Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 23 grudnia 2024 r., imieniny Sławomiry, Wiktorii



Uroczystości w Lipniaku Majoracie i Pecynce

(Zam: 14.09.2016 r., godz. 13.52)

W rocznicę bitwy pod Pecynką, a także brutalnych niemieckich mordów na ludności cywilnej mieszkańcy gminy Długosiodło, ale także sąsiednich samorządów 6 września spotkali się w miejscach pamięci wspominając walczących i ofiary.



Uroczystości rozpoczęły się od mszy odprawionej w kościele w Długosiodle. Koncelebrowali ją proboszcz ks. Stanisław Marzec i ks. Tomasz Trzaska. Po zakończonej modlitwie zebrani udali się do Lipniaku Majoratu, gdzie przy miejscowym pomniku modlono się za dusze pomordowanych.
Lipniak Majorat jest miejscem największej zbrodni ludobójstwa we wsi polskiej. 2 września 1944 r. wycofujące się oddziały Wehrmachtu w odwecie za partyzanckie ataki i poniesione straty w Puszczy Białej rozstrzelały w Lipniaku Majoracie 448 niewinnych osób, bez względu na płeć i wiek. Część rannych zakopano żywcem w zbiorowych mogiłach. Ginęły nierzadko całe rodziny. Zbrodnię tę poprzedziły egzekucje w Małaszku i Plewkach. Rok temu w Lipniaku Majoracie miało miejsce odsłonięcie pamiątkowych tablic zawierających nazwiska osób leżących w zbiorowej mogile.
Pod pomnikiem uczestnicy uroczystości złożyli wieńce i zapalili znicze. Wśród nich byli: radny sejmiku województwa mazowieckiego Mirosław Augustyniak, starosta powiatu wyszkowskiego Bogdan Pągowski, wiceburmistrz Wyszkowa Aneta Kowalewska, wójt gminy Długosiodło Stanisław Jastrzębski, reprezentujący instytut Pamięci Narodowej Tomasz Łabuszewski i Kamila Sachnowska, przedstawiciele powiatu ostrowskiego i miasta Ostrów Mazowiecka, środowisk kombatanckich Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Towarzystwa Przyjaciół Komorowa, Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, Wojskowej Komendy Uzupełnień, ochotniczych straży pożarnych z Długosiodła i Jaszczułt, Nadleśnictwa Wyszków i inni. Licznie swój udział w uroczystości zaznaczyli uczniowie z powiatów pułtuskiego, ostrowskiego, wyszkowskiego, pełniący swoje funkcje w pocztach sztandarowych.
Z Lipniaku Majoratu zebrani pojechali duktem leśnym do Pecynki, gdzie odbyła się druga część uroczystości. Przy leśnej drodze stoi tam monument. W Pecynce 31 sierpnia 1944 r. odbyła się największa bitwa partyzancka na północno-wschodnim Mazowszu stoczona z Niemcami. Pierwotnie znajdował się tu zbiorowy grób, do którego zwożono ciała poległych. Na mogiłę wybrano kolorowy kwietnik tuż przed bramą wjazdową do nieistniejącej już leśniczówki.
Bitwa pod Pecynką była przyczyną represji, jakie zastosowali Niemcy wobec ludności cywilnej w Lipniaku Majoracie, Małaszku, Plewkach. Rys historyczny na temat wydarzeń sprzed 72 lat przeczytał uczeń Michał Bloch. Słuchali go, szczególnie tego dnia witani, uczestnicy bitwy: kpt. Zbigniew Kepisty ps. Turoń, kpt. Stanisław Skłodowski ps. Drewniak. Wśród gości była też żołnierka AK Krystyna Raczko. W Pecynce zebranych witali wójt gminy Długosiodło Stanisław Jastrzębski i dyrektor Gimnazjum Publicznego im. Armii Krajowej w Długosiodle Ewa Zawadzka.
Prócz złożenia kwiatów i zapalenia zniczy, głównym punktem programu było przedstawienie zaprezentowane przez uczniów i absolwentów Gimnazjum w Długosiodle zatytułowane „Byliśmy, jesteśmy, będziemy”. Pierwotnie zostało ono przygotowane w ubiegłym roku na otwarcie Muzeum Katyńskiego w Cytadeli Warszawskiej. Scenariusz tego widowiska opracował autor programu „Profilaktyka a Ty” insp. Policji w stanie spoczynku Grzegorz Jach, który był z młodzieżą w Pecynce, pełniąc rolę narratora w przedstawieniu. Młodzi artyści w ciągu 45 minut opowiedzieli gestem, muzyką o najistotniejszych momentach w dziejach narodu polskiego – począwszy od chrztu Polski po jej wejście do Unii Europejskiej.
– Jaka siła jest w tym krzyżu, pomniku, w sztandarach, na których widnieje godło i słowa „Bóg, Honor, Ojczyzna”, w patriotycznym miłowaniu ziemi, o której mówił papież Jan Paweł II – zaznaczył Grzegorz Jach. – To widowisko to pukanie do waszych serc, wspomnień, siły płynącej tak jak z tego krzyża, pomnika, godła.
Przedstawieniu przyglądał się także ks. Tomasz Trzaska – kapelan programu PaT.
– Nie wszystkie gimnazja są złe. Nasze jest przykładem tego, że można robić z młodzieżą wiele dobrych rzeczy – podsumował występ wójt Stanisław Jastrzębski. – Jeśli jest potrzeba zmian, powinniśmy zastanowić się, by wprowadzić je w sposób przemyślany i by były one na lepsze – nawiązał do szykowanej reformy szkolnictwa.
Spotkanie zakończyło się wspólnym poczęstunkiem.
J.P.




















Komentarze

Dodane przez PL V, w dniu 15.09.2016 r., godz. 13.32
Pamięć nie gaśnie. Dobrze.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta