„Powalczymy o mistrza wiosny”
(Zam: 18.03.2015 r., godz. 15.52)W środę 4 marca w Urzędzie Miejskim w Wyszkowie odbyła się konferencja prasowa, dotycząca drużyny seniorów Bugu Wyszków.
Podczas konferencji prezes klubu Dariusz Andrzejewski, członek zarządu Michał Mielczarczyk, trener Artur Salamon oraz kapitan zespołu seniorów Alan Wróbel podsumowali zimowe przygotowania do zbliżającej się rundy wiosennej sezonu 2014/2015.
– Treningi rozpoczęliśmy 12 stycznia. Nigdy nie przykładałem specjalnej wagi do wyników meczów sparingowych, ponieważ one mają służyć testowaniu różnych ustawień, szansę ma otrzymać jak największa liczba zawodników, w szczególności młodych. Punkty mamy natomiast zdobywać w lidze, wtedy nie będzie czasu na eksperymenty na boisku. Ogólnie uważam, że zespół jest bardzo dobrze przygotowany. Nie chcę niczego obiecywać, bo wiadomo, że to tylko sport, ale jesteśmy przygotowani na to, by postawić się każdej drużynie w lidze – powiedział Artur Salamon.
– Uzupełniając wypowiedź trenera, powiem, że moim zdaniem jesteśmy o wiele mocniejsi fizycznie niż w poprzedniej rundzie. Według mnie, jesteśmy również stabilniejsi kadrowo. Obiecuję, że każdy zawodnik z naszej drużyny dołoży wszelkich starań, żeby zdobyć jak największą liczbę punktów i odbić się od dna, którym powiedzmy sobie jasno, jest dla Bugu miejsce w drugiej części tabeli. Wierzę, że powalczymy o minimum mistrza wiosny – dodał Alan Wróbel.
Padło również kilka słów o klubowych transferach. Przypomnijmy, że do zespołu dołączyli: napastnik Łukasz Barankiewicz (z Błękitnych Raciąż), pomocnik Ernest Dobkowski (młodzieżowiec, ostatnio KS Troszyn) oraz bramkarz Paweł Błesznowski (ostatnio Polonia Warszawa). Do treningów powrócił również Łukasz Damętko, a w klubie, mimo kilku propozycji z zewnątrz, pozostał utalentowany Paweł Nowacki. Z Bugu odeszli natomiast Łukasz Derejko (do Bzury Chodaków) oraz Damian Gałązka (do I-ligowej Chojniczanki Chojnice).
– Mimo ubytku kadrowego, transfer Damiana jest dla nas sukcesem, ponieważ jest to pierwszy transfer zawodnika Bugu do tak wysokiej klasy rozgrywkowej od blisko 20-stu lat – podsumował przenosiny Damiana Gałązki, Michał Mielczarczyk.
– Łukasz Barankiewicz da nam więcej możliwości w ofensywie, nie będziemy już zdani jedynie na Kowalczyka. Paweł Błesznowski wprowadzi do gry dużo spokoju. Nie waham się stawiać na młodego Karola Ponichterę, jednak potrzebny jest mu dalej ktoś bardziej doświadczony, kto pomoże mu dalej się rozwijać. Cieszę się, że do zespołu wrócił uniwersalny Łukasz Damętko. Ernest Dobkowski, chłopak z Wyszkowa, który nie ma może najlepszych warunków fizycznych, ale to jak to nazywam „żywe srebro”. Wierzę, że klub będzie miał z niego pożytek – ocenił Artur Salamon.
Sprawy organizacyjny poruszył natomiast prezes klubu, Dariusz Andrzejewski:
– Jak powszechnie wiadomo, nie jest łatwo w dzisiejszych czasach prowadzić klub sportowy. Na szczęście mamy silne wsparcie naszego głównego sponsora, a więc gminy Wyszków. My, ze swojej strony nadal kontynuujemy podjęte od kilku lat działania, a więc budowę klubu złożonego z wyszkowskich zawodników. Uważam, że już na ten moment odnieśliśmy połowiczny sukces, a w perspektywie kilku lat, zobaczymy naprawdę mocną drużynę opartą w 90 procentach na piłkarzach z Wyszkowa. Cieszę się, że mimo różnych trudności udało nam się przed najbliższą rundą przeprowadzić ciekawe transfery, które, wierzę w to głęboko, przełożą się na wynik sportowy. Obecnie około pięciu zespołów ligi powalczy o awans wyżej, myślę, że Bug wpasuje się gdzieś pomiędzy tę piątkę – podsumował Dariusz Andrzejewski. – Zapraszam wszystkich serdecznie na pierwszy tegoroczny mecz ligowy Wyszkowie, który odbędzie się w sobotę 14 marca na stadionie miejskim w Wyszkowie – zakończył prezes Bugu Wyszków.
Turu
– Treningi rozpoczęliśmy 12 stycznia. Nigdy nie przykładałem specjalnej wagi do wyników meczów sparingowych, ponieważ one mają służyć testowaniu różnych ustawień, szansę ma otrzymać jak największa liczba zawodników, w szczególności młodych. Punkty mamy natomiast zdobywać w lidze, wtedy nie będzie czasu na eksperymenty na boisku. Ogólnie uważam, że zespół jest bardzo dobrze przygotowany. Nie chcę niczego obiecywać, bo wiadomo, że to tylko sport, ale jesteśmy przygotowani na to, by postawić się każdej drużynie w lidze – powiedział Artur Salamon.
– Uzupełniając wypowiedź trenera, powiem, że moim zdaniem jesteśmy o wiele mocniejsi fizycznie niż w poprzedniej rundzie. Według mnie, jesteśmy również stabilniejsi kadrowo. Obiecuję, że każdy zawodnik z naszej drużyny dołoży wszelkich starań, żeby zdobyć jak największą liczbę punktów i odbić się od dna, którym powiedzmy sobie jasno, jest dla Bugu miejsce w drugiej części tabeli. Wierzę, że powalczymy o minimum mistrza wiosny – dodał Alan Wróbel.
Padło również kilka słów o klubowych transferach. Przypomnijmy, że do zespołu dołączyli: napastnik Łukasz Barankiewicz (z Błękitnych Raciąż), pomocnik Ernest Dobkowski (młodzieżowiec, ostatnio KS Troszyn) oraz bramkarz Paweł Błesznowski (ostatnio Polonia Warszawa). Do treningów powrócił również Łukasz Damętko, a w klubie, mimo kilku propozycji z zewnątrz, pozostał utalentowany Paweł Nowacki. Z Bugu odeszli natomiast Łukasz Derejko (do Bzury Chodaków) oraz Damian Gałązka (do I-ligowej Chojniczanki Chojnice).
– Mimo ubytku kadrowego, transfer Damiana jest dla nas sukcesem, ponieważ jest to pierwszy transfer zawodnika Bugu do tak wysokiej klasy rozgrywkowej od blisko 20-stu lat – podsumował przenosiny Damiana Gałązki, Michał Mielczarczyk.
– Łukasz Barankiewicz da nam więcej możliwości w ofensywie, nie będziemy już zdani jedynie na Kowalczyka. Paweł Błesznowski wprowadzi do gry dużo spokoju. Nie waham się stawiać na młodego Karola Ponichterę, jednak potrzebny jest mu dalej ktoś bardziej doświadczony, kto pomoże mu dalej się rozwijać. Cieszę się, że do zespołu wrócił uniwersalny Łukasz Damętko. Ernest Dobkowski, chłopak z Wyszkowa, który nie ma może najlepszych warunków fizycznych, ale to jak to nazywam „żywe srebro”. Wierzę, że klub będzie miał z niego pożytek – ocenił Artur Salamon.
Sprawy organizacyjny poruszył natomiast prezes klubu, Dariusz Andrzejewski:
– Jak powszechnie wiadomo, nie jest łatwo w dzisiejszych czasach prowadzić klub sportowy. Na szczęście mamy silne wsparcie naszego głównego sponsora, a więc gminy Wyszków. My, ze swojej strony nadal kontynuujemy podjęte od kilku lat działania, a więc budowę klubu złożonego z wyszkowskich zawodników. Uważam, że już na ten moment odnieśliśmy połowiczny sukces, a w perspektywie kilku lat, zobaczymy naprawdę mocną drużynę opartą w 90 procentach na piłkarzach z Wyszkowa. Cieszę się, że mimo różnych trudności udało nam się przed najbliższą rundą przeprowadzić ciekawe transfery, które, wierzę w to głęboko, przełożą się na wynik sportowy. Obecnie około pięciu zespołów ligi powalczy o awans wyżej, myślę, że Bug wpasuje się gdzieś pomiędzy tę piątkę – podsumował Dariusz Andrzejewski. – Zapraszam wszystkich serdecznie na pierwszy tegoroczny mecz ligowy Wyszkowie, który odbędzie się w sobotę 14 marca na stadionie miejskim w Wyszkowie – zakończył prezes Bugu Wyszków.
Turu
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl