• - Strona Główna

• 
  
  

Przypomnijmy, iż projekt „Kurpiowska Kuźnia Mistrzów” skupia się na popularyzacji sportów walki, wyławianiu miejscowych talentów oraz promocji samego regionu Kurpi Zielonych i Białych.
W sobotę, w wyszkowskiej hali odbyła się jedenasta odsłona Kuźni. Ogółem, rozegrano 17 pojedynków w różnych formułach sztuk walki: boksie, K-1, Muay Thai oraz low kick (formuła kick-boxingu, w której dozwolone są niskie kopnięcia). 8 z nich miało charakter debiutów. Poniżej prezentujemy ich wyniki:
1. Alan Malinowski vs Marek Spyrzewski (low kick – 71 kg), wygrał Alan Malinowski
2. Karol Draks vs Piotr Jaroc (K-1 – 65 kg), wygrał Karol Draks
3. Mateusz Joachimiak vs Kamil Dybiec (boks – 57 kg), wygrał Kamil Dybiec
4. Hubert Gościniec vs Łukasz Kozakiewicz (boks – 70 kg), wygrał Hubert Gościniec
5. Monika Mikulska vs Aneta Pruchniewicz (boks), wygrała Aneta Pruchniewicz
6. Bartosz Kukwa vs Aleksander Chebda (K-1 junior – 86 kg), wygrał Bartosz Kukwa
7. Mateusz Mosakowski vs Mateusz Bielicki (low kick – 77 kg), wygrał Mateusz Bielicki
8. Emil Walkowski vs Piotr Bielak (boks junior– 72 kg), wygrał Emil Walkowski.
Kolejne 9 pojedynków należało już do karty głównej imprezy. Pierwsze 6, tzw. „Super Fights”, rozpoczęło starcie Marka Romana z Akademii Lwa Bemowo Warszawa z Przemysławem Bębenkiem z Serafin No Limit Fight Club Ursus Warszawa. Starcie dwóch młodych zawodników w formule K-1 było emocjonujące i pełne akcji. W całym pojedynku przeważał Marek Roman i to właśnie zawodnik Akademii Lwa zszedł z ringu jako zwycięzca (po jednomyślnej decyzji sędziów).
W drugiej walce, trener z miejscowego klubu Gimnazjon Apin Wyszków, Bartosz Pasik, po porażce na gali MMA w Mrągowie, postanowił spróbować swoich sił w formule K-1. W wadze do 86 kg, uległ on reprezentantowi Ostrołęka Fight Academy, Kamilowi Sękowi. Pojedynek był bardzo chaotyczny, zawodnicy starali się pokazać jak najwięcej, jednak widać było braki w wyszkoleniu technicznym i kondycyjnym. Starcie zakończyło się werdyktem sędziów na korzyść podopiecznego Arkadiusza Ludwiczaka z ostrołęckiego klubu.
Do trzeciej walki gali wyszli: zawodnik KS War-sztat Warszawa – Damian Malinowski oraz podopieczny Pawła Delugi z Gimnazjonu Apin Wyszków – Marcin Stańczykowski. Malinowski chciał się zrehabilitować przed wyszkowską publicznością za porażkę na KKM 9, na której przegrał z Przemysławem Ochmańskim. Malinowski wypunktował Stańczykowskiego trafiając celniej i unikając większej ilości uderzeń.
Świetną walkę stoczyli zawodnicy K-1 w limicie do 62,5 kg. Podopieczny Piotra Woźnickiego z Team Woźnicki Płock – Krystian Sawicki, pokonał jednogłośną decyzją sędziów Michała Gryszkiewicza z Akademii Lwa Bemowo. Pojedynek przebiegał na wysokim poziomie technicznym.
Doskonale w ringu zaprezentował się również Dawid Bosak z klubu bokserskiego Legia Warszawa, który pokonał decyzją sędziów Piotra Steca z Legia Fight Club. Trzeba przyznać, że młodzi zawodnicy pokazali kunszt szermierki na pięści i doskonałą pracę w obronie.
W pojedynku na zasadach Muay Thai, podopieczny Macieja Skupińskiego z klubu Serafin No Limit Ursus, Adam Trzpioła, pokonał niejednogłośną decyzją sędziów Danika Bukę z Academia Gorila Warszawa. Pojedynek obfitował w kopnięcia i łokcie, a Trzpioła co jakiś czas trafiał backfistem. Zasłużone zwycięstwo znanego na scenie amatorskiej zawodnika było dobrym wprowadzeniem do trzech walk wieczoru.
W pierwszej z nich Ludwik Szwaczyk z Gimnazjonu Apin Wyszków pokonał niejednogłośną decyzją sędziów Pawła Echlera z Legia Fight Club Warszawa. Podopieczny Pawła Delugi miał solidną przewagę zasięgu, co wykorzystał w tym pojedynku. Paweł Echler zawalczył w swoim stylu, czyli nie dał się trafiać rywalowi i sam kontrował lewym prostym. Weteran gal Grappler Night postawił twarde warunki Szwaczykowi i była to dobra walka dla młodego pięściarza z Wyszkowa. Po wręczeniu uczestnikom tej walki pucharów, członek zarządu warszawsko-mazowieckiego okręgowego związku bokserskiego, Andrzej Rajkowski, uhonorował Pawła Delugę za promocję pięściarstwa w regionie symboliczną statuetką.
W drugiej walce wieczoru świetny pokaz boksu dał Marek Michaluk z Legia Fight Club, który zdominował Kamila Deptę z Gimnazjonu Apin Wyszków. Depta miał niewielką przewagę zasięgu, jednak Michalukowi w ogóle to nie przeszkadzało i lokował swoje ciosy nad opuszczonymi rękoma przeciwnika. W końcówce drugiej rundy rzucił na deski rywala. W trzeciej rundzie Depta dwukrotnie zapoznał się z deskami ringu, jednak pokazał charakter i kontynuował pojedynek. Ogłoszenie werdyktu było tylko formalnością i Michaluk zszedł z ringu jako zwycięzca po kapitalnym występie.
W trzeciej walce wieczoru fani zgromadzeni w hali zobaczyli dwóch wyróżniających się zawodników Kurpiowskiej Kuźni Mistrzów. Wychowanek Pawła Delugi z Gimnazjonu Apin Wyszków, trenujący również w warszawskiej Palestrze, wicemistrz świata K-1 Global Błażej Sarnacki, zmierzył się z wicemistrzem Polski WKSF – Danielem Strzemińskim z Akademii Lwa Bemowo. Pojedynek cechował się wysokim poziomem technicznym. Lepszy okazał się bardziej agresywny Strzemiński, który kontrował uderzenia i kopnięcia Sarnackiego. W trzeciej rundzie obu zawodnikom nieco zabrakło kondycji, jednak pojedyncze ciosy lądowały na głowie zawodnika z Wyszkowa, który w ostatecznym rozrachunku przegrał decyzją sędziów.
Ogólnie, kolejną galę z cyklu Kurpiowskiej Kuźni Mistrzów można uznać za udaną. Impreza odbyła się w kulturalnej atmosferze, a walki stały na bardzo wysokim poziomie. Czekamy na kolejne edycje!
opr. Turu

• 
  
• 
  
• 
  
• 
  

Komentarze

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: