• - Strona Główna

I choć to o 16 lat za długo, to pan burmistrz szykuje się najwyraźniej na przedłużenie swojej władzy dla władzy o kolejne 10 lat. Kaskada wspaniałych pomysłów, rzuconych jako program trzech komitetów na konwencji wyborczej, która odbyła się w minionym tygodniu rodzi jednak proste pytanie – dlaczego pan burmistrz znaczącej części z nich do tej pory nie zrealizował, miał przecież na to 16 lat? Mamy przykładowo obietnicę wybudowania kompleksu otwartych basenów z plażą, a przecież nie jest dla nikogo tajemnicą, że w okolicy Skuszewa jest piękne, niewykorzystane rekreacyjnie jezioro. Pan burmistrz nie podjął żadnych działań, żeby wykorzystać to niezwykłe miejsce w celu stworzenia kąpieliska, plaży, a być może nawet pola namiotowego dla turystów z zewnątrz. Mamy oprócz tego niewykorzystanie w celach rekreacyjnych terenów nad rzeką Liwiec, czy też słabe wykorzystanie rzeki Bug, a w tym roku w ogóle brak plaży nad Bugiem. A wszystko to mogłoby już działać od dawna, od wielu lat i przynosić realne korzyści zarówno mieszkańcom naszej gminy, jak i przybyszom. Mamy tymczasem obietnicę wybudowania kompleksu basenów z plażą. Czy będzie tak samo zrealizowana jak stadion z kompleksem sportowym przy cmentarzu komunalnym, co było sztandarową obietnicą wyborczą trzech komitetów 4 lata temu? Wiele, często ciekawych propozycji, które padły na konwencji można w ten sposób spokojnie rozebrać na czynniki pierwsze i pokazać skrzeczącą rzeczywistość albo wręcz propagandowy wymiar rzucanych haseł wyborczych. Niewątpliwie bowiem taki wymiar ma bowiem analiza „experta”, wg której gospodarka nieruchomościami, jaką prowadzi gmina ma jakoby przynieść miastu 1 000 miejsc pracy. Ale spójrzmy na kolejną obietnicę – posiłki za złotówkę dla małych dzieci w szkołach. Można w tym miejscu zadać kolejne proste pytanie. To dlatego zlikwidował pan, panie burmistrzu, szkolne stołówki, żeby teraz móc coś obiecać? Przecież realizacja tej obietnicy byłaby dużo prostsza, a posiłki zdecydowanie lepsze, gdyby stołówki nie zostały zlikwidowane 8 lat temu. Rzucanie atrakcyjnych haseł, trzeba powiedzieć, zgrabnie sformułowanych ma na celu ukierunkowanie debat w kampanii wyborczej w stronę dyskusji akademickiej oraz przykrycie zaniedbań i niedokonań ostatnich 16 lat w gminie Wyszków. A jest ich wiele. Przede wszystkim brak spójnej wizji miasta. Najprościej można powiedzieć, że pan burmistrz nigdy jej nie pokazał i w konsekwencji nie miał czego realizować. Skutkiem tego jest m.in. kompletne zakorkowanie miasta oraz częste poprawianie planu zagospodarowania przestrzennego, dopasowywanego ciągle do nowych pomysłów i inicjatyw. Skutkiem tego jest również bałagan architektoniczno-urbanistyczny naszego miasta, które pokazywane jest, niestety, na portalach architektów jako przykład brzydoty i kiczu. Wystarczy wrzucić w przeglądarkę internetową hasło „ulica transformersów”, żeby przeczytać antyreklamę naszego miasta zakończoną następującymi słowami „Warto zajrzeć do Wyszkowa. Ku przestrodze”.
Marek Głowacki

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: