Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 30 grudnia 2024 r., imieniny Irminy, Sabiny



Jedna oferta, ale odrzucona

(Zam: 03.09.2014 r., godz. 17.34)

Starostwo Powiatowe w Wyszkowie ponownie opublikowało na swojej stronie internetowej ogłoszenie o chęci wynajęcia budynku na potrzeby domu dziecka. W odpowiedzi na pierwsze ogłoszenie wpłynęła jedna oferta, ale nie spełniła wymagań formalnych i musiała zostać odrzucona.

Jak nam powiedział starosta Bogdan Pągowski, w załącznikach do zgłoszonej oferty brakowało zaświadczenia wystawionego przez Urząd Miejski o zgodności zmiany sposobu użytkowania budynku na potrzeby placówki opiekuńczo-wychowawczej z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Nowe ogłoszenie pojawiło się na powiatowej witrynie 22 sierpnia. Jest dużo mniej szczegółowe niż poprzednio. Powiat liczy, że dzięki temu wpłynie więcej ofert. Można je składać do 10 września do godz. 10.00.
Średnio w Domu Dziecka w Dębinkach przebywa 24 dzieci. W roku szkolnym 2013/2014 dzieci uczęszczających do szkoły podstawowej było troje, dziewięcioro chodziło do gimnazjum, czworo do szkoły przysposabiającej do pracy, siedmioro do szkoły średniej. Nawet jeśli władzom powiatowym uda się znaleźć lokalizację we wrześniu, przeprowadzka będzie możliwa około końca roku. Szczególnie w przypadku najmłodszych dzieci zmiana szkoły jest nieuchronna, powiat liczy bowiem, że nowe lokum będzie się znajdowało na terenie Wyszkowa (taki zapis znalazł się w ogłoszeniu o zamiarze wynajęcia budynku).
– Te dzieci też do nas przychodzą z różnych środowisk, też zmieniają szkoły – mówi starosta Bogdan Pągowski pytany, czy przeprowadzka do innej gminy i w takim terminie jest dobrym rozwiązaniem. – Poszukujemy im domu, a nie placówki – taka jest idea.
Władze powiatu szacują, że miesięczne utrzymanie domu o powierzchni nie mniejszej niż 710 m kw. wyniesie około 10 tys. zł wraz z ogrzewaniem i mediami, a to zdecydowanie mniej niż w obecnej siedzibie, która z racji zaawansowanego wieku i przestarzałych instalacji generuje ogromne koszty.
Gdy dojdzie do przeprowadzki, samorząd będzie chciał pozbyć się pałacu w Dębinkach.
– Jeśli budynek będzie wolny, to przecież nie będziemy go trzymać. Każde przetrzymywanie tego typu obiektu niewykorzystanego powoduje, że niszczeje, dlatego musi mieć swojego gospodarza – wyjaśnia starosta. – Jak najszybciej trzeba będzie pałac albo sprzedać, albo może znajdzie się ktoś, kto obiekt przejmie za pieniądze. To jest miejsce zabytkowe, ma swoją wartość, dlatego na pewno nie przekażemy go gratis, bo jako powiat też mamy swoje potrzeby finansowe. Mamy plany modernizacyjne między innymi szpitala, więc te pieniądze nam się przydadzą.
A.B.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta