Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 21 listopada 2024 r., imieniny Janusza, Konrada



Radni wiele wypomnieli powiatowi

(Zam: 11.07.2018 r., godz. 17.53)

Nieoczywiste okazało się dla Starostwa uzyskanie od gminy Wyszków dotacji na przebudowę drogi powiatowej do Kamieńczyka. Gminni radni podkreślali, że zadań do zrealizowania wiele, a niektórzy sugerowali wręcz, że przy tak skromnych budżetach powiatu należałoby ten samorząd zlikwidować.

Starostwo Powiatowe chce przebudować drogę do Kamieńczyka, ale musi zmniejszyć zakres inwestycji, bo gmina przekaże na ten cel 300 tys. zł dotacji, a nie 400 tys. zł, jak oczekiwał samorząd powiatowy (asfalt będzie poszerzony na odcinku do zakładów mięsnych, a nie do byłej szkoły, jak pierwotnie zakładano). To będzie kontynuacja inwestycji realizowanej w minionym roku.
Gmina przekaże dotację po długiej dyskusji radnych, z których część była niechętna wsparciu powiatu.
– Więcej niż 300 tys. zł gmina nie jest w stanie przekazać mając ogrom własnych zadań – stwierdził skarbnik gminy Dariusz Korczakowski podczas sesji Rady Miejskiej 28 czerwca.
Radni byli podzieleni. Część uznała, że Wyszków ma mnóstwo swoich potrzeb i już wystarczająco przez ostatnie lata dotował powiat. Część zauważyła, że droga do Kamieńczyka służy mieszkańcom gminy płacącym podatki i oczekującym zapewnienia dobrego przejazdu i bezpieczeństwa.
Danuta Kukwa wypomniała powiatowi zarządzaną przez Starostwo ul. Daszyńskiego, która wymaga przebudowy także w zakresie kanalizacji.
– Po każdej ulewie ludzie pompują wodę z piwnicy. Pracownicy skarżą się, że po każdej ulewie woda spływa na teren Sanepidu. Chodzimy za tematem tej przebudowy od kilku lat i jesteśmy ciągle odrzucani. Jak ta ulica wygląda? Powyłamywane murki, poniszczone. Dopiero tydzień temu uruchomiona została tam fontanna, która też nie zadowala – podkreśliła radna. – Na Zakręziu jest droga powiatowa – w zimie ani nie jest posypywania, ani odśnieżania, latem nie są wycinane chaszcze – stwierdziła.
– Będę głosowała za, bo w Kamieńczyku są nasi mieszkańcy, którzy płacą podatki – poinformowała przewodnicząca Rady Miejskiej Elżbieta Piórkowska. – Z końcem lat 90. przypisano tę drogę powiatowi. To nie wina ludzi, że tam mieszkają. To są nasi mieszkańcy. A jeśli nie chcemy ich wspierać, to wnioskujmy, by zlikwidowano powiaty i powiatowe drogi. W szpitalu też leczymy się my, mieszkańcy Wyszkowa i przekazanie dotacji dla szpitala też poprę.
Jan Abramczyk (przewodniczący komisji finansów) już niejednokrotnie z rezerwą wypowiadał się o wspieraniu powiatu.
– Co mamy powiedzieć mieszkańcom Leszczydołu-Działek, gdzie przez 20 lat nie powstał ani metr chodnika czy drogi? W ostatnich latach dołożyliśmy do powiatu 5 mln zł, czyli ponad milion zł rocznie, krzywdy gmina powiatowi nie zrobiła – stwierdził. – Z tym się z przewodniczącą zgodzę – trzeba Starostwo rozwiązać, bo tylko chodzą i proszą, by im gminy robiły inwestycje. Tu coś jest nie tak. Ja będę głosował przeciw.
– Kolega powiedział, że jako radni miejscy przeznaczyliśmy 5 mln zł dla powiatu. Nie, przekazaliśmy te środki dla mieszkańców gminy Wyszków. Powiat jest tylko inwestorem – zaznaczył Wojciech Rojek. – Powiat ma takie dochody, a nie inne i nie żałujmy mieszkańcom, gdy Starostwo przychodzi do nas po pieniądze. Szanujmy ich, oni oddają na nas głosy – dodał twierdząc, że większość mieszkańców nie rozróżnia, która z dróg jest powiatowa, która gminna. – Każdy powie, że to droga burmistrza.
Adam Szczerba przypomniał, że Starostwo na drogę do Kamieńczyka dostało dofinansowanie, stąd, według niego, takie inwestycje należy wspierać.
Wiele do powiedzenia w sprawie drogi do Kamieńczyka ma sołtys tej miejscowości Marek Curuł, który od lat zabiegał u władz powiatowych o poszerzenie za wąskiej jezdni.
– Radny Rojek wie, ile tam było kolizji. Droga nie spełnia żadnych wymogów. Do powiatu chodzę na sesje, walczyłem o tę drogę. Kłócę się z nimi, bo ciężko czasem rozmawiać. Nie musicie mi mówić, jak ciężko wyegzekwować od nich, żeby było posprzątanie, odśnieżone – zaznaczył. – Kamieńczyk jest piękny, ale do tego musi być bezpieczny. W imieniu mieszkańców Kamieńczyka, Loretto, Pustych Łąk, Świniotopi, letników proszę o wsparcie na tę inwestycję.
– Starostwo dostało 160 tys. zł dotacji, a my zrezygnowaliśmy z 3 mln zł dofinansowania na ul. Matejki, bo nie mieliśmy pieniędzy – przypomniała Danuta Kukwa.
Burmistrz Grzegorz Nowosielski, mimo wątpliwości niektórych radnych, zachęcał ich do głosowania za przekazaniem dotacji.
– Ceny asfaltów, usług budowlanych poszybowały. Starostwo na początku roku zakładało, że będzie od nas chciało 250 tys. zł. Przetarg spowodował, że wystąpili ostatecznie o 400 tys. zł – stwierdził. – Swoich potrzeb mamy co nie miara, ale wniosek o wsparcie radni wcześniej zaakceptowali, stąd zmiany w budżecie. Starostwo zmieniło swój budżet, wpisało nasze 300 tys. zł. Proszę o konsekwencję, jeśli była państwa pozytywna opinia na komisjach, przekażmy te pieniądze. To inwestycja w naszej gminie, dla naszych mieszkańców, a potrzeba remontu jest bezsprzeczna. Jeśli nie dofinansujemy, drogi nie będzie i wrócimy do tematu w latach przyszłych.
– Zaczynamy się szarpać, ujadać na siebie – skomentowała dyskusję radnych Kazimiera Białek, która zamiast o potrzebie poszerzenia drogi do Kamieńczyka mówiła o konieczności powstania placu zabaw w Lucynowie.
– Na pewno plac zabaw powstanie, czy w tym roku, tego nie wiem – stwierdził burmistrz indagowany przez radną.
Kierowcy i inni użytkownicy drogi będą mieli szerszy asfalt dzięki głosom 13 miejskich radnych (5 zagłosowało przeciw, żaden się nie wstrzymał). Inwestycja zostanie zrealizowana, o ile oczywiście Starostwo rozstrzygnie przetargi, zgłosi się przynajmniej jeden wykonawca, który zaproponuje cenę zbliżoną do kwoty, jaką Starostwu udało się zgromadzić.
J.P.

Komentarze

Dodane przez Anonim, w dniu 11.07.2018 r., godz. 18.18
Abramczykowi przed wyborami przypomnialo się o drodze w Leszczydole-Działki.A czyja to zasługa,ze jej nie ma?-Pana Abramczyka i jego kolegow radnych.Sam się przyczynił,ze jeszcze nie powstala,a robi z siebie ofiarę.Wstydu Pan nie masz!Bylo zrobić w wiosce a nie ciągnąć asfalt przez pola(wiadomo czemu).Jedna wielka ściema i obłuda!
Dodane przez aga, w dniu 11.07.2018 r., godz. 20.11
pomocy dla roślin w parkubo niedługo wszystkie uschną jeżeli ich niebo lub człowiek nie podleje
Dodane przez niezadowolony, w dniu 16.07.2018 r., godz. 09.02
Zabawnie wygląda tekst, że do końca sierpnia powinien być przywrócony ruch na starym moście drogowym, przecież oni budują tą kładkę na moście już z 2 miesiące w ślamazarnym tempie. Wody w Bugu niewiele, nie ma problemów, XXI wiek a wygląda jakby to ręcznie robili, a tymczasem ludzie stoją w korkach na obwodnicy i na Białostockiej i się denerwują. Kompromitacja.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta