• - Strona Główna

• 
  
  

Rozpoczęło się spokojnie – przewodniczący PiS Waldemar Sobczak przywitał gościa, a Anna Król przedstawiła sylwetkę i osiągnięcia posłanki. Krystyna Pawłowicz przez ponad godzinę podsumowywała dokonania rządu PiS. Wiele czasu ze swojego wystąpienia poświęciła także krytyce poprzedniej koalicji PO-PSL.
– Wszystko, czego dokonał PiS, w mediach lewackich prezentowane jest jako zamach na Polskę, jesteśmy prezentowani jako osoby, które wprowadzają dyktaturę – uznała K. Pawłowicz. – U władzy jesteśmy dopiero 1,5 roku. Przypomnijcie sobie program PO, która obiecywała obniżenie podatków, góry złota, a była arogancja władzy, podniesienie podatków, zlikwidowanie stoczni, niszczenie kopalń i przemysłu, były afery. PSL za parę stanowisk pójdzie na każdy układ. Pawlak kupił gaz dla Polski za najwyższą cenę na świecie. UE musiała interweniować, by obniżono ceny. Niewyjaśniony jest udział PSL, ale my się temu przyjrzymy.
Wśród grzechów Platformy Obywatelskiej wymieniła pozbawienie Polaków oszczędności z OFE („by PO mogła się przed UE popisać, że nie mamy deficytu”), 100 tys. nowych etatów dla urzędników („Warszawa nasączona jest urzędnikami platformianymi, i jeśli prezydent chce przeciw PiS zadziałać, może polegać na urzędnikach, to jest jej wierny elektorat”), aferę reprywatyzacyjną, podniesienie podatku VAT.
– Polacy zbiednieli za ich rządów, uciekli za granicę. Tu wiadomo było, że bez łapówek nigdzie nie ma po co iść – zaznaczyła poseł.
Krytykowała zmiany wprowadzone przez poprzednią ekipę rządzącą w zakresie wymiaru sprawiedliwości – skrócenie okresów przedawnień („by ich koledzy mogli dalej kandydować”), zmiany w procedurze karnej („sprowadzono to do walki dwóch stron na wzór amerykański, ale jakie szanse ma człowiek z Wyszkowa, którego oszukało PKP, PZU, wielkie firmy, które mają tabuny najdroższych adwokatów”).
– Nawet gdyby temu człowiekowi udało się nakręcić na taśmę, że lekarz wziął łapówkę, to uchwalili ustawę, że nie wolno brać pod uwagę dowodu tzw. zatrutego drzewa – podkreśliła posłanka. – Kodeks z pracownika uczynił niewolnika. Dano im ruchomy czas pracy, można było zaorać pracownika w tydzień, miesiąc, a potem nie zatrudniać. Rządy PO wyglądały jak sabotaż państwa polskiego – dodała. – Tusk i Kopacz poddawali nas najgłupszym decyzjom unijnym i pracowali na siebie. Cała ta ekipa pracowała przeciwko Polsce. Pakiety klimatyczne i inne szkodliwe dla Polski ustalenia miały na celu zniszczenie u nas konkurencji węglowej.
Krystyna Pawłowicz wypomniała Ewie Kopacz, że ta zgodziła się na przyjęcie nieograniczonej liczby uchodźców.
– To świadczy o kompletnym braku rozumienia potrzeb, zagrożeń dla Polski – podkreśliła. – My przyszliśmy na taki ugór, na to bagno, niszczenie Polski, obniżanie jej statusu, ośmieszanie państwa polskiego przez tych aktorów, cyrkowców – grzmiała. – Polska stała się podnóżkiem dla jednej osoby – Angeli Merkel. My się na to nie godzimy. Kiedy PiS wygrało wybory, zaczęło wprowadzać reformy, które były radykalnie sprzeczne z tym, co robiła PO. Opozycja doznaje szoku. Oni nie mogą rozumieć, że przegrali wybory, demokracja jest dobra wtedy, jak oni wygrywają. Powiedzieli, że ulica i zagranica odbije nam tę władzę. Targowica pełną gębą. Wyprowadzają ludzi na ulicę. Dla nich, cokolwiek robimy, jest wszystkim co najgorsze. Jeżdżą i wzywają, by najgorsze sankcje nałożyć na Polskę, by odcięto nam pieniądze, izolowano. Tusk jest biernym instrumentem antypolskim w rękach pani Merkel. Ja mu osobiście odbieram prawo do biało-czerwonych barw. Ciągle się afiszuje z panią Merkel. Szkody są dla Polski ogromne. Jedyne co można powiedzieć na pocieszenie to to, że te działania pokazują klasę zdrajcy polskiego Tuska.
Krystyna Pawłowicz broniła też postawy premier Beaty Szydło, która na szczycie przedstawicieli państw w Brukseli przeciwstawiała się wyborowi D. Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej.
– We współpracy międzynarodowej jest suwerenna równość państw. W organizacjach międzynarodowych nie może być przegłosowywana większością innego suwerennego państwa – podkreślała. – Między państwami musi być konsensus, inaczej mamy do czynienia z przemocą jednych wobec drugich. To była przemoc wobec państwa polskiego.
Posłanka wymieniając zasługi PiS-u mówiła o obniżeniu wieku emerytalnego
– Kto będzie chciał pracować dłużej, będzie miał taką możliwość. Nam upuszczono krew, wypchnięto 3 mln młodych ludzi za granicę, ktoś musi pracować na podatki, emerytury – oznajmiła dodając, że osoby, które mimo osiągnięcia wieku emerytalnego dalej będą pracować, będą mogły liczyć od państwa na 10 000 zł. – Program 500 plus ma mobilizować do posiadania większej liczby dzieci, nie ma służyć niwelowaniu biedy. Według UE, do 2060 r. w Polsce ma być 15 mln ludzi. Na wsi prawie wszystkie dzieci objęte są tym programem. Stan skrajnego ubóstwa dzieci zmniejszył się o 95 proc. Rodziny odkładają pieniądze, one nakręcają przemysł, turystykę. Ludzie z całymi rodzinami mogli sobie pojechać na odpoczynek, a Młynarskie, Jandy mówiły, że to plebs, chamstwo na plażach.
Posłanka mówiła też o uszczelnieniu systemu podatkowego.
– My nie kradniemy pieniędzy. Wreszcie ściągany jest podatek VAT – oznajmiła. – Prawie 60 mld zł brakowało w budżecie z powodu działania mafii paliwowych. Te pieniądze powoli są ściągane. Mamy pieniądze. Spółki państwowe mają najwyższe w historii dochody.
Posłanka wśród zasług PiS-u wymieniła także: program mieszkanie plus (mieszkania mają powstać na terenach należących dziś do samorządów i PKP), podniesienie najniższych emerytur i rent, najniższe od 25 lat bezrobocie i inne.
Zapowiedziała ustawę „która prowadzi do równowagi w obszarze mediów”.
– Minister Macierewicz postanowił, że utworzy obronę terytorialną – społeczności lokalne muszą być gotowe, by bronić siebie. Dziś młodzi faceci nie wiedzą, jak wygląda karabin – stwierdziła Krystyna Pawłowicz, która zapowiedziała także odbudowę polskiego przemysłu. – To jest walka o odrodzenie gospodarcze, by dzieci nie musiały wyjeżdżać za granicę.
Rząd PiS zamierza też reformować wymiar sprawiedliwości.
– Dajcie nam przeprowadzić te reformy do końca, a będziecie zadowoleni. Będziecie w Polsce, a nie w landzie niemieckim – dodała posłanka.
Gdy Krystyna Pawłowicz zakończyła swoje wystąpienie, osoby z publiczności zaczęły zadawać pytania. Waldemar Sobczak podawał mikrofon chętnym, którzy wyrazili chęć zabrania głosu.
Jedna ze słuchaczek pytała, co się stanie z nauczycielami, którzy mogą stracić pracę związku z reformą szkolnictwa.
– Pani prosto z marszu KOD-u przyszła. Minister Zaleska wielokrotnie mówiła, że żaden nauczyciel nie zostanie zwolniony, my nie zamykamy szkół – zaznaczyła Krystyna Pawłowicz. – Reforma nie weszła w życie, a wy już się mobilizujecie przeciwko, bo wy nienawidzicie PiS-u. Pani chce, by było jak było, ale tak nie będzie.
Inny słuchacz pytał posłankę o aferę SKOK-ów, ktoś inny o kontrowersyjny spektakl „Klątwa” w warszawskim Teatrze Powszechnym. Niedługo potem sytuacja wymknęła się spod kontroli. Niektóre osoby zaczęły podnosić głos, wykrzykiwać hasła skierowane przeciw posłance. Doszło do szamotaniny pomiędzy stronami sporu – osobami sabotującymi spotkanie oraz tymi, którzy sprzeciwiali się takiemu zachowaniu. Wśród powodujących zamieszanie były osoby podnoszące kartki z hasłami typu „Jeśli ktoś idzie na marsz szmat, to jest szmata”, „Wykolejone ulicznice”, „Miałam kredyt we frankach, ale wzięłam pożyczkę z Sejmu i go spłaciłam”, „Marsz szmat”, „Polska to jeszcze normalny kraj… Jak ludzie widzą dwóch facetów z wózkiem, to wiedzą, że to złomiarze”. Według protestujących, miały być to słowa Krystyny Pawłowicz. Na ich ubraniach dało się dostrzec znaczki z napisem „Obywatele RP” (grupa zakłócająca m.in. obchody miesięcznic smoleńskich).
Krystyna Pawłowicz przerwała spotkanie. Od przedstawicieli PiS-u otrzymała kwiaty, natomiast w drugiej części sali trwała szamotanina. Do miejskiej biblioteki przyjechali policjanci. Posłanka wyszła z budynku w asyście funkcjonariuszy. Stojący przy wejściu do biblioteki działacze opozycji krzyczeli w stronę posłanki „Będziesz siedzieć”. Powoli reszta gości także opuściła bibliotekę. Pod gmachem stały radiowozy, uczestnicy spotkania już spokojnie się rozeszli.
J.P.

• 
  
• 
  
• 
  
• 
  
• 
  
• 
  
• 
  
• 
  
• 
  
• 
  
• 
  
• 
  
• 
  
• 
  
• 
  

Komentarze

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: