Przykład wspólnego życia dla młodszych pokoleń
(Zam: 26.10.2016 r., godz. 12.12)Złote, diamentowe i żelazne gody par mieszkających w gminie Brańszczyk uroczyście świętowano 15 października. Przedstawiciele władz gratulowali także tym, którzy cieszą się najdłuższym stażem małżeńskim.
Jubileusz rozpoczął się od mszy odprawionej w kościele w Brańszczyku. Dalsza część uroczystości odbyła się w zajeździe „Borowik” w Knurowcu. Tam m.in. wójt Mieczysław Pękul, starosta Bogdan Pągowski, radny sejmiku województwa mazowieckiego Marian Krupiński, przewodniczący Rady Gminy Sławomir Gałązka, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Teresa Kasprowicz gratulowali złotego jubileuszu (50-letniego pożycia) parom, które z okazji swojego święta otrzymały nadany przez prezydenta medal „Za długoletnie pożycie”. Wyróżnieni w ten sposób zostali: Henryka i Antoni Abramczykowie z Turzyna, Halina i Zdzisław Delugowie z Przyjm, Janina i Kazimierz Deptułowie z Nowych Bud, Halina i Zdzisław Kuleszowie z Udrzynka, Stanisława i Stefan Kurowscy z Turzyna, Jadwiga i Zdzisław Modzelanowie z Białegobłota-Kobyla, Krystyna i Czesław Olbrysiowie z Poręby Średniej, Regina i Edward Rosińscy z Nowej Wsi, Elżbieta i Franciszek Rozenkowie z Turzyna, Marianna i Stanisław Uchalowie z Trzcianki, Jadwiga i Władysław Zalewscy z Brańszczyka, Lucyna i Jan Zawadzcy z Białegobłota-Starej Wsi, Jadwiga i Zygmunt Zawadzcy z Białegobłota-Starej Wsi.
Diamentowe gody (60 lat) świętowali: Stanisława i Bolesław Kukawkowie z Brańszczyka, Krystyna i Stanisław Kurowscy z Trzcianki, Teresa i Józef Samselowie z Udrzyna, Kunegunda i Tadeusz Skrajni z Białegobłota-Kobyla, Janina i Stanisław Zyśkowie z Tuchlina. Żelazne gody (65 lat) obchodzili: Zofia i Jerzy Braniccy-Świątkowscy z Dalakiego-Tartaku, Wanda i Mieczysław Szulęccy z Białegobłota-Kobyla.
Co roku władze samorządowe zapraszają na uroczystości pary, które przeżyły ze sobą najdłużej w gminie. Są to: Leokadia i Stanisław Kuleszowie z Białegobłota-Kobyla (66 lat), Zofia i Józef Biretowie z Budykierza (68 lat), Helena i Władysław Chrupkowie z Przyjm (68 lat), Władysława i Wacław Kuleszowie ze Starych Bud (73 lata).
Mimo zaawansowanego wieku zdecydowana większość par przybyła na uroczystość. Towarzyszyli im członkowie rodzin, a także księża z parafii gminy Brańszczyk.
– Miłość zawiodła was przed ołtarz i pozwoliła przeżyć pięknie te wszystkie lata – podkreślił Mieczysław Pękul. – Jesteście przykładem, jak w trudnych czasach można godnie przejść przez życie, świecić przykładem – dodał. – Nic nie zastąpi pięknej polskiej wielopokoleniowej rodziny, która wzajemnie się wspiera.
Wójt podkreślił wartość pracy jubilatów, która była wkładem w budowę współczesnej Polski.
W imieniu marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika głos zabrał radny sejmiku województwa Marian Krupiński.
– To państwo tworzyliście historię swoich miejscowości, gminy, powiatu i województwa – zaznaczył.
– Otrzymaliście cenny medal, na który pracuje się niełatwą pracą przez pięćdziesiąt lat. Myślę, że doczekamy, że w gminie Brańszczyk będziemy obchodzić brylantowe gody (75 lat w małżeństwie – przyp. red.). To będzie okazja niecodzienna – zaznaczył starosta Bogdan Pągowski.
Do tych słów przyłączył się przewodniczący Rady Gminy w Brańszczyku Sławomir Gałązka, który życzył parom kolejnych jubileuszy przeżytych w zdrowiu i pomyślności.
Zebrani wznieśli wspólny toast, a potem zasiedli do wspólnej biesiady przy muzyce.
J.P.
Diamentowe gody (60 lat) świętowali: Stanisława i Bolesław Kukawkowie z Brańszczyka, Krystyna i Stanisław Kurowscy z Trzcianki, Teresa i Józef Samselowie z Udrzyna, Kunegunda i Tadeusz Skrajni z Białegobłota-Kobyla, Janina i Stanisław Zyśkowie z Tuchlina. Żelazne gody (65 lat) obchodzili: Zofia i Jerzy Braniccy-Świątkowscy z Dalakiego-Tartaku, Wanda i Mieczysław Szulęccy z Białegobłota-Kobyla.
Co roku władze samorządowe zapraszają na uroczystości pary, które przeżyły ze sobą najdłużej w gminie. Są to: Leokadia i Stanisław Kuleszowie z Białegobłota-Kobyla (66 lat), Zofia i Józef Biretowie z Budykierza (68 lat), Helena i Władysław Chrupkowie z Przyjm (68 lat), Władysława i Wacław Kuleszowie ze Starych Bud (73 lata).
Mimo zaawansowanego wieku zdecydowana większość par przybyła na uroczystość. Towarzyszyli im członkowie rodzin, a także księża z parafii gminy Brańszczyk.
– Miłość zawiodła was przed ołtarz i pozwoliła przeżyć pięknie te wszystkie lata – podkreślił Mieczysław Pękul. – Jesteście przykładem, jak w trudnych czasach można godnie przejść przez życie, świecić przykładem – dodał. – Nic nie zastąpi pięknej polskiej wielopokoleniowej rodziny, która wzajemnie się wspiera.
Wójt podkreślił wartość pracy jubilatów, która była wkładem w budowę współczesnej Polski.
W imieniu marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika głos zabrał radny sejmiku województwa Marian Krupiński.
– To państwo tworzyliście historię swoich miejscowości, gminy, powiatu i województwa – zaznaczył.
– Otrzymaliście cenny medal, na który pracuje się niełatwą pracą przez pięćdziesiąt lat. Myślę, że doczekamy, że w gminie Brańszczyk będziemy obchodzić brylantowe gody (75 lat w małżeństwie – przyp. red.). To będzie okazja niecodzienna – zaznaczył starosta Bogdan Pągowski.
Do tych słów przyłączył się przewodniczący Rady Gminy w Brańszczyku Sławomir Gałązka, który życzył parom kolejnych jubileuszy przeżytych w zdrowiu i pomyślności.
Zebrani wznieśli wspólny toast, a potem zasiedli do wspólnej biesiady przy muzyce.
J.P.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl