Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 23 grudnia 2024 r., imieniny Sławomiry, Wiktorii



Śladem bitwy pod Fidestem

(Zam: 01.03.2019 r., godz. 10.32)

Monety, krzyżyki, pociski, guziki i inne przedmioty pozostały w miejscu bitwy pod Fidestem stoczonej w marcu 1863 r. Odnaleźli je członkowie
Stowarzyszenia Historycznego „Pasja” z Wyszkowa, którzy przeprowadzili badania terenowe.



Pamięć poległych w bitwie pod Fidestem uczciła miejscowa ludność wznosząc w dwudziestoleciu międzywojennym pomnik w Kamieńczyku. Monument, dziś bardzo zniszczony, jest miejscem dorocznie organizowanych uroczystości upamiętniających wybuch Powstania Styczniowego. Stoi on na mogile powstańców, którzy 12 marca 1863 r. stoczyli bitwę z wojskiem carskim. Historycy szacują, że po stronie polskiej za broń sięgnęło w tej potyczce ok. 200 osób.
Do tej pory w wielu źródłach pisano o tym wydarzeniu historycznym, jednak nie stwierdzono, gdzie dokładnie doszło do wymiany ognia. Badań tych podjęli się członkowie Stowarzyszenia Historycznego „Pasja”, które od maja do grudnia 2018 r. prowadziło poszukiwania pozostałości po bitwie na obszarze znajdującym się na terenie Nadleśnictwa Drewnica w gminie Wyszków. Odbyły się one za zgodą Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków oraz Nadleśnictwa Drewnica. W znalezieniu miejsca bitwy członkom Pasji pomogła analiza źródeł historycznych (publikacji m.in. w „Gazecie Warszawskiej”, topograficznej karty Królestwa Polskiego z 1863 r.), a także dotarcie do przekazów miejscowej ludności. Pomogły także dane uzyskane ze skanowania laserowego powierzchni w rejonie Fidestu.
– Nikt do tej pory nie wiedział dokładnie, gdzie odbyła się ta bitwa. Przedmioty, które znaleźliśmy potwierdziły nasze przypuszczenia co do dokładnej lokalizacji – podkreśla Paweł Kraszewski ze stowarzyszenia „Pasja”.
Badania przeprowadziło 21 członków „Pasji”, którzy posługiwali się detektorami metali poszukując pozostałości po bitwie na głębokości ok. 20 cm. Skrupulatnie notowali miejsca odnalezienia przedmiotów za pomocą urządzeń GPS. Łącznie przeszukali 30,5 ha. W ten sposób zgromadzili militaria, części rzędu końskiego i oporządzenia jeździeckiego, numizmaty, dewocjonalia, pociski karabinowe z okresu powstania, drobne przedmioty codziennego użytku. Do najciekawszych znalezisk członkowie stowarzyszenia zaliczają kule karabinowe związane z bitwą pod Fidestem oraz monety. Co ciekawe, poszukiwacze natrafili na 10 monet niezwiązanych z tematyką poszukiwań – szelągi ryskie Krystyny Wazy datowane na XVII wiek. Łącznie spis znalezisk liczy 69 pozycji. Odnalezione zabytki zostały skrupulatnie opisane, skatalogowane w sprawozdaniu z poszukiwań, w którym znalazł się też dokładny opis badań terenowych (część informacji zawartych w tym artykule także zaczerpniętych zostało z tego sprawozdania).
Pasjonaci historii potwierdzili więc, gdzie 12 marca 1863 r. rosyjski gen. mjr Mikołaj Toll wraz z podkomendnymi zaskoczył oddział Józefa Matlińskiego. Obszar poszukiwań zlokalizowany był w rejonie tzw. Traktu Napoleońskiego, w pobliżu charakterystycznych dwóch sąsiadujących ze sobą dużych przydrożnych krzyży. Efekt wielomiesięcznej pracy zadowala członków stowarzyszenia – znaleźli więcej pamiątek historii niż przypuszczali.
– To była bitwa pościgowa, powstańcy wycofywali się, więc nie liczyliśmy na wiele znalezisk. Okazało się jednak, że artefaktów było dosyć dużo, na uwagę zasługują m.in. kule które rosyjskie, które były używane tylko w powstaniu – zaznacza Paweł Kraszewski. – Znaleziska mamy skatalogowane, zinwentaryzowane, chcemy, by były prezentowane w formie stałej wystawy, by wszyscy mieszkańcy mieli szansę je zobaczyć.
Przygotowywana jest także broszura, która będzie zawierać wszelkie informacje dotyczące przeprowadzonych badań.
Badania w okolicach Fidestu to jedna z cennych inicjatyw stowarzyszenia, które działa na rzecz odkrywania i przekazywania wiedzy o historii Wyszkowa i okolic. Jego członkowie brali udział m.in. w badaniach dotyczących powstańczej bitwy pod Łączką, o których pisaliśmy rok temu.
Stowarzyszenie powstało dwa lata temu – tworzą je archeolodzy, miłośnicy historii. Na najbliższe lata mają zaplanowanych kilka projektów, m.in chcą realizować badania związane z potopem szwedzkim. Osoby zrzeszone w organizacji mają nierzadko duże doświadczenie, m.in. prowadzili badania na Olszynce Grochowskiej.
Prowadzonym przez stowarzyszenie „Pasja” pracom pod Fidestem poświęcony był jeden z odcinków popularnego programu o historii „Było, nie minęło”, w którym prowadzący Adam Sikorski szeroko omawiał zarówno genezę kamieńczykowskiego pomnika, jak i prowadzone prace. Zdjęcia powstawały m.in podczas jednej z poszukiwawczych wypraw. W programie wystąpili też członkowie „Pasji”. Program można obejrzeć m.in. na platformie vod.tvp.pl.
J.P.





Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta