Camper bez zwycięstw w spotkaniach derbowych
(Zam: 16.12.2015 r., godz. 11.53)Energa Ostrołęka i KPS Siedlce okazały się za silne dla wyszkowskiego Campera. Drużyna trenera Pawła Blomberga przegrała spotkania ligowe z wymienionymi zespołami odpowiednio 2:3 i 0:3.
Mecz pomiędzy Camperem a Energą Ostrołęka był zaległym spotkaniem 9. kolejki. Obu zespołom w tym sezonie wyraźnie się nie wiedzie, jednak wydawało się, że w ostatnim czasie Camper znajduje się na fali wznoszącej, co dawało wyszkowskim kibicom nadzieję na zwycięstwo.
Spotkanie zostało rozegrane w środę 2 grudnia w Ostrołęce. Początek premierowej odsłony należał do wyszkowian, którzy po udanych zbiciach Szymona Piórkowskiego i Mariusza Pruskiego wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. W środkowej fazie seta w ekipie trenera Blomberga pojawiły się problemy z przyjęciem zagrywek, coraz bardziej „nakręcających się” ostrołęczan. Błędy w przyjęciu nie opuściły już wyszkowskiego zespołu do końca seta, przegranego ostatecznie 20:25.
W drugiej odsłonie początek ponownie należał do wyszkowian. Na pierwszej przerwie technicznej Camper prowadził 8:6. W środkowej fazie seta gra się wyrównała, walka przez długi czas toczyła się punkt za punkt. Na drugą przerwę techniczną wyszkowianie schodzili prowadząc 16:15. W końcówce wynik oscylował w okolicach remisu. Po stronie wyszkowian ciężar gry w ataku wziął na siebie Łukasz Owczarz. Niestety, w końcówce dwa kolejne błędy popełnili wyszkowscy środkowi, co ostatecznie pozwoliło rywalom na wygranie seta 26:24.
Trzecią partię, stojący pod przysłowiową ścianą w tym meczu wyszkowianie, rozpoczęli paradoksalnie najsłabiej. Na pierwszej przerwie technicznej gospodarze prowadzili 8:6. Trener Paweł Blomberg wprowadził na boisko Tobiasza Wojtkowskiego i to właśnie zagranie młodego atakującego rodem z Wyszkowa dało jego kolegom z drużyny impuls do podjęcia walki. Po drugiej przerwie technicznej wyszkowianie „urwali się” gospodarzom na trzy oczka (17:14) i tej przewagi nie oddali już do końca seta. Zwycięstwo 25:20 dało siatkarzom Campera „drugi oddech” w tym spotkaniu.
W czwartej partii walka rozgorzała na nowo. Oba zespoły nie odpuszczały, w rezultacie na tablicy wyników co chwilę pojawiał się remis. Po stronie Campera dobrze spisywał się Wojtkowski, w szeregach rywali brylował były zawodnik wyszkowskiej drużyny, Rafał Faryna. Ostatecznie o zwycięstwie w czwartej odsłonie zadecydowała walka na przewagi. Próbę nerwów lepiej wytrzymali wyszkowianie i to oni ostatecznie wygrali 26:24.
Tym samym zwycięzcę środowego spotkania wyłonić miał tie break. Wyszkowianie szybko wypracowali sobie w nim dwupunktowe prowadzenie, które utrzymało się do zmiany stron (8:6). Po wznowieniu gry nadal „w gazie” byli siatkarze Campera, którzy po udanej kontrze Szymona Piórkowskiego prowadzili już 11:8. W tym momencie w szeregach wyszkowskiej drużyny coś się zacięło. Błędy własne oraz kontrowersyjne decyzje miejscowych arbitrów sprawiły, że zawodnicy Campera ostatecznie przegrali seta 12:15, a tym samym cały mecz 2:3.
Energa Ostrołęka – Camper Wyszków 3:2 (25:20, 26:24, 20:25, 24:26, 15:12)
Camper: Konrad Woroniecki, Sebastian Wójcik, Szymon Piórkowski, Łukasz Owczarz, Dariusz Szulik, Mariusz Pruski, Jakub Nurczyński (libero), Przemysław Gniewek, Kamil Bodzon, Tobiasz Wojtkowski, Łukasz Dyl, Maciej Główczyński.
Trzy dni po ciężkim meczu w Ostrołęce na wyszkowian czekała kolejna wyjazdowa batalia, tym razem w Siedlcach. W kolejnych, mazowieckich derbach, Camper był podejmowany przez miejscowy KPS. Początek premierowej odsłony należał do wyszkowian, jednak począwszy od pierwszej przerwy technicznej, inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze. Wyszkowianie mieli duże problemy z przyjęciem, natomiast siatkrze KPS-u byli bezlitośni na kontrach. Ostatecznie podopieczni trenera Pawła Blomberga przegrali pierwszą partię 19:25.
W drugiej partii KPS od początku narzucił bardzo wysokie tempo. Na pierwszej przerwie technicznej wyszkowianie przegrywali 4:8. W środkowej fazie seta było nieco lepiej, Camper ustabilizował przyjęcie i był bliski wyrównania (12:13). Niestety, był to ostatni „zryw” wyszkowskich siatkarzy w tej odsłonie. Do końca partii dominowali gospodarze, którzy ostatecznie wygrali 25:20.
W trzeciej, i jak się później okazało ostatniej partii, podopieczni trenera Blomberga w końcu postawili się gospodarzom. Ogólnie ten set przebiegał pod znakiem serii punktów zdobywanych raz przez jedną, raz przez drugą drużynę. Początek należał do KPS-i (9:6), który na drugiej przerwie technicznej prowadził już 16:11. Chwilę później, a dokładniej kilka błędów miejscowych i bloków wyszkowian później, było już po 16. Następnie inicjatywa ponownie znalazła się po stronie miejscowych (22:18), by po chwili wrócić na wyszkowską stronę siatki (22:23). W samej końcówce o zwycięstwie decydowały detale i duża doza szczęścia. W sobotę więcej tego ostatniego mieli gospodarze i to oni ostatecznie wygrali 26:24, a tym samym 3:0 w całym meczu.
KPS Siedlce – Camper Wyszków 3:0 (25:19, 25:20, 26:24)
Camper: Konrad Woroniecki, Sebastian Wójcik, Szymon Piórkowski, Łukasz Owczarz, Dariusz Szulik, Mariusz Pruski, Jakub Nurczyński (libero), Przemysław Gniewek, Kamil Bodzon, Tobiasz Wojtkowski, Łukasz Dyl, Maciej Główczyński.
Szkoda dwóch przegranych – w spotkaniach z rywalami, którzy byli jak najbardziej w zasięgu wyszkowian. Gdyby zamiast jednego punktu, podopieczni trenera Blomberga zdobyli ich przynajmniej cztery, to Camper obecnie oscylowałby na granicy pierwszej „8” tabeli. Nie ma co załamywać rąk, trzeba walczyć o punkty w kolejnych spotkaniach. A najbliższe już w sobotę 12 września. Tego dnia wyszkowianie podejmą we własnej hali Wartę Zawiercie. Początek spotkania o godz. 18.00. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na trybuny hali sportowej WOSiR!
Turu
Wyniki pozostałych spotkań rozegranych w 11. kolejce:
Energa Ostrołęka – SMS PZPS Spała 3:2
Espadon Szczecin – Krispol Września 3:0
Warta Zawiercie – Ślepsk Suwałki 3:1
KPS Kęty – AZS Stal Nysa 2:3
AGH Kraków – Victoria Wałbrzych 3:0
GKS Katowice – Hutnik Kraków 3:0
Aktualna tabela:
1. Ślepsk Suwałki 24 29-15
2. SMS PZPS Spała 23 27-15
3. GKS Katowice 22 26-15
4. Warta Zawiercie 22 25-16
5. Espadon Szczecin 20 24-17
6. AGH Kraków 19 22-18
7. Krispol Września 18 22-18
8. KPS Siedlce 16 21-17
9. Stal Nysa 16 23-25
10. Camper Wyszków 11 16-26
11. Hutnik Kraków 11 13-22
12. Energa Ostrołęka 10 16-25
13. Victoria Wałbrzych 10 14-28
14. KPS Kęty 6 9-30
Spotkanie zostało rozegrane w środę 2 grudnia w Ostrołęce. Początek premierowej odsłony należał do wyszkowian, którzy po udanych zbiciach Szymona Piórkowskiego i Mariusza Pruskiego wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. W środkowej fazie seta w ekipie trenera Blomberga pojawiły się problemy z przyjęciem zagrywek, coraz bardziej „nakręcających się” ostrołęczan. Błędy w przyjęciu nie opuściły już wyszkowskiego zespołu do końca seta, przegranego ostatecznie 20:25.
W drugiej odsłonie początek ponownie należał do wyszkowian. Na pierwszej przerwie technicznej Camper prowadził 8:6. W środkowej fazie seta gra się wyrównała, walka przez długi czas toczyła się punkt za punkt. Na drugą przerwę techniczną wyszkowianie schodzili prowadząc 16:15. W końcówce wynik oscylował w okolicach remisu. Po stronie wyszkowian ciężar gry w ataku wziął na siebie Łukasz Owczarz. Niestety, w końcówce dwa kolejne błędy popełnili wyszkowscy środkowi, co ostatecznie pozwoliło rywalom na wygranie seta 26:24.
Trzecią partię, stojący pod przysłowiową ścianą w tym meczu wyszkowianie, rozpoczęli paradoksalnie najsłabiej. Na pierwszej przerwie technicznej gospodarze prowadzili 8:6. Trener Paweł Blomberg wprowadził na boisko Tobiasza Wojtkowskiego i to właśnie zagranie młodego atakującego rodem z Wyszkowa dało jego kolegom z drużyny impuls do podjęcia walki. Po drugiej przerwie technicznej wyszkowianie „urwali się” gospodarzom na trzy oczka (17:14) i tej przewagi nie oddali już do końca seta. Zwycięstwo 25:20 dało siatkarzom Campera „drugi oddech” w tym spotkaniu.
W czwartej partii walka rozgorzała na nowo. Oba zespoły nie odpuszczały, w rezultacie na tablicy wyników co chwilę pojawiał się remis. Po stronie Campera dobrze spisywał się Wojtkowski, w szeregach rywali brylował były zawodnik wyszkowskiej drużyny, Rafał Faryna. Ostatecznie o zwycięstwie w czwartej odsłonie zadecydowała walka na przewagi. Próbę nerwów lepiej wytrzymali wyszkowianie i to oni ostatecznie wygrali 26:24.
Tym samym zwycięzcę środowego spotkania wyłonić miał tie break. Wyszkowianie szybko wypracowali sobie w nim dwupunktowe prowadzenie, które utrzymało się do zmiany stron (8:6). Po wznowieniu gry nadal „w gazie” byli siatkarze Campera, którzy po udanej kontrze Szymona Piórkowskiego prowadzili już 11:8. W tym momencie w szeregach wyszkowskiej drużyny coś się zacięło. Błędy własne oraz kontrowersyjne decyzje miejscowych arbitrów sprawiły, że zawodnicy Campera ostatecznie przegrali seta 12:15, a tym samym cały mecz 2:3.
Energa Ostrołęka – Camper Wyszków 3:2 (25:20, 26:24, 20:25, 24:26, 15:12)
Camper: Konrad Woroniecki, Sebastian Wójcik, Szymon Piórkowski, Łukasz Owczarz, Dariusz Szulik, Mariusz Pruski, Jakub Nurczyński (libero), Przemysław Gniewek, Kamil Bodzon, Tobiasz Wojtkowski, Łukasz Dyl, Maciej Główczyński.
Trzy dni po ciężkim meczu w Ostrołęce na wyszkowian czekała kolejna wyjazdowa batalia, tym razem w Siedlcach. W kolejnych, mazowieckich derbach, Camper był podejmowany przez miejscowy KPS. Początek premierowej odsłony należał do wyszkowian, jednak począwszy od pierwszej przerwy technicznej, inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze. Wyszkowianie mieli duże problemy z przyjęciem, natomiast siatkrze KPS-u byli bezlitośni na kontrach. Ostatecznie podopieczni trenera Pawła Blomberga przegrali pierwszą partię 19:25.
W drugiej partii KPS od początku narzucił bardzo wysokie tempo. Na pierwszej przerwie technicznej wyszkowianie przegrywali 4:8. W środkowej fazie seta było nieco lepiej, Camper ustabilizował przyjęcie i był bliski wyrównania (12:13). Niestety, był to ostatni „zryw” wyszkowskich siatkarzy w tej odsłonie. Do końca partii dominowali gospodarze, którzy ostatecznie wygrali 25:20.
W trzeciej, i jak się później okazało ostatniej partii, podopieczni trenera Blomberga w końcu postawili się gospodarzom. Ogólnie ten set przebiegał pod znakiem serii punktów zdobywanych raz przez jedną, raz przez drugą drużynę. Początek należał do KPS-i (9:6), który na drugiej przerwie technicznej prowadził już 16:11. Chwilę później, a dokładniej kilka błędów miejscowych i bloków wyszkowian później, było już po 16. Następnie inicjatywa ponownie znalazła się po stronie miejscowych (22:18), by po chwili wrócić na wyszkowską stronę siatki (22:23). W samej końcówce o zwycięstwie decydowały detale i duża doza szczęścia. W sobotę więcej tego ostatniego mieli gospodarze i to oni ostatecznie wygrali 26:24, a tym samym 3:0 w całym meczu.
KPS Siedlce – Camper Wyszków 3:0 (25:19, 25:20, 26:24)
Camper: Konrad Woroniecki, Sebastian Wójcik, Szymon Piórkowski, Łukasz Owczarz, Dariusz Szulik, Mariusz Pruski, Jakub Nurczyński (libero), Przemysław Gniewek, Kamil Bodzon, Tobiasz Wojtkowski, Łukasz Dyl, Maciej Główczyński.
Szkoda dwóch przegranych – w spotkaniach z rywalami, którzy byli jak najbardziej w zasięgu wyszkowian. Gdyby zamiast jednego punktu, podopieczni trenera Blomberga zdobyli ich przynajmniej cztery, to Camper obecnie oscylowałby na granicy pierwszej „8” tabeli. Nie ma co załamywać rąk, trzeba walczyć o punkty w kolejnych spotkaniach. A najbliższe już w sobotę 12 września. Tego dnia wyszkowianie podejmą we własnej hali Wartę Zawiercie. Początek spotkania o godz. 18.00. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na trybuny hali sportowej WOSiR!
Turu
Wyniki pozostałych spotkań rozegranych w 11. kolejce:
Energa Ostrołęka – SMS PZPS Spała 3:2
Espadon Szczecin – Krispol Września 3:0
Warta Zawiercie – Ślepsk Suwałki 3:1
KPS Kęty – AZS Stal Nysa 2:3
AGH Kraków – Victoria Wałbrzych 3:0
GKS Katowice – Hutnik Kraków 3:0
Aktualna tabela:
1. Ślepsk Suwałki 24 29-15
2. SMS PZPS Spała 23 27-15
3. GKS Katowice 22 26-15
4. Warta Zawiercie 22 25-16
5. Espadon Szczecin 20 24-17
6. AGH Kraków 19 22-18
7. Krispol Września 18 22-18
8. KPS Siedlce 16 21-17
9. Stal Nysa 16 23-25
10. Camper Wyszków 11 16-26
11. Hutnik Kraków 11 13-22
12. Energa Ostrołęka 10 16-25
13. Victoria Wałbrzych 10 14-28
14. KPS Kęty 6 9-30
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl