Nowych mieszkań nie ma i nie będzie
(Zam: 15.12.2017 r., godz. 15.14)Przez najbliższe lata samorząd nie zamierza budować mieszkań socjalnych, a te istniejące też wymagają sporych nakładów finansowych.
W tej chwili na mieszkania od gminy czekają 93 osoby. M.in. o ich potrzebach dyskutowali miejscy radni, którzy przyjęli program gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy Wyszków na lata 2018-2022.
– Te ok. 100 osób oczekujących to stan utrzymujący się od kilku lat. Rocznie przydzielanych jest kilka mieszkań, bo zwalniają się lokale z rozmaitych powodów – podkreślił burmistrz Grzegorz Nowosielski. – Mieszkanie plus nie jest programem mieszkań socjalnych, nie jest dla osób, które mają kłopoty finansowe. Mieszkanie plus nie załatwi nam kwestii braku mieszkań socjalnych, choć w kolejnym programie będziemy starali się o pieniądze na mieszkanie plus bądź system TBS. Mimo tej ilości deweloperów, zainteresowanie tymi mieszkaniami utrzymuje się. Ale te programy nie są zamiast, tylko obok mieszkań socjalnych.
– Dlaczego nie przybywa mieszkań socjalnych, tylko czeka się na opróżnienie lokalu wskutek śmierci, wyprowadzenia lokatora, czy porzucenia mieszkania? Może gmina powinna dążyć do ich zbudowania? – zabrał głos Waldemar Paradowski.
– Być może takie działania w przyszłości będą podjęte, na razie czekamy na finansowe wsparcie – odparł Grzegorz Nowosielski. – To jest zastanawiające, że jest coraz więcej programów socjalnych, obszar biedy teoretyczne się zmniejsza, rocznie podstawiamy kilka mieszkań, a co roku do listy oczekujących dopisują się nowe osoby. To często dzieci lub wnuki osób, które dostały mieszkania socjalne w latach np. 60. Należałoby się zastanowić nad działaniem systemu, by nie była to opieka a pomoc.
– Nie stać nas na budowę nowego bloku socjalnego – podkreślił Jan Abramczyk z komisji finansów i gospodarki. – Myślę że w najbliższej przyszłości z tym problemem trzeba się zmierzyć, by móc wybudować mieszkania.
Według J. Abramczyka, pilną potrzebą jest przeprowadzenie remontów w istniejących zasobach gminy.
– Budynki mają po 60, 70 lat, w dużej części lokali jest tylko woda i kanalizacja, nie ma ogrzewania i in. Na remonty potrzeba 452 tys. zł – podkreślił, choć radni mają świadomość, że zarządzające gminnymi lokalami Wyszkowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego co roku otrzymuje znacznie mniejsze pieniądze na remonty niż wynika to z potrzeb.
– Potrzeby są duże, ale skąd wziąć pieniądze i jak je podzielić? Przy uchwalaniu budżetu możecie państwo przekazać pieniądze na lokale socjalne kosztem innych remontów. Tu czekam na propozycję pana radnego – zwrócił się do J. Abramczyka burmistrz Grzegorz Nowosielski.
Brak lokali socjalnych to nie tylko problem trapiący osoby wpisane na listę oczekujących. To także kłopot spółdzielni mieszkaniowych, które nie są w stanie wyegzekwować wobec dłużników nakazów eksmisji, bo ta musi się odbyć do lokalu zapewnionego przez gminę. Samorząd z tego tytułu płaci miesięcznie spółdzielniom odszkodowania wynoszące ok. 1 300 zł. Z kolei WTBS raz w roku występuje do gminy, by ta uregulowała zaległości za lokatorów gminnych zasobów. W tym przypadku spółka również nie może wystąpić o eksmisje z tych samych powodów, co spółdzielnie – sąd w takich sytuacjach przyznaje prawo do lokalu socjalnego.
Gmina nie przewiduje też dużego zainteresowania ze strony najemców wykupem gminnych mieszkań na własność. Gmina udziela bowiem zaledwie 10-procentowej bonifikaty od ceny lokalu (wcześniej było to 70 proc.).
Częściowym rozwiązanym problemu braku gminnych mieszkań byłoby przeniesienie się z miejskich zasobów części lokatorów do nowych bloków WTBS przy ul. Łącznej (za nich gmina zapłaciłaby partycypację, zaś czynsz uiszczaliby sami mieszkańcy). W ten sposób zwolniłyby się mieszkania w blokach socjalnych.
J.P.
– Te ok. 100 osób oczekujących to stan utrzymujący się od kilku lat. Rocznie przydzielanych jest kilka mieszkań, bo zwalniają się lokale z rozmaitych powodów – podkreślił burmistrz Grzegorz Nowosielski. – Mieszkanie plus nie jest programem mieszkań socjalnych, nie jest dla osób, które mają kłopoty finansowe. Mieszkanie plus nie załatwi nam kwestii braku mieszkań socjalnych, choć w kolejnym programie będziemy starali się o pieniądze na mieszkanie plus bądź system TBS. Mimo tej ilości deweloperów, zainteresowanie tymi mieszkaniami utrzymuje się. Ale te programy nie są zamiast, tylko obok mieszkań socjalnych.
– Dlaczego nie przybywa mieszkań socjalnych, tylko czeka się na opróżnienie lokalu wskutek śmierci, wyprowadzenia lokatora, czy porzucenia mieszkania? Może gmina powinna dążyć do ich zbudowania? – zabrał głos Waldemar Paradowski.
– Być może takie działania w przyszłości będą podjęte, na razie czekamy na finansowe wsparcie – odparł Grzegorz Nowosielski. – To jest zastanawiające, że jest coraz więcej programów socjalnych, obszar biedy teoretyczne się zmniejsza, rocznie podstawiamy kilka mieszkań, a co roku do listy oczekujących dopisują się nowe osoby. To często dzieci lub wnuki osób, które dostały mieszkania socjalne w latach np. 60. Należałoby się zastanowić nad działaniem systemu, by nie była to opieka a pomoc.
– Nie stać nas na budowę nowego bloku socjalnego – podkreślił Jan Abramczyk z komisji finansów i gospodarki. – Myślę że w najbliższej przyszłości z tym problemem trzeba się zmierzyć, by móc wybudować mieszkania.
Według J. Abramczyka, pilną potrzebą jest przeprowadzenie remontów w istniejących zasobach gminy.
– Budynki mają po 60, 70 lat, w dużej części lokali jest tylko woda i kanalizacja, nie ma ogrzewania i in. Na remonty potrzeba 452 tys. zł – podkreślił, choć radni mają świadomość, że zarządzające gminnymi lokalami Wyszkowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego co roku otrzymuje znacznie mniejsze pieniądze na remonty niż wynika to z potrzeb.
– Potrzeby są duże, ale skąd wziąć pieniądze i jak je podzielić? Przy uchwalaniu budżetu możecie państwo przekazać pieniądze na lokale socjalne kosztem innych remontów. Tu czekam na propozycję pana radnego – zwrócił się do J. Abramczyka burmistrz Grzegorz Nowosielski.
Brak lokali socjalnych to nie tylko problem trapiący osoby wpisane na listę oczekujących. To także kłopot spółdzielni mieszkaniowych, które nie są w stanie wyegzekwować wobec dłużników nakazów eksmisji, bo ta musi się odbyć do lokalu zapewnionego przez gminę. Samorząd z tego tytułu płaci miesięcznie spółdzielniom odszkodowania wynoszące ok. 1 300 zł. Z kolei WTBS raz w roku występuje do gminy, by ta uregulowała zaległości za lokatorów gminnych zasobów. W tym przypadku spółka również nie może wystąpić o eksmisje z tych samych powodów, co spółdzielnie – sąd w takich sytuacjach przyznaje prawo do lokalu socjalnego.
Gmina nie przewiduje też dużego zainteresowania ze strony najemców wykupem gminnych mieszkań na własność. Gmina udziela bowiem zaledwie 10-procentowej bonifikaty od ceny lokalu (wcześniej było to 70 proc.).
Częściowym rozwiązanym problemu braku gminnych mieszkań byłoby przeniesienie się z miejskich zasobów części lokatorów do nowych bloków WTBS przy ul. Łącznej (za nich gmina zapłaciłaby partycypację, zaś czynsz uiszczaliby sami mieszkańcy). W ten sposób zwolniłyby się mieszkania w blokach socjalnych.
J.P.
Komentarze
Nowosielski musi odejść. Inaczej się ne da
Dodane przez Nowosielski musi odejść!, w dniu 02.01.2018 r., godz. 00.20
Nie da się nic zbudować, bo się nie da. Jakbym przeniósł się o 2-3 lata wstecz. Retoryka rządów PO-PSL. Wtedy się też nic nie dało zrobić, w wielu obszarach. Nowosielski, Abramczyk i s-ka, to reprezentanci chorego, zgniłego układu PO-PSL.
Dodane przez Nowosielski musi odejść!, w dniu 02.01.2018 r., godz. 00.20
Nie da się nic zbudować, bo się nie da. Jakbym przeniósł się o 2-3 lata wstecz. Retoryka rządów PO-PSL. Wtedy się też nic nie dało zrobić, w wielu obszarach. Nowosielski, Abramczyk i s-ka, to reprezentanci chorego, zgniłego układu PO-PSL.
Dodane przez Who?, w dniu 02.01.2018 r., godz. 12.34
Jedno z takich komunalnych mieszkań na Bronxie jest remontowane za publiczne pieniądze z przeznaczeniem na wypuszczenie go na "wolny" rynek z zamiarem sprzedaży. Jest już nawet ważna radna rady miasta z przewodnią myślą zakupu w pierwszej kolejności na preferencyjnych warunkach. Z myślą o pociechach.
Jedno z takich komunalnych mieszkań na Bronxie jest remontowane za publiczne pieniądze z przeznaczeniem na wypuszczenie go na "wolny" rynek z zamiarem sprzedaży. Jest już nawet ważna radna rady miasta z przewodnią myślą zakupu w pierwszej kolejności na preferencyjnych warunkach. Z myślą o pociechach.
Dodane przez do who, w dniu 02.01.2018 r., godz. 14.22
No widzisz człowieku, dlatego podczas wyborów w 2015 roku powiedziano PO i PSL, do widzenia i dlatego taki kwik. A wystarczyło tylko nie kraść i pojawiło się 500+ czy mieszkanie +. Trzeba także w Wyszkowie zrobić porządki bo nie będzie nigdy lepiej. Burmistrz nie przejmował się budownictwem socjalnym ani komunalnym bo budowali deweloperzy i Wyszków jest drogim miejscem do mieszkania. Wynajmij mieszkanie w Wyszkowie, trzeba ponad 1300 złotych miesięcznie plus opłaty. Niedługo będzie jak w Warszawie.
No widzisz człowieku, dlatego podczas wyborów w 2015 roku powiedziano PO i PSL, do widzenia i dlatego taki kwik. A wystarczyło tylko nie kraść i pojawiło się 500+ czy mieszkanie +. Trzeba także w Wyszkowie zrobić porządki bo nie będzie nigdy lepiej. Burmistrz nie przejmował się budownictwem socjalnym ani komunalnym bo budowali deweloperzy i Wyszków jest drogim miejscem do mieszkania. Wynajmij mieszkanie w Wyszkowie, trzeba ponad 1300 złotych miesięcznie plus opłaty. Niedługo będzie jak w Warszawie.
Dodane przez Stynka, w dniu 02.01.2018 r., godz. 18.05
To wszystko z nerwów! Na prochach jedzie stąd te spóźnienia.
To wszystko z nerwów! Na prochach jedzie stąd te spóźnienia.
Dodane przez Aleksander, w dniu 02.01.2018 r., godz. 22.21
Jak kryzys w świecie to się nie da...........Jak koniunktura to kasa się zapełnia i się da.
Jak kryzys w świecie to się nie da...........Jak koniunktura to kasa się zapełnia i się da.
mieszkaniówka
Dodane przez Nowosielski jak Gronkiewicz, w dniu 03.01.2018 r., godz. 23.50
Mowa o mieszkanku dla radnej, a moim zdaniem to świństwo,kiedy tyle ludzi oczekuje w kolejce. Burmistrz jest beznadziejny. Na szczęście, szykuje się "Dobra Zmiana".
Dodane przez Nowosielski jak Gronkiewicz, w dniu 03.01.2018 r., godz. 23.50
Mowa o mieszkanku dla radnej, a moim zdaniem to świństwo,kiedy tyle ludzi oczekuje w kolejce. Burmistrz jest beznadziejny. Na szczęście, szykuje się "Dobra Zmiana".
Dodane przez k, w dniu 09.01.2018 r., godz. 09.39
jak ktos pracuje to stac na kredyt na mieszkanie a zamist wynajmowac i placic 1300 lepiej splacac swoje a jak sie nie chce robic tylko czekac az gmina da to niech czeka
jak ktos pracuje to stac na kredyt na mieszkanie a zamist wynajmowac i placic 1300 lepiej splacac swoje a jak sie nie chce robic tylko czekac az gmina da to niech czeka
Dodane przez Mirek, w dniu 26.09.2020 r., godz. 20.13
Niech da dla biednych mieszkania ciasnota niech kończy kadencję i mieszkać w piwnicy
Niech da dla biednych mieszkania ciasnota niech kończy kadencję i mieszkać w piwnicy
Dodane przez Mirek, w dniu 26.09.2020 r., godz. 20.19
Bierze miliony
Bierze miliony
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl