Husaria bez Tryca przegrywa
(Zam: 18.02.2015 r., godz. 16.26)Rafako Hussars Poland, bez kontuzjowanego Mateusza Tryca w składzie, nie zdołało wygrać nawet jednej rundy, w spotkaniu przeciwko bardzo mocnemu zespołowi Azerejdżan Baku Fires, które odbyło się w sobotę 7 lutego.
Przypomnijmy, że pierwotnie to Mateusz Tryc miał być reprezentantem polskiej Husarii w azerskiej Gubie, w kategorii -81 kg. Niestety, wyszkowianin musiał zrezygnować z wyjazdu na Kaukaz z powodu kontuzji (skręcenie stawu skokowego). W rezultacie trener Hussars Zbigniew Raubo, był zmuszony wystawić w miejsce Tryca Jordana Kulińskiego (wicemistrz Polski, który w finale MP w 2014 roku uległ Mateuszowi). Zawodnik z Pomorza, dla którego był to debiut w lidze WSB nie sprostał Soltanowi Migitinovi. Walka pomiędzy oboma pięściarzami została przerwana w połowie ostatniej rundy (TKO na korzyść rywala). Swoje walki wysoko na punkty przegrali również Grzegorz Kozłowski, Dawid Michelus, Rafał Perczyński i Mantas Valaviczius (Litwin walczący w barwach Husarii). Tym samym Azerowie cieszyli się ze zwycięstwa 5:0.
Trudno powiedzieć, jakim wynikiem zakończyłaby się walka w limicie -81 kg, gdyby na ringu był Mateusz Tryc. Pod względem umiejętności Mateusza i Jordana dzieli bardzo dużo (na korzyść Tryca). Oprócz mocnych rywali, Polacy mieli jednak na terenie Azerów przeciwników w postaci sędziów. Gospodarzom trzeba oddać, że byli wyraźnie lepsi, jednak każdy, kto oglądał retransmisję meczu w telewizji i ma choćby znikome pojęcie o zasadach punktacji w boksie amatorskim stwierdzi, że przewaga na kartach punktowych na korzyść Azerów, była zdecydowanie większa niż ta widoczna w ringu.
Teraz przed Husarią kolejne mecze. W sobotę 14 lutego Polacy podejmą w Koninie zespół Italia Thunder, z którym przed dwoma laty przegrali batalię o półfinał ligi WSB. W składzie na ten mecz na pewno nie zobaczymy Mateusza Tryca. Polaków do zwycięstwa będą jednak z pewnością próbowali doprowadzić niepokonani w tym sezonie WSB Igor Jakubowski (obecny mistrz Unii Europejskiej w wadze ciężkiej -91 kg) oraz Tomasz Jabłoński (klubowy kolega Mateusza Tryca w 1. Bundeslidze, walczy w wadze -75 kg).
Wyszkowianin, najprawdopodobniej wystąpi w wyjazdowym starciu Husarii z USA KnockOuts. Mecz zostanie rozegrany w piątek 20 lutego w Miami na Florydzie.
Turu
Trudno powiedzieć, jakim wynikiem zakończyłaby się walka w limicie -81 kg, gdyby na ringu był Mateusz Tryc. Pod względem umiejętności Mateusza i Jordana dzieli bardzo dużo (na korzyść Tryca). Oprócz mocnych rywali, Polacy mieli jednak na terenie Azerów przeciwników w postaci sędziów. Gospodarzom trzeba oddać, że byli wyraźnie lepsi, jednak każdy, kto oglądał retransmisję meczu w telewizji i ma choćby znikome pojęcie o zasadach punktacji w boksie amatorskim stwierdzi, że przewaga na kartach punktowych na korzyść Azerów, była zdecydowanie większa niż ta widoczna w ringu.
Teraz przed Husarią kolejne mecze. W sobotę 14 lutego Polacy podejmą w Koninie zespół Italia Thunder, z którym przed dwoma laty przegrali batalię o półfinał ligi WSB. W składzie na ten mecz na pewno nie zobaczymy Mateusza Tryca. Polaków do zwycięstwa będą jednak z pewnością próbowali doprowadzić niepokonani w tym sezonie WSB Igor Jakubowski (obecny mistrz Unii Europejskiej w wadze ciężkiej -91 kg) oraz Tomasz Jabłoński (klubowy kolega Mateusza Tryca w 1. Bundeslidze, walczy w wadze -75 kg).
Wyszkowianin, najprawdopodobniej wystąpi w wyjazdowym starciu Husarii z USA KnockOuts. Mecz zostanie rozegrany w piątek 20 lutego w Miami na Florydzie.
Turu
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl