• - Strona Główna

Wyszkowski armagedon…
Nie mamy również ani wjazdu, ani wyjazdu na ul. 3 Maja z tzw. malowanego ronda. Z powodu długo wyczekiwanego remontu wiaduktu od kilku tygodni poruszanie się ulicami Wyszkowa przyprawiało nas o ból głowy. Na dodatek, tuż przed wakacjami gminne władze zafundowały nam remoncik ul. Okrzei, co spowodowało, że niemalże w całym mieście utknęliśmy w niewyobrażalnych korkach. Wydawało się, że nie może być już gorzej. Nic bardziej mylnego. W czwartek nastąpił istny armagedon. Późnym popołudniem korek na ulicy Pułtuskiej (w stronę centrum miasta) sięgał od świateł na skrzyżowaniu ulic 11 Listopada i Pułtuskiej, przez rondo do połowy ul. Piłsudskiego. Zakorkowany był również wyjazd na ul. Białostocką tuż przy poczcie na ul. Daszyńskiego. Kierowcy musieli wykazać się niezwykłą cierpliwością stojąc w korku sięgającym aż do ul. Kowalskiego. Nie mniej atrakcji czekało nas przy wyjeździe z ul. Matejki na ul. Białostocką. Moim zdaniem, cierpliwość mieszkańców Wyszkowa poddana została niezwykłej próbie. Jednych cieszą prowadzone remonty, gdyż jak mówią „Żeby było lepiej, najpierw musi być trochę gorzej, nie ma co narzekać”, innych prowadzone remonty drażnią, o czym piszą na stronie internetowej „Wyszkowiaka” (artykuł „Kolejny pas na Kościuszki zamknięty dla ruchu”): „Żaden remont Kościuszki nie zastąpi straconej bezmyślnie przez Nowosielskiego małej obwodnicy, na którą było przyznane 22 mln zł. Skandal. Podziękujcie mu”, „Jak można zaczynać tyle dróg jednocześnie, zamiast najpierw dokończyć obwodnicę, przygotować w ten sposób objazd, to oczywiście nie, robić byle szybko. Nikt nie pomyślał, że i tak jest duży ruch, wielu przyjezdnych działkowiczów, dużo tirów przejeżdża itd. Ktoś ma ciekawą wyobraźnię”, „Po to jest urząd, aby roboty drogowe koordynował, a nie wszystko na żywioł. Ale w naszym urzędzie najbardziej rozbudowany jest wydział promocji... burmistrza, żeby mu zrobić fajne zdjęcie, może coś nowego otworzy, zatańczy zumbę”. Mnie prowadzone remonciki dawno już wyprowadziły z równowagi. Wysiadłam z samochodu i zaczęłam uprawiać sport typu chodzenie. Niestety, czasami z auta trzeba korzystać, wówczas jazda samochodem wymaga od nas dużej cierpliwości, której mi niestety brakuje…

Drzazga w oku brata – to moja belka…
W „Wyszkowiaku” ukazała się relacja z sesji absolutoryjnej rady powiatu (artykuł „Większość radnych pozytywnie oceniła budżet”). Zdecydowana większość powiatowych radnych zagłosowała za udzieleniem absolutorium dla zarządu powiatu za 2015 r. Bez większego zdziwienia przeczytałam, że jedynie 3 przedstawicieli PiS zagłosowało przeciw. Radnym PiS nie podoba się m. in. brak decyzji dotyczących racjonalizacji wydatków, zwiększanie zadłużenia powiatu, planowanie inwestycji drogowych nieuwzględniających napraw istniejących nawierzchni, przyznanie nagrody dla dyrektora szpitala, utrzymywanie Powiatowego Ośrodka Kultury i Sportu oraz zatrudnienie w Starostwie na pełne etaty osób, które mają prawa emerytalne. Nie będę pisała o racjonalności wydatków powiatu (lub ich braku) oraz o inwestycjach drogowych, gdyż kompletnie się na tym nie znam, nie śledzę powiatowych inwestycji i nie zagłębiam się w budżet powiatu. Od dawna jednak zastanawiam się, w jakim celu utrzymywany jest Powiatowy Ośrodek Kultury i Sportu. Na stronie internetowej POKiS znajduje się aktualny kalendarz powiatowych imprez kulturalnych oraz terminarz imprez sportowych. W roku 2016 POKiS jest organizatorem 12 imprez kulturalnych i kilkunastu rozgrywek sportowych. Moim zdaniem, nie ma potrzeby utrzymywania sztucznego tworu, jakim jest Powiatowy Ośrodek Kultury i Sportu, gdyż do realizacji tak „obszernego” kalendarza imprez kulturalnych i sportowych powiatu wystarczyłaby jedna energiczna osoba. Popieram pomysł radnego PiS pana Waldemara Sobczaka, by zatrudnieni w Starostwie emeryci udali się na zasłużone emerytury. Nie sposób jednak nie zgodzić się z komentarzem, który ukazał się na stronie gazety „(…) To dlaczego Sobczak – emeryt zajmuje stanowisko radnego powiatowego, przecież może zrezygnować i wejdzie nowy z listy, dlaczego Sobczak – emeryt nie zrezygnuje z wice rady nadzorczej PWiK, przecież są inni młodsi, co się znają. Dlaczego Sobczak popiera Nowosielskiego, u którego jest spora grupa radnych emerytów, którzy nic nie robią dla naszego miasta”. Często jest tak, że drzazga w oku brata – to moja belka. Być może trzeba zatem zająć się swoją belką…
Judyta
judyta@wyszkowiak.pl

Komentarze

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: