Dębinki na sprzedaż
(Zam: 09.09.2015 r., godz. 15.02)Starostwo Powiatowe na terenie obecnego domu dziecka w Dębinkach wydzieliło 23 działki budowlane przeznaczone do sprzedaży w przetargu. Sam pałac wraz z towarzyszącymi budynkami zostanie zbyty po wyprowadzce wychowanków do nowej siedziby przy ul. Dworcowej w Wyszkowie.
Do sprzedania jest w sumie ok. 2,5 ha terenu. Każda z działek ma średnio ok. 1 000 m kw. Ponieważ na tym obszarze nie ma miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, dlatego trwają uzgodnienia z instytucjami w sprawie decyzji o warunkach zabudowy nieruchomości. Samorząd będzie też musiał poddać działki wycenie – będzie ona podstawą do wyliczenia ceny wywoławczej zastosowanej w przetargu. Niewykluczone, że będzie on mógł być przeprowadzony już pod koniec roku.
Starostwo Powiatowe planuje, że dzieci przebywające teraz w domu dziecka w Dębinkach w drugiej połowie przyszłego roku przeniosą się do nowych domów przy ul. Dworcowej w Wyszkowie. Wyprowadzka ze starej siedziby pozwoli samorządowi na sprzedaż pałacu. Jak podaje fundacja Museion Norwid „Pałac zbudował w pierwszej połowie XVII wieku Jan Renard, podstoli nurski, pułkownik gwardii królewskiej, który otrzymał wieś Dębinki od króla Augusta II za wierną służbę. Fakt ten poświadcza tablica z czarnego marmuru, wmurowana nad kominkiem. Pałac został dwukrotnie przebudowany w pierwszej połowie XIX wieku przez Ksawerego Dybowskiego stolnika bełdzkiego i w drugiej połowie XIX wieku przez budowniczego Władysława Mierzanowskiego. Według innej wersji na miejscu pierwotnej XVII-wiecznej budowli Ksawery Dybowski w pierwszej połowie XIX wieku wybudował nowy pałac. (…) Cyprian Norwid po śmierci matki wiele czasu spędzał w majątku swego opiekuna Ksawerego Dybowskiego. Latem 1839 roku podczas wakacji przeżył tu młodzieńczą miłość do swej kuzynki Brygidy. Oprócz Norwidów z Dębinkami łączą się inne znane nazwiska polskiej kultury, We dworze często przebywali artyści związani z Cyganerią Warszawską, np. Roman Zmorski, Oskar Kolberg i Teofil Lenartowicz. W okresie międzywojennym przebywał tu jako korepetytor Jarosław Iwaszkiewicz. Być może „Panny z Wilka” powstały na podstawie perypetii rodziny Dybowskich?”.
Jaki będzie dalszy los pałacu? Kto będzie jego kolejnym właścicielem? Starostwo Powiatowe nosi się z zamiarem ogłoszenia przetargu. Ta procedura może zostać pominięta w przypadku, gdyby zakup obiektu był przeprowadzony na cel publiczny. Do tej pory Fundacja Museion, która chciałaby stworzyć muzeum Norwida, zadeklarowała zainteresowanie obiektem, a jej przedstawiciel gościł podczas jednej z sesji Rady Powiatu.
– Zależy nam na udanej transakcji finansowej. Obiekt, który sprzedamy nadal będzie pod opieką konserwatora zabytków – komentuje wicestarosta Adam Mróz.
J.P.
Starostwo Powiatowe planuje, że dzieci przebywające teraz w domu dziecka w Dębinkach w drugiej połowie przyszłego roku przeniosą się do nowych domów przy ul. Dworcowej w Wyszkowie. Wyprowadzka ze starej siedziby pozwoli samorządowi na sprzedaż pałacu. Jak podaje fundacja Museion Norwid „Pałac zbudował w pierwszej połowie XVII wieku Jan Renard, podstoli nurski, pułkownik gwardii królewskiej, który otrzymał wieś Dębinki od króla Augusta II za wierną służbę. Fakt ten poświadcza tablica z czarnego marmuru, wmurowana nad kominkiem. Pałac został dwukrotnie przebudowany w pierwszej połowie XIX wieku przez Ksawerego Dybowskiego stolnika bełdzkiego i w drugiej połowie XIX wieku przez budowniczego Władysława Mierzanowskiego. Według innej wersji na miejscu pierwotnej XVII-wiecznej budowli Ksawery Dybowski w pierwszej połowie XIX wieku wybudował nowy pałac. (…) Cyprian Norwid po śmierci matki wiele czasu spędzał w majątku swego opiekuna Ksawerego Dybowskiego. Latem 1839 roku podczas wakacji przeżył tu młodzieńczą miłość do swej kuzynki Brygidy. Oprócz Norwidów z Dębinkami łączą się inne znane nazwiska polskiej kultury, We dworze często przebywali artyści związani z Cyganerią Warszawską, np. Roman Zmorski, Oskar Kolberg i Teofil Lenartowicz. W okresie międzywojennym przebywał tu jako korepetytor Jarosław Iwaszkiewicz. Być może „Panny z Wilka” powstały na podstawie perypetii rodziny Dybowskich?”.
Jaki będzie dalszy los pałacu? Kto będzie jego kolejnym właścicielem? Starostwo Powiatowe nosi się z zamiarem ogłoszenia przetargu. Ta procedura może zostać pominięta w przypadku, gdyby zakup obiektu był przeprowadzony na cel publiczny. Do tej pory Fundacja Museion, która chciałaby stworzyć muzeum Norwida, zadeklarowała zainteresowanie obiektem, a jej przedstawiciel gościł podczas jednej z sesji Rady Powiatu.
– Zależy nam na udanej transakcji finansowej. Obiekt, który sprzedamy nadal będzie pod opieką konserwatora zabytków – komentuje wicestarosta Adam Mróz.
J.P.
Komentarze
Jak zwykle...
Dodane przez k, w dniu 09.09.2015 r., godz. 21.04
Starostwo weźmie kasę a gmina dostanie figę. Kaska to główny motor tego przeniesienia. Nawet jak zbudują te budynki w Wyszkowie (termin realizacji to chyba pobożne życzenie starosty) to sporo zostanie do podziału. Kolejny raz Zabrodzie jest traktowane jak przygłupi krewny, na którym można zarobić. Ostatnio wcisnęli gminie deficytową szkołę średnią a teraz zarobią na Dębinkach.
Dodane przez k, w dniu 09.09.2015 r., godz. 21.04
Starostwo weźmie kasę a gmina dostanie figę. Kaska to główny motor tego przeniesienia. Nawet jak zbudują te budynki w Wyszkowie (termin realizacji to chyba pobożne życzenie starosty) to sporo zostanie do podziału. Kolejny raz Zabrodzie jest traktowane jak przygłupi krewny, na którym można zarobić. Ostatnio wcisnęli gminie deficytową szkołę średnią a teraz zarobią na Dębinkach.
Złodziej
Dodane przez Zabrodziak, w dniu 11.09.2015 r., godz. 21.37
Nie potrzebujemy powiatu, który tylko nas okrada.
Dodane przez Zabrodziak, w dniu 11.09.2015 r., godz. 21.37
Nie potrzebujemy powiatu, który tylko nas okrada.
Dodane przez uc, w dniu 11.09.2015 r., godz. 22.35
Dlaczego konserwator zabytków wydał zgodę na podział działek. Jak one zostaną teraz zabudowane skoro nie ma planu miejscowego? Znowu samowolka?
Dlaczego konserwator zabytków wydał zgodę na podział działek. Jak one zostaną teraz zabudowane skoro nie ma planu miejscowego? Znowu samowolka?
ta sama historia
Dodane przez kustosz, w dniu 12.09.2015 r., godz. 08.45
Na działkach wybudują obory a w pałacu zrobią chlew. Powtórka scenariusza z przeszłości. Ruscy tak robili. Mam wrażenie, że decydują o tym ludzie, którym słoma z butów wystaje.
Dodane przez kustosz, w dniu 12.09.2015 r., godz. 08.45
Na działkach wybudują obory a w pałacu zrobią chlew. Powtórka scenariusza z przeszłości. Ruscy tak robili. Mam wrażenie, że decydują o tym ludzie, którym słoma z butów wystaje.
obiektywny
Dodane przez gdzie sprawiedliwość, w dniu 12.09.2015 r., godz. 14.29
Gdzie są radni powiatowi nie okradanej gminy Zabrodzie? Gdzie jest Wójt? Skarżyć złodziei do Wojewody, do Posłów i Prezydenta.
Dodane przez gdzie sprawiedliwość, w dniu 12.09.2015 r., godz. 14.29
Gdzie są radni powiatowi nie okradanej gminy Zabrodzie? Gdzie jest Wójt? Skarżyć złodziei do Wojewody, do Posłów i Prezydenta.
grabierz
Dodane przez ekspert, w dniu 12.09.2015 r., godz. 14.54
To Zabrodzie zapłaciło za całą okoliczną infrastrukturę a teraz powiat to sprzedaje? Precz z powiatowym gminożercami. Z tych pieniędzy dadzą sobie premie. Skandal.
Dodane przez ekspert, w dniu 12.09.2015 r., godz. 14.54
To Zabrodzie zapłaciło za całą okoliczną infrastrukturę a teraz powiat to sprzedaje? Precz z powiatowym gminożercami. Z tych pieniędzy dadzą sobie premie. Skandal.
Dodane przez TD, w dniu 13.09.2015 r., godz. 00.12
I na sekretarza Bociana chcieli Wam wcisnąć.
I na sekretarza Bociana chcieli Wam wcisnąć.
A można tak?
Dodane przez Luki, w dniu 17.09.2015 r., godz. 22.36
Pałac, budynki gospodarcze i park są wpisane na listę zabytków. Można więc w ogóle (mam na myśli: zgodnie z prawem) tę działkę podzielić? A nawet jeżeli już, to po co ktoś miałby kupować kawałek parku wpisanego na listę zabytków, skoro i tak nic nie będzie mógł tam wybudować? Oczywiście pod warunkiem, że konserwator zabytków wie, że chroniony przez niego teren idzie na sprzedaż i do podziału... A powinien wiedzieć i dopilnować, aby nie doszło do zdegradowania zabytkowego zespołu pałacowo-parkowego. Powiat razem z gminą powinny starać się o to, aby powstało tam muzeum Norwida. To jest szansa i tę szansę należy wykorzystać.
Dodane przez Luki, w dniu 17.09.2015 r., godz. 22.36
Pałac, budynki gospodarcze i park są wpisane na listę zabytków. Można więc w ogóle (mam na myśli: zgodnie z prawem) tę działkę podzielić? A nawet jeżeli już, to po co ktoś miałby kupować kawałek parku wpisanego na listę zabytków, skoro i tak nic nie będzie mógł tam wybudować? Oczywiście pod warunkiem, że konserwator zabytków wie, że chroniony przez niego teren idzie na sprzedaż i do podziału... A powinien wiedzieć i dopilnować, aby nie doszło do zdegradowania zabytkowego zespołu pałacowo-parkowego. Powiat razem z gminą powinny starać się o to, aby powstało tam muzeum Norwida. To jest szansa i tę szansę należy wykorzystać.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl