrodzona za: "obronę podstaw demokracji, takich jak podział władz, wolność mediów, ochrona praw mniejszości i sprawiedliwość". W rewanżu pani Gersdorf mogłaby za prosić do Polski panią Prezes Federalnego Trybunału Sprawiedliwości, Sądu Najwyższego Niemiec Bettinę Limperg, która mogłaby ocenić i skrytykować niemiecki wymiar sprawiedliwości, sposób powoływania sędziów a szczególnie niesławny Niemiecki Urząd do spraw Dzieci i Młodzieży "JUGENDAMT". Polska mogłaby sfinansować tę wizytę i wręczyć medal . Ale to jest raczej nierealne !
Słowo od Prezydenta Andrzeja Dudy.
Dodane przez pisowiec, w dniu 11.11.2019 r., godz. 16.04
JESTEŚMY POLAKAMI I OBOWIĄZKI MAMY POLSKIE.
Wiwat Polska !!!!
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 11.11.2019 r., godz. 17.27
W Wyszkowie uroczystości Święta Niepodległości przebiegły bardzo godnie. Msza św. w kościele św. Idziego z obecnością dużej ilości pocztów sztandarowych, władz miejskich, wielu harcerzy i delegacji innych organizacji społecznych, złożenie kwiatów i zniczy pod pomnikiem żołnierzy poległych na Ziemi Wyszkowskiej w 1920 r. oraz zamordowanych przez bolszewicką czerezwyczajkę w Rybienku Leśnym, na koniec bieg niepodległości w Parku Wazów, zainicjowany przed laty przez wyszkowskich Piłsudczyków. W całej Polsce podobnie. W stolicy liczne delegacje złożyły wieńce przy pomnikach WSZYTKICH ojców niepodległości. Pan prezydent Duda nie bał się przypomnieć słów Romana Dmowskiego - "jesteśmy Polakami i mamy obowiązki polskie". Marsz Niepodległości przeszedł dumnie ulicami Warszawy bez policyjnych prowokacji. Wiwat Polska !!!!!!
@Eychler
Dodane przez Josek, w dniu 11.11.2019 r., godz. 18.45
Chłop może był "nie piśmienny", ale Reymont raczej nie.... PS. Niepiśmienny pisze się razem. Zapamiętaj i niepomyl się następnym razem !!!
Moje wyrazy głębokiego współczucia
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 11.11.2019 r., godz. 18.51
Ja wam narodowcom to szczerze współczuję, naprawdę. Imigranci zabierają wam pracę, Żydzi was okradają a geje wykorzystują was seksualnie. Ciężki jest w Polsce żywot narodowca.
Reich
Dodane przez bezimienny, w dniu 12.11.2019 r., godz. 17.31
Panie Marku jak jest tak panu źle, prawie wszystko i wszyscy pana denerwują to może pomyśl o powrocie do kraju swoich przodków. Tam jest większy dobrobyt, tolerancja, sprawiedliwe sądy, przestrzegana konstytucja i osławione Jugedamt-y, brak nazioli, faszystów. No może tylko kilka mln imigrantów.
Germania-bis
Dodane przez Helmut, w dniu 13.11.2019 r., godz. 15.00
Niemcy są krajem, w którym prof. Małgorzata Gersdorf, I Prezes Sądu Najwyższego bardzo lubi atakować polski rząd i demokratyczny wybór polskiego społeczeństwa. Tak było i tym razem, gdy kilka dni temu odbierała w Bonn „Międzynarodową Nagrodę Demokracji” (Der Internationale Demokratiepreis Bonn). Pani prezes mówiła więc o niekonstytucyjności wielu polskich instytucji i sugerowała, że w Polsce panoszy się system autorytarny. Oklaskiwana przez niemieckie elity musiała być z siebie bardzo zadowolona. „Doświadczamy życia w ustroju autorytaryzmu wyborczego. Za fasadą wyborów kryje się dyktat partii” Dziś przychodzi mi przyjąć od Państwa nagrodę, którą odbieram nie tyle w swoim imieniu, ale w imieniu polskiego społeczeństwa oraz wszystkich sędziów w Polsce, którzy mimo mowy nienawiści, ograniczania ich praw, niekonstytucyjnych zmian w wymiarze sprawiedliwości, w tym w zakresie dotyczącym ich odpowiedzialności dyscyplinarnej, niestrudzenie stoją nad straży rządów prawa, praworządności i ochrony praw człowieka. Mówię o tym w sytuacji, gdy w Polsce w ostatnich czterech latach doszło do bardzo istotnej ingerencji w dotychczasowy kształt wymiaru sprawiedliwości. – mówiła prezes Gersdorf. Zmiany, które nastąpiły niewątpliwie podważają zasadę rządów prawa. Mówię o tym nie dlatego, że chciałabym zwrócić uwagę na sytuację sędziów w Polsce, chociaż jest to również bardzo ważne. O wiele bardziej istotna jest konieczność ochrony praw i wolności jednostek przez zagwarantowanie im prawa do niezależnego, bezstronnego i niezawisłego sądu. Jest bowiem oczywiste, że tak istotna ingerencja w wymiar sprawiedliwości stwarza ogromne ryzyko naruszania praw człowieka. Pozbawienie sędziów ustawowych gwarancji niezawisłości, a sądów niezależności, sprawia, że ochrona praw jednostki może stać się pozorna. Z kolei, gdy ochrona praw jednostki staje się pozorna, praworządność staje się iluzją. – mówiła prezes Małgorzata Gersdorf. Małgorzata Gersdorf pozwoliła sobie nawet na sugestię, w której porównała sytuację polityczną i działania rządu PiS do nazistowskiego reżimu w hitlerowskich Niemczech! Nie muszę Państwu, zwłaszcza tu w Niemczech tłumaczyć, do jakich skutków ustrojowych może prowadzić instrumentalne spoglądanie na prawo oraz wybory. Doświadczenie lat 30 ubiegłego wieku nauczyło nas wiele. Dziś powstaje pytanie, czy potrafimy wyciągnąć z tego wnioski. Zastanówmy się zatem, jaka jest relacja pomiędzy demokracją, rządami prawa, zasadą podziału władz oraz pozycją władzy, którą reprezentuję – to jest władzy sądowniczej. (…). Ostatnie cztery lata to systematyczne niszczenie autorytetu i szacunku do wymiaru sprawiedliwości. – stwierdziła w trakcie wykładu. Niestety, wobec delegitymizacji Trybunału Konstytucyjnego na skutek wątpliwości co do jego obsady oraz praktycznie, zaprzestania przez niego realizacji swoich ustrojowych funkcji, większość parlamentarna ponad konstytucyjne ramy prawne postawiła realizację celów politycznych, zmierzających w pierwszej kolejności i przede wszystkim, do całkowitego podporządkowania władzy sądowniczej pozostałym władzom. – narzekała I Prezes Sądu Najwyższego. Laureatka niemieckiej nagrody wymieniała też instytucje, które nie służą dziś praworządności w Polsce i narysowała ponury obraz niszczenia tych instytucji przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Chwaliła też Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, Komisję Wenecką i oczywiście Komisję Europejską. Można odnieść wrażenie, że przez ostatnie czerty lata doświadczyliśmy życia w ustroju, który można określić jako autorytaryzm wyborczy – za fasadą wolnych wyborów kryje się forma rządów prawem (ang. rule by law), a nie rządów prawa (ang. rule of law). – stwierdziła. I Prezes Sądu Najwyższego nawet nie ukrywa swoich politycznych inklinacji. Jej wystąpienie przypominało mowę polityka, a nie sędziego. Czy na tym ma polegać święta zasada niezawisłości i apolityczności sędziowskiej? Czy praca I Prezes Sądu Najwyższego ma polegać na ciągłej krytyce demokratycznego wyboru Polaków? Aha na koniec bo zapomniałem. Jeszcze czek na 5.000 Euro dla pani Gesrdorf !
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 13.11.2019 r., godz. 16.33
Brawo Pani Gersdorf. Możemy być dumni z Pani postawy, odwagi i patriotyzmu.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta