Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 21 grudnia 2024 r., imieniny Jana, Tomasza



Korwin-Mikke na spotkaniu z lokalnymi mediami

(Zam: 04.03.2015 r., godz. 16.45)

16 lutego w Wyszkowie gościł kandydat na prezydenta Janusz Korwin- Mikke. Przed spotkaniem z sympatykami w Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutniku”, okazję do zadawania pytań mieli lokalni dziennikarze.

Blisko półgodzinna konferencja prasowa odbyła się w Grill Way Bar parę minut po godz. 17.00. Kandydat na prezydenta pojawił się w towarzystwie koordynatora partii KORWiN na powiat wyszkowski Arkadiusza Jarosza, koordynatora na powiat pułtuski Piotra Sucharskiego, Ostrowi Mazowieckiej – Kai Runo i rzecznika prasowego Konrada Berkowicza.
– Zmiany dzielą się na rzeczy, które można szybko zrobić i na plany poważne – mówił J. Korwin-Mikke zapytany o reformy jakie chciałby wprowadzić. – Jedna rzecz, którą można zrobić szybko, bez żadnych kosztów to na przykład zniesienie ograniczeń prędkości na autostradach. Można to zrobić od ręki, natomiast zmiana ustroju sądów to jest parę lat ciężkiej pracy, zniesienie podatku dochodowego także kilka lat ciężkiej pracy. Ja, jako prezydent będę przedkładał ustawy sejmowi w tej sprawie.
Podkreślał, że prezydent ma ogromną przewagę nad parlamentem i jest w stanie wiele zdziałać. Kandydat swoje szanse na wygraną ocenił jako bardzo małe.
– Nie pozostawiam sobie żadnych złudzeń, szanse na wygraną są bardzo niewielkie, ale zajęcie drugiego miejsca jest jak najbardziej realne – powiedział. – Partie o tak skrajnych poglądach jak KORWiN mogą uzyskać 15-20 proc. poparcia.
Przyznał, że najwięksi rywale to PiS i PO.
– Chcę wykorzystać bardzo małe szanse i zająć miejsce PiS-u. Chcę przekonać ludzi, że PiS jest partią lewicową, a nie żadną prawicową – deklarował. – Naszym celem jest demaskowanie ludzi, którzy mówili, że będą bronili suwerenności, a przecież to oni negocjowali Traktat Lizboński, to PiS za nim głosował, to są oszuści.
W odpowiedzi na kolejne pytanie, które dotyczyło młodzieży i tego jak kandydat chce ich do siebie przekonać, odpowiedział, że nie musi przekonywać do siebie młodych wyborców, bo u nich ma silne poparcie, młodzi nie boją się zmian. Opowiedział anegdotę dotyczącą osób starszych, którzy przyzwyczajeni do socjalizmu nie mogli uwierzyć, kiedy na spotkaniu z kandydatem usłyszeli, że J. Korwin-Mikke zamierza znieść podatek dochodowy.
– Im trudno było sobie wyobrazić, że można żyć bez podatku dochodowego, ale słowo daję, że można – zapewniał.
Ostatnim tematem, jaki poruszyły dziennikarki, były wciąż rozrastające się sieci sklepów w Polsce oraz wielkie korporacje opanowujące rynek, wyprowadzające kapitał z Polski.
– Nie dzielę korporacji na duże, średnie i bardzo duże. Wszystkie korporacje jeżeli działają uczciwie, nie kradną są mile widziane – powiedział. – Wszelkie uczciwie działające firmy witamy z radością, ale trzeba odebrać lokalnym i nie tylko lokalnym władzom możliwość dawania przywilejów. Nie może być tak, żeby władza mogła zwolnić kogoś z podatków. P.D.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta