Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 23 grudnia 2024 r., imieniny Sławomiry, Wiktorii



Entliczek, pentliczek, czerwony stoliczek

(Zam: 01.03.2019 r., godz. 10.46)

Okrągły Stół, czyli porozumienie komunistów z wytypowaną do rozmów przez towarzysza Kiszczaka koncesjonowaną opozycją miał być w III RP czymś świętym.

Co prawda, w wyborach 4 czerwca ‘89 Polacy zdecydowanie opowiedzieli się za pełną niepodległością, ale spowodowało to jedynie korektę planowanego kursu. Wariant A, zbliżony do chińskiego, z pełną kontrolą polityczną komunistów nad państwem i uwłaszczeniem nomenklatury został wówczas zastąpiony wariantem B, w którym część opozycji (Michnik, Geremek, Mazowiecki, Wałęsa itp.) otrzymała pewną samodzielność polityczną. Było to obarczone większym ryzykiem dla komunistów, liczono jednak, i słusznie, na pełną sterowalność środowiska koncesjonowanej opozycji dzięki budowanej od lat agenturze komunistycznej, z drugiej strony na wspólnotę ideową, trwałość wieloletnich związków i wspólną budowę nowego, wspaniałego, lewicowo-liberalnego świata. Aspekty międzynarodowe miały tu oczywiście również zasadnicze znaczenie i wizyta towarzysza Jaruzelskiego w Nowym Yorku w 1985 r. i rozmowy ze znanym finansistą, panem Dawidem Rockefellerem zapewniły międzynarodowym spekulantom uwłaszczenie się na polskim majątku na równi z nomenklaturą komunistyczną. Zwornikiem tego układu był Leszek Balcerowicz, doktor ekonomii i były pracownik Instytutu Podstawowych Problemów Marksizmu – Leninizmu przy KC Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, który miał nauczyć się i wprowadzić w życie plan Sorosa-Sachsa, niesłusznie później nazywany planem Balcerowicza. Jak się okazało, rachuby towarzyszy były słuszne, projekt ruszył i mimo pewnych zawirowań (rząd Jana Olszewskiego z 1992 r., rządy PiS w latach 2005-2007, wybór Lecha Kaczyńskiego i później Andrzeja Dudy na prezydenta, czy też ostatnie rządy Zjednoczonej Prawicy) trwa do dziś. A więc już 30 lat, kawał czasu. Jednym ze skutków tego projektu jest kampania nienawiści od początku lat 90. skierowana w stronę środowisk patriotycznych, katolickich, konserwatywnych, narodowych i niepodległościowych, prowadzona konsekwentnie przez lewicowo-liberalne media. Niedawna śmierć Jana Olszewskiego, seniora środowisk niepodległościowych i premiera pierwszego niekomunistycznego rządu po 1989 roku, a także kolejna rocznica Okrągłego Stołu spowodowała wysyp materiałów wspomnieniowych z tamtego czasu. TVP wyemitowała „Nocną zmianę”, świetny film o kulisach zniszczenia rządu Olszewskiego, na portalach internetowych i w innych mediach pojawia się coraz więcej istotnych informacji o początkach III RP. „Świętość” Okrągłego Stołu już nie obowiązuje, można go krytykować i oceniać negatywnie, choć kontrakcja komunistycznych i michnikopodobnych środowisk już nabiera rozpędu i z pewnością w najbliższym czasie będziemy obserwować ponowny proces gloryfikacji tego mebelka i jego konstruktorów. Komunistyczny deal stulecia, który zbrodniarzy przerobił na demokratów pokazał swoją niezwykłą skuteczność i nie ulega wątpliwości, że w tym roku będzie podjęta próba jego reaktywacji. Entliczek, pentliczek, czerwony stoliczek – rok 2019 będzie kolejnym rokiem, w którym będą stosowane te same prestidigitatorskie sztuczki, co na przełomie lat 90. w celu ponownego nabicia Polaków w butelkę. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że przez te minione trzy dziesięciolecia próby przełamania porozumienia Okrągłego Stołu są coraz śmielsze, a ostatnia, którą są rządy Zjednoczonej Prawicy dzięki swoim skutecznym działaniom będzie z pewnością trwała po raz pierwszy pełną czteroletnią kadencję. A co w tym momencie ważniejsze, ma coraz większe szanse na kolejną. Byłoby to oczywiście bardzo potrzebne, jednak środowiska niepodległościowe powinny w tym roku wykazać się podobną skutecznością jak w pamiętnym roku 2015. Będzie to z pewnością bardzo trudne, bowiem zasoby zjednoczonej targowicy nie są wiele mniejsze niż 4 lata temu. Sądzę jednak, np. po reakcji społecznej na kolejne mniej, lub bardziej wydumane afery pompowane przez przeróżne TVNy, GazWyb, Onety, TOKfmy itp., itd., że szanse na trwałe przezwyciężenie porozumienia Okrągłego Stołu i na kontynuację „dobrej zmiany” są duże. Nieskuteczne okazały się kolejne, histeryczne wezwania totalnej opozycji do antypisowskiego powstania. Komitet Obrony Demokracji, który wzywał do obalenia demokratycznie wybranej władzy na ulicy rozsypał się jak domek z kart, a jego „lider” tłumaczy się właśnie przed sądem z lewych faktur. Pan Mateusz Kijowski powołał nawet Państwo Podziemne, ale nie znane są żadne przejawy jego działania. Nie sprawdziły się proroctwa partyjnych peowsko-koderskich ekonomistów o krachu finansowym, do którego miałoby jakoby dojść pod rządami Zjednoczonej Prawicy. Miał on nastąpić już w roku 2017. Nie nastąpił ani w 2017, ani w 2018 r., gospodarka się rozwija, finanse publiczne mają się dobrze, malwersanci na dużą skalę (mafie VATowskie, reprywatyzacyjne, paliwowe itp.) lądują w więzieniach, zdecydowana większość Polaków jest zadowolona z nowych rządów i podobnie będzie z wysokim prawdopodobieństwem w roku bieżącym. Czy to już koniec czerwonego stoliczka? Nie mam wątpliwości, że tak, jeżeli tylko Polacy o poglądach niepodległościowych, konserwatywnych i narodowych, którzy w republice Okrągłego Stołu byli jedynie zwierzyną łowną nie spoczną na laurach i będą dalej walczyć o swoje prawa.
Marek Głowacki

Komentarze

Dodane przez Cogito ergo sum., w dniu 03.03.2019 r., godz. 00.19
Od czegoś trzeba zacząć. Od wartości. Zobaczymy ile dziś osób pobiegnie, żeby podziękować. Tak z potrzeby serca. BÓG HONOR OJCZYZNA.
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 03.03.2019 r., godz. 18.25
Z wizerunkami bandytów - Burego, Ognia i Łupaszki na koszulkach. HAŃBA i WSTYD !
ola
Dodane przez Anonim, w dniu 04.03.2019 r., godz. 12.33
weź 1100, głosuj na PO!
Dwie strony tego samego medalu
Dodane przez M, w dniu 04.03.2019 r., godz. 14.10
Nie dajmy się zwieść ani propagandzie TVP, a ni propagandzie TVN. Ośrodki dezinformacji znajdują się i na Wiertniczej, i na Woronicza, i na Czerskiej. Okrągłostołowy układ tak to wykombinował, żeby na zmianę rządziła "lewica" i "prawica" (oczywiście ta jedynie słuszna - żoliborska). Trzydzieści lat przerabiamy ten scenariusz i w 2019 roku wypadałoby wreszcie zaufać komuś spoza tego nieszczęśliwego dla Polski układu. Im właśnie o to chodzi, by nakręcać tę polsko-polską wojenkę PiS kontra PO, bo dzięki temu odwracają uwagę od wszelkiej alternatywy. A jak się tak prześledzi głosowania w Sejmie nad najistotniejszymi dla Polski sprawami w ostatnich latach, czy też naszą służalczą wobec USA, Izraela i kiedyś Niemiec politykę zagraniczną, to widać wyraźnie, że partia Kaczyńskiego i partia Schetyny (niegdyś Tuska) tworzą dwie strony tego samego, antypolskiego medalu.
Dwie strony tego samego medal
Dodane przez patriota, w dniu 05.03.2019 r., godz. 14.02
w mojej ocenie post wiedzy i prawdy pozdrawiam do M
wpis 4 marca 14.10
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 05.03.2019 r., godz. 19.15
Nie ma żadnej symetrii, ani podobieństwa między PO i PiS. Liderzy PiS od samego początku próbowali przełamać układ Okrągłego Stołu. Czasem bezskutecznie. Jednak kolejne rządy tej formacji czyniły bardzo dużo w tym kierunku. Pierwszym był rząd Jana Olszewskiego. Został obalony przez komunę w sojuszu z agenturą i cwaniakami z dzisiejszego PO. Wiele można by pisać o kolejnych próbach. W ostatnich latach PO, w ścisłym układzie z PSL i komuną wyprzedawało Polskę i odcinało naszą niepodległość po plasterku. Zjednoczona Prawica próbuje niepodległość i państwo polskie odbudować. Mam nadzieję, że skutecznie.
Dodane przez T, w dniu 06.03.2019 r., godz. 08.15
Nawet wtedy kiedy uczestniczyli w tych obradach dzisiejsi członkowie dobrej zmiany? I na czym ma polegać to przełamanie układu? Że Pana syn jest jednym z misiewiczy?
@ M 04.03.2019r., godz.14.10
Dodane przez roms, w dniu 06.03.2019 r., godz. 10.27
Brawo! Trafne porównanie, ale i optymistyczne bowiem w skład medalu, poza awersem i rewersem wchodzą jeszcze: otok, rant i bok. Wojenka ludzi bez zasad z wyznawcami jednej zasady /prezes ma rację/ wygląda z boku tak jak w skrócie opisałeś.
Szanowny Panie Romanie
Dodane przez M, w dniu 06.03.2019 r., godz. 15.30
Cieszę się, że Pan też to widzi. Najświeższy przykład to Gdańsk, gdzie PiS nie wystawił swojego kandydata w wyborach na prezydenta miasta po śmierci Adamowicza.
Dodane przez Anonim, w dniu 06.03.2019 r., godz. 17.40
Nie tylko PIS nie wystawił, ale również PO, PSL, N. Wystawili za to narodowcy skoligaceni z PISem.
wpis 6 marca 17.40
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 06.03.2019 r., godz. 17.55
Nie znam żadnych koligacji narodowców z PiSem. Raczej są konkurentami politycznymi i w obu formacjach jest wiele wzajemnych niechęci, obaw i zarzutów. Jest również zasadnicza różnica praktyczna między tymi formacjami. PiS jest na wyższym poziomie rozwoju. Gdyby porównywać aspekt organizacyjny to Ruch Narodowy jest mniej więcej na takim etapie jak pisowcy na początku lat 90tcyh ubiegłego stulecia. Osobiście życzę narodowcom, żeby ich ewolucja przebiegała znacznie szybciej niż ewolucja partii Jarosława Kaczyńskiego i żeby weszli do poważnej polityki w ciągu kilku najbliższych lat, ponieważ perspektywa 30 lat to w tym momencie abstrakcja.
do Romana, panów M i T oraz patrioty
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 06.03.2019 r., godz. 18.05
Poglądy na temat rzekomej jedności PiS oraz PO to bajeczki. Sądzę, że nie jesteście w stanie ich w sposób rzeczowy uzasadnić, podać fakty, które o tym mogłyby świadczyć. Spór między PiS i PO jest dziś w istocie sprawy sporem środowisk niepodległościowych, budujących polskie państwo z targowicą, zmierzającą do zwasalizowania Polski, a właściwie jej zniszczenia, a także przekształcenia Polaków we współczesną lewicowo-liberalno-genderową miazgę, którą przeróżne Michniczki, Timermansy, Sorosy etc. mogłyby strzyc jak owieczki i rządzić bez żadnych ograniczeń.
ola
Dodane przez Anonim, w dniu 07.03.2019 r., godz. 07.25
PiS jest na najwyższym poziomie rozwoju i dlatego przegra wybory, jedne i drugie, a JK będzie odpoczywać w zapomnieniu i odosobnieniu
Dodane przez Anonim, w dniu 07.03.2019 r., godz. 08.24
Panie Głowacki, póki co to te polskie owieczki są strzyżone przez Misiewiczów Dobrej Zmiany, takich, jak np. pracownicy NBP, że o Kościele już nie wspomnę.
Dodane przez Anonim, w dniu 07.03.2019 r., godz. 21.00
Przed wyborami olę ożywiły srebrniki? Rusza z kopyta z proroctwamy. Czarnowidz.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 08.03.2019 r., godz. 05.57
Pani olu, miło, że pani włączyła się do dyskusji. Pani inteligencja i celność myśli są nam wszystkim bardzo potrzebne. Co tam słychać u Mateusza Kijowskiego ? Pani zdaje się jest gdzieś tam blisko Niego. Proszę mu szepnąć dobre słówko o Wyszkowie.
Negocjowanie , czy biesiadowanie przy stole z Henrykowa...
Dodane przez Josek, w dniu 08.03.2019 r., godz. 19.45
Z perspektywy lat widać, że umowy "okrągłego stołu" okazały się niekorzystne dla Narodu Polskiego i wpłynęły w decydujący sposób na ograniczony oraz ułomny charakter późniejszych przemian. Co prawda w wyniku rozmów przy Okrągłym Stole doszło do przemian ustrojowych, politycznych i gospodarczych, ale skorzystali z tego głównie funkcjonariusze partii i aparatu ucisku. Nie tylko, że nie ponieśli oni odpowiedzialności za zbrodnie systemu, ale stali się niektórzy z nich tzw. przewodnią siłą narodu. Magdalenkowe porozumienia miały wielorakie negatywne skutki dla Polski i są odczuwalne nawet do dzisiaj. Jak już wspomniałem wcześniej, uniemożliwiły one przeprowadzenie rozliczenia ze zbrodniami komunizmu, lustrację i dekomunizację. Także fatalne okazały się dla Polski inne skutki porozumień, takie jak utrzymanie przez komunistów dominującej pozycji w gospodarce, mediach, sądownictwie, etc... Kto reprezentował "Solidarność" przy Okrągłym Stole ? Wyglada na to, że w wiekszości tajni współpracownicy SB i lobby żydowskie .... Aby to zrozumieć trzeba pamiętać o fakcie zasadniczym, że "Solidarność" z lat 1980-1981 była czymś zupełnie innym, niż ta reprezentowana przy Okrągłym Stole i czymś innym, niż ruch na jakim oparł się rząd Tadeusza Mazowieckiego. Represje stanu wojennego i późniejsze lata rządów "jaruzelszczyzny" odegrały podstawową rolę w złamaniu kręgosłupa tej prawdziwej opozycji (czytaj Solidarności), wytrzebienia jej najbardziej odważnych i nonkonformistycznych przedstawicieli. Mordowanie najbardziej aktywnych ludzi zwiazanych z "Solidarnością" i zmasowane represje lub sankcje materialne wobec wielu tysięcy działaczy zrobiły swoje. Ponadto w latach 1981-1989 opuściło Polskę ponad 800 tys. ludzi najbardziej radykalnych i bezkompromisowych - głównie młodych i w większości z wyższym wykształceniem. Wpływy w "Solidarności" przejęli tzw. "nawróceni komuniści", kręgi "czerwonego harcerstwa", internacjonałowie pokolenia '68 i środowisk post-KOR-owski, czyli Geremek, Kuroń, Michnik, itp.... Na krótko przed obradami Okrągłego Stołu zamordowano dwóch duchownych wspierających bardzo działalność opozycyjną: księży Stefana Niedzielaka i Stanisława Suchowolca. Czyli ze strony komunistów zatroszczono się o odpowiedni klimat przed rozmowami Okrągłego Stołu i pokazano co grozi najbardziej nieprzejednanym opozycjonistom.
Dodane przez Anonim, w dniu 09.03.2019 r., godz. 11.09
Czy Pan Głowacki jest w stanie wyjaśnić, dlaczego "za rządów PiS buduje się placówki lansujące żydowską wersję historii i przeznacza z budżetu państwa olbrzymie kwoty pieniędzy, faworyzując żydowskie dziedzictwo kosztem polskiego? Czy Pis jest partią pro-izraelską i pro-żydowską? Przykład to Muzeum Historii Żydów Polskich, powołanej za czasów Lecha Kaczyńskiego. A czy wie Pan, że "tempo likwidacji rodzinnych gospodarstw jest obecnie dwukrotnie szybsze niż za rządów koalicji PO-PSL" ? Proszę zapoznać się z interpelacją nr 26873. "Nie znam żadnych koligacji narodowców z PiSem." - wobec tylko tych powyżej przytoczonych przykładów działań - trudno aby między narodowcami a Pis były jakiekolwiek koligacje. Pytanie do Pana czy na liście uczestników okrągłego stołu jest Jarosław Kaczyński?
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 09.03.2019 r., godz. 20.47
Panie Josku, dziękuję za pańskie uzupełniające uwagi. Podobnie oceniam sprawy, o których pan pisze.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 09.03.2019 r., godz. 20.58
Drogi anonimie z 11.09, podobnie jak pan/pani uważam, że jesteśmy w sprawach polsko - żydowskich mało konsekwentni i zbyt ustępliwi w stosunku do lobby żydowskiego. Uwaga ta dotyczy również PiSu. Osobiście jestem za zdecydowaną zmianą tej polityki. Tym chytrym pytaniem o obecność Kaczyńskich przy Okrągłym Stole pan/pani mnie jednak troszeczkę rozbawia. Łatwo to sprawdzić, że obaj byli. Pytanie jednak, co z tego wynika ?
Dodane przez Anonim, w dniu 10.03.2019 r., godz. 14.31
"Łatwo to sprawdzić, że obaj byli. Pytanie jednak, co z tego wynika ?" odpowiem cytatem : "Analiza listy osobistości prawej strony okrągłego stołu daje obraz bardzo przygnębiający. Było tam ok. 51 Żydów i ok. 13 Polaków, co oznacza że Żydzi kontrolowali sytuację i zadecydowali o treści układu. ..... . Żydzi wygrali okrągły stół i zaczęli rządzić Polską na spółkę z postkomuną. Zaczęła się w żydowski sposób rozumiana transformacja, której rezultatem jest dzisiejszy kryzys, wysprzedaż prawie całego majątku narodowego w obce ręce, ataki na Polskę i Polaków i wielka próba pozbawienia nas niepodległości przez zawleczenie nas do Unii Europejskiej." Czytał Pan książkę: "Okrągły stół. Kto jest kim"?
Koalicja Europejska ( PO, PSL, Nowoczesna, SLD)
Dodane przez Przeciwko tęczowej Koalicji Europejskiej, w dniu 10.03.2019 r., godz. 15.38
PiS jest jedyną partią, która może powstrzymać ideologiczne szaleństwo, które próbuje wtargnąć do życia polskich rodzin. W niektórych miastach już próbuje wtargnąć przez szkołę. Tolerancja TAK, afirmacja NIE. Powtarzam, tegoroczne wybory w Polsce to będzie zderzenie cywilizacji - powiedział L. Balcerowicz.
wpis 10 marca 15.38
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 12.03.2019 r., godz. 21.28
Nie ulega wątpliwości, że tzw. Koalicja Europejska to rozpaczliwa próba rekonstrukcji Okrągłego Stołu. Zarówno towarzysze ( SLD ) jak i faryzeusze ( PO ), czy ich różne przybudówki ( Nowoczesna z kropką, Razem z wykrzyknikiem, Zieloni i PSL) woleliby utrzymać porządek rzeczy sprzed 2015. Polegał on na cichym, zbytnio nie manifestowanym układzie i cichej konsumpcji jego owoców w postaci marszu przez instytucje. Dziś zaistniała konieczność otwartego porozumienia. To niebezpieczne dla eleganckiego towarzystwa, bowiem Polacy mogą wreszcie raz na zawsze odrzucić ten zdegenerowany układ.
Syjonistyczny spisek
Dodane przez Jedem das Seine, w dniu 24.05.2020 r., godz. 10.47
pan głowacki jak w latacg 1968 tropi syjonistyczne spiski. Antysyjonizm zastąpił antysemityzm, czyli nienawiść do innych ludzi. jak to napisał Viktor Klemperer w LTI pan głowacki chce wygryźć inne zwierzę ze swego legowiska. Oby został marginesem, bo krew się poleje, ludzie będą paleni z książkami.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta