Jan Paweł II beatyfikowany
(Zam: 04.05.2011 r., godz. 11.20)
1 maja papież Benedykt XVI ogłosił Jana Pawła II błogosławionym. W niedzielnej mszy beatyfikacyjnej na placu świętego Piotra w Rzymie udział wzięło około 1,5 miliona ludzi – szacuje się, że w tym prawdopodobnie 80 tys. Polaków, którzy przybyli zarówno na własną rękę, jak i w zorganizowanych grupach.
O godzinie 10.37 Benedykt XVI wygłosił formułę, na którą wielu oczekiwało od lat: „Spełniając pragnienie naszego brata Agostino kardynała Valliniego, naszego wikariusza generalnego dla diecezji Rzymu, wielu innych braci w Episkopacie oraz licznych wiernych, po zasięgnięciu opinii Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych naszą władzą apostolską zgadzamy się, aby Czcigodny Sługa Boży Jan Paweł II, papież, od tej chwili nazywany był błogosławionym, a jego święto obchodzone mogło być w miejscach i zgodnie z regułami ustalonymi przez prawo 22 października każdego roku. W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. Po zakończeniu mszy Benedykt XVI pozdrowił w kilku językach jej uczestników. Po polsku papież powiedział: „Serdeczne pozdrowienie kieruję do Polaków biorących udział w tej beatyfikacji osobiście lub za pośrednictwem środków przekazu. Pozdrawiam kardynałów, biskupów, kapłanów, osoby konsekrowane i wszystkich wiernych. Pozdrawiam przedstawicieli władz państwowych i terytorialnych, na czele z Panem Prezydentem. Wszystkich zawierzam wstawiennictwu waszego błogosławionego Rodaka, papieża Jana Pawła II. Niech wyprasza dla was i dla swej ziemskiej Ojczyzny dar pokoju, jedności i wszelkiej pomyślności”. Na mszę przybyło około 90 delegacji z całego świata. Było 16 szefów państw, m.in. Bronisław Komorowski.
Wyszków – oprócz pielgrzymów wyjeżdżających indywidualnie – reprezentowały trzy zorganizowane grupy – z parafii Św. Rodziny, z biura podróży i grupa, której wyjazd zorganizował Wojciech Chodkowski. Wolnych miejsc w tych autokarach nie było już od dawna. Zainteresowanie uroczystością i chęć bycia tego szczególnego dnia w Watykanie były ogromne wśród Polaków, których obecność – jak wspominają zagraniczni korespondenci – poza Włochami najbardziej rzucała się w oczy. Ale to właśnie my z największą niecierpliwością, oczekiwaliśmy od sześciu lat na ten dzień.
E.E.
Wyszków – oprócz pielgrzymów wyjeżdżających indywidualnie – reprezentowały trzy zorganizowane grupy – z parafii Św. Rodziny, z biura podróży i grupa, której wyjazd zorganizował Wojciech Chodkowski. Wolnych miejsc w tych autokarach nie było już od dawna. Zainteresowanie uroczystością i chęć bycia tego szczególnego dnia w Watykanie były ogromne wśród Polaków, których obecność – jak wspominają zagraniczni korespondenci – poza Włochami najbardziej rzucała się w oczy. Ale to właśnie my z największą niecierpliwością, oczekiwaliśmy od sześciu lat na ten dzień.
E.E.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl