Camper kończy rok porażką
(Zam: 06.01.2016 r., godz. 15.53)Nie udał się wyszkowskim siatkarzom wyjazdowy mecz w Kętach. Podopieczni trenera Pawła Blomberga nie udźwignęli roli faworyta spotkania i przegrali z miejscowym KPS-em 2:3.
Mecz został rozegrany w sobotę 19 grudnia. Dziesiąty w tabeli Camper miał okazję do zgarnięcia kompletu punktów, kosztem outsidera ligi z Kęt. Niestety, wyszkowianie nie wykorzystali tej okazji.
Podopieczni trenera Blomberga rozpoczęli spotkanie w składzie: Konrad Woroniecki, Mariusz Pruski, Dariusz Szulik, Szymon Piórkowski, Tobiasz Wojtkowski, Łukasz Owczarz, Łukasz Dyl (libero). Pierwszy set od początku do końca przebiegał pod dyktando wyszkowian. Siatkarze Campera prowadzili odpowiednio 15:8, 20:14, aby ostatecznie wygrać seta do 17.
W drugiej odsłonie sytuacja odwróciła się o 180 stopni. Dzięki silnym zagrywkom i skutecznej grze z kontry, gospodarze szybko wypracowali sobie dużą przewagę punktową (6:1), którą utrzymali do samej końcówki. W niej, wyszkowianom udało się obronić trzy piłki setowe, jednak przewaga rywali była zbyt wielka, aby na tym etapie uratować wynik. Ostatecznie KPS wygrał 25:20 i wyrównał stan meczu.
Trzecia odsłona była najbardziej wyrównana z dotychczasowych. Początek należał do Campera, jednak później inicjatywę przejęli gospodarze. Siatkarze z Kęt prowadzili już 10:6 i wydawało się, że zmierzają po zwycięstwo w secie. W połowie partii obudzili się jednak przyjezdni. Zawodnicy Campera odzyskali inicjatywę i po zaciętej końcówce wygrali 25:23.
Czwarty set dobrze obrazuje poziom całego spotkania. Wyszkowianie, którzy przed chwilą cieszyli się ze zwycięstwa w trzeciej partii, rozpoczynają tragicznie, przegrywając po kilku minutach gry już 3:10. Wtedy serię pomyłek zaliczają z kolei gospodarze, co powoduje, że gigantyczna przewaga staje się tylko wspomnieniem, przy wyniku po 16. Camper, który odrobił niemożliwą, zdawałoby się, stratę punktową, nie potrafi jednak postawić kropki nad „i”, ostatecznie przegrywając po słabej końcówce 21:25. Mamy 2:2 i o wyniku zadecydować ma tie break.
W nim, na boisku dzielą i rządzą gospodarze. Camper ani razu nie wychodzi na prowadzenie i ostatecznie przegrywa 9:15, a tym samym cały mecz 2:3.
KPS Kęty – Camper Wyszków 3:2 (17:25, 25:20, 23:25, 25:21, 15:9)
Camper: Konrad Woroniecki, Mariusz Pruski, Dariusz Szulik, Szymon Piórkowski, Tobiasz Wojtkowski, Łukasz Owczarz, Łukasz Dyl (libero), a także: Jakub Nurczyński (libero), Przemysław Gniewek, Maciej Główczyński.
Spotkania takie jak to z Kętami utwierdzają w przekonaniu, że Camper przegrywa mecze nie z powodu braku umiejętności poszczególnych siatkarzy, ale w sferze mentalnej. Z jakiegoś powodu, zawodnicy, którzy potrafią punktować rywala długimi seriami, nagle „stają” na boisku. Mecz z KPS-em oraz wcześniejsze porażki, w szczególności z Siedlcami oraz Ostrołęką, dają słabe świadectwo pierwszej rundzie sezonu 2015/16. Jeśli Camper ma aspiracje do gry w fazie play-off, to musi zaliczyć bardzo dobrą rundę rewanżową. Wyszkowianom przed samymi świętami ubyło jednego rywala w walce o czołową „8” ligi. Z rozgrywek wycofał się bowiem, borykający się od początku swojej przygody z I ligą z problemami finansowymi, Hutnik Kraków. Zaplecze PlusLigi natomiast wznowi rozgrywki w sobotę 9 stycznia. Tego dnia Camper zmierzy się na wyjeździe z innym zespołem z „Grodu Kraka”, AZS-em AGH.
Wyniki spotkań rozegranych w 13. kolejce:
Espadon Szczecin – SMS PZPS Spała 3:1
KPS Siedlce – Energa Ostrołęka 3:0
Krispol Września – Warta Zawiercie 3:0
AGH Kraków – Ślepsk Suwałki 1:3
GKS Katowice – AZS Stal Nysa 3:2
Hutnik Kraków – Victoria Wałbrzych 2:3
Turu
Aktualna tabela:
1. Ślepsk Suwałki 30 35-16
2. GKS Katowice 27 32-17
3. SMS PZPS Spała 26 31-18
4. Espadon Szczecin 25 30-20
5. Warta Zawiercie 25 28-20
6. Krispol Września 24 28-18
7. AZS Stal Nysa 20 28-28
8. KPS Siedlce 19 24-20
9. AGH Kraków 19 23-24
10. Camper Wyszków 12 19-32
11. Hutnik Kraków 12 15-28
12. Victoria Wałbrzych 12 17-33
13. Energa Ostrołęka 11 18-31
14. KPS Kęty 8 12-35
Podopieczni trenera Blomberga rozpoczęli spotkanie w składzie: Konrad Woroniecki, Mariusz Pruski, Dariusz Szulik, Szymon Piórkowski, Tobiasz Wojtkowski, Łukasz Owczarz, Łukasz Dyl (libero). Pierwszy set od początku do końca przebiegał pod dyktando wyszkowian. Siatkarze Campera prowadzili odpowiednio 15:8, 20:14, aby ostatecznie wygrać seta do 17.
W drugiej odsłonie sytuacja odwróciła się o 180 stopni. Dzięki silnym zagrywkom i skutecznej grze z kontry, gospodarze szybko wypracowali sobie dużą przewagę punktową (6:1), którą utrzymali do samej końcówki. W niej, wyszkowianom udało się obronić trzy piłki setowe, jednak przewaga rywali była zbyt wielka, aby na tym etapie uratować wynik. Ostatecznie KPS wygrał 25:20 i wyrównał stan meczu.
Trzecia odsłona była najbardziej wyrównana z dotychczasowych. Początek należał do Campera, jednak później inicjatywę przejęli gospodarze. Siatkarze z Kęt prowadzili już 10:6 i wydawało się, że zmierzają po zwycięstwo w secie. W połowie partii obudzili się jednak przyjezdni. Zawodnicy Campera odzyskali inicjatywę i po zaciętej końcówce wygrali 25:23.
Czwarty set dobrze obrazuje poziom całego spotkania. Wyszkowianie, którzy przed chwilą cieszyli się ze zwycięstwa w trzeciej partii, rozpoczynają tragicznie, przegrywając po kilku minutach gry już 3:10. Wtedy serię pomyłek zaliczają z kolei gospodarze, co powoduje, że gigantyczna przewaga staje się tylko wspomnieniem, przy wyniku po 16. Camper, który odrobił niemożliwą, zdawałoby się, stratę punktową, nie potrafi jednak postawić kropki nad „i”, ostatecznie przegrywając po słabej końcówce 21:25. Mamy 2:2 i o wyniku zadecydować ma tie break.
W nim, na boisku dzielą i rządzą gospodarze. Camper ani razu nie wychodzi na prowadzenie i ostatecznie przegrywa 9:15, a tym samym cały mecz 2:3.
KPS Kęty – Camper Wyszków 3:2 (17:25, 25:20, 23:25, 25:21, 15:9)
Camper: Konrad Woroniecki, Mariusz Pruski, Dariusz Szulik, Szymon Piórkowski, Tobiasz Wojtkowski, Łukasz Owczarz, Łukasz Dyl (libero), a także: Jakub Nurczyński (libero), Przemysław Gniewek, Maciej Główczyński.
Spotkania takie jak to z Kętami utwierdzają w przekonaniu, że Camper przegrywa mecze nie z powodu braku umiejętności poszczególnych siatkarzy, ale w sferze mentalnej. Z jakiegoś powodu, zawodnicy, którzy potrafią punktować rywala długimi seriami, nagle „stają” na boisku. Mecz z KPS-em oraz wcześniejsze porażki, w szczególności z Siedlcami oraz Ostrołęką, dają słabe świadectwo pierwszej rundzie sezonu 2015/16. Jeśli Camper ma aspiracje do gry w fazie play-off, to musi zaliczyć bardzo dobrą rundę rewanżową. Wyszkowianom przed samymi świętami ubyło jednego rywala w walce o czołową „8” ligi. Z rozgrywek wycofał się bowiem, borykający się od początku swojej przygody z I ligą z problemami finansowymi, Hutnik Kraków. Zaplecze PlusLigi natomiast wznowi rozgrywki w sobotę 9 stycznia. Tego dnia Camper zmierzy się na wyjeździe z innym zespołem z „Grodu Kraka”, AZS-em AGH.
Wyniki spotkań rozegranych w 13. kolejce:
Espadon Szczecin – SMS PZPS Spała 3:1
KPS Siedlce – Energa Ostrołęka 3:0
Krispol Września – Warta Zawiercie 3:0
AGH Kraków – Ślepsk Suwałki 1:3
GKS Katowice – AZS Stal Nysa 3:2
Hutnik Kraków – Victoria Wałbrzych 2:3
Turu
Aktualna tabela:
1. Ślepsk Suwałki 30 35-16
2. GKS Katowice 27 32-17
3. SMS PZPS Spała 26 31-18
4. Espadon Szczecin 25 30-20
5. Warta Zawiercie 25 28-20
6. Krispol Września 24 28-18
7. AZS Stal Nysa 20 28-28
8. KPS Siedlce 19 24-20
9. AGH Kraków 19 23-24
10. Camper Wyszków 12 19-32
11. Hutnik Kraków 12 15-28
12. Victoria Wałbrzych 12 17-33
13. Energa Ostrołęka 11 18-31
14. KPS Kęty 8 12-35
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl