Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 23 grudnia 2024 r., imieniny Sławomiry, Wiktorii



Nowe podatki, drożyzna, pomór świń i internetowe manipulacje...

(Zam: 11.10.2018 r., godz. 17.39)

Taka sytuacja. Drożeje energia! Gaz sześć procent w górę! Kosmiczne ceny nabiału. Propaganda w telewizji TVPiS od rana do nocy przekonuje, jak jest świetnie.

Jakie sukcesy Polska odnosi na arenie międzynarodowej. Wszystko jest super w rządowej propagandzie. Codziennie jadąc do pracy mijam tabliczkę, że właśnie wjeżdżam na teren objęty afrykańskim pomorem świń... Przerażenie ściska za gardło. Z południa, z północy, ze wschodu, z zachodu... Z każdej strony krzyczą ostrzeżenia tuż pod nazwą miejscowości. Moje miasto jest zakażone. Informują o tym tablice przy wjeździe na teren gminy z każdej strony świata. Ilość ognisk afrykańskiego pomoru świń w ostatnim czasie rośnie lawinowo. Gdzie jest ministerstwo rolnictwa, co robi rząd? Inwentarz choruje, żywność drożeje! Eksperci prognozują, że ceny żywności, chleba, kurczaków, wołowiny, wieprzowiny wzrosną o około 35 procent. Więcej niż jedną trzecią drożej będziemy płacili za jedzenie jeszcze tej jesieni. Ceny nabiału wzrosły od maja o ponad 20 procent. Można jeszcze kupić jakieś stare zapasy sera czy mleka w kartonach, ale to już tylko końcówki. Susza zniszczyła tegoroczne uprawy, które będą mniejsze o kilkanaście procent od zeszłorocznych. Rząd przygotował odszkodowania. Zaplanowane kwoty pokryją zapotrzebowanie jedynie dla dwóch, może trzech najbardziej dotkniętych suszą województw. Sama tylko produkcja pszenicy spadnie w tym roku o szesnaście procent. Gdzie jest rząd? Rząd jeździ po kraju i ogłasza plan dla rolników i plan dla wsi. Po trzech latach rządów przypomnieli sobie, że jest jeszcze Polska poza stolicą. Po trzech latach rządzenia przypomnieli sobie, że nie tylko Warszawa i Gdańsk jest w Polsce. Po trzech latach sobie przypomnieli i teraz nagle przygotowują plan. Zagarnęli ciepłe posadki, wypłacili sobie miliony, a teraz myślą, jaki plan przygotować dla Polski lokalnej, tej gminnej i powiatowej. Całe szczęście, że są wybory samorządowe, bo PiS pewnie nigdy by nie wychylił nosa zza ciepłego dobrze opłacanego biureczka. „Ciemny lud wszystko kupi”, jak mawiał Jacek Kurski, miłościwie panujący prezes TVPiS. Lud tymczasem, i ten ciemny, i ten oświecony kupuje wszystko dużo drożej niż wcześniej. Ceny rosną zatrważająco szybko, gaz o sześć procent drożej niż przed rokiem. Drożeje też prąd nawet o piętnaście procent. Bo w Polsce prąd jest z węgla... Zniszczono programy odnawialnej energii, aby chronić nieekonomiczne górnictwo. Ciężko pracujący ludzie na Mazowszu muszą sponsorować górników tylko dlatego, że jest ich więcej i głośno krzyczą. Brak sensu ekonomicznego produkcji mega drogiego węgla nikogo nie obchodzi. Najważniejsze jest utrzymanie się u władzy poprzez kłamstwa i kombinacje. Na początku nowego roku wejdzie w życie opłata emisyjna, taki nowiuteńki podateczek, który zwiększy cenę paliwa o kolejne 10 groszy. Kto za to zapłaci... „Pan zapłaci, Pani zapłaci, ja zapłacę, wszyscy zapłacimy”, jak mawiał klasyk w latach, które już dawno wszyscy powinniśmy zapomnieć. Niestety, nie da się zapomnieć... W sklepie rachunki krzyczą, jest drogo! Na stacjach paliw rachunki krzyczą, jest drogo! Comiesięczne opłaty krzyczą, jest strasznie drogo! Tablice na drogach krzyczą, jest zaraza wśród zwierząt! Rząd i telewizja rządowa krzyczy „jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?”. Tysiące elektronicznych komputerowych wpisów internetowych wykupił sztab wyborczy Dudy, aby nas wszystkich zmanipulować w kampanii wyborczej. Odnalazły się umowy sztabu wyborczego, za komputerowe manipulowanie społeczeństwem zapłacono społecznymi pieniędzmi. To przerażające, że ufasz swoim portalom, blogom, komentarzom w internecie. Budujesz swój obraz otaczającego nas świata, wierzysz w to, co czytasz. Okazuje się, że to wszystko to tylko komputerowa manipulacja opłacona z Twoich pieniędzy przez sztab wyborczy PiS-u.
Z całą pewnością i tym razem pod moim felietonem, jak wcześniej, ukażą się komentarze, jak to teraz jest super, a kiedyś było źle... Ciekawe, ilu z tych komentatorów będzie miało imię, nazwisko albo zdjęcie autora na profilu.
Jak myślisz, dlaczego oni nigdy nie piszą pod swoim nazwiskiem? Jak myślisz, dlaczego oni nigdy nie mają zdjęcia?
Ja podpisuję się pod moimi tekstami, jest też moje zdjęcie, można sprawdzić dane, które przytaczam... ale to Ty decydujesz co jest prawdą, a co wpisem internetowego robota opłaconego z publicznych pieniędzy.
Bartłomiej Bodio
poseł na Sejm VII Kadencji

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta