Bez korzeni nie ma skrzydeł
(Zam: 26.04.2011 r., godz. 11.48)Było melancholijnie, a chwilami zabawnie, były mądre słowa i dźwięk gitar – tak słuchacze zapamiętają koncert Marcina Stycznia w miejskiej bibliotece. Muzyk 17 kwietnia już po raz trzeci gościł w naszym mieście.
Wieczór poświęcony był Janowi Pawłowi II, bowiem w kwietniu przypada rocznica jego śmierci. Marcin Styczeń zagrał utwory z płyty „Pieśń o Bogu ukrytym”, zawierającej piosenki napisane do poezji Karola Wojtyły. Dominowały jednak kompozycje z krążka „21 gramów” (tyle podobno waży dusza) – taki tytuł nosił również niedzielny koncert i film, który był inspiracją do skomponowania jednej z piosenek.
- Film mnie wzruszył. Pomyślałem, że napiszę piosenkę, w przeciwieństwie do niego, o pozytywnej wymowie, byśmy mogli żyć pełniej, piękniej, lepiej – tłumaczył gość.
Koncerty Marcina Stycznia są nastrojowe, traktują o uczuciach, życiu, Bogu, czyli sferach dla człowieka najważniejszych. Artysta w przerwach pomiędzy kolejnymi utworami dzieli się ze słuchaczami swoimi doświadczeniami życiowymi, przemyśleniami.
- Żeby człowiek wrócił do korzeni, czasem musi się zdarzyć coś tragicznego. Dla mnie była to choroba matki – wyznał.
Zaśpiewał inspirowaną tym wydarzeniem piosenkę „Bez korzeni nie ma skrzydeł”.
Marcin Styczeń ma na swoim koncie trzy płyty i przygotowuje się do nagrania kolejnej – będą to kompozycje do wierszy poetów, których jego przyjaciel, Ernest Bryll znał. W Wyszkowie akompaniował mu na gitarze muzyk ze znakomitym dorobkiem Tomasz „Orzeł” Rząd, którzy nagrywał krążki m.in. z Andrzejem Piasecznym i Sewerynem Krajewskim, Oddziałem Zamkniętym, Patrycją Markowską.
Po raz kolejny Marcin Styczeń ma wystąpić w Wyszkowie w czerwcu.
J.P.
- Film mnie wzruszył. Pomyślałem, że napiszę piosenkę, w przeciwieństwie do niego, o pozytywnej wymowie, byśmy mogli żyć pełniej, piękniej, lepiej – tłumaczył gość.
Koncerty Marcina Stycznia są nastrojowe, traktują o uczuciach, życiu, Bogu, czyli sferach dla człowieka najważniejszych. Artysta w przerwach pomiędzy kolejnymi utworami dzieli się ze słuchaczami swoimi doświadczeniami życiowymi, przemyśleniami.
- Żeby człowiek wrócił do korzeni, czasem musi się zdarzyć coś tragicznego. Dla mnie była to choroba matki – wyznał.
Zaśpiewał inspirowaną tym wydarzeniem piosenkę „Bez korzeni nie ma skrzydeł”.
Marcin Styczeń ma na swoim koncie trzy płyty i przygotowuje się do nagrania kolejnej – będą to kompozycje do wierszy poetów, których jego przyjaciel, Ernest Bryll znał. W Wyszkowie akompaniował mu na gitarze muzyk ze znakomitym dorobkiem Tomasz „Orzeł” Rząd, którzy nagrywał krążki m.in. z Andrzejem Piasecznym i Sewerynem Krajewskim, Oddziałem Zamkniętym, Patrycją Markowską.
Po raz kolejny Marcin Styczeń ma wystąpić w Wyszkowie w czerwcu.
J.P.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl