Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 23 grudnia 2024 r., imieniny Sławomiry, Wiktorii



Przedwyborczy koncert życzeń

(Zam: 08.04.2018 r., godz. 20.17)

Mimo chwilami zaciekłej dyskusji, licytowania na co w pierwszej kolejności wydać pieniądze, pierwotny wniosek burmistrza dotyczący zmian w budżecie przeszedł przez głosowanie w Radzie Miejskiej.

Radni przeznaczyli m.in. 220 tys. zł na budowę pomnika Stanisława Wolskiego, 1,2 mln zł na pierwszy etap budowy kanalizacji na osiedlu Zakręzie, 6 mln zł na budowę placu Miejskiego, dodatkowe 500 tys. zł na wykupy gruntów, 260 tys. zł na przedłużenie ul. Towarowej. Dołożyli też 250 tys. zł na projekt obejmujący m.in. budowę kładki dla pieszych przy moście i ronda na ul. Leśnej.
Istotną zmianą jest też rezygnacja z przebudowy ul. Matejki, którą Urząd Miejski argumentuje zbyt wysokimi kosztami inwestycji w stosunku do wartości wynikających z kosztorysu. Innymi słowy – samorząd liczył, że uda się przebudować drogę za 9 mln zł, a w przetargu jedyny oferent zaproponował wykonanie robót za ok. 12 mln zł. Mimo wysokiej ceny, kwota rządowego dofinansowania pozostaje bez zmian i wynosi 3 mln zł.
– Według mnie, jeśli zdecydujemy się nie robić ul. Matejki, nie powinniśmy przeznaczać pieniędzy na wykonanie całości placu Miejskiego – ta inwestycja powinna być robiona na początku kadencji, bo może mieć swoich przeciwników i zwolenników. A potrzeb związanych z wydatkami i tak przecież nie zabraknie – stwierdził Adam Szczerba i zaproponował przeznaczenie pieniędzy nie na plac Miejski, a na cele drogowe.
Burmistrz Grzegorz Nowosielski zauważył, że działania związane z zagospodarowaniem placu Miejskiego trwają od lat.
– Kilkanaście lat temu gmina zaczęła skupować działki, wyburzać zabudowę i przygotowywać plac pod inwestycję. Wyburzyliśmy domki, zasialiśmy trawę, wyrównaliśmy teren. Ludzie byli zadowoleni z uporządkowania go. Po paru latach przestało im wystarczyć to, co jest – stwierdził burmistrz.
Przypomniał, że w ramach dalszych prac w 2015 r. gmina ogłosiła konkurs na wykonanie koncepcji zagospodarowania placu.
– Wybraliśmy propozycję zespołu z Politechniki Warszawskiej, zgodnie z którym zleciliśmy w 2016 r. projekt. W 2017 r. złożyliśmy wniosek o pozwolenie na budowę – informował burmistrz. – Do tej pory wszelkie te działania miały państwa akceptację. W roku 2017 r. przeznaczyliśmy 1,5 mln zł na realizację pierwszego etapu budowy tego placu. Na początku tego roku okazało się, że nie da się wykonać placu w części, bo będzie niefunkcjonalny. Skoro są wolne środki, proponujemy wykonać plac w całości – dodał.
Inwestycja nie będzie obejmować nasadzeń zieleni – o pieniądze na ten cel (oraz m.in. na zieleń na plac Wyzwolenia) gmina zamierza się ubiegać w ramach zewnętrznego dofinansowania.
– To nie jest tak, że zdejmujemy pieniądze z ul. Matejki i przeznaczamy na plac Miejski. Ceny za drogi asfaltowe oszalały. To bańka, która pęknie i będzie przecena na rynku – stwierdził burmistrz. – Na ten moment racjonalne jest wycofanie się, przeczekanie i być może wybudowanie tej ulicy taniej w niedalekiej przyszłości. Na ul. Matejki trwa wymiana wodociągu, a potem przewidziana jest wymiana kanalizacji sanitarnej. Nie odpuszczamy więc tej drogi.
Elżbieta Piórkowska poparła rezygnację z budowy ul. Matejki, ponieważ uważa, że inwestycja będzie się wiązała z dużymi utrudnieniami dla użytkowników dróg.
– Będą głosy, że rada zagłosowała i wstrzymała ruch w Wyszkowie – stwierdziła.
Burmistrz poinformował, że samorząd w najbliższym czasie ponownie złoży wniosek o dofinansowanie ul. Matejki, ale z innego rządowego źródła, które daje szansę na wyższe dofinansowanie – do 5 mln zł. Wykonanie miałoby nastąpić w tym i przyszłym roku.
Włodzimierz Gryz uznał, że skoro gmina chce budować ul. Matejki, tylko z wyższym dofinansowaniem, to należy zachować pieniądze na wkład własny i nie przeznaczać ich na inne wydatki, jak proponował burmistrz.
– Pozostawmy w budżecie pieniądze na tę budowę do czasu, kiedy otrzymamy środki zewnętrzne – zaznaczył. – Niektóre inwestycje na koniec kadencji nagle pojawiają się w budżecie – dodał radny, który sam był zwolennikiem, by zapisać w budżecie, nieprzewidziane dotychczas, oświetlenie ul. Ogródkowej (wniosek nie uzyskał poparcia).
– Nie możemy zamrozić tych środków. Nie stać nas na stratę 1,5 miesiąca w sezonie budowlanym. Zostawiamy na ul. Matejki jedynie 40 tys. zł po to, by mieć tytuł w budżecie. Program nie wymaga posiadania całego wkładu własnego w chwili aplikowania o dofinansowanie – podkreślił burmistrz.
– Jeśli mielibyśmy pozostawić pieniądze na ul. Matejki to trzeba wskazać, z jakich inwestycji rezygnujemy, aby zapewnić te pieniądze – zwrócił się do radnego skarbnik Dariusz Korczakowski.
Pomysłów na rozdysponowanie publicznych środków było wiele. Rafał Salwin po raz kolejny przypomniał, że mieszkańcy ul. Świętojańskiej (odcinek od ul. Komunalnej w stronę torów kolejowych) oraz uliczek prostopadłych do niej wciąż czekają na budowę kanalizacji sanitarnej.
– Mamy pozwolenie na budowę. Kanalizacja nie powstała 3 lata temu, bo nie było odpowiedniej ilości chętnych na przyłącza. Przygotowujemy inwestycję na przyszły rok. Będziemy brać pod uwagę wykonanie jej w etapach. Jesteśmy w trakcie analizowania tej kwestii – poinformował Grzegorz Nowosielski.
– Jest Zakręzie, gdzie nie ma ani deka kanalizacji, ulicy, chodnika. Jakoś ci mieszkańcy muszą się poruszać i nie narzekają – podkreślił Jan Abramczyk. – Jest nadzieja na dotację na ul. Matejki. Trzeba zaczekać, a zmiany zaproponowane w budżecie to inwestycje potrzebne, np. kanalizacja w ul. Perłowej. Jej temat poruszany jest od lat, nawet mieszkańcy deklarowali wkład własny. Te inwestycje są zasadne – dodał.
Piotr Turek zaproponował zamiast budowy w całości placu Miejskiego przeznaczenie pieniędzy na inne inwestycje, m.in. na budowę ul. Św. Mikołaja, Dobrej Wróżki, Starej Baśni. Podobnego zdania był Adam Szczerba, który na sesji wyszukiwał, na co można przeznaczyć pieniądze. Nie szło mu to płynnie.
– Tak nie może być, to się staje farsą, pan szuka teraz ulicy – zabrała głos Elżbieta Piórkowska i zaproponowała kwadrans przerwy, by radny mógł w jej trakcie przygotować wniosek.
Pomysł Adama Szczerby nie zyskał jednak uznania wśród większości radnych.
– Pan Piotr (radny Turek – przyp. red.) inwestycji u siebie już dużo miał. Nie zapominajmy o Rybienku Leśnym i Latoszku – upomniał się o swój okręg wyborczy Czesław Lach.
Radny Radosław Biernacki uważa z kolei, że plac Miejski jest potrzebny.
– Znajomi pytają mnie, gdzie jest to centrum Wyszkowa. Głupio mi się robi, nie wiem, co powiedzieć, bo ono jest, tam, gdzie jest teraz trawa – stwierdził.
– Koncertu życzeń na pewno byłoby więcej. Wnoszę o zakończenie dyskusji – stwierdziła przewodnicząca Rady Miejskiej Elżbieta Piórkowska, na co większość przystała.
Choć nikt tego publicznie nie przyznaje, w kuluarach już słychać komentarze, że wzmożona aktywność i bardziej intensywne upominanie się na sesji (w obecności sołtysów, przewodniczących osiedli, mediów) o inwestycje ma związek ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi.
J.P.

Komentarze

Dodane przez Pawełek, w dniu 09.04.2018 r., godz. 07.06
Przypominam, że w 21 wieku w gminie Wyszków w miejscowości Natalin nawet 1m2 chodnika NIE MA .Można by długo wymieniać bo w Natalinie nie ma NIC ,to wstyd dla GMINY, że ważniejsze są Parki ,Murały, Pomniki gdy w gminnych Miejscowościach brak PODSTAWOWYCH warunków do funkcjonowania.
Do Pawełka
Dodane przez Anonim, w dniu 09.04.2018 r., godz. 07.22
Podzielam Twoje zdanie.ale i Pani sołtys niewiele z tym robi.za mało energii w tej kobiecie a za dużo wazeliny do władzy.burmistrz wie jak z takimi rozmawiać,żeby owinąć sobie wokół palca.prosze spytać ile wniosków było złożonych w tej sprawie?.mysle,że niewiele albo i w ogóle.
Dodane przez Grzegorz Gajewski, w dniu 09.04.2018 r., godz. 13.08
Trudno mówić o koncercie życzeń jak nie ma wykazu inwestycji drogowych do realizacji. Jedne drogi nieoczekiwanie wchodzą do realizacji, inne nieoczekiwanie wypadają z wykonania, a jeszcze inne są markowane jak w budżecie na 2018 roku zaplanowano 0,5 mln zł na realizację ul. Dobrej Wróżki (od ul. Handlowej do Św. Mikołaja - 133 m jezdni asfaltowej z chodnikami i deszczówką) wraz z ul. Św. Mikołaja (450m jezdni z kostki betonowej o szer. 5,5 m plus deszczówka) wraz z ul. Starej Baśni (255m jezdni z kostki 5,5 m plus deszczówka). Podobną kwotę, 0,5 mln zł, zaplanowano na 190 m. ulicy Dobrej ( jezdnia z kostki szer. 5,5 m plus deszczówka). Rożnica w wielkości inwestycji bardzo duża. Dlatego wniosek radnych Adama Szczerby i Piotra Turka jest zasadny. Nie ma na osiedlu Bajkowym zbyt wielkich zrealizowanych inwestycji drogowych - 1km asfaltu na ulicy Handlowej ( wyczekiwanej przez mieszkańców Rybienka dłużej niż np. ul. Żytnia w Olszance)rozłożonej na dwa etapy, 300 m asfaltu na ul. Dobrej Wróżki (od kościoła pw. Św. Rodziny do ul. Handlowej) i 200 m. kostki na ul. Dobrej to nie są razem wielkie inwestycje na terenie położonym, czy wręcz scalonym z Wyszkowem. Inwestycje, szczególnie na terenach zabudowy jednorodzinnej są bardzo zaniedbane. Jeśli już o koncercie życzeń to można mówić o placu miejskim. Burmistrz nie ma pomysłu na zagospodarowanie tego terenu i przed wyborami stara się coś tam zrobić. W 2014 roku na jesieni, budował tam parkingi od strony ul. 11 Listopada. 3,5 roku minęło i znowu przebudzenie. PS. Pozytywnie przyjąłem rezygnację radnego z naszego okręgu, Piotra Turka z funkcji wiceprzewodniczącego rady miejskiej na znak protestu. Szkoda, że burmistrz mimo aktywności społeczności naszego osiedla jest głuchy na nasze propozycje.
Do radnego Biernackiego
Dodane przez Anonim, w dniu 09.04.2018 r., godz. 19.58
A mi jest głupio,że mamy takiego radnego,który oprócz głupich uwag nie ma nic mądrego do powiedzenia.Do mnie jak przyjeżdżają znajomi to cieszymy się swoim towarzystwem a nie jeździmy po mieście.A może szukaliscie pokemonow?
Dodane przez Anonim, w dniu 09.04.2018 r., godz. 22.14
"Budżet jest nasz a nie wasz'. Komu chcemy to damy, a komu nie chcemy to nie damy. Mamy większość, mamy siłę, mamy moc.
Dodane przez Anonim, w dniu 09.04.2018 r., godz. 22.55
Jaki biznes mamy z Nowosielskiego ? Jest 16 lat ale nic planowo w Wyszkowie się nie dzieje. W pozyskiwaniu dofinansowania nie jest orłem. Deweloperzy stawiają drogie bloki, że więcej ludzi ubywa z Wyszkowa niż przybywa. Spółki komunalne działają tak, że są coraz większe opłaty bo partyjniacy w nich zatrudnieni pomagają utrzymać władzę. Nie mówię o ogromnej podwyżce za odbiór śmieci. Korki jak były tak są i mimo milionów władowanych w asfalty, są coraz większe. Większość przetargów wygrywają firmy zewnętrzne więc kasa z budżetu miejskiego i pozyskana z zewnątrz wypływa na zewnątrz powiatu, a nie jest obracana wielokrotnie u nas. Nowosielski wyładował kasę w chodniki i ścieżki rowerowe, jak np. na Sowińskiego, a nie widać tam ruchu rowerzystów. Obiekty sportowe w coraz gorszym stanie i nie ma na nich atmosfery, piłka nożna upada, siatkówka ledwo dyszy. Turystyki jak nie było nad Bugiem to nie ma. Robi się pustynia w komunikacji autobusowej do innych miast niż Warszawa. W plac miejski wyładował miliony, żeby wykupić teren a teraz ładuje 6 milionów aby zagospodarować to pastwisko. Na jak długo, może pojawią się wielkie pieniądze, żeby wybudować ratusz i miasto będzie wyglądało lepiej. Bilans jego rządów i jego potakiwaczy nie jest najlepszy, chociaż jest to najlepszy okres rozwojowy w Polsce. Po kiego więc go jeszcze trzymamy i jego radnych w większości emerytów, bezrobotnych albo na samorządowym (lub państwowym) wikcie. Każdy inny będzie lepszy,Garbarczykowa, Głowacki czy inna osoba.
Dodane przez Anonim, w dniu 09.04.2018 r., godz. 23.05
6 mln na plac miejski pójdzie się pie....ć jak 0,5 mln na park.Nie widzę w parku żadnej różnicy po wydaniu tej kwoty.co tam tyle kosztowało? 2 klombiki kwiatków na wiosnę i 2 na lato? Czy ludzie są aż tak ślepi i głupi?ile jeszcze dacie sobie wciskać kity?
Dodane przez Anonim, w dniu 10.04.2018 r., godz. 06.44
"Łubu dubu niech nam żyje...."
pomnik czy "orlik"
Dodane przez Michał Czajka, w dniu 10.04.2018 r., godz. 13.18
Wiem jak p. burmistrz Nowosielski zamierza zgromadzić/ pozyskać dodatkowe fundusze na pomnik, bo zapewne pomnik w trakcie realizacji zamiast 200 000 będzie kosztował ponad 300 000 zł. Od marca p. burmistrz wprowadził opłatę za korzystanie przez dzieci i młodzież za tzw. "orlik" ( małe boisko ze sztuczną nawierzchnią) na WOSiR. 50 zł x 45 min. do końca października zapewne uzyska taką kwotę. Zasmucony i zdegustowany rodzic i nauczyciel.
do Grzegorza Gajewskiego
Dodane przez Anonim, w dniu 11.04.2018 r., godz. 00.14
Nudny już jesteś człowieku. Przestań uprawiać ten swój stękający lans. Nie pasuje Ci ? To przyłącz te swoje Rybienko do Somianki i przestań wyciągać ręce po cudze (miejskie) pieniądze. Miasto i tak nadmiernie wydaje w Nowym Rybienku. Niewspółmiernie dużo w stosunku do przychodów płynących stamtąd do publicznej kasy.
Dodane przez Grzegorz Gajewski, w dniu 11.04.2018 r., godz. 12.51
Rybienko Nowe to jest teren dochodowy dla gminy Wyszków. W ostatnim okresie, kilkunastu lat,na obszarze od Serockiej do ul. Księżycowej, powstało ok. 200 nowych domów jednorodzinnych (nie licząc szeregówek) to nawet przeliczając po 0,7 mln zł. na zakup gruntu, budowę i wykończenie budynków mamy ok. 140 mln zainwestowanych w branżę ogólnie mówiąc budowlaną. A ile uzyskano dodatkowo ze sprzedaży gruntów, które jeszcze nie są zabudowane, a właściciele mogli obracać pozyskiwanymi funduszami na inne cele? Co do podatków od nieruchomości to nie mam informacji ile one wynoszą ale nie są to tylko podatki rolne. Podatek od nieruchomości zabudowanych to pewnie będzie z kilkaset tysięcy złotych, części podatków dochodowych od osób fizycznych i firm, które wracają do gminy i powiatu też są odpowiednio duże. A ile gmina zainwestowała w ten obszar - budowa kanalizacji sanitarnej - ok. 3 mln zł i budowa 1,6 km dróg (1km ul. Handlowej, 200 m ul. Dobrej i 400 m ul. Dobrej Wróżki ) razem ok. 3,5 mln zł, budowa centrum rekreacyjnego - 0,5 mln zł. Ogólnie - 7 mln zł przez 15,5 roku urzędowania burmistrza Nowosielskiego. To SĄ NIEWSPÓŁMIERNIE NISKIE NAKŁADY Z PUBLICZNEJ KASY W STOSUNKU DO PRZYCHODÓW PŁYNĄCYCH Z TEGO TERENU.
Dodane przez Stringi i drążek, w dniu 11.04.2018 r., godz. 16.51
Lepszy lans na drążku w rząsnickiej spelunie Floryda? Lalko
Dodane przez Anonim, w dniu 12.04.2018 r., godz. 08.56
Nowosielski na Rybienku Nowym mieszka a na Rybienko Nowe za Serocką skąpi kasy. Jego ludzie jeszcze pisują o stękającym lansie. A budowa drogi na ulicy Złotych Kłosów to jeszcze lans, że wszystko mogę czy już prywata?
Dodane przez Klepak, w dniu 12.04.2018 r., godz. 10.05
Nowowsielski przejdzie do historii jako "nikt". Co dobrego zapamiętaliście z tych jego 16 lat urzędowania? nic! Bo "nikt" to inaczej "nic"!
Programu budowy/przebudowy dróg
Dodane przez Monter, w dniu 13.04.2018 r., godz. 15.11
Wypadałoby przeznaczyć kasę z ul Matejki na inne drogi z listy czy programu budowy dróg. Jakiej listy, jakiego programu ? Brak
Dodane przez Anonim, w dniu 14.04.2018 r., godz. 06.49
Koncertu życzeń nie będzie" budżet jest nasz, nie wasz"
Ola
Dodane przez Anonim, w dniu 16.04.2018 r., godz. 07.40
Wybory samorządu co 4 lata są dobrodziejstwem dla mieszkańców - wyścig po kasę i stołki uruchamia aktywność włodarzy, a gmina, powiat itd coś konkretnego z tego mają, bo spać i nic nie robić w tym kraju, to może tylko jeden z ministrów - zresztą, po co nam zdrowe świnie?

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta