Szpital nie zapłaci głównemu wykonawcy
(Zam: 08.10.2014 r., godz. 16.52)SPZZOZ w Wyszkowie nie wypłaci części należności głównemu wykonawcy termomodernizacji budynków szpitala, z którym podpisał umowę o realizacji tej inwestycji. Pieniądze przekaże natomiast podwykonawcom.
Zabieg pozwoli bez problemu rozliczyć fundusze unijne wykorzystane przy tym projekcie.
Jakiś czas temu Cecylia Domżała zwróciła się do zarządu z prośbą o umożliwienie przeniesienia płatności za wykonane prace związane z termomodernizacją szpitala z wykonawcy głównego na podwykonawców.
– Główny wykonawca znalazł się w trudnej sytuacji finansowej. Zapłacenie środków finansowych wykonawcy niosłoby zagrożenie, że nie trafią one do podwykonawców, co automatycznie uniemożliwi nam rozliczenie całej dotacji pozyskanej na tę inwestycję – tłumaczy dyrektor szpitala Cecylia Domżała. – Sam wykonawca zachował się bardzo w porządku, bo to on zawnioskował o tę cesję. Przyznaję, że po raz pierwszy zdarzyło się nam, że mieliśmy przygotowane pieniądze na zapłatę, a nie mogliśmy tej czynności zrobić.
Kwota, która pozostała do uregulowania dla podwykonawców to około 470 tys. zł.
Rada Powiatu jako organ współzałożycielski musi wyrazić zgodę na cesję wierzytelności i stąd sprawa trafiła na ostatnią sesję Rady.
– Rada nie musiałaby się tym tematem zajmować, gdyby nie pewien zapis w ustawie o działalności leczniczej – mówi radca prawny Eugeniusz Augustyniak. – Artykuł 54 ustęp 5 mówi, że wierzytelności takiego podmiotu, jak zakład opieki zdrowotnej można przenieść tylko za zgodą organu, który ten podmiot powołał.
Radni byli w tej kwestii jednomyślni i bez zastrzeżeń wyrazili zgodę na cesję wierzytelności.
A.B.
Jakiś czas temu Cecylia Domżała zwróciła się do zarządu z prośbą o umożliwienie przeniesienia płatności za wykonane prace związane z termomodernizacją szpitala z wykonawcy głównego na podwykonawców.
– Główny wykonawca znalazł się w trudnej sytuacji finansowej. Zapłacenie środków finansowych wykonawcy niosłoby zagrożenie, że nie trafią one do podwykonawców, co automatycznie uniemożliwi nam rozliczenie całej dotacji pozyskanej na tę inwestycję – tłumaczy dyrektor szpitala Cecylia Domżała. – Sam wykonawca zachował się bardzo w porządku, bo to on zawnioskował o tę cesję. Przyznaję, że po raz pierwszy zdarzyło się nam, że mieliśmy przygotowane pieniądze na zapłatę, a nie mogliśmy tej czynności zrobić.
Kwota, która pozostała do uregulowania dla podwykonawców to około 470 tys. zł.
Rada Powiatu jako organ współzałożycielski musi wyrazić zgodę na cesję wierzytelności i stąd sprawa trafiła na ostatnią sesję Rady.
– Rada nie musiałaby się tym tematem zajmować, gdyby nie pewien zapis w ustawie o działalności leczniczej – mówi radca prawny Eugeniusz Augustyniak. – Artykuł 54 ustęp 5 mówi, że wierzytelności takiego podmiotu, jak zakład opieki zdrowotnej można przenieść tylko za zgodą organu, który ten podmiot powołał.
Radni byli w tej kwestii jednomyślni i bez zastrzeżeń wyrazili zgodę na cesję wierzytelności.
A.B.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl