Komendant: patroli jest tyle, na ile nas stać
(Zam: 15.10.2014 r., godz. 16.47)– Nie możemy sobie pozwolić na to, by wystawić kilkadziesiąt patroli, jest ich tyle, na ile nas stać – mówił komendant wyszkowskiej policji mł. insp. Szymon Herman podczas sesji Rady Miejskiej. Odpowiadał na pytania radnych dotyczące bezpieczeństwa i pracy jednostki.
Komendant pokazał słuchaczom statystyki dotyczące m.in. przestępczości w powiecie. To pierwsza taka wizyta na sesji od czasu powołania Sz. Hermana na stanowisko komendanta pod koniec ubiegłego roku.
– Wyglądają one w miarę dobrze – stwierdził Jan Abramczyk. – Dlaczego tak mało widać pieszych patroli w godz. 22.00-6.00 w piątki, soboty, kiedy najczęściej dochodzi do sytuacji, że wandale obrywają lusterka samochodów, tłuką szyby?
– Nie możemy sobie pozwolić na to, by wystawić kilkadziesiąt patroli, jest ich tyle, na ile nas stać. Patrole piesze są, ale tam, gdzie kierujemy policjantów z uwagi na zagrożenie – tłumaczył Sz. Herman. – Patrole zmotoryzowane też wychodzą z pojazdów i sprawdzają teren, ale policja nie będzie przy każdym bloku, bo nie ma takiej fizycznej możliwości.
Komendant zaznaczył, że policjanci pilnują bezpieczeństwa także na stadionie WOSiR podczas meczów z udziałem Bugu Wyszków.
– Jestem kibicem i od roku, dwóch widzę większą liczbę policji na stadionie, a prócz niej są jeszcze na obiekcie pracownicy ochrony. Czym jest uzasadniony fakt, że tak dużo policjantów kierowanych jest na stadion? – drążył temat J. Abramczyk.
– Takie są zalecenia naszych przełożonych. Wynikają one z chęci zapewnienia ładu, by nie było miejsca na wulgaryzmy, przemoc. To wprowadzona przez państwo polityka „zero tolerancji” – by nie było na imprezach bicia, rzucania czymkolwiek – informował Szymon Herman. – Ilość policji na stadionie uzależniona jest od naszej oceny zagrożenia.
Współpracę ze strażą miejską uznał za bardzo dobrą (o ocenę poprosił Jan Abramczyk). Pracownicy obu służb wspólnie patrolują miasto w piątki i soboty.
– Ja mogę prosić tylko o więcej wspólnych patroli. Zamiast soboty lepsze byłyby jednak patrole we wtorki rano związane z funkcjonowaniem targowiska – podkreślił.
Dla komendy wspólne patrole to wsparcie, bo jak mówił Sz. Herman, w jednostce jest ok. 10 wakatów, choć policjantów w praktyce brakuje jeszcze więcej z powodu zwolnień lekarskich, macierzyńskich itp.
Jan Abramczyk dopytywał też o zagrożenie narkotykowe w Wyszkowie.
– Zawsze istnieje nieznana liczba, jeśli chodzi o narkomanię. W powiecie organizujemy wiele spotkań z młodzieżą na ten temat. Nie powinno być więc to zjawisko na dużą skalę, ale tego jak jest naprawdę nikt nie wie. Policja skupia się głównie na ściganiu dilerki, eliminowaniu źródła zagrożenia – informował komendant.
Jacek Bachański poprosił gościa o wytłumaczenie wzrostu przestępstw gospodarczych, jaki zanotowała komenda. Zdaniem Sz. Hermana, na wykrywalność wpływ ma większa liczba funkcjonariuszy zajmujących się tego typu sprawami oraz ich efektywniejsza praca.
Wojciech Chodkowski poruszył temat nadzoru nad skupami złomu, do których mogą trafiać kradzione przedmioty.
– Skupów jest sporo. Nie wszyscy ich właściciele podchodzą właściwie do prawa, a ich chęć do współpracy jest znikoma – przyznał komendant. – Kradzieże elementów metalowych to dziś działalność zorganizowana, kradzione są duże ilości przy użyciu ciężkiego sprzętu – dodał.
Na problem TIR-ów jeżdżących po mieście zwrócił z kolei uwagę Adam Szczerba.
– Nasz powiat jest pod szczególną opieką, jeśli chodzi o tę kwestię. Prosimy o sygnał, jeśli ktoś zauważy, że taki samochód wjeżdża do Wyszkowa – apelował komendant. J.P.
– Wyglądają one w miarę dobrze – stwierdził Jan Abramczyk. – Dlaczego tak mało widać pieszych patroli w godz. 22.00-6.00 w piątki, soboty, kiedy najczęściej dochodzi do sytuacji, że wandale obrywają lusterka samochodów, tłuką szyby?
– Nie możemy sobie pozwolić na to, by wystawić kilkadziesiąt patroli, jest ich tyle, na ile nas stać. Patrole piesze są, ale tam, gdzie kierujemy policjantów z uwagi na zagrożenie – tłumaczył Sz. Herman. – Patrole zmotoryzowane też wychodzą z pojazdów i sprawdzają teren, ale policja nie będzie przy każdym bloku, bo nie ma takiej fizycznej możliwości.
Komendant zaznaczył, że policjanci pilnują bezpieczeństwa także na stadionie WOSiR podczas meczów z udziałem Bugu Wyszków.
– Jestem kibicem i od roku, dwóch widzę większą liczbę policji na stadionie, a prócz niej są jeszcze na obiekcie pracownicy ochrony. Czym jest uzasadniony fakt, że tak dużo policjantów kierowanych jest na stadion? – drążył temat J. Abramczyk.
– Takie są zalecenia naszych przełożonych. Wynikają one z chęci zapewnienia ładu, by nie było miejsca na wulgaryzmy, przemoc. To wprowadzona przez państwo polityka „zero tolerancji” – by nie było na imprezach bicia, rzucania czymkolwiek – informował Szymon Herman. – Ilość policji na stadionie uzależniona jest od naszej oceny zagrożenia.
Współpracę ze strażą miejską uznał za bardzo dobrą (o ocenę poprosił Jan Abramczyk). Pracownicy obu służb wspólnie patrolują miasto w piątki i soboty.
– Ja mogę prosić tylko o więcej wspólnych patroli. Zamiast soboty lepsze byłyby jednak patrole we wtorki rano związane z funkcjonowaniem targowiska – podkreślił.
Dla komendy wspólne patrole to wsparcie, bo jak mówił Sz. Herman, w jednostce jest ok. 10 wakatów, choć policjantów w praktyce brakuje jeszcze więcej z powodu zwolnień lekarskich, macierzyńskich itp.
Jan Abramczyk dopytywał też o zagrożenie narkotykowe w Wyszkowie.
– Zawsze istnieje nieznana liczba, jeśli chodzi o narkomanię. W powiecie organizujemy wiele spotkań z młodzieżą na ten temat. Nie powinno być więc to zjawisko na dużą skalę, ale tego jak jest naprawdę nikt nie wie. Policja skupia się głównie na ściganiu dilerki, eliminowaniu źródła zagrożenia – informował komendant.
Jacek Bachański poprosił gościa o wytłumaczenie wzrostu przestępstw gospodarczych, jaki zanotowała komenda. Zdaniem Sz. Hermana, na wykrywalność wpływ ma większa liczba funkcjonariuszy zajmujących się tego typu sprawami oraz ich efektywniejsza praca.
Wojciech Chodkowski poruszył temat nadzoru nad skupami złomu, do których mogą trafiać kradzione przedmioty.
– Skupów jest sporo. Nie wszyscy ich właściciele podchodzą właściwie do prawa, a ich chęć do współpracy jest znikoma – przyznał komendant. – Kradzieże elementów metalowych to dziś działalność zorganizowana, kradzione są duże ilości przy użyciu ciężkiego sprzętu – dodał.
Na problem TIR-ów jeżdżących po mieście zwrócił z kolei uwagę Adam Szczerba.
– Nasz powiat jest pod szczególną opieką, jeśli chodzi o tę kwestię. Prosimy o sygnał, jeśli ktoś zauważy, że taki samochód wjeżdża do Wyszkowa – apelował komendant. J.P.
Komentarze
narkomania
Dodane przez lokator, w dniu 22.10.2014 r., godz. 10.44
Dziękuje panu Abramczykowi za wspomnienie o narkomani. Otóż nie jest tak pięknie jak sie pan komendant wypowiada przykład narkomani,palenia trawy po klatkach zwłaszcza na osiedlu Kościuszki. a tu proszę zlikwidować żrodło zagrożenia.Wystarczy przyjść i popytać nawet anonimowych lokaorów bloków przy stadionie a zwłaszcza tbs
Dodane przez lokator, w dniu 22.10.2014 r., godz. 10.44
Dziękuje panu Abramczykowi za wspomnienie o narkomani. Otóż nie jest tak pięknie jak sie pan komendant wypowiada przykład narkomani,palenia trawy po klatkach zwłaszcza na osiedlu Kościuszki. a tu proszę zlikwidować żrodło zagrożenia.Wystarczy przyjść i popytać nawet anonimowych lokaorów bloków przy stadionie a zwłaszcza tbs
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl