• - Strona Główna

• 
  
  

Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (KRBRD) została powołana w 2002 r. jako międzyresortowy organ doradczy i pomocniczy rządu w sprawach bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jej przewodniczącym jest minister właściwy do spraw transportu. Jest jednym z organizatorów ogólnopolskiej akcji „Senior na drodze – pamiętaj o bezpieczeństwie”, której czwarta edycja realizowana jest w tym roku. „Wybierając miejsca, w których w tym roku spotkamy się z uczestnikami warsztatów, kierowaliśmy się analizą statystyk wypadków drogowych w 2018 roku. Warsztaty realizowane będą w tych miastach, gdzie wypadków z udziałem seniorów i ich skutków śmiertelnych było najwięcej” – czytamy na stronie internetowej rady. Niestety, wśród miejscowości, które wyróżniają się w tej niechlubnej statystyce, jest też Wyszków. „Celem tegorocznej akcji jest uświadamianie kierowców, rowerzystów i pieszych, jak zgodnie z zasadami prawidłowo i bezpiecznie poruszać się po drodze, w jaki sposób stosować elementy odblaskowe i dlaczego są one tak ważne oraz jak sprawność psychofizyczna (która z wiekiem jest coraz słabsza), ma wpływ na zdolność kierowania samochodem, rowerem, ale również na korzystanie z drogi jako pieszy. Lokalni policjanci ruchu drogowego poruszą zagadnienia związane z bezpieczeństwem w danym powiecie oraz podpowiedzą na co zwracać szczególną uwagę, by zawsze bezpiecznie dotrzeć do celu” – informuje KRBRD.
Tak też przebiegało spotkanie, które 23 lipca odbyło się w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Wyszkowie. Było ciekawe – prelegenci omawiali kwestie bezpieczeństwa na przykładach wypadków, które miały miejsce w Wyszkowie i okolicach. O nich wspomniał pracownik wyszkowskiej drogówki sierż. Piotr Pet.
- Na co dzień spotykam się z ludzkim nieszczęściem, czy to ze sprawcami, czy to pokrzywdzonymi – stwierdził. – Was jako pieszych, rowerzystów w zderzeniu z samochodem nie chroni nic, przyjmujecie uderzenie na własne ciało. Prowadząc kontrole drogowe staramy się uświadamiać ten fakt, ale często słyszę od seniorów: „nic mi się nie stanie”, „jest ładna pogoda, co może się stać?”. Nie można tak zakładać – każdy dzień, każda sytuacja na drodze jest inna – dodał.
Funkcjonariusz przestrzegał, że ciało z wiekiem jest bardziej podatne na urazy, a co za tym idzie, wypadki mogą spowodować poważny uszczerbek na zdrowiu, który będzie doskwierał do końca życia.
- Każdy dziś się gdzieś spieszy, ale proszę pamiętać o własnym bezpieczeństwie, także myśleć o własnych dzieciach, wnukach, prawnukach – zaznaczył sierż. Piotr Pet. – Kiedy jadę na zdarzenie, zawsze jest we mnie nutka niepewności, czy na miejscu nie znajduje się ktoś z moich bliskich.
Przypomniał, że niedawno w rejonie skrzyżowania ul. 1 Maja z Pułtuską na przejściu dla pieszych samochód potrącił starszą kobietę. Ta doznała ciężkich obrażeń. Jak wynika z monitoringu, kobieta wchodząc na przejście nie obejrzała się sprawdzając, czy nie jedzie samochód.
- Wszyscy powinni uważać – kierujący, piesi, rowerzyści. Według statystyk, do wypadków dochodzi najczęściej blisko miejsca zamieszkania – zaznaczył sierż. Piotr Pet. – Jako funkcjonariusze mamy obowiązek powiadomić o nieszczęściu rodzinę. To jest trudne przeżycie i dla niej, i dla nas.
- Gdybyśmy wszyscy wychodzili z założenia, że bezpieczeństwo zależy od nas samych, na pewno jego poziom wzrósłby. Nam, policjantom zależy na tym, by było bezpiecznie, a nie na wypisywaniu mandatów. Każde zdarzenie ze skutkiem śmiertelnym to dla policjanta duże przeżycie niezależnie, ile lat służby ma za sobą. Każda osoba jest dla nas ważna, każdy wypadek śmiertelny przeżywamy. A jeśli ich nie ma np. po długim weekendzie, to naprawdę się cieszymy – dodała sierż. szt. Marta Gierlicka z wyszkowskiej policji.
Seniorzy podczas spotkania dowiedzieli się o wielu faktach dotyczących wypadków drogowych, którymi na co dzień mało kto się interesuje. O nich mówił m.in. Mariusz Sztal z Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Jak zaznaczył, statystycznie osiem osób dziennie ginie na polskich drogach. Udowodnił też, że niewiele osób na co dzień zagląda do zapisów kodeksu drogowego, choć, jak stwierdził, przepisy w nim zawarte przez ostatnie 21 lat zmieniły się ponad trzysta razy.
- O wypadkach zwykle nie myślimy, mamy poczucie, że nas nie dotyczą. Nasze nastawienie zmienia się, jeśli ktoś z bliskich ulegnie wypadkowi lub 1 listopada, kiedy wspominamy zmarłych – podkreślił.
Gościem spotkania był też Rafał Grodzicki z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie.
- Program, który dziś realizujemy jest po to, by uświadomić zagrożenia na drodze – podkreślił.
Seniorzy obejrzeli inscenizowane krótkie filmy, na których pokazano niebezpieczne sytuacje na drodze. Wielu ze słuchaczy potwierdziło, że byli świadkami bądź nawet ich uczestnikami. Żywo dyskutowali z prelegentami i zadawali im pytania uzupełniając wiedzę, korygując błędy.
Uczestnicy akcji, którzy przyjechali na spotkanie na rowerach, mogli zostawić je w serwisie rowerowym, gdzie wykonany został podstawowy, bezpłatny przegląd techniczny roweru.
J.P.

• 
  

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: