Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 23 grudnia 2024 r., imieniny Sławomiry, Wiktorii



ZUS kontroluje zwolnienia lekarskie

(Zam: 24.08.2017 r., godz. 18.43)

Zakład sprawdza, czy chory stosuje się do zaleceń lekarza, ale też czy sam lekarz nie popełnił błędu oceniając stan zdrowia pacjenta.



– Kontrole, które w pierwszym półroczu 2017 roku przeprowadził Oddział ZUS w Płocku, ujawniły pewne nieprawidłowości. Okazuje się, że na 1 875 osób, które sprawdzono w kontekście właściwego wykorzystania zwolnienia lekarskiego, 78 nie stosowało się do zaleceń lekarskich – relacjonuje Piotr Olewiński, regionalny rzecznik prasowy ZUS. – Takim zaleceniem może być np. konieczność leżenia w łóżku, a zdarzały się sytuacje, w których kontrolerzy ZUS zastawali chorego przy pracy u innego pracodawcy lub przy remoncie mieszkania. Tego typu nieprawidłowości powodowały cofnięcie zasiłków, co w skali półrocza dało ponad 147 tys. zł oszczędności.
ZUS sprawdza też, czy lekarz wystawiający zwolnienie prawidłowo ocenił stan zdrowia chorego oraz czas, na jaki jest zwolnienie.
– Badanie chorego przeprowadzali lekarze orzecznicy ZUS. W pierwszym półroczu płocki oddział na około 5 tys. kontrolowanych ZLA wydał 217 decyzji, które cofnęły zasiłki na kwotę prawie 75 tys. zł – dodaje rzecznik. – Kontrole te ograniczyły absencję z prawem do zasiłku o 1 162 dni, ponieważ jeżeli badanie wykazało nieprawidłowość zwolnienia, to wypłata zasiłku została wstrzymana i nazajutrz ubezpieczony stawiał się do pracy.
Kontrola wykorzystania zwolnień lekarskich przeprowadzona na Mazowszu dała ZUS-owi dała niemal 700 tys. zł oszczędności, a w wyniku kontroli orzekania o czasowej niezdolności do pracy Zakład cofnął zasiłki warte łącznie ponad 440 tys. zł.
Nie są to jednak jedyne przypadki ograniczania wysokości świadczeń. Przepisy prawne nakładają na Zakład Ubezpieczeń Społecznych także obowiązek obniżenia podstawy wymiaru zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego w przypadku, gdy ustał tytuł ubezpieczenia. Wysokość świadczenia jest ograniczana w tym przypadku do 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w kraju. Z tego powodu w I półroczu obniżono w Polsce wypłaty o 89,3 mln zł dla 104,7 tys. osób i ta suma stanowi właśnie zdecydowaną większość oszczędności funduszu. Kolejnym z powodów ograniczenia wysokości wypłacanego świadczenia chorobowego jest opóźnienie w przekazaniu zwolnienia lekarskiego swojemu pracodawcy. Obniżenie to ma miejsce w przypadku niedopełnienia obowiązku dostarczenia zaświadczenia lekarskiego w ciągu 7 dni od daty jego otrzymania.
Oprac. J.P.
Na podstawie informacji ZUS

Komentarze

Dodane przez Adam, w dniu 25.08.2017 r., godz. 09.08
I bardzo dobrze. Większość L4 to lipa, bo się lamusom nie chce pracować.
Większosc L4 to lipa
Dodane przez S., w dniu 25.08.2017 r., godz. 11.47
Jednak chce się lamusom pracować, bo większość z nich będąc na L4 ciężko zapiep... na lewo. Dotyczy również wyjątkowo chorowitych wyszkowskich policjantów.
Dodane przez Zołza, w dniu 25.08.2017 r., godz. 14.02
Problemem powinni zainteresować się również pracodawcy.
Dodane przez Anonim, w dniu 26.08.2017 r., godz. 09.06
W moim zakladzie nawet chorym nie oplaci sie isc na zwolnienie( najczesciej wykorzystuja uw). Pracodawca zrozumnial, ze lepiej dac zarobic swoim pracownikom, niz placic im chorobowe i szukac pracownikow na zastepstwo. Juz nie ma" pod brama kolejki za praca".
Dodane przez Interesujące, w dniu 26.08.2017 r., godz. 10.40
Co to za zakład?
Dodane przez Adam, w dniu 26.08.2017 r., godz. 16.57
Jak na lewo. Na pieniądze z L4 dla lamusów pracujemy wszyscy.
Dodane przez Widz, w dniu 26.08.2017 r., godz. 20.57
No właśnie Adam. Taki np. PO-licjant, strażak będący na L4 najczęściej ciągnie coś w tym czasie na lewo, czyli dorabia będąc rzekomo chorym. Na ich L4 zapiepszamy my wszyscy i to polskie kombinatorsto zaczyna mi się nie podobać. Przez takich ZUS staje się niewydolny i ja , Ty musimy płacić coraz większe składki. W nosie mam takich zaradnych PO-laczków.
Dodane przez aga, w dniu 27.08.2017 r., godz. 11.21
Za komuny, PO-PSL takie praktyki to była norma. Nikt się nie liczył z tym, że cwaniactwo dorabia się kosztem pozostałych. Pora na uczciwość panowie i panie chorowici. Dotyczy również lekarzy.
Dodane przez Anonim, w dniu 29.08.2017 r., godz. 09.33
DOTYCZY PRZEDE WSZYSTKIM LEKARZY,NIEZALEŻNIE KTO RZĄDZI
lekarze
Dodane przez hajke, w dniu 30.08.2017 r., godz. 21.56
Ci to są w ogóle odjechani. No i teraz jak ZUS namierzy "hipohondryka" z lewym L4. to prócz niego odpowiedzialnośc powinien ponieść lekarz wystawiający. Bez jego udziału nie byłoby precederu. Co Pan na ten temat sądzi Darocha?

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta