Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 23 grudnia 2024 r., imieniny Sławomiry, Wiktorii



Kamil Wiśniewski drugi w Pucharze Świata FIM

(Zam: 19.04.2017 r., godz. 17.22)

W pierwszym tygodniu kwietnia nasz rodzimy quadowiec, Kamil Wiśniewski, rywalizował w Abu Dhabi Desert Challenge, stanowiącej 1. rundę Pucharu Świata FIM. Nasz zawodnik zajął świetne, drugie miejsce.



Rywalizacja w pierwszej rundzie Pucharu Świata rozpoczęła się w sobotę 1 kwietnia, kiedy to odbył się prolog rajdu Abu Dhabi Desert Challenge. Na starcie kategorii Fuadów stanęło 17 zawodników, w tym polski duet – Kamil Wiśniewski i Rafał Sonik. „Prawdziwe ściganie” jak mawiają rajdowcy, rozpoczęło się dzień później.
Pierwszy etap Abu Dhabi Desert Challenge liczył sobie 276 km, w trudnym, pustynnym terenie. Świetnie pojechał w nim Kamil Wiśniewski, który brawurową jazdą zdołał pokonać miejscowych faworytów i zakończył etap na 1. miejscu (z czasem 4h 46 min 51.4 sec.). Mimo olbrzymich problemów z quadem, ostatecznie na drugim miejscu sklasyfikowano Rafała Sonika (sędziowie oddali Polakowi kilkadziesiąt minut, które stracił z powodu błędu obsługi rajdu podczas tankowania). Tym samym, po pierwszym etapie, na czele klasyfikacji quadów mieliśmy dwóch Polaków.
Drugi etap pustynnego ścigania był jeszcze bardziej wymagający, liczył bowiem aż 290 km. Ekstremalny wysiłek, jakiemu poddani byli quadowcy, nie zabił w nich ducha rywalizacji, bowiem w samej końcówce czwórka zawodników, w tym Wiśniewski i Sonik, stoczyli pasjonujący bój o to, kto pierwszy dotrze do mety. Polaków pogodził ostatecznie Holender, Kees Koolen. Drugi był Sonik, a Wiśniewski czwarty. Taki rozkład wyników sprawił, że Rafał Sonik objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej, a na drugie miejsce spadł Wiśniewski.
Na trzecim etapie wyszkowianin zaliczył wywrotkę na jednej z wydm, w wyniku czego odnowiła mu się kontuzja jeszcze z czasu styczniowego Rajdu Dakar. Po pozbieraniu się, Wiśniewski jechał nieco bardziej zachowawczo, w rezultacie uzyskując siódmy czas. Pierwszy był świetnie dysponowany Rafał Sonik. Duet Polaków utrzymał pierwsze dwie lokaty w klasyfikacji generalnej.
Ostatnie dwa etapy były niezwykle dramatyczne w wykonaniu obu polskich quadowców. Rafał Sonik miał awarię silnika, która sprawiła, że nie dotarł do mety czwartego etapu. Polak otrzymał w rezultacie 20-godzinną karę, po której było jasne, że nie będzie się już liczył w walce o czołowe miejsca. W rezultacie na ostatnim oesie Sonik walczył już tylko o jakąkolwiek zdobycz punktową do klasyfikacji Pucharu Świata. Ostatecznie krakowianin wywalczył 9. lokatę. Kamil Wiśniewski zanotował natomiast kilka upadków, spowodowanych kontuzjami barku i nadgarstka. Mimo wielu przeciwności,wyszkowski quadowiec pokazał olbrzymi hart ducha, dojechał do mety obu ostatnich etapów i uplasował się ostatecznie na drugim miejscu w „generalce”. Zwycięstwo w całej rywalizacji quadów wywalczył reprezentant Kuwejtu, Fahid Al-Musallam. Klasyfikacja Pucharu Świata prezentuje się obecnie następująco:
1. Fahid Al-Musallam (KUW) – 25
2. Kamil Wiśniewski (POL) – 20
3. Camelia Liparoti (ITA) – 16
4. Maksym Antimirow (KAZ) – 13
5. Alexis Hernandez (PER) – 11
6. Siergiej Kistanow (RUS) – 10
7. Rodolfo Guillioli Schippers (GUA) – 9
8. Kees Koolen (NED) – 8
9. Rafał Sonik (POL) – 7
10. Khalid Al-Raeesi (ARE) – 6
Turu

Komentarze

Dodane przez Brawo Kamil, w dniu 19.04.2017 r., godz. 21.24
Sukces w sporcie. Wyszków Nowosa stawia na mordobicie. Bliższą ciału burmistrza koszulę.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta