Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 22 grudnia 2024 r., imieniny Honoraty, Zenona



Co i dla kogo ważniejsze?

(Zam: 08.10.2014 r., godz. 16.48)

Żywą dyskusję wywołała na ostatniej sesji Rady Gminy Zabrodzie sprawa dwóch gminnych inwestycji – utwardzenia placu przy Publicznej Szkole Podstawowej w Dębinkach i zabezpieczenia lamp na sali gimnastycznej w Gimnazjum w Zabrodziu.

– Ubolewam bardzo nad zdjęciem inwestycji przy szkole w Dębinkach. Jest to inwestycja naprawdę nie bardzo kosztowna, bo 14 700 zł – powiedział na wstępie wójt Tadeusz Michalik. – Myślę, że stać nas na to, tym bardziej, że w tej szkole odbywa się co roku Dzień Dziecka.
– To nie było tak, panie wójcie. Złożyłem wniosek formalny o przeniesienie tego punktu na następną komisję z zaproszeniem pań dyrektorek, które by nam ten temat wyjaśniły – ripostował Ryszard Kostrzewa, przewodniczący gminnej komisji rewizyjnej. – Proszę więc siebie nie wybielać, bo to nie jest zdjęte, tylko przesunięte.
Problemy w placówkach w Zabrodziu i w Dębinkach nie pojawiły się w ciągu ostatnich dni. Mówiło się o nich również wcześniej, ale jak do tej pory nie doczekały się zdecydowanych działań.
– Jeżeli mamy do wyboru albo położenie kostki na terenie szkoły, albo remont oświetlenia w gimnazjum, gdzie lampy same się rozginają od uderzeń piłką, to wybór jest oczywisty, mówimy przecież o bezpieczeństwie tych uczniów – tłumaczył przewodniczący komisji oświaty Leszek Perzanowski. – Ta sala jest cały czas oblegana – korzysta z niej i gimnazjum, i szkoła podstawowa. W szkole podstawowej jest 340 uczniów, a w gimnazjum 200. Chodzi tu o wybór między pracami dekoracyjnymi a bezpieczeństwem.
Przewodniczący Rady Andrzej Garbarczyk zapewnia jednak, że inwestycja została tylko przeniesiona na inny termin.
– Myślę, że jeszcze w tym roku jakąś decyzję podejmiemy – odpowiada A. Garbarczyk na pytanie dyrektor szkoły w Dębinkach, jaka jest szansa na utwardzenie placu jeszcze w tym roku. – A realizacja? Powiem tak – nie wiadomo, jak będzie.
Zdaniem niektórych radnych, gminnych pieniędzy wystarczyłoby na dwa sporne projekty, a funduszy należy szukać w oszczędnościach, które wynikły z tańszego, niż wcześniej liczono remontu dachu na gimnazjum w Zabrodziu.
– Pan wójt wynegocjował niższą kwotę z wykonawcą, dlatego tych pieniędzy jeszcze trochę zostało – mówi Jan Ślendak.
O wyjaśnienie zasadności inwestycji w gimnazjum w Zabrodziu przez dyrektor tej szkoły poprosił Tadeusz Michalik.
– Czy ta sytuacja jest rzeczywiście niebezpieczna? Czy zagraża dzieciakom? – pytał wójt. – Jeśli tak, to naszym zadaniem i obowiązkiem jest zrobienie wszystkiego, by nasze dzieci czuły się w gminnych obiektach i wokół nich bezpiecznie. Moja sugestia jest taka, byśmy zrealizowali inwestycję w Dębinkach, a jeśli zajdzie taka potrzeba, zrobili wymianę lamp, tylko, jak państwo wiecie, zabrakło nam już pieniędzy na remont sali gimnastycznej wewnątrz (w gimnazjum w Zabrodziu – przyp. red.).
Zdaniem dyrektor Elżbiety Oleksiak, remont sali gimnastycznej to sprawa niezbędna i nie chodzi tu tylko o zabezpieczenie lamp. Trzeba wycyklinować i polakierować podłogę, wymalować ściany i sufit nie tylko na samej sali, ale też na galerii.
– Sala jest normalnie użytkowana i zdarza się, że któryś z uczniów trafi piłką w lampę. Lampy są zwisające, masywne, ciężkie. W tej chwili nikt już takich lamp w salach gimnastycznych nie montuje – mówi E. Oleksiak. – Zazwyczaj wygląda to tak, że lampa kołysze się przez kilka minut, ale zdarzyło się też tak, że wyskoczyła z zawieszenia i zwisała na cieniutkim przewodzie. Ewakuowaliśmy uczniów, wezwaliśmy ekipę, a po usunięciu awarii zajęcia trwały nadal. Jak często taka sytuacja się jeszcze wydarzy? Nie mogę tego przewidzieć, ale musimy brać pod uwagę, że może się wydarzyć w każdej chwili.
Problem konieczności utwardzenia terenu przy szkole w Dębinkach natomiast to żadne novum.
– Jeszcze z wójtem Adamem Ołdakiem ustalałam, że to będzie zrobione – tylko ciągle to się odsuwało. A ileż można odsuwać taką drobną inwestycję? – pyta dyrektor Jadwiga Teodorczyk. – Ten problem trwa kilka lat. Przecież to nie są moje fanaberie.
Dyrektor potwierdza także, że delikatne sugestie co do zagospodarowania terenu wokół szkoły, słyszała już od przedstawicieli kuratorium i sanepidu.
Zaplanowano, że sprawa inwestycji w Dębinkach i Zabrodziu zostanie podjęta na jednym z najbliższych posiedzeń komisji oświaty. Radni zapoznają się wówczas z szacunkowymi kosztorysami i najprawdopodobniej podejmą decyzję o tym, co dalej.
A.B.

Komentarze

W poszukiwaniu paru groszy
Dodane przez Zabrodzie, w dniu 14.10.2014 r., godz. 23.16
Dyskusja na szczycie. Zamiast o przyszłości rozmawia się o 15 000 zł, które powinny być dostępne na te cele od ręki. To mniej niż dwa miesiące poborów najlepiej zarabiającego urzędnika zatrudnionego w Urzędzie. Dostał pracę nie z powodu umiejętności tylko po znajomości. Pobiera pensje od lat. Takie jest podsumowanie sukcesów rady gminy ostatniej kadencji. Kasa gminy jest pusta. Szukajcie dobrze tych ludzi, ich rodzin i znajomych na listach wyborczych. Głosujcie na nich dalej, na to właśnie czekają.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta